- Posty: 1324
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie wrzesień 2013 =)
Mamusie wrzesień 2013 =)
- karolcia1919
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Czekam na moja kruszynkę
lub poleż i zaczekaj i zobaczysz co się będzie działo:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kalina
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 759
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolcia1919
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Czekam na moja kruszynkę
- Posty: 1324
- Otrzymane podziękowania: 0
a tak pójdziesz się dowiesz i będziesz spokojniejsza.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nike84
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 888
- Otrzymane podziękowania: 0
nubi tak ja smęciłam o pogodę i nawet nie wiesz jak bardzo chętnie bym wpadła do ciebie nad ten strumyczek ogólnie kocham góry i morze mogło by dla mnie nie istnieć Ten weekend zapowiada mi się dość "ciekawie" - ciąg dalszy remontu, goście i jeszcze będe musiała zawieźć teściów do znajomych, bo im się teraz wnuczka urodziła i pewnie będzie lekka popijawka A mój mąż pewnie walnie sobie piwko przy tapetowaniu, więc pozostane jedynym trzeźwym kierowcą
Btw nubi super lampka
Właśnie dzwonił kurier i już jedzie do mnie z łóżeczkiem Już dawno się tak nie cieszyłam jak głupia
Idę na śniadanko bo mi się chyba zaraz żołądek sam strawi z głodu
Miłego dnia laseczki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- SerekWaniliowy
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 626
- Otrzymane podziękowania: 0
Miałam na wczoraj tyle planów, ale miałyśmy niezapowiedzianego gościa... moją teściową. Nie lubię Jej. Z każdym spotkaniem sie w tym utwierdzam, za każdym razem mi przechodzi, ale tylko do kolejnego... Wstyd mi za to, ale nie potrafię powiedzieć o Niej nic dobrego, poza tym, że urodziła mi męża, to Jej jedyna zaleta, do teraz sie gotuję, szkoda słów. Powiem Wam tylko jedno, kobieta - matka (!) która mówi, że nie przyjęłaby syna na noc gdybyśmy się pokłócili, bo tam powrotu nie ma, bo to Jej dom i żadnego intruza nie chce, a jak mama sie spytała, czy pozwoliła by mu na klatce schodowej spać to powiedziała, nie, no Ty (moja mama) byś go wzięła do siebie. Matko jedyna! Wpycha mi się na zajęcia szkoły rodzenia, nie umiem, Jej powiedzieć że Jej tam nie chcę, nie chcę Jej tez przy porodzie jak nie będzie mógł być mąż to pierwsza jest mama ewentualnie sama albo moja młoda teściowa a Jej nigdy nie brałam pod uwagę, jak może powiedzieć po co mi tam mąż i sama się pchać? To nie jest typ ciepłej kobiety, jest wyrachowana i interesowna, nie wymyślam, mąż jest 5 dni w domu, nie zadzwoniła ani razu dopiero jak Jej potrzebny to zadzwoniła wczoraj, wychodzi do pracy o 6 a wraca o 20-21, jest naprawdę zmęczony a Ona mówi, żeby ją zawiózł 50km nad jezioro, no niedaleko ale 3 godziny zejdą, bo trzeba po nią jechać, bagaże zapakować zawieźć wnieść na górę i wrócić, a ja nie mam serca by Go prosić o wymianę koła w aucie a Ona autobusem jechać nie może :/ kurde kto tak traktuje swoje dziecko? Nie widziała Go 2 miesiące i nawet na obiad nie zaprosiła, nie spytała jak mu tam jest, a jak ułamał sobie kawałek czekolady, to Go opieprzyła że dostała ja od swojego faceta nie po to żeby on ja jadł! Serce mi sie kraje, że On musi Ją kochać Przyszła akurat jak kończyłam sernik, spytała czy może spróbować no ale sernik jeszcze niezbyt ściety i galaretka świeżo wylana więc mówię, że niebardzo bo jak ukroję i sie rozleci to dla męża będę miała błoto zamiast ciasta, to mi powiedziała, że dla męża sie tak starać nie muszę, ma jeść co jest że powinnam odpoczywać i on w koło mnie robić, mówię, że pracuje cały dzień na mnie i na nasze dziecko, to powiedziała, że to Jego zasrany obowiązek nas utrzymać, poprosiłam by dziś wpadła na deser jeśli chce, to kazała sobie przywieźć, tak ja z brzuchem w gorączkę autobusem będę zapierdzielała do niej z sernikiem który i tak by sie pewnie rozpłynął po drodze... i tak spieprzy mi humor, że ciężko mi myśli od Niej oderwać.
...ale się wyżyłam na Was, no ale nie mam komu o tym opowiedzieć, mężowi nie chcę tłuc do głowy, a mama wciąż powtarza jak można tak dziecko traktować, bo sama to dla mnie i Marcina wszystko by oddała, to po co ją jeszcze denerwować.
Ach chyba sobie dziś daruję forum bo czuję, że tylko na narzekaniu bym sie skupiła
Mam nadzieję, że u Was też pogoda troszkę lżejsza tak jak u mnie póki co, może jakieś drobne zakupy dla maluszka poprawią mi humor
Miłego dnia kochane!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kalina
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 759
- Otrzymane podziękowania: 0
nubi nie kus gorami bo jeszcze spakuje rzeczy i bedziesz miec na glowie schizujaca ciezarowke:) a zamooczylabym nogi gdzies w chlodnej rzeczce:)
a lampeczka niezla
magda jak tam dzis samopoczucie?
iwonka trzymaj sie. jakos sie pouklada wszystko. a maly juz tez za niedlugo wyjdzie i przestanie dawac popalic
ninka fajnie ze sie znow mozesz udzielac tu:) i ciesze sie ze po wizycie ok
akina a tobie nie moga zmienic lekow? zeby cie bidulko nie wykonczyly
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- izula
- Wylogowany
- rozmowna
- Moje szczęście przyszło na Świat 22.08.2013 r.
- Posty: 612
- Otrzymane podziękowania: 0
Kalinka jak się masz cały weekend stresować to lepiej idź dzisiaj do swojego lekarza.
Ja Cię rozumiem bo ja się non stop czymś stresuję, jak nie właśnie pracą to tym, że tak mało czasu zostało. To nasłuchuję co tam Maleństwo porabia, a jak już kopie mnie po żebrach tak, że się zwijam to z kolei się martwię czy nie jest za bardzo ruchliwy )) I tak w kółko.
Serku jak ja Cię rozumiem. Nawet nie masz pojęcia.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alivva
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mama Filipa 18.12.2002 i Alicji 12.09.2013
- Posty: 1583
- Otrzymane podziękowania: 0
Ninka no widzisz jaka ja zoriwntowana.Dwie moje rówieśnice miały cukrzyce i obie rodziły przez cc dlatego chyba sobie uroiłam,że cukrzyca=cc bez zagłębiania się w temat
Nubi,Ty zboczku jeden-takie nam tu lampy wystawiać hahahaha Tez się zastanawiem kto takie cos wymyśla Ma się tą wyobraźnię
Karolcia Ty mnie nie pocieszaj w ten sposób. Musi mi minąć bo pomimo tego,że czuję się świetnie w blondzienie koniecznie lubię jak mówią do mnie blondynko
Aaaa i gratuluje rozpoczęcia kolejnego tygodnia
Pyzaura....już widze jak ta czekolada komuś w gardle stanie
Dga-wiesz,że Nefeli jest małym dzikuskiem więc Ty się kochana ciesz,że dziecię wypoczywa i,że robi to w nocy Bo ja swoją kozę chyba przechwaliłam. Co te moje dziecię teraz wyrabia w nocy to się w głowie nie mieści. Dzień z nocą kompletnie pomieszała. Już sie "widzę" po jej narodzinach. Ćma Iva w akcji :/
Kalinka,jak masz się stresować i tym samym wpływać na maleństwo to lepiej jedź to sprawdzić
Aga....czytając o tej Twojej prywatnej żmiji to pomyślałam kilka razy tylko o tym,że się nie dziwie,że mążod niej spierdzielił,pewnie pozostawiając za sobą tumany kurzu Skąd tacy ludzie się biorą???????????? Sernik ja bym jej wysłala pocztą hahaha. Skoro nie przeszkadzałoby jej rozjechane ciasto to w kopertę bombelkową,przydeptać i wysłać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pyzaura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 11,10.2013 Michalinka :)
- Posty: 1056
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- akina_zet
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kocham Cię CÓRCIU całym serduchem :)
- Posty: 1076
- Otrzymane podziękowania: 0
Platfus i parówki trochę przez noc odpuściły,ale tyyylko trochę Swoją drogą lubię parówki Nubi zawsze je pożeram z musztardą
Ale w ogóle twarz mam też taką wielką,kaflowatą ;( Ile ja bym oddała by był już wrzesień!
Pyzaurka z zimną wodą będę działać
Iva co do PODŁOGI,co ma z pogodą wspólnego nie wiem,ale dziś będzie kładziona u mnie w łazience Jakaś tajemna moc przechwytywanid łódzich informacji?
Serku,teściowa koszmarna,dobrze,że nie widujecie jej często
Izulka ja na tych sprawach z umowami totalnie się nie znam :/
Kalinka,Nefeli mam nadzieję,że jeszcze wytrzymacie troszkę,już tak niewiele zostało.
Nike,temat remontu doprowadza mnie do szału,u mnie trwa 2 miesiąc,przez co mieszkam ciągle u teściów
Jeśli chodzi o te moje leki,zobaczymy co powie na wizycie.
Dziś 30-stka mojego męża,idę upolować jakiś tort Choć taką imprezę dla gości robimy po tym cholernym remoncie!
Miłego dzionka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kocham_cie
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1476
- Otrzymane podziękowania: 5
Iwonko oby Ci się tam wszystko poukładało i humorek wrócił... mi też ostatnimi dniami już co raz ciężej... ale damy radę... dla naszych szkrabków jesteśmy w stanie znieść wszystko
Ninka widzę że twoja mała taka pokaźna jak mój Antek (31 tydzień - 2,1kg) oj jak fajnie rosną te nasze szkrabki
Serku i Kalinko ja mam ciągle nadzieję że jednak ta premia będzie... bo inaczej się zapłaczę... tyle czasu siedzę w tej robocie specjalnie żeby ją dostać a tu taka dupa
Dziewczęta a ja myslałam że maluszek może być tylko niedotleniony przez zły poród... a wy mi piszecie że to już u nas w brzuszku może się stać
Akina u mnie też problem z prawą ręką i nogą... i nic mi nie pomaga... zawsze posówałam w obcasach, przez ciąże przerzuciłam się na baletki... a teraz noszkę sportowe japonki z adidasa z taką miękką wyściólką bo tylko w nich mnie stopy nie bolą i w nie się mieszczą
Nefeli 40 stopni... ja bym chyba umarła... a jeszcze w kwietniu tak ci zazdrościłam tego ciepełka i grecji
Kalinka leż jak najwięcej... a jak Cię coś martwi to sio do doktorka- i dziękuję za troskę dziś zdecydowanie lepiej... pogoda się w końcu zlitowała
Serku a na cholere jasą ona chce iść na zjęcia do szkoły rodzenia??? no i ma zamiar być przy porodzie ufff a ja myślałam że moja teściówka przebija wszystkie inne.. a nie serku twoja wygrywa tę rywalizaję... wspólczuje!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolcia1919
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Czekam na moja kruszynkę
- Posty: 1324
- Otrzymane podziękowania: 0
akina_zet-WSZYSTKIEGO NAJ DLA MĘŻA :)NO I PYSZNEGO TORTU BO PEWNIE WSUNIESZ
Serku,teściowa koszmarna-OBY JAK NAJDALEJ OD NIEJ :d
Kalinka,Nefeli mam nadzieję,że jeszcze wytrzymacie troszkę,już tak niewiele zostało ,TRZYMAM KCIUKI
Pyzaura....- I PO CZEKOLADZIE A PEWNIE TAKA DOBRA BYŁA
akina_zet- A KIEDY MASZ WIZYTĘ??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- izula
- Wylogowany
- rozmowna
- Moje szczęście przyszło na Świat 22.08.2013 r.
- Posty: 612
- Otrzymane podziękowania: 0
Oni myślą, że ja będę czekać do końca Macierzyńskiego, żeby się dowiedzieć co Oni mi za niespodziankę szykują. Przecież tego nawet święty nie wytrzyma.
Jestem tak wkurzona, że nie macie pojęcia.
A wszystko przez te moje problemy z macicą i przymusowym leżeniem. Jak bym była w pracy to bym wiedziała co i jak jest grane. Ale jak to u nas w Polsce leżącego się tylko kopie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolcia1919
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Czekam na moja kruszynkę
- Posty: 1324
- Otrzymane podziękowania: 0
izula-nie denerwuj się tak .tak to jest z tą pracą ja też niby miałam wszystko załatwione a jednak pojawiły się jakieś komplikację .
kocham_cie- a to już wiadomo ze tej premii nie będzie ??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- paulinka.k22
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 335
- Otrzymane podziękowania: 0
O Iza to Ci współczuję... jeszcze pracą musisz się stresować, jakbyś miała mało problemów!
Nefeli, a Ty kochana nie wbijaj sobie do głowy niepotrzebnych problemów!!! Mała urodzi się zdrowa, zobaczysz! I nie myśl tak więcej, bo oszalejesz!
Ja mam dziś wizytę. Mam nadzieję, ze z małą jest wszystko dobrze, bo ja ostatnio się coś źle czuję, mam jakieś dziwne objawy, nie będę pisać jakie, najpierw chcę wszystko doktorkowi powiedzieć i zobaczyć co on na to także trzymajcie kciuki!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.