Mamusie wrzesień 2013 =)

akina_zet napisał:

pyzaura napisał:

macie juz foto gruba mala Ania jutro cos wstawie

Głupol! Śliczna kolejna mama

Pewnie ze sliczna, kazda z nas jest inna jedna ma mniej druga wiecej ale kazda jest ładną przyszła mamusia

Iva pyzaura śliczne z was mamusie. Każda piękna na swój sposób

nefeli napisał:

Donata zapytam Cie o lozeczko,bo my mamy lozeczko po synku,jest w jasnym brazie,ja w sypialni mam ciemny braz i tez z poczatku myslalam o pomalowaniu,ale gdzie bym nie pytala to mi to z glowy wybijajaj i chyba zostanie takie ...no coz ...jak kupowalismy to producent mowil pamietam ze jest bezpieczne jesli dziecko na przyklad wlozy szczebelki do ust itd,ze nie jest toksyczne itd,moze dlatego teraz zabraniaja mi malowac??? wiec napisz mi prosze czym Twoj maz to lozeczko malowal???
A pokoik sliczny dla Synka
Ja przytylam 4 kg tylko

Nefeli ja zamawiałam łóżeczko od stolarza i wiem, że on malował je nietoksycznym bezzapachowym lakierem ekologicznym chyba domalux ale nie jestem pewna.

akina_zet napisał:

pyzaura napisał:

macie juz foto gruba mala Ania jutro cos wstawie

Głupol! Śliczna kolejna mama

Monia,pisalam już,że kocham tą Twoją bezpośredność????
Ale masz racje
Ania,gdzie Ty gruba jesteś??? Kg ida w brzunio i w cycki a brzunio jak u mnie...teraz zaczął ostatnio wybijać dopiero do przodu

Pyzaura świetnie wyglądasz, a te piersi. Moje to przy Twoich jak dwa piegi:)

alez z Was śliczne mamusie.

nie zadarzam za Wami ale duzo piszecie
co do zakupow dzis zaszalalam i znow zamowilam kilka szt ciuszkow spodenki i koszule

u.nas goraco..i duszno jak cholera.

spotkalam dzis kolezanke a ta do mnie ze nie mam brzucha ze chyba ograniczam jedzenie ...
a jak powiedzialam ze jem duzo powiedziala ze nie wierzy...ale ja na prawde jem i powiem ze nie dla dwoch a dla trzech ...eh i mam dola ..

karolcia1919 napisał:

spotkalam dzis kolezanke a ta do mnie ze nie mam brzucha ze chyba ograniczam jedzenie ...
a jak powiedzialam ze jem duzo powiedziala ze nie wierzy...ale ja na prawde jem i powiem ze nie dla dwoch a dla trzech ...eh i mam dola ..

No dobrze ze mozesz jesc co chcesz i ile chcesz i nie tyjesz a to ze masz maly brzusio to nic
taka Twoja uroda, jezeli wszystko jest w porzadku to nie ma co sie martwic. Ja mam na odwrót odrazu tyje i zawsze mialam tendencje do tycia a brzuch mam duzy az mi ostatnio ciotka ktora mieszka u góry powiedziała ze jakija mam juz brzuszek a tu jescze 2 miesiace ze dzidzia to chyba duza sie urodzi Nie bylo mi milo ale mam to gzdies jest jak jest, najwazniejsze zeby wszystko bylo ok z dzieckiem a jak ja wygladam to juz nie jest az tak wazne Choc nie powiem ze czasami narzekam ze juz taka gruba jestem z wielkim brzuchem

brak slow.nie ktore to chyba przez zazdrosc tak mowia.

nefeli napisał:

Donata zapytam Cie o lozeczko,bo my mamy lozeczko po synku,jest w jasnym brazie,ja w sypialni mam ciemny braz i tez z poczatku myslalam o pomalowaniu,ale gdzie bym nie pytala to mi to z glowy wybijajaj i chyba zostanie takie ...no coz ...jak kupowalismy to producent mowil pamietam ze jest bezpieczne jesli dziecko na przyklad wlozy szczebelki do ust itd,ze nie jest toksyczne itd,moze dlatego teraz zabraniaja mi malowac??? wiec napisz mi prosze czym Twoj maz to lozeczko malowal???
A pokoik sliczny dla Synka
Ja przytylam 4 kg tylko

Ale masz fajnie. Też bym chciała przytyć tylko 4 kg... Od wczoraj waga mi skoczyła i już z 7,5 kg na plusie :/ Co do łóżeczka to dlatego pomalowaliśmy wcześniej, żeby w ogóle nie było czuć tego ,,zapachu" po malowaniu. A pomalowaliśmy lakierobejcą (kolor wenge) za ok. 40 zł. Siostra też malowała nią łóżeczko i nic się nie stało. Tym bardziej, że po boku są ochraniacze. Dzidziuś wszystko liże i tego nie da się uniknąć. Ale wiem, że są specjalne farby do malowania zabawek, łóżeczek itd. i schną tylko 10 minut. Ta nasza lakierobejca schła 12 godzin na balkonie. Ale w OBI tylko takie coś znaleźliśmy.

A tak w ogóle dziękuję mamusiom za miłe przyjęcie
Ja już mam prawie wszystko kupione. W następnym miesiącu tylko muszę kupić pościel do łóżeczka, baldachim i ochraniacze, a i lampkę i wanienkę Stelaż dostałam za darmo. W ogóle udało mi się, bo prawie wszystkie ubranka dostałam od siostry mojej i męża. Mało rzeczy mam nowych. Na zdjęciu dzisiejsze zakupy (mam nadzieję przedostatnie) Kupiłam stanik do karmienia za 11,99 zł i rożek za 22.99 zł w Textil Market, proszek Lovela w Rossmanie 1,8 kg za 17,99 zł (do tego dostałam kartę Rossnę z rabatem przy następnych zakupach dla dzidziusia), koszyk wiklinowy na kosmetyki za 14,99 zł w Pepco, pajacyk (9,99 zł) i czapeczkę też w Pepco. A ten koszyk plastikowy kupiłam też w Pepco za 1,79 zł! Będę miała na skarpetki.

Iva fajnie wyglądasz. Wysoka jesteś, to nie widać tych kilogramów. Nie tak jak u mnie

Alivva napisał:

akina_zet napisał:

pyzaura napisał:

macie juz foto gruba mala Ania jutro cos wstawie

Głupol! Śliczna kolejna mama

Monia,pisalam już,że kocham tą Twoją bezpośredność????
Ale masz racje
Ania,gdzie Ty gruba jesteś??? Kg ida w brzunio i w cycki a brzunio jak u mnie...teraz zaczął ostatnio wybijać dopiero do przodu

Haha,no nie mówiłaś
Ale dziękuję

karolcia1919 napisał:

spotkalam dzis kolezanke a ta do mnie ze nie mam brzucha ze chyba ograniczam jedzenie ...
a jak powiedzialam ze jem duzo powiedziala ze nie wierzy...ale ja na prawde jem i powiem ze nie dla dwoch a dla trzech ...eh i mam dola ..

karolcia nie słuchaj takich "koleżanek" niektórzy to chyba w ogóle nie myślą zanim coś powiedzą. Każda z nas jest inna, a przecież gdyby było coś nie tak to lekarz by ci powiedział. I ciesz się, że nie musisz się przejmować, że przytyjesz mnie to momentalnie idzie w tyłek, uda i ostatnio nawet ramiona mi się pulchne zrobiły

Alivva Pyzaura modelki na całego ja spróbuje coś zrobić ale lustro mam troszkę za wysoko i niezłapie pewnie całości
Nefeli dzięki kochana ale dwie krople poleciały i kuniec ale nie wiem czy w nocy coś nieleci bo rano mam całe brodawki z białym nalotem
Karolcia Ania ja już nie słucham ludzi bo ile ludzi tyle opinii

Alivva mnie najbardziej z tych kocyków przypadła do gustu ostatnia propozycja no super po prostu

Cześć dziewuszki:)
Ja właśnie dotarłam z pracy do domu... troszkę okrężną drogą bo zajęło mi to 4h ale zaliczyłam po drodze parę sklepów, fryzjera, i odebrałam wyniki badań obciążenie chyba ok bo wyszło: przed:80 po: 92, a norma z tego co wiem jest 140... prawda? tylko coś mi się kojarzy że Ania (pyzaura) miała 100 i cos lekarz kwiczał, więc samam nie wiem jak to jest z tą normą. Natomiast cała reszta w normie lub prawie w normie, tylko troszkę bakterii w moczu- muszę się chyba troszeczkę zakwasić

Iwonko niestety nie zrobiłam fotki małemu Filipkowi, bo nie dotarłam na odwiedziny bo maluszkowi zle wyszły wyniki badań krwi i moczu i nie chcieli go narażać na bakterie doputy nie zdiagnozują odpowiedzialnego za to paskudstwa...dziś jest już ok dostałam za to śliczną fotkę małego ssącego pierś mamy obejmując ją łapkami.. piękne zdjęcie
Co do karmienia na dworze to pytasz bo masz zamiar karmić w miejscach publicznych? ja bym się raczej nie odważyła

Izunia tobie mówią że dziecko będzie małe bo mało przytyłas, a u mnie wszyscy komentują że mam za duży brzuch jak na koniec 7 miesiącą... i teraz powiedz mi jak dogodzić ludziom... za mało źle za dużo też źle
A jeśli chodzi o mame-no cóż tego chyba nie da się przeskoczyć... musisz wysłuchać a potem zrobić po swojemu

Merry mi też doktorek powiedział żeby pierwszego strumienia moczy nie łapać i najlepiej by było się jeszcze przed siusianiem podmyć, żeby wypłukać wszystkie bakterie zgromaczeone przez noc.
No i gratuluje pierwszych kropelek siary:)

Aniu mi też stpy puchną, ale ja duż w pracy biegam i myślę że to ze zmęczenia.Natomiast zainwestowała w żel na opuchnięte nogi dla kobiet w ciąży z bielendy na bazie mięty i jest naprawdę dużo dużo lepiej (zapłaciłam 8 zł)- o właśnie doczytałam że już ją masz:)

Iva Iwonka i Donata zabiłyście mnie tymi przygotowaniami- teraz moje drogie Pani jak wam poszło tak dobrze zapraszam do mnie

Karolcia i Aniu zakupy fantastyczne... uwielbiam oglądać co kupujecie, bo ciągle robię sobie notatki czego mi jeszcze brak ... czyli wszystkiego

Kinia kochana cieszę się że wszystko gra i burczy u Mikołaja... szkoda tylko że bez usg

Iva na temat sesyjki się nie wypowiadam bo już ostatnio chyba za dużo napisałam odnośnie twojego ciała i jeszcze sobie cos o mnie pomyslisz ale wiesz... no wiesz że jest super

Ania- Pyzaura kurka sorki ale nie zwróciłam uwagi na brzunio tylko na twój biust myślę że możesz przyłączyć się do mnie i do natki i naszej kampani wykarmienia dzieci trzeciego świata

Aniu31 to należymy do tej samej grupy którym wszyscy na około wytykają rozmiar brzucha... taki wielki a jeszcze dwa miesiące... ufff można się zastrzeli...

Iwonka klamerki mnie powaliły

Nubi a czytasz już brzuszkowi czy czekasz na narodziny???

Niagara hop hop coś zamilkłaś ostatnio

Monia a ty dalej na wygnaniu u teściów... jak postępy w pokoju Igusi... może jakiś foto bo jestem ciekawa

Natomiast jeśli chodzi o kwestię chust i wiaderek do kąpieli- przeanalizowałam obie te rzeczy bardzo bardzo wnikliwie... opinie raczej na plus zarówno fizjoterapeutów jak i położnych... ale mnie to jakoś przeraża. W wiaderku to trzymanie niemowlęcia za kark, a chusta- o boshe bałabym się żę dziecko mi wyleci ale myslę że to kwestia wprawy w wiazaniu bo moje znajome używają i są bardzo zadowolone ( o i teraz Paula potwierdziła tą opinie)

No moje drogie skończyłam po 2 godzinach...mogę iść w końcu zjeść jakiś obiad

Ps. przepraszam za błedy ale nie chce mi się drugi raz czytać i poprawiać tego co napisałam