BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2013 =)

11 lata 4 miesiąc temu #731564 przez iwonta_kg
Hej.

Paulinka zazdrosZcze ze jestes juZ po. Ja na bok polozylam sie pierwszy raz poltora tyg po cc! Moje cycki waza chyba kaZdy po 3 kg! Mam nadzieje ze to sprawa mleka a nie tluszczu:/

Za pol godz jedziemy. Czekamy na tate mojego.



Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #731566 przez nike84
Cześć mamunie :)
Jak to dobrze, że można na was liczyć i po weekendzie mam 185 postów do przeczytania :silly:
Ja dziś o 4 rano pobudka, bo musiałam męża do pracy odwieźć (kurcze gdyby nie to że już jestem w 35tc to pojechałabym z nim, bo jedzie do Dani nad samo morze :cheer: )

Przede wszystkim po pierwsze VILLEMO ogromne gratulacje! Wiktorek jest cudny :cheer:
DONATKA również gorąco gratuluję maleńkiego Szymusia. Jaki kochany maleńki szkrabek :kiss: No i jaki prezent urodzinowy dla męża!


Iwonka gratuluję przeprowadzki i jestem pełna podziwu, że po tak krótkim czasie od porodu będziecie się przenosić, ale wiadomo jak trzeba to trzeba. Najważniejsze, że ty jesteś zadowolona i szczęśliwa. To kącik dla Kacperka będzie od nowa urządzany? No i teraz zdałam sobie sprawę, że już jutro będziesz trzymała pierwszego Kacperka :kiss: Trzymaj się, myślami jesteśmy cały czas z wami :)
słonko ale ci zazdroszczę tych wypraw - Mazury, woda. A tak swoją drogą to podziwiam Cię za chęci do pracy :) Ja to po chwili mam wszystkiego dość, bolą mnie plecy, nogi, nagle dostaję zgagi i muszę się iść położyć - eh leń się ze mnie zrobił :dry:
Agamo tak patrzę na Twój suwaczek i przecieram oczy ze zdziwienia bo widzę, że wybił Ci 40 tydzień :ohmy: A Kacperek chyba nie ma zamiaru sie wyprowadzać z brzuszka :P

Nie wiem co jeszcze miałam pisać bo te wszystkie dzieciaczki mnie tak rozemocjonowały :side: Cały czas myślę czy któraś przypadkiem teraz nie zaczęła rodzić :) Ja już w sumie prawie jestem gotowa do przywitania naszego małego księciunia. Wszystko poprasowane i poukładane, torba prawie spakowana. W weekend pojechaliśmy zamówić wózek i fotelik do samochodu :side: także ponoć za około tydzień bolid dla młodego będzie gotowy do odbioru :) No i w końcu skończyliśmy pokoik B)

Eh pisząc tego posta zeżarłam pół tabliczki czekolady :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #731611 przez niagara
Dzień dobry :)

Iwonko jestem z Tobą myślami :) Trzymam bardzo mocno kciuki i czekam na dobre wieści :) :kiss:

Aguś jak tam, dzieje się coś? Kacperek nabrał już ochoty na wyjście?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #731626 przez agamo
Dzień doberek

Iwonka trzymamy kciuki! Wszystko będzie dobrze! Tylko ja sie pogubilam cc masz jutro czy dziś. Bo myslalam ze jutro a dziś ci robią badania i takie tam Ale mogę sie mylić! Tak czy owak bedziesz Kacperka tulic w ramionach juz niedługo! Niemozemy sie doczekać razem z tobą!

Natka Moj Kacperek nadal w środku Nie liczę juz na rychły poród i zaczynam sie zastanawiać jak tu zmobilizować położna by mnie nie olala Muszę jakoś ich nakręcić by mi zrobili USG czy cos bo chce wiedzieć ze z małym i jego otoczeniem wszystko wporzadku!nie obawiam sie jeszcze ale za tydzień zacznie sie nerwowka! Napewno! A jak twoja malenka? Masz chociarz skurcze przepowiadajace? Bo u mnie cisza jak makiem zasiał!
Choć jak gadalam z mama a dość podobnie ciążę przechodzę jak ona to mi mówiła ze w pierwszej po podwójnej dawce kroplowki która dostała rano to popołudniu nadal nic jej nie ruszyło i skurczy tez nie czula tylko ja lekko krzyże bolaly No i w sumie regularne skurcze to mówi ze miała te parte i dopiero wieczorem A po partych niedługo urodził sie moj brat Ciekawa jestem jak to u mnie będzie!

Aga

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #731632 przez niagara
Aguś u mnie też cisza. Najczęstsze skurcze jakie mnie łapią to te w łydkach ;)
Przepowiadające to może mam z 2-3 dziennie i to wszystko. Pojadę w tym tygodniu do gina i umówię się z nim na wywołanie, bo coś czuję, że samo się nie zacznie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #731641 przez akina_zet
Cześć dziewczyny.

Villemo i Donia,mam nadzieję,że migiem dojdziecie do siebie,buziaki dla Was!
Resztę mamuś z dzieciaczkami i maluszkami w brzucholach też ściskam.

Natka i Aguś dziewczyny,ja mam nadzieję,że wasze uparciuchy wreszcie też wyskoczą,może trzeba je przekupić? :D

Iwonko czekamy na wieści od Ciebie!

Kalinka,mam ten sam problem z chłopem na wyjazdach :( Ja coś czuję,że to się zacznie jak będzie z 300 km od domu,a wtedy to się potnę suchą bułą ;( Ja nawet nie mam z kim jechać do szpitala! Oby mała nie chciała się rodzić w czwartek,bo wtedy zostanę sama :( A tego się boję,bo te nasze dzieci to jakoś wszystko na opak robią!

P.S. Dzięki jeszcze raz za wczorajsze życzenia :kiss:

Monika Z.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #731654 przez niagara
Monia, właśnie mam taki chytry plan, spróbuję ją dzisiaj przekupić :evil: W tym celu wybieram się właśnie na zakupy B)

Ja też mam obawy, że mojego męża nie będzie przy porodzie. Teraz też zastanawiał się czy jechać, bo wyjechał w nocy a wróci dopiero dzisiaj i też pewnie w nocy. I dobrze, że pojechał, bo i tak nic się nie dzieje. W razie czego mam teściową do dyspozycji i jak mąż nie zdąży, to ona pojedzie i będzie ze mną na porodówce.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #731658 przez aska06091
Cześć dziewczyny :) witam się po weekendzie, a tu znowu super wieści :laugh: gratuluję kolejnym szczęśliwym mamusiom, nie mogę się napatrzeć na Wasze kruszynki :cheer:

Iwonko również trzymam kciuki i niecierpliwie czekam na zdjęcie Twojego maluszka :kiss:

Mery mnie ostatnio też nawiedzają takie bóle jak podczas miesiączki, ale tylko czuję je w nocy jak wstaje do łazienki, a jak już wstaję rano to w ogóle ich nie czuję. Ruchy czuję normalnie, więc mam podobną sytuację.

A ja zjadłam śniadanie i leżę dalej, bo mam lenia :P wczoraj zrobiliśmy sobie mały wypad nad jeziorko, spędziliśmy tam miłe popołudnie. Jak wróciliśmy do domu to odwiedziła nas kuzynka ze swoim 11-miesięcznym synkiem :) później pojechaliśmy do znajomych niby na chwilę i musiałam z powrotem prowadzić :dry: a jak się położyłam spać to byłam padnięta.

Z jednej strony nie mogę doczekać się mojego dziecka, już bym chciała je tulić. Jak oglądam zdjęcia na forum to już sobie wyobrażam pierwsze wspólne chwile. Z drugiej strony boję się porodu, nowej sytuacji. Czasami przez te mieszane uczucia mam tak zmienne humory, że często obrywa się mojemu mężowi bez powodu :dry:

Dobra trochę pomarudziłam teraz życzę Wam miłego dnia :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #731659 przez paulinka.k22
Cześć mamusie!

Donatka wielkie gratulacje! To zrobiłaś prezent mężowi no i nam też :lol:

Pyzaura mój mąż też ma ostatniego sierpnia urodziny i też się zastanawiam czy mu mała prezentu nie zrobi! :) Choć wolałabym, żeby jeszcze z 2 tyg posiedziała w brzuszku :)

Villemo Twój Wiktorek pokazuje na całym oddziale kto tu rządzi :lol: niech sobie pokrzyczy :laugh:

Serku / Bogunia jest prześliczna :)

No to mamy już pięć bobasków :laugh: zaraz dojdzie Kacperek Iwonki, może Kacperek Agamo się zreflektuje :laugh: no i mała Natalki :laugh: no ciekawe czyj dzidziuś jeszcze w sierpniu wyskoczy :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #731663 przez Kasia :]
Dzień dobry Mamunie :blink:

Iwonka, trzymaj się dzielnie i myśl pozytywnie!! Wiem, że to trudne, ale jesteś silną kobietką i wierzę, że dasz radę :kiss: Przesyłam buziaki i uściski

Agamo, mam nadzieję, że Kacperek zdecyduje się jednak dobrowolnie opuścić brzuszek mamusi ;)

Niagara, ja jestem w identycznej sytuacji co Ty. Zostało jeszcze 10 dni. Wczoraj byłam na KTG i położna powiedziała, że nie ma żadnych skurczy. Aparat nic nie zarejestrował i Dzidziusiowi dobrze w brzuszku. Z jednej strony fajnie, a z drugiej naczytałam się po powrocie do domu o tych wywoływanich porodu, balonikach i oksytocynie, o wypychaniu Maluszka z brzuszka...i aż się popłakałam :( Wizytę mam w sobotę i porozmawiam z lekarzem. Jeśli Dzidzia nie zdecyduje się wyjść sama, to nie zgodzę się na wywoływanie i zapytam co myśli o cc. A Ty wolałabyś mieć wywoływany poród, czy cc?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #731668 przez Monika23083
Cześć dziewczyny!!

Ja jednak weekedn spędziłam na wsi, ale grabie zostały w garażu.

A tu takie wiadomości:)

Donatka, Villemo gratulacje wielkie!! śliczne te Wasze pociechy!

Serkuprześliczna ta Twoja córa!!

IWonka jesteśmy z Tobą!!! :) wszystko będzie dobrze :)

Boże tyle tego było, że już zapomniałam co miaąłm napisać...

skurcze mi przeszły jako tako, bóle miesiączkowe też, ale brzuch już się tak obniżył, że jak siedzę to mam go między udami...no prawie

Biorę 6 magnezów dziennie, ale tylko do soboty, w niedzielę wchodzę w 37 tydzień i koniec zapierania się: magnez w kosz, grabie w dłoń i zobaczymy co z tego wyniknie:)

Ale się cieszę, że się te dzieciąka nasze pokazują już:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #731671 przez Monika23083
Dziewczyny,

Jakie macie podejście co do diety podczas karmienia??

Ja wczoraj się nasłuchałąm od ZMORY że głupoty opowiadam i tylko nabiał i gotowane rzeczy powinnam jeść...takie to mało urozmaicone...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #731691 przez ninka333
Villemo i Donatka - wielkie GRATULACJE!!!! pociechy sa prześliczne i co najważniejsze już z wami :)

agamo- współczuje takiego małego uparciucha, który nie ma chęci się wyprowadzić ;) ale na niego też przyjdzie czas :lol:

Iwonka - trzymam mocno kciuki za Ciebie i Kacperka :) napewno wszystko pójdzie sprawnie i bez problemów :)

Kasia;] - wywoływania porodu się boisz a na operacje jaka jest cc zdecydowałabyś się bez zastanowienia???? nie jest takie straszne to wywoływanie jak niektórzy piszą - wszystko zależy od osoby i podatności na "zabiegi" ale tak samo jest z odczuciami po cc że jedni czują się rewelacyjnie a inni przez 2 tytg nie mogą się ruszać.

nefeli - jak masz już takie kiepskie wyniki w wielu kierunkach to może jednak najwyższy czas odpuścić trzymanie maleńkiej na siłe w brzuszku bo wkońcu jesteś juz w 36 tyg to jest już bezpieczny czas na spotkanie po tej stronie brzuszka. twój organizm nie daje już czyba rady a przed tobą trudny czas opieki nad noworodkiem i kolejne obciążenie dla niego.

MOnika- z dieta podczas karmienia to wszystko zalezy od tego jak będzie na twoje jedzenie reagowal maluszek. Ja mam straszne doświadczenia z karmieniem bo byłam na diecie"nic" bo większość pokarmów jakie jadłam wywoływało ogromne problemy u synka ale to nie jest zasada. znam osoby które nie rezygnowały z niczego w menu i dzieciaczki nie miały żadnych problemów z kupą, alergią, kolkami, ulewaniem, spaniem itp. Musisz obserwować swoje maleństwo i sama stwierdzisz czy mu szkodza twoje upodobania kulinarne i tym samym czy i jaka dieta jest wogóle potrzebna. Trzeba obserwować :)

paulinka.k22 - moja maleńka ma być ze mną w piątek lub w sobotę zależy jak pójdzie akcja wywoływanie ale zakładam że jeszcze w sierpniu będzie z nami :) nie mogę się już doczekac i powoli nerwy mnie biorą ale biorąc pod uwagę, że już mam problemy nawet z leżeniem a u chodzeniu, siedzeniu czy najgorzej przy zmianie pozycji to nie chce myśleć bo mnie dosłownie wszystko już boli to chce mieć poród już za sobą i powoli dochodzić do siebie !!!!

córeczka ALICJA

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #731694 przez iwonta_kg
Jestem przyjeta na oddzial. Cesarka jutro rano. Mialam juz ktg. Plakac mi sie chce jak pomysle ze to juz tak blisko...



Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #731695 przez MyMelange
Iwonka, Ty placz ze szczescia glupolu! Juz jutro maluch bedzie z Toba, a ja mam jeszcze miesiac i cholera wie, kiedy mu sie zeche wyjsc.

Prawdziwa milosc zaczela sie 4.10.2013 :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl