Mamusie wrzesień 2013 =)

przypomnieliscie mi o Tym Wladyslawowie czy nasza Akinka tez jakos nie miala tam jechac?? Kochana co z Twoim wyjazdem bo nic w postach wczesniej nie pisalas jedziesz czy dalej u tesciow siedzisz??

Ania ja w weekendy jak pograbie przy krzaczorach to też brzuch robi mi się twardy. Zresztą teraz to już nawet jak pochodzę zbyt długo, ale chwilę poleżę i przechodzi.

Za każdym razem wmawiam sobie że teraz będę więcej odpoczywać, ale niestety nie potrafię

zapomniałam: udanych wizyt dziewczyny!

mery75 napisał:

Ojej okropne to wiaderko za darmo bym niechciała normalnie wygląda to strasznie normalnie jakby ktoś próbował utopić dziecko przepraszam ale to moja opinia niechce nikogo urazić

Masz prawo mieć swoje zdanie. Nikt Cię za to tu nie okrzyczy Ja też mam takie zdanie. Nie można wszystkiego sprowadzać do wnętrza matki. Dziecko się urodziło i trzeba je przyzwyczajać do realnego świata a nie wracać ciągle do łona matki. Może to brutalnie brzmi ale takie są realia.
Tak samo te chusty. Jak widzę kobietę która idzie z tą chustą i w środku ma dziecko i jak ono się męczy to mam ochotę jej coś powiedzieć! Nóżki wiszą w powietrzu, dziecko jakoś skośnie ułożone i ściśnięte. I to ma być wygoda??? Sorry ale ja jestem temu przeciwna!

paulinka.k22 napisał:

Monika23083 napisał:

papi mi już niejedna osoba mówiłą, że wcześniej urodzę, bo brzuch mi się zrobił tak mega nisko. Trochę się wystarszyłam i zapytałam lekarza, ale on stwierdził, że jest ok i każda kobieta m ten brzuszek inaczej i że mam ludzi nie słuchać- tylko siebie:)

Monia ja też ostatnio się pytałam lekarza o ten mój brzuch, bo ja od początku mam go jakos nisko a przynajmniej mi się tak wydawało... ale gin stwierdził, że normalny i że każda kobieta ma inny ten brzuszek. Mój to czasami jest nawet taki kwadratowy, bo niunia cały czas pośladkowo leży i cały tułów ma na dole brzucha

Mój mały też ma pupę na dole. Zmienia pozycję tylko wtedy jak ja się kładę na bok. Ale ja mam prawdopodobnie zrosty na macicy i jemu jest tam bardzo ciasno dlatego nie chce wejść tam główką.

no laski co do wiaderka ladne jest ale ja mam zwykla wanienke z ta wkladka tez chcialam profilowana ale nawet w sklepie mi odradzila te chusty dla dzieci zgodze sie z Iwonta tez nie podoba mi sie to ale wiadomo kazdy ma swoje zdanie

a powiedzcie kochane jak z waszymi nogami cxzy tez macie tak opuchniete ze w żadne buty sie nie miescicie ?? ja 2 3 miesiace pokupowalam sobie takie fajne niskie wygodne baletki laczki i od soboty nie moge w nie wlozyc nogi co ja mam za wielkie nogi to az wstyd tak mi napuchly narazie nosze tenisowki bo w nie noga weszla ale znowu strasznie mi w nich cieplo i tez puchna bede chyba chodzic boso albo zainwestowac w nowe trzewiki macie na opuchlizne jakies rady?? robie zimne oklady staram sie odpoczywac a i tak kulfony sa

iwonta_kg napisał:

(...)Jak widzę kobietę która idzie z tą chustą i w środku ma dziecko i jak ono się męczy to mam ochotę jej coś powiedzieć! Nóżki wiszą w powietrzu, dziecko jakoś skośnie ułożone i ściśnięte. I to ma być wygoda??? Sorry ale ja jestem temu przeciwna!

Nie zrozum mnie zle ale skad mozesz byc pewna ze to dziecko w chuscie sie tak meczy? Gdyby bylo nie wygodnie to by sie wiercilo albo plakalo moze?Bo mnie rozwala takie gadanie znowu, mam super "chuste" i bede mala w niej nosila, jezeli oczywiscie bedzie jej w niej dobrze
Co do wiaderka to tez jakies negatywne odczucia mam, o topieniu nie pomyslalam

Dziewczyny powodzenia na wizytach
Monika zjem dzis maliny, smaka narobilas
Do pozniej mamcie

iwonta_kg napisał:

allegro.pl/wiaderko-do-kapieli-tummy-tub...sen-i3317348296.html

O takie coś chodzi?

Tak,tak! O to mi chodziło

iwonta_kg napisał:

mery75 napisał:

Ojej okropne to wiaderko za darmo bym niechciała normalnie wygląda to strasznie normalnie jakby ktoś próbował utopić dziecko przepraszam ale to moja opinia niechce nikogo urazić

Masz prawo mieć swoje zdanie. Nikt Cię za to tu nie okrzyczy Ja też mam takie zdanie. Nie można wszystkiego sprowadzać do wnętrza matki. Dziecko się urodziło i trzeba je przyzwyczajać do realnego świata a nie wracać ciągle do łona matki. Może to brutalnie brzmi ale takie są realia.
Tak samo te chusty. Jak widzę kobietę która idzie z tą chustą i w środku ma dziecko i jak ono się męczy to mam ochotę jej coś powiedzieć! Nóżki wiszą w powietrzu, dziecko jakoś skośnie ułożone i ściśnięte. I to ma być wygoda??? Sorry ale ja jestem temu przeciwna!

Iwonta no dokładnie ta chusta to raczej wygoda dla matki bo ma wolne ręce niż dla dziecka tak jak jazda z dzieckiem na rowerze z tyłu na krzesełku ostatnio widzieliśmy z męże m jak jechaliśmy samochodem mądrą mamusie z małym dzieckiem na rowerze z tyłu spało mało niewypadło z tego krzesła matka mając dziecko z tyłu kompletnie niekontrolowała co się dzieje a małej to mało głowa się nieurwała niemieliśmy jak zareagować bo jechaliśmy środkiem ulicy ale może ktoś z przechodniów ją zatrzymał i powiedział

iwonta_kg napisał:

donata napisał:

Hej. Mogę się przyłączyć? Nazywam się Donata, mam 26 lat i termin na 27 września Data porodu z miesiączki różni się od daty z USG aż o 2,5 tygodnia, bo miałam nieregularne cykle po odstawieniu tabletek. Będziemy mieć synka. Imię jeszcze nie wybrane, ale chcemy nazwać Małego Szymon albo Kacper Ile przytyłyście w 29. tygodniu? Ja jak na razie 6,5 kg. Ale jestem niska i czuję się już jak klusek

Witaj Donata odpowiadając na Twoje pytanie ile przytyłyśmy w 29 tyg to ja odpowiadając za siebie to nie wiem bo teraz już warze sie raz w miesiącu a jestem prawie w 33 tygodniu. Ogólnie przytylam 11kg... Mój synek będzie miał na imię Kacperek. Jeśli wybierzesz to imię to będziesz czwarta bo poza mną jest jeszcze Nike i Agamo które tez będą miały Kacperka

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji aha i powiedz nam skąd jesteś

Mieszkam w Olsztynie Też mam 160 cm tylko U mnie od wczoraj leci już siara. Aż się wystraszyłam Mam już wszystkie ubranka poprane w Lovely. Jeszcze muszę tylko poprasować niektóre. Na zdjęciu kosmetyki Penaten kupowane w Niemczech. Za to wszystko szwagier dał ok. 100 zł. Poza tym takie różne koszyczki plastikowe, wiklinowe można kupić w Jysku. Właśnie dzisiaj też mam zamiar jakieś upolować

Pyzaura mnie nogi na wieczór bardzo puchną ale to też ze względu na temperatury ja specjalnie na ciąże kupiłam takie trepy ale jak klapki dla mnie rewelka

A tu zdjęcie ubranek Już łóżeczko mąż pomalował i złożył Było jasne, sosnowe, a teraz wygląda tak.

Donata suuuper to wygląda jaki porządeczek fiu fiu

Donata ladnie masz slicznosci

Pyzaura mi tez nogi puchna ale na wieczór, rano jest ok a jak chcę wyjsc gdzies wieczorem to barelinek nie moge wcisnąć. Ale teraz chodzę w klapeczkach.

Donata ty tez masz imponujaca kolekcje dla maluszka

Ja nie mam jeszcze łozeczka bede zamawiała pod koniec lipca ale mam juz upatrzone na allegro. Chociaz wciaz zastanawiam sie nad ta kolyska co pisałam wam o niej wczesniej.

A co do chust to moze i dla mamy to jest wygoda a dla dzieciatka niewiem ponoc to jest dobre ulozenie dla maluszka ale ja nie bede uzywac jakos nie jestem przakonana.

no Donata bardzo ładnie urządzony pokoik:) fajnie wygląda:)

pyzaura na opuchnięcia to nogi w górze, chłodne okłady, naprzemienny prysznic i dużo wody - mało soli:) mi i tak puchną troszkę pod wieczór, ale rano jest OK. A jakieś maście chłodzące używałaś?