Mamusie wrzesień 2013 =)

czesc mamcie

zaczne od tego ze wczorajszy dzien minol mi w koncu szybko przyjechala do mnie mama zrobilysmy obiad poopalalam sie troche a pozniej zaczelysmy sprzatac swoje samochody i tak zlecialo szybko ze ledwo co na lotnisko zdazyłam po R pojechac jeszcze w biegu sie kąpałam.jeszcze wychodze z kapieli z lazienki skulona w reczniku z krzywą mina bo mi zimno a moja mama sie patrzy na mnie przerazona i mowi co jest nie rodz mi tu
jak bylam w czwartek na wizycie to lekarz pytal czy mnie boli brzuch czy mam obrzeki a ja mowie ze nie a wczoraj najpierw mi spuchły kostki pozniej zaczolo bolec brzuch (chyba jednak gimnastyka przy myciu samochodu nie byla dla mnie wskazana) a jeszcze podczas sprzatania samochodu zjarałam sobie plecki

dzisiaj pojechalismy na zakupy na razie zdjec nie wstawiam bo znow R wrzucil to wszystko byle jak do szafy ale jak juz zaczne ukladac wszystko wporzadku to porobie i wrzuce fotki.
zdziwilo mnie ze pamietal jakie pieluchy wziasc ( kupiłam pampers 1 newborn sensitiv 2-5kg) kupiłam tez tej firmy chusteczki oprucz tego wziełam tez z nivea bo pojemnik był gratis kupiłam tez troche kosmetyków z firmy nivea i babydream (nie kupuje tylko jednej firmy bo nie wiem jak bedzie z alergiami), smoczek aventu kupiłam,butelke lovi,ceratki pod materac,na próbe proszki do prania i płyn do płukania lovela.
na pampersy w realu była promocja nie całe 40 zł za paczke bodajze 72szt i tez jakies tam płytki kurs fotografi dostalismy w rosmanie takie same kosztowały o 10 zł wiecej za to proszki kosztowały mnie w rosmanie niz w realu,kupiłam tez szare mydło i w rosmanie z tych małych wersji do szpitala szampon zel odzywke

wiecie co R wrocil wczoraj nawet bylismy na starowce na spacerze ale ja mam dalej depresje z tesciowa sie malo nie poklucilam i z moja mama o jego wyjazd sierpniowy czy na prawde ja jestem taka zla i niesprawiedliwa?ze chce go miec przy sobie zwlaszcza teraz jak jestem na koncowce ciazy?bo wszyscy maja pretesje ze nie chce go puscic!moja mama mowi ze skoro sie zobowiazal to powinien jechac a tesciowa ze zobaczy kawalek swiata a ja co kur..mam siedziec w domu skoro chcial dziecko niech siedzi teraz ze mna...
zwlaszcza ze teraz jest dla mnie trudny moment jak mowilam mam jakas depresje zaczynam bac sie porodu zaczynam miec niepewnosci czy chce dziecko itp itd

juz ktoras osoba mi mowi ze opuscil mi sie brzuch i abym uwazala bo maly sie juz przygotowuje lekarz niby nic takiego mi nie powiedzial ale wydaje mi sie ze inni tak mowi od kiedy mały zmienił pozycje ze jest głowka w dół nie uciska mi juz na zalodek i wyglada to jakby brzuch sie obnizyl

tak mi sie chce malin albo czersni ze zaraz zwariuje...a juz za pozno aby gdzies kupic

miłego wieczoru

noooo nazbierało sie tego troszkę
ale tak jak juz pisałam 80% tych ciuszków to po Filipie,od bratowej,kuzynek,koleżanek i z lumpka. małe 20% kupione nowe

znalazłam nawet (tzn moja mama wyjęła ze swojej szafy,a myślałam,że już daaaaawno było wydane) kocyk po Filipie,który mozna tak zapiąć,że robi się z niego taki ala spiworek dostalam go od ludzi z pracy wtedy jak urodzilam młodego
Jutro jak będzie suchy to zrobie fotki i Wam pokażę.
Ale fajna niespodzianka,bo myslałam,że on już dawno gdzies "poszedl" w świaat a tym czasem jak nówka sztuka-tylko po Filipie i cwana babcia trzynala go w szafie tyle lat

Aniu.....bardzo ładne zdjęcie w plenerku
No i te zakupy Paputy i różowa wanienka rozczulają

Papi kochana weź się w garść niejesteś sama ja o porodzie jak pisałam boje się tylko o małą niemyślę o bólu gotowa jestem na to a to że brzuszek się obniżył to może zmiany ułożenia albo to złudzenie głowa do góry na jakiekolwiek wątpliwości za późno to pewnie przez te hormony takie myśli jesteśmy z Tobą

mery75 napisał:

Pyzaura heeh żebyś mnie widziała jak chodze to mało chmur głową niestrącam
Nike to takie słodkie że mały ma po tacie sweterki gdzie one przetrwały?

Mery teściowe mieli w pudle schowane w szafie przez tyle lat, razem z książeczkami, misiami i drewnianą huśtawką Sama byłam w szoku jak to zobaczyłam

Iva bo babcie tak lubią chomikować i jest to urocze Moja 83-letnia babcia wyjęła ostatnio moje ubranka od chrztu (dziergane na drutach) i stos moich lalek, w plastykowym pudełku po śledziach znalazl się też koślawy bałwan ulepiony z plasteliny przeze mnie w przedszkolu Rozczuliła mnie tym

Papi mam nadzieję,że deprecha jest chwilowa i szybko ją przegonisz,ja też niestety coraz częściej łapę wisielczy nastrój

Ja tez myślę,że te wszystkie obawy to hormony
Wszystko sie zmieni jak przytulisz do cyca malego tak myslę
Nie jestes niedobra,chcąc mieć swojego R przy sobie masz taka potrzebe i to zrozumiałe
To ze mna chyba jest coś nie tak,bo dzis się ucieszyłam jak bart wyjechał,looz na kolejne 4 tygodnie a jeszcze mnie tak wkurzył na koniec,że powiedziałam mu,że następnym razem śpi pod mostem! (dla jasności-jego mieszkanie jeszcze nie jest skończone a rodzice z jego dawnego pokoju zrobili już cos tam innego )
Wiem,że jak będę miała zaplanowaną cesarke to on będzie na miejscu i pod tym względem chyba wolalabym rodzić naturalnie.....po wszystkim napisalabym,że Alicja jest już na świecie,bo bez sensu byłoby napisać mu jakby się zaczęła akcja porodowa.... Gnałby na łeb na szyję i jeszcze by się gdzieś po drodze rozwalił a na sumieniu nie chcę mieć nikogo.

Te sweterki też mnie rozwaliły tyle lat...urocze to
Monia a juz sobie wyobrażam te ubranko od chrztu. ja własnie chcę dla Luśki kupic do chrztu komplecik robiony na szydełku. Sukienka+czapeczka+sweterek lub płaszczyk około 140-200zl ale sa takie śliczne,że pewnie sie szarpnę a potem schowam w pudło i będę trzymała 30 lat

Dziewczyny w takim razie jak nasze dzieci wyrosną to trzeba dla wnuków zostawić pamiątki

No ja do chrztu miałam czapeczkę,sukienkę i buciki,wszystko białe z różowymi obramówkami

Pamiątki dla wnuków koniecznie !

Monika zdjecie brzucha zrobie jutro i wstawie

No nic żegnam się na dzisiaj dobrej nocki wszystkim

pyzaura napisał:

Monika zdjecie brzucha zrobie jutro i wstawie

Trzymam Cię za słowo

Hej. Mogę się przyłączyć? Nazywam się Donata, mam 26 lat i termin na 27 września Data porodu z miesiączki różni się od daty z USG aż o 2,5 tygodnia, bo miałam nieregularne cykle po odstawieniu tabletek. Będziemy mieć synka. Imię jeszcze nie wybrane, ale chcemy nazwać Małego Szymon albo Kacper Ile przytyłyście w 29. tygodniu? Ja jak na razie 6,5 kg. Ale jestem niska i czuję się już jak klusek

mery75 napisał:

Uwaga uwaga właśnie się kąpałam i z lego cycuszka normalnie 2 krople białej wydzieliny poleciały i na tym się skończyło hehe

Zazdrosze... U mnie w dalszym ciągu susza...

pyzaura napisał:

buciki taty

Słodkie

Alivva napisał:

A wiec kochane moje.... tak to na razie wyglada :
Górna czesc Luśkowej szafki

Dolna część

A to miała być całość.... nie wyszło tak do końca

Ręczniczki,pieluszki i kocyki na razie w mojej komodzie z pościelami....

Bardzo ładny porządek i ogromna kolekcja! masz tego troche Też muszę sie zakupić w takie kosze! Gdzie je kupiłaś?