Mamusie sierpniowe 2013

Patka, mnie też sie tak zdarzyło ze dwa razy z tym 'cieknięciem'.
Ale w ogóle mam więcej śluzu - to ponoć normalne. No i bóle w kroku też, bo maluch już główką w dół i naciska nie tam, gdzie trzeba

Wróciłam od lekarza, wyniki dobre (morfologia, mocz i toxo), maluszek spał, serduszko pięknie bije. Mam zwiększyć magnez do 6 tabletek na dzień i w piątek iść na USG. No to idę. Nie mogę się doczekać kiedy znowu zobaczę synka

A, no i jeszcze zostałąm wysłana na konsultacje internistyczną i stomatologiczną. Też tak macie? Po co to?

A co do jedzenia/niejedzenia - ja się też nie ograniczam (nawet kawę piję, ja niedobra...) i pewnie tak zostanie, chyba że małego będzie coś uczulać, to będę eliminować. No, może odstawienie słodyczy to nie taki zły pomysł - waga szybciej wróci do normy. Zresztą teraz też staram się nie jeść (aczkolwiek efekty są różne). No i od ostatniej wizyty mimo wszstko prawie 2 kg na plus. W 3 tyg!

Zii ja też piję kawę co gorsze epresso ;D ale z mleczkiem i co 2 dni

Witam brzuchatki

Ja dopiero dostałam dostawę pradu po wczorajszej burzy wiec caly dzien spałam i leżełam patrzac w sufit zero sił...

Co do plynu no higieny int. teraz używam www.blizejciebie.pl/images/ziaja_plyn_do_higieny_intymnej.JPG ale do szpitala zakupilam bialego jelenia taki malutki mini do podróży nie wiem co kto uwaza ja tam lubie bialego jelenia mam nawet blyn do plukania i koncentrat do prania... ciotki tez mi chwaliły

Ja tez podpaski i maty i kosmetyki dla małej zakupiłam w aptece... bo wychodzi podobnie...

Co do sluzu tez mam "mokro" hehe wiec bez wkladek sie nie obejdzie

Podusie do karmienia mam zamiar kupic z motherhood tak jak moja fasole do spania bo jestem zadowolona

no ja mam dokladnie ten sam plyn do szpitala a na codzien uzywam lactacyd,
a tak wygladalam miesiac temu na slubie tesciowej:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Jeja wy tak o jedzonku owocach i przybieraniu a ja przez to nie jedzenie słodkości to tylko zmniejszyła mi się waga i coś ciężko nadrobić, próbuje się uuczyć z prawa gospodarczego z tym że spanie mnie bierze he he?

cukierecek nie martw się ! mi też waga nie wzrosła prawie wcale ( ciekawe co na to lekarz...)

Skoro z dzidziusiem jest wszystko dobrze to nie ma sie czym martwic, z dwojga zlego wolalabym nie przybierac niz przybierac 1kg/tydzien :/

Widocznie podobne organizmy no ale ty zznacznie więcej się ruszasz;))niż ja moją dr sie ttylko uśmiecha że jak mam przytyć jak tylko brzuszek napecznial tylko niwraz mam taką ochotę na słodkie że ciężko zapanować

Co x mała okaże się na usg za 3 tyg jak tam jej waga

Ja mam w środę wizytę, miesiac temu ważyła 1,7 kg ciekawe ile przybrała
a słodkie to ja wsówam:D

Ojj też bym pochlonela coś słodkiego Oj mmm Ale coz trzeba się powstrzymać

Apropo słodkiego, to ja właśnie jem na obiad racuchy z jabłkiem i konfiturą jagodową Śmietanę sobie odpuściłam Choć pewnie i tak do 30 kg na plusie będzie

Najgorsze jest to, że jak wstanę rano, to pierwsze co muszę zjeść coś słodkiego, bo mam zły humor. Dziś np. mój B. był rano w piekarni i kpił 2 jeszcze ciepłe drożdżóweczki dla mnie i córki i wstyd się przyznać zjadłam 2 od razu Ps. żeby nie było że ze mnie wyrodna matka, Nadia powiedziała, że nie chce

Ja w dylemacie czy pozwolić sobie na galaretkę bo tak mi się czegoś chce:(s
mm racuchy chyba sobie zrobię naleśnika na kolacje z mąki kukurydzianej

cukierecek27 napisał:

Ja w dylemacie czy pozwolić sobie na galaretkę bo tak mi się czegoś chce:(s
mm racuchy chyba sobie zrobię naleśnika na kolacje z mąki kukurydzianej

Cukiereczku musisz zmienić nick, bo nie pasuje teraz do ciebie. Nie wiem może cytrynka, albo słony paluszek

slony paluszek padłam !
ta od razu beskidzkie
ja chyba tyle co moja mam przytyje, bo wg moich wyliczeń bede miec 22kg na plusie...
jezu byle ze mnie zeszlo