Mamusie wrzesień 2013 =)

donata napisał:

Karolcia, Akina gratulacje!!!
Wreszcie się doczekałyście! Bardzo się cieszę.

Czekamy na opis porodu itd.

Niagara, Szymek przybiera też podobnie, więc to chyba dobrze. Jutro idziemy do pediatry, to zobaczymy ile waży

Nike, piękny synek

Ja swojemu synkowi daję swoje odciągnięte mleko i tak 80 ml średnio, czasami 90 ml co 3 godziny. Przeważnie raz w nocy daję mu modyfikowane NAN, jak mi się nie chce ściągać.

A kupki też ma takie żółte z grudkami i pediatra mówiła, że są super.

A jak długo jednorazowo odciągasz pokarm jeśli można wiedzieć? Bo ja max 40ml jestem w stanie odciągnąć a potem nic nie leci i musze go dokarmić butlą z mm (też NAN).

Monia gratulacje Igunia sliczna mala ksiezniczka zdrowka Wam zycze

MERY piękna ta twoja księżniczka

wŁAŚNie zamawiam tą grzechotkę z FischerPrice. ile na nią czekalyscie? mam nadzieje ze do mnie tez dojdzie:)

czeka mnie jeszcze farbnięcie tych moich kłaczków

ASIA ile Patryś ma włosków!!!! sliczny chłopczyk

asiek89 napisał:

Ajjj a ja sklerotyczka jedna zapomniałam:

Biedroneczko, serdecznie Ci gratuluję dwóch kreseczek!!

czy ja czegoś gdzieś nie doczytałam biedroneczka nasza w ciąży jest???????????

NIKE kochany twoj kacperek

IVA boska ALusia

Jejku doczytałam właśnie,że Nike ściąga jednorazowo 40ml mleka... To ja niezła dojna mućka jestem.... 200ml w 15 minut

Tak tak Iwonka....Ewunia nam tu ostatnio wrzuciła foteczkę pozytywnego testu ciążowego

Pustka powiało.....a ja korzystam póki maleńka spokojnie śpi. Aż się boję nocki przez te cholerne kolki Kupiłam właśnie kropelki Infacol-gadałam z położną przez telefon i poleciła. Po prostu mała musi dostawać coś z każdym karmieniem a nie tylko 3-4 razy na dobę.... oby pomogło a za tydzień tata przywiezie te niemieckie. Chociaz jakby Infacol pomógł to nie będziemy już testowac innych.

Kiniu....dziękuję za książkę

Dzwoniłam dziś do ZUSu...przesympatyczna pani poinformowała mnie,że moje zwolnienia doszły do nich w poniedziałek i kasiore będę miała na koncie 2.października. Dobra wiadomość taka,że kasa będzie za cały miesiąc więc szykują się zakupy ale kurcze....L4 wysyłałam do firmy 14sierpnia i 3września a oni dopiero w poniedziałek teraz dostarczyli do ZUSu.... ponad miesiąc-świnie jedne!

Hej e-cioteczki

Monia Akina gratulujemy Igusi! Maleństwo z niej przepiękne

Dziękujemy za komplementy Fakt, że niezły kudłatek z tego mojego synusia
A on okruszek jest, tylko na zdjęciach wygląda na dużego i poważnego

Zaraz Was nadrobię na spokojnie, tylko się pochwalę, że dzisiaj nam odpadł kikut w końcu
Na spacerku byliśmy od 13 do 16 - było super
A od 16 do 19 prawie mały cwaniak nie chciał się dać położyć do łóżeczka, szamał jak szalony raz z jednej raz z drugiej piersi i dopiero niedawno udało mi się przełożyć go do łóżka i jak na razie (odpukać) śpi.

No to idę Was nadrabiać

Monia gratulacje nareszcie się doczekałaś
NO jeszcze reszta mamuś do rozpakowania proszę trzymamy kciuki
Co do mleka to ja spoko ściągam 80ml i jeszcze córcia na cycku a jakbym nie wyłączyła laktatora to do rana mogłabym odciągać a mleko dostałam w 2 dobie po porodzie i nic niechciało lecieć a potem w szpitalu w nocy jak walło to zalałam poduszke i kołdre i w domu to samo ale musiałam rozbujać laktatorem bo kamienie miałam
Jeszcze raz dziękujemy gorąco za miłe słowa wszystkim ciociom

Dziękuję kochane :* Igunia jest przesłodka

Mamusie po cc,Wasze dzieciątka też były takie spokojne i w ogóle nie płakały tylko spały? Bo moja mała w ogóle nie płacze od czasu kiedy jestem z nią i tylko lula

Oj rana boli,boję się myśleć co będzie jutro!

Trzymam kciuki za nierozpakowane,już bliżej niż dalej! :*

Monia widzisz sloneczko dalas rade jednak nie bylo tak zle najwazniejsze ze Igunia juz jest z toba a jest sliczna taka mala kruszynka.

A jak tam MoniKa i Kinia dziś zostalysmy juz same

Karolcia ogromne gratulacje,super ze udalo Ci sie rodzic naturalnie i ze masz juz synia przy sobie,a 8 punktow to bardzoooooo dobrze zycze Wam szybkiego powrotu do sil i do domku
Moniczko wspaniale wiesci Skarbie,ciesze sie bardzo ze juz tulisz Igunie,jest sliczna i widze ze wagowo jak moja kruszynka,mimo iz urodzona w terminie,moja 2880. z tego co pamietam chcialas cesarke i sie udalo,juz teraz mozesz byc spokojna caluje Was mocno dziewczynki.
Asiu Twoj synio cudny,a ile ma wloskow i piekne duze oczy
Iwonka wygladacie cudnie razem,widze ze wloski zcielas
Mery Julcia cudna,gratuluje Mamusi i zycze duzo zdrowka!!!

Moniś pierwsze doby są najtrudniejsze niewątpliwie jeśli chodzi o ranę, pionizacja itd, ale powiem Ci, że mi jakoś szybko czas w szpitalu minął . Życzę Ci żeby u Ciebie też tak było i żebyście szybko wróciły w dobrej formie do domku .
To zupełnie normalne, maluszki śpią dużo, bo odpoczywają po porodzie, mimo że niby to nie taki wysiłek dla organizmu jak poród sn, ale jednak samo "wyjście" jest dla dzieciaczków dużym wyzwaniem i pierwsze doby przesypiają - jeśli Igunia będzie miała żółtaczkę to też się nie dziw, jeśli będzie więcej spała. To jest normą .

Nike Kacperek sliczny chlopczyk,jak slodko wyglada w tym misiastym kocyku
Pyzaurka Monia trzymam mocno kciuki za Was i maluszki!!!
U Nas kryzys ciagle z biustem,ciagle zapalenie to jednej to drugiej piersi i goraczka gin proponuje przejsc tylko na sztuczne mleko,ale narazie chce dociagnac do miesiaca i zobaczymy...mecze sie ale Niunia najwazniejsza!!!
najgorzej z brakiem snu i posiadaniem tylko dwoch rak i zero dodatkowych do pomocy...
no i wiecie co teraz wiem ze potrzebna jest masa ciuszkow,bo ja codziennie musze pralke wlaczac na 4-5 rzeczy,bo mam tylko tyle par spiochow i tyle samo sliniakow czy tetrowek wiec niestety ale jak nie upiore od razu to Niunia zostanie bez ubranek...
dziekuje Wam za rady co do przesuszonej skory...wiec wyslalam tesciowa zeby mi kupila krem musteli i oliwke do kapieli do atopowej skory... dzis uzylam po raz pierwszy i jestem wsciekla bo jest beznadziejny....a w domu hipp,chicco,mustela oliwki i kremy dwa...wszystkie fajne ale nie moge ich uzywac...jesli jutro mustela nic nie pomoze to sprobuje z krochmalem...
ok uciekam moze z godzinke uda mi sie zasnac...chociaz nie sadze bo musze co godzine mleko odciagac ale czego sie nie robi z milosci

Monia, po cc dzieciaki faktycznie mogą być śpiące. Ktoś kiedyś powiedział, że to trochę wina znieczulenia, które tak czy siak, również wpływa na Dzidzię. A z drugiej strony wyjście na ten "zimny" świat też jest niezłym szokiem, więc wcale im się nie dziwię
Dla mnie pionizacja nie była najgorsza. Najgorsze to było jak chciałam się napić wody nie podnosząc się całkiem i sie zakrztusiłam Osz kurde, to jest harcore, bo jak kaszlesz...heee...próbujesz zakaszleć, to czujesz tą ranę 100 razy bardziej. No ale mądry Polak po szkodzie, jak to mówią

Nefeli, bidulko współczuję Ci tych przejść z cycami Nie mogę sobie nawet wyobrazić jaki to ból, bo ja jestem jakimś dziwnym przypadkiem. Cyce mnie w ogóle nie bolały, nawet nie wiem co to nawał pokarmu Zosia przyssała się od razu po porodzie i tak jej zostało, więc z przystawianiem też nie mamy problemu. Zjada co dwie godzinki w dzień z jedego cyca i za dwie godzinki z drugiego. W nocy potrafi spać nawet 5 godzin. Więc czytając Twoje opisy to ja mam na co narzekać Trzymaj się Kochana Dla Nefelki , pamiętaj

Moniu....przyjemnie po cięciu nie jest ale pamiętaj,że już teraz będzie tylko lepiej
Najważniejsze,że maleńką masz juz po tej właściwej stronie i,że wszystko z nią ok
Moja Alicja też spała jak suseł przez pierwsze dwie doby Połozna tez nam mówiła,że w ogóle dzieciaki w pierwszej dobie nie odczuwaja głodu więc co maja robić Korzystaj póki możesz spać :*

Daguniu ja mimo,że mam tych ciuszków trochę to też piorę codziennie.... a to się uleje a to osiuramy,codziennie po kąpieli czyste,do tego śliniaki i pieluszki tetrowe i się nazbiera. Nawet rożki wcześniej prałam codziennie bo jak ją przewijałam to se nie raz tak srunęła,że cały rożek ofajdany....no cóż.... ciśnienie to miała

A ja czekam na ostatnie karmienie i ze strachem do łożka.....jeju oby ja te kolki nie męczyły bo będę wyc razem z nią :/

Dagusia dzięki ty tez się kochana trzymaj i ucaluj Nefeli