BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2013 =)

11 lata 9 miesiąc temu #700689 przez niagara
Witam :)
Jestem pod wrażeniem, że większość z Was ma już wszystko poprane i poprasowane :ohmy: :blink: Ale zmotywowałyście mnie do działania :silly: Od jutra zaczynam akcję wielkie pranie dla Małej istotki :woohoo:
Villemo śniło mi się, że urodziłaś ślicznego synka, miesiąc przed terminem :) a ja nawet kompletnej wyprawki jeszcze nie miałam :blink:
Zamówiłam dzisiaj komplet pościeli :) Na razie jeden, ale lepsze to niż nic :blink:

A pokażę Wam jakie słodziaki przyszły dzisiaj z allegro :laugh:

Alivva Pyzaura
śliczne z Was mamusie :laugh:
Iwonka co za perfekcja w powieszaniu pieluszek :laugh: :blink: Normalnie perfekcyjna pani domu :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #700690 przez słonko
Akina, ja już kiedyś pisałam o wiaderkach... Mi pomysł bardzo się podoba (m.in. dlatego, że wiaderko zajmuje mniej miejsca :P ) i zdecydowanie kupiłabym, gdyby nie to, że dostałam wanienkę... Koleżanka korzystała i była bardzo zadowolona, choć przyznała, że przez pierwsze dwa tygodnie myła córeczkę w umywalce, bo w wiaderku się bała.

Co do chust i wszelkiego rodzaju nosideł, ja jestem póki co ogromną zwolenniczką. W niektórych kulturach matki noszą tak dzieci całymi dniami i jakoś jest ok (zresztą nasze prababcie też pewnie brały dzieci w chusty, jak szły w pole). Ja bardzo pragnę macierzyństwa bliskości, że tak to nazwę. Dziecko ma spędzać przy mnie dużo czasu, przytulone. Do tego podkreślę, że to dziecko przy mnie, a nie ja przy nim, nie mogąc nic robić, czy swobodnie przemieszczać się. Znam wiele mam, które tak podchodzą i podchodziły do sprawy i ich dzieci są spokojne, szczęśliwe i bezproblemowe. Te, które dostosowywały całe swoje życie do dziecka, rezygnując z niemal wszystkich aktywności, jakie uprawiały przed, chuchając, dmuchając i trzęsąc się na każdym kroku, mają dzieci kapryśne, zaborcze i sfrustrowane. Takie są wnioski z moich obserwacji. Niestety, ale takie poświęcanie wszystkiego dzieciom prowadzi do frustracji, która szybko przechodzi na dziecko. Nie mam zamiaru żyć dla dziecka. Po prostu, dzięki mnie i mężowi przyjdzie na świat nowy człowiek, którego trzeba jak najlepiej, w miłości wychować, żyjąc przy tym własnym życiem.

No i wyszedł mój manifest :lol: He he, zobaczymy jaką mamą będę w praktyce :P

Dodam jeszcze, że mam koleżankę, która nie używa praktycznie wózka. Mam zamiar iść w jej ślady :P

Paulina i Piotruś

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #700695 przez mery75
Kocham Cię jaki pościk to szok jak można wszystko spamiętać mnie w ciąży rzuciło się na pamięć a co do glukozy to miałam 75 a szczerze nie wiem jaka norma :blink:
Słonko a ja to właśnie mam zamiar żyć dla dziecka to jest cały mój sens oczywiście niepomijając innych ważnych dla mnie osób a wytłumacz jak koleżanka przemieszcza się z dzieckiem bez wózka w tej chuście cały czas? :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #700696 przez słonko
A wracając do bardziej przyziemnych spraw, chyba muszę się zabrać za zakupy, bo też w porównaniu z niektórymi z Was jestem w czarnej d.

Iva, Ania - pięknie wyglądacie! Zgrabne, kobiece! Cudnie!

Ja też Cię witam, Donato. Ciekawe ile jeszcze mam się w ostatniej chwili przyłączy... Bo w sumie póki co to chyba tak raz w tygodniu średnio jakaś przybywa :)

Ja już 11kg na plusie (170 cm wzrostu). Wolałabym już więcej nie przytyć, bo źle się z taką tuszą czuję, a obawiam się, że karmiąc ciężko będzie mi zrzucić :/

Po pracy kupiłam przepyszne malinki, Idę spałaszować te, które mi zostały :)

Paulina i Piotruś

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #700699 przez Villemo
niagara napisał:

Witam :)
Jestem pod wrażeniem, że większość z Was ma już wszystko poprane i poprasowane :ohmy: :blink: Ale zmotywowałyście mnie do działania :silly: Od jutra zaczynam akcję wielkie pranie dla Małej istotki :woohoo:
Villemo śniło mi się, że urodziłaś ślicznego synka, miesiąc przed terminem :) a ja nawet kompletnej wyprawki jeszcze nie miałam :blink:
Zamówiłam dzisiaj komplet pościeli :) Na razie jeden, ale lepsze to niż nic :blink:

A pokażę Wam jakie słodziaki przyszły dzisiaj z allegro :laugh:



Alivva Pyzaura
śliczne z Was mamusie :laugh:
Iwonka co za perfekcja w powieszaniu pieluszek :laugh: :blink: Normalnie perfekcyjna pani domu :silly:


Niagarka nie strasz bo ja jeszcze nie gotowa, nie mam kompletnie nic przygotowanego do szpitala :huh: :dry: Ale też mam jakieś przeczucie, że nie dotrzymam do terminu. Skurcze mam coraz częstsze coraz bardziej bolesne. Mój lekarz na urlopie ale w razie gdyby się coś działo dał mi numer na komórkę i kazał dzwonić. Mam zamiar wytrzymać do 1 sierpnia do wizyty a potem niech się dzieje co chce :blink: :side:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #700702 przez słonko
mery75 napisał:

Słonko a ja to właśnie mam zamiar żyć dla dziecka to jest cały mój sens oczywiście niepomijając innych ważnych dla mnie osób a wytłumacz jak koleżanka przemieszcza się z dzieckiem bez wózka w tej chuście cały czas? :ohmy:


Wiesz Mery, jestem córką kobiety, która żyje niemal tylko dla swoich córek. Nie jestem jej za to wdzięczna, wręcz przeciwnie. Jest osobą bardzo nieszczęśliwą, a i ja i siostra długo nie byłyśmy szczęśliwe, w dużej mierze przez to jej uwieszenie na nas (siostra niestety nadal się męczy, bo znów mieszka z rodzicami). Bardzo szybko, już jako nastolatka, zdałam sobie sprawę, że wolałabym, żeby moja mama miała w życiu poza mną i siostrą coś, co kocha.
Dziś nie dogadujemy się zbyt dobrze. Mama nie ma innych zainteresowań i zajęć, poza pracą, którą wkrótce przyjdzie jej kończyć. Martwię się, jak poradzi sobie z tym czasem wolnym.

Ale domyślam się, że możesz inaczej wyobrażać sobie swoje życie "dla dziecka" i życzę, by w praktyce wyszło Wam to na dobre. Ostrzegam tylko, że zbytnie wieszanie się na drugim człowieku nie prowadzi do niczego dobrego i jest dla niego dużym obciążeniem psychicznym.

Paulina i Piotruś

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #700714 przez pyzaura
Dzieki za mile slowa :-P:-P
He no cyc to mam Madzia tez sie smieje ze na 3lata bede miala mleka przy nich ale nie jest to powiedziane ze bedzie oby ;-)
Natka te twoje buciki sa rewelacyjne gadzeciarskie poprostu zakochalam sie w nich :-):-):-)
Nogi odpoczywaja ale bylam dzis za hutali sama lipa n chce drogich ns te 2miesiace takze utro po fryzjerze pojade do galeryjki u nas
Madzia co do glukozy to faktycznie norma jest 140 a ja mialam 137 i byl nie zadowolony i kazal mi uwazac ale co ja biedna zrobie jak mnie do slodkiego ciagnie

Ania



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #700715 przez słonko
Villemo napisał:


Niagarka nie strasz bo ja jeszcze nie gotowa, nie mam kompletnie nic przygotowanego do szpitala :huh: :dry: Ale też mam jakieś przeczucie, że nie dotrzymam do terminu. Skurcze mam coraz częstsze coraz bardziej bolesne. Mój lekarz na urlopie ale w razie gdyby się coś działo dał mi numer na komórkę i kazał dzwonić. Mam zamiar wytrzymać do 1 sierpnia do wizyty a potem niech się dzieje co chce :blink: :side:


Ja też mam od dawna przeczucie, że urodzę przed terminem. Jeśli nie więcej niż 3 tyg, to będę się nawet cieszyć :lol: I też mam coraz częściej skurcze, choć krótkie i bezbolesne. Wczoraj pohasałam po górach i jak wracaliśmy, całą drogę w samochodzie brzuch twardniał mi co parę minut. Już się zaczęłam bać, zwłaszcza, że nie czytałam jeszcze o objawach porodu i nie byłam pewna, czy coś się nie dzieje... Ale w domu wzięłam od razu magnezik i trochę się poprawiło, a dziś już normalnie - raz na czas, choć na pewno więcej niż 20/dzień.

Paulina i Piotruś

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #700723 przez karolcia1919
ja mam nadzieje ze bede dobra matka...ze gdy dziecko dorosnie nie bedzie mialo problemu przyjsc i ze mna pogadac..choc zawsze mowilam ze ja swojemu dziecku pozwole na wszystko..choc wiem ze w praktyce bedzie inaczej.
moja mama bywala i bywa rozna..ale mam do niej szacunek i nie zostawie jej gdy bedzie mnie potrzebowala.
kazda z nas jest inna ...no ale wszystkie chcemy byc wyjatkowymi mamuskami ;);):):)


jutro wstawie wam fotke tzn jaka bedzie mial Kornelek posciel itp;)
choc jeszcze nie wyprana i wyprasowana ;p

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #700724 przez pyzaura
Dzieki za mile slowa :-P:-P
He no cyc to mam Madzia tez sie smieje ze na 3lata bede miala mleka przy nich ale nie jest to powiedziane ze bedzie oby ;-)
Natka te twoje buciki sa rewelacyjne gadzeciarskie poprostu zakochalam sie w nich :-):-):-)
Nogi odpoczywaja ale bylam dzis za hutali sama lipa n chce drogich ns te 2miesiace takze utro po fryzjerze pojade do galeryjki u nas
Madzia co do glukozy to faktycznie norma jest 140 a ja mialam 137 i byl nie zadowolony i kazal mi uwazac ale co ja biedna zrobie jak mnie do slodkiego ciagnie

Ania



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #700738 przez akina_zet
Madzik,tak tak ja nadal na wygnaniu,jak będę u siebie to zrobie fotkę. Jak ja już bym chciała być w domu :dry:

Natka,butki rozwaliły mnie na łopatki :)

Mój najnowszy brzuch :D


Monika Z.

Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #700745 przez zuzuzanta
słonkopodoba mi się Twoje podejście do wychowania. Ja przy córce całkowicie poświęciłam się jej. Przez cztery lata żyłam tylko jej życiem i nie wyszło to na dobre ani mnie ani jej. Mnie, dlatego że chodziłam wiecznie wnerwiona i niezadowolona. Jej, bo co to za przyjemność spędzać całe dnie z matką, która ma wiecznie skwaszoną minę. Na szczęście po tych czterech latach znalazłam pracę i zaczęłam żyć zupełnie inaczej. Tym razem nie zamierzam się tak pogrążyć, bo wiem jakie konsekwencje to za sobą niesie. Postanowiliśmy, że będziemy starali się żyć w miarę normalnie, nie zapominając o własnych potrzebach i zainteresowaniach.


Kasia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #700761 przez Monika23083
Alivva, Pyzaura co tu dużo pisać, piękne mamuśki z Was:)

nefeli robię sok prawie tak jak napisała Iva, tylko układam warstwowo maliny -cukier, ale to pewnie bez różnicy:) sozek tej zimy nie raz mnie uratował przed choróbskiem:)

niagara śliczne buciki:)

obżarłam się jak dzika świnia dzisiaj...na obiad chińczyk, potem tortilla z wołowiną i na koniec mega deser lodowy...uwielbiam jeść ale tym razem chyba przesadziłam i mma wrażenie że wyląduję klęcząc przy tronie.. :(

no i w H&M kupiłam sukienkę z przeceny za 30 zł, jutro Wam pokażę, bo dzisiaj to już nie mam siły nawet się podnieść:)

Miłego wieczorku!

A i tutaj można sobie porónać aktualne promocje w sklepach: promocjedladzieci.pl/category/kate/kate_prze/kate_prze_piel/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #700768 przez Monika23083
Monia, fajne masz pomysły na zdjęcia z brzuszkiem:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #700776 przez mery75
Słonko no pewnie że niebęde chciała żeby moje dziecko było moją niewolnicą zdana na matke jak to się mówi że samo sobie tyłka niepodetrze :dry: nie taką chorą miłość mam na myśli wydaje mi się że wychowanie dziecka zależy też od wieku matki no nie oszukujmy się ale w tym wieku co jestem to kobiety troszkę inaczej patrzą na świat w tej chwili wszystko co robię i będę robić ukierunkowane jest pod dzieciątko ale relacje zamierzam mieć zdrowe z dzieckiem i niezamierzam jej zniewalać i zupełnie rozumiem o co Ci chodzi i niedziwie się Twojemu podejściu po takich przeżyciach a w sumie jak to będzie to żadna z nas niewie bo każde dziecko samo ukształtuje sobie charakter i w sumie dużo będzie też zależało od niego :blink:
Akina super Ci to zdjęcie wyszło :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl