Mamusie wrzesień 2013 =)

Co do wiaderka,nie umiem się wypowiedzieć,bo dopiero o tym usłyszałam,czekam co położna o nim powie jak się spotkamy,bo to ona o nimw wspomniała

Jeśli chodzi o chusty,znam mamy,których dzieci nie chciały w wózku jeździć bo płakały,a w chuście były spokojniutkie i zadowolone,także chyba każde dziecko preferuje coś innego Ja tylko bałabym się,że mi się to rozwiąże gdzieś Ale tak to,nie mam nic przeciwko noszeniu w chuście

Pyzaurka,miałam jechać do Władka w tym tygodniu,ale odpuściłam. Znajomi jadą na tydzień,a u nas przez remont krucho z kasą. Mąż obiecał mi,że pojedziemy jeszcze nad morze albo na mazury razem - na jakieś 3 dni, i wolę z nim sama niż z tabunem ludzi. Teraz się mijamy ciągle,mało widzimy,chciałabym z nim pobyć trochę sam na sam. I niestety,nadal mieszkam u teściów

Co do nóg,mnie jeszcze nic nie puchnie,dzięki Bogu!

Donata,Ty już wszystko masz! Fiu,fiu

Mnie też to wiaderko do kąpania jakoś tak przeraża. Mam obawy jak sobie poradzę z kąpaniem w wanience a co dopiero wsadzić takie maleństwo do wiaderka, no i potem wyciągnąć z niego Co do chusty też mi się wydaje, że gdyby dziecku było niewygodnie to by płakało i marudziło. Ale ja i tak nie będę jej kupować, bo po prostu jakoś mnie się to nie podoba.

pyzaura jeśli chodzi o stopy i buty to czytałam, że w ciąży powiększają się trochę stopy i buty które do tej pory nosiłyśmy mogą być ciut ciasne. Dlatego ja musiałam kupic sobie w tym miesiącu jakieś wygodne buty, bo moje mnie właśnie zaczęły gnieść

donata, widzę ze kolejna już prawie gotowa ze wszystkim pięknie to wszystko wygląda

Dziewczyny powodzenia na dzisiejszych wizytach

A teraz czas ma maliny i czereśnie

tak monia uzywam tej SEXI MAMY chlodzi mi nogi ale czy cos pomaga nie wiem bo nogi caly dzien jak balony... heheh
Druga Monia masz racje z tym wyjazdem jak mozesz jechac z mezem to pewnie ze lepiej troszke trzeba nadrobic ten czas nie widzenia sie

Witam mamunie

Karolcia miło sie oglada fotki
Rozkręcasz się z zakupami kochana

Iwonka bojowo nastawiona na kolejne pranie

Kinia jak tam po wizycie?? Co u mojego zięciunia słychać??

Izula....przestań sie przejmować gderaniem mamy wiem,że latwo mówić,bo mnie tez czasem wytrąca z równowago ale najrozsądniem nam to olać bo ilez można słuchać :/

Aga mi infekcję stwierdziła na podstawie moich uwag (upławy,pieczenie) no i zerknął w tunel aaaaaaaaa no i przyjemności na wizycie

Wklejam i czytam dalej
a pokażę Wam jeszcze ten kocyk po Filipie a poooootem moją dzisiejszą amatorską sesję
a tak wygląda spięty zameczkiem i napami

pyzaura napisał:

tak monia uzywam tej SEXI MAMY chlodzi mi nogi ale czy cos pomaga nie wiem bo nogi caly dzien jak balony... heheh
Druga Monia masz racje z tym wyjazdem jak mozesz jechac z mezem to pewnie ze lepiej troszke trzeba nadrobic ten czas nie widzenia sie

Trzeba,trzeba! Bo jak mała przyjdzie na świat,to dopiero będzie szaleństwo i brak czasu na cokolwiek

Bylam, wrocilam i tyle. Nie bylo dzis USG - doktor powiedzial, ze nie ma potrzeby. Zbadal dowcipnie, posluchal serduszka, pomacal. Mowi, ze wszystko jest super. Ciutu morfologia spada, wiec przepisal zelazo. Kolejne badanie to ostatnie najwazniejsze USG 05.08

Co do wiaderek, chust itp ja uwazam, ze kazdy robi co chce. Mi sie moga nie podobac, inni beda za tym szalec i to rozumiem doskonale Poki nikt nie katuje dziecka, nie mam prawa sie wtracac czy w dobrej pozycji nosi czy kapie malucha.


Ah witam Donate, masz termin o 1 dzien pozniej niz ja

Dzień dobry,

Jakoś sobie nie wyobrażam kompania w tym wiaderku, bynajmniej nie takiego maluszka który jeszcze samodzielnie główki nie trzyma.

Za to chustę uważam za rewelacyjny wynalazek. Klaudiuszek uwielbiał być noszony w chuście, zasypiał momentalnie i jak tylko widział chustę i widział że zaczynam ją wiązać to wybuchał gromkim śmiechem, w chuście też przemierzył połowę drogi nad morskie oko mając troszkę ponad rok. Zdecydowanie zdrowsze rozwiązanie dla stawów biodrowych niż wszelkie nosidła a super alternatywa na spacery do miejsc gdzie wózkiem się nie dojedzie.

A oto Klauduś chustowany



Serku- dokładnie jest tak jak piszesz, przed pobraniem moczu powinno się dokładnie podmyć i pobrać próbkę ze środkowego strumienia bo jak sie pobierze od razu to w moczu na bank będę wykryte bakterie te które naturalnie osiedlają się na cewce moczowej wynik wyjdzie zły a infekcji w cale nie będzie.

Iva!!! Ja już widziałam Twoje zdjęcie na fejsie! Ty ciążowa modelko! No daj mi swoją figurę,daj... proszę

Alivva ale sprytny ten kocyk jej pierwsze widze takie cudeńko

Iva kocyk fajny ale nigdzie takiego nie widzialam

Villemo ładne zdjecie maluszka w chuscie, trzeba ja chyba dobrze umiec zawiazac.

My melange dobrze ze po wizycie jest ok.
Ja mam w srode i wydaje mi sie ze tez usg nie bedzie mi robic ze dopiero pozniej, zobaczymy.

Ania31 napisał:

Iva kocyk fajny ale nigdzie takiego nie widzialam

Villemo ładne zdjecie maluszka w chuscie, trzeba ja chyba dobrze umiec zawiazac.

My melange dobrze ze po wizycie jest ok.
Ja mam w srode i wydaje mi sie ze tez usg nie bedzie mi robic ze dopiero pozniej, zobaczymy.

Wiązanie wbrew pozorom jest bardzo proste Akurat na zdjęciu zrobione niedbale ale to była tylko prowizorka bo akurat zaznaczałyśmy z mamą ile ją przyciąć.

Mi tez sie jakoś nie widzi te wiaderkno. Znajoma kosmetyczka miała dla swojej Ewuni ale mi się wydaje nie dość,że jakies takie malo wygodne to jeszcze mało stabilne...
Chusty-rzecz gustu-póki dziecina maleńka to jeszcze ale takie pól roczne juz to jakoś mnie nie przekonuje,ale nie kupuje bo pewnie nie umialabym nawet sie tym zaplątać

Ania (pyzaura) ja sobie ostatnio kupilam takie skórzane balerinki w biedronie (takie tam za 39zł) o rozmiar większe niz noszę Potem mamie się skapna a po co mam sie męczyć a póki jest pogoda to chodze na bosso,ewentualnie w japonkach

Donia....bardzo ladnie to wygląda porządeczek suuuper łóżeczko ciemne tez ślicznie się prezentuje

Dziękuje Monia za miłe słówko Zadna modelka....to sie nazywa bieda i ograniczenia jedzenia hahahaha (żarcik oczywiście mama nie pozwoli mi glodować )

Gosiu mnie tez ten kocyk mile zaskoczyl jak go dostałam a to juz 11 lat temu Jest świetny do wózka

pyzaura mi strasznie puchną nogi i palce u stóp i mam wrażenie że to od wody którą pochłaniam litrami!! Chodzę tylko w japonkach albo sandałach. Teraz kupiłam sobie jeszcze jedne sandały i mają maleńkie podwyższenie i to chyba od nich ostatnio tak mnie łydki bolały że nie mogłam chodzić Muszą poczekać aż urodzę bo nie będę się męczyć A na opuchliznę nalewam mega zimną wodę do miski (taka jak w Bałtyku ) i moczę jakieś pół godz. Od razu lepiej się robi.

Nubi widzę że dziecko się męczy w takiej chuście bo widzę jego minę i niezadowolenie z pozycji. Widziałam w górach takie kobiety i szlag mnie trafiał bo wchodziły na skałki na które normalnemu człowiekowi ciężko wejść! I to jeszcze po deszczu. Wtedy powiedziałam sobie że moje dziecko nawet nie zobaczy takiej chusty...

Donata świetna organizacja pokoiku! Chyba jesteś nawet dalej niż ja i IVa

Co do wiaderka ja swojego zdania nie zmienię A w wanience kąpać będzie tatuś który już to zapowiedział więc ja będę miała wtedy wolne

Właśnie skończyło się pranie z pieluchami tertowymi i ręczniczkami. Idę powiesić Załączę fotkę się tylko ogarnę

Iva super ten kocyk!

Kinia dobrze że wszystko ok ale co znaczy "nie ma potrzeby żeby zrobić USG"??? Kurde za co dajemy kase tym lekarzom????? Co za leń śmierdzący no! Nawet nie wiesz ile Mikołajek waży teraz. Occhhhhh wrrrr... Jakiś nerw mi się włączył...

zaraz wrzucę swoje foty,tylko je zmniejsze :/
od "frontu"
to samo-"profil"
i w ulubionej plażówce...jeszcze sie mieszcze,choć w cycach ledwo,ledwo :/
ostatnie

Iva mi tez bardzooooo podoba mi sie kocyk jest boskiii ja bym taki rozowy chciala moze uda mi sie takie cudenko gdzies kupic do wozka

Iwonta no dalas Ani teraz relax wlasnie mocze w lodowatej wodzie nogi po 30 min mam nadzieje ze bedzie mi lepiej

A co do Lidla nie dostalam juz tych alladynek