Mamusie wrzesień 2013 =)

MyMelange napisał:

Monia, juz wszystko robilismy. masaze, oklade, rowerki itp. nie wiem o co chodzi...

Doskonale wiem co czujesz;/ my z naszym synkiem też mamy problemy kupkowo-brzuszkowe:( i obawiam się że jedyne co nam zostaje to przeczekać 3 miesiace aż brzuszki naszym smyków same zaczną prawidłowo funkcjonować i trawić pokarm;/

MyMelange napisał:

Monia, juz wszystko robilismy. masaze, oklade, rowerki itp. nie wiem o co chodzi...

Kinia u mnie zwykły bebilon się sprawdza,ale ja jeszcze dodatkowo karmię cycem. Ja zaczęłam podawać małej kropelki Biogaia - raz dziennie 5 kropelek i jakby lepiej z tym brzuchem i jelitkami.

akina_zet napisał:

MyMelange napisał:

Monia, juz wszystko robilismy. masaze, oklade, rowerki itp. nie wiem o co chodzi...

Kinia u mnie zwykły bebilon się sprawdza,ale ja jeszcze dodatkowo karmię cycem. Ja zaczęłam podawać małej kropelki Biogaia - raz dziennie 5 kropelek i jakby lepiej z tym brzuchem i jelitkami.

U nas Bebilon też się sprawdza. I tak samo jak Monia codziennie podaję małemu kropelki (raz dziennie 5 kropelek) tylko że Dicoflor, i od razu widzę różnicę. Kacperek nie męczy się tak, i z kupą nie ma już problemów.

niagara napisał:

Iva a tobie Bart przywozi te kropelki? Może mógł by przywieźć trochę więcej?
Ja też mam opory, ale opakowanie które kuzyn przywiózł z Niemiec już się kończy, a nie chcę, żeby malutka się męczyła. Znalazłam sprzedawcę z poznania i chyba podjadę do niego zobaczyć czy na pewno sprzedaje oryginalny produkt.

Moge go poprosić. Dla małej naszej już zapas zrobił bo on tez tak leci na zakupy jak wcześniej skończy. Po 19 już mu trudno cokolwiek ogarnąć. Z tym,że on zjeżdża dopiero 01.11 lub 08.11

Zaczęłam odpisywać przed spacerem a teraz dopiero kontynuacja :/
Ależ mnie ta moja mała zołza dziś umordowała. Poza spacerem praktycznie nie spała....obłęd jakiś.

papi moja Alicja tez już ma dwie brody obżartuch jeden haha
My do nawilżania skóry uzywamy od samego początku najzwyklejszej maści ochronnej z witaminą A.Jest rewelacyjna i do tego ma bardzo przyjemny jakby cyrtynowy zapach.

Moniu z cyckami nie pomogę bo nic takiego nie miałam,@ mnie też jeszcze nie dopadła a ile mała będzie wazyła przy szczepieniu to nie wiem bo jedziemy w czwartek ale pewnie nam przełożą przez ten jej katarek...

Donata to się uśmiałam z tych pięciu zł....ja to bym się w drobne nie bawiła...weż od razu stówkę w kostkę zwiń i przyklej,na bogato a co
Szymuś uroczy chłopczyk...przystojniacha rośnie

Kiniu a co na to wszystko położna?? Bo do cholery one chyba są od pomocy prawda?
Mi na takie problemy połozna poleciła Dicoflor albo Lakcid.... ale w sumie odkąd mamy Sab Simplex to ratujemy się Lakcidem jak widzę,że mała nie może sie wykupać...

My za to mamy problemy z odparzaniem pupci...
Zwykle mała robi kupajdę przy zmianie pieluszki. Tzn jak widzę,że się pręzy na kupajdę to pieluszkę rozpinam,przytrzymuję nóżki podciągnięte do brzuszka i w ten sposób jej pomagam ale jak wykupa się sama w pieluche,to wystarczy że poleży tak z tą srajdą 5-10minut i juz jest tak pięknie odparzona,że potem 3dni walczymy z mocnym zaczerwienieniem
Wczoraj juz pięknie wszystko wyglądało i dziś wszystko od nowa... Teraz wzięłam najstarszą chyba metodą-mączka ziemniaczana ją osypuję bo już nie wiem czym jej szybciej ulżyć...

ok lecę poleżeć w wannie i się ogolić tu i tam bo jutro rano wizyta u ginola

Któraś z Was pytała o nawilżanie skóry dziecka. My nie stosujemy nic ponad Krem Oilatum Baby, którym nie smarujemy Wojtka tylko dodajemy do kąpieli. Dzięki niemu skóra jest bardzo dobrze nawilżona

dziewczyny mam pytanie Jak często wasze maluchy robią kupasy????

Moja mała nie robiła już 3 dni :/ Jest tylko na piersi bez dodatków mm.Taki problem zaczął sie ok 2 tyg temu bo wześniej było kilka razy dziennie, a teraz nie ma i nie ma!!!! Podaje krople biogaia, i zaczęłam dopajać ok 50 ml herbatką hipp na trawienie - brzuszek czasami ją boli ale wtedy widać ze ma wzdęcie i jak puszcza bączka to wtedy płacze ale po masażu brzuszka się uspokaja a kupy nadal nie ma!! ostatnio już niewytrzymałam i dałam jej czopka i kupa sie pojawiła po pół godz ale dość mała jak na przerwe 4 dniową!!!Jak już zrobi to jest miękka i koloru żółto-brązowo-pomarańczowa wiec chyba ok. Pytanie gdzie się to wszystko jedzenie podziewa ???? a jje naprawde dużo bo tydz temu wazyła 5,5 kg

Hej dziolchy
U nas dzisiaj spoko dzień mimo iż nie byliśmy na spacerku bo lalo cały dzień to rano odwiedził nas stary znajomy Mały był taki grzeczny ze aż sama nie wierzylam Pogadal z wujkiem pogaworzyl i ani razu nawet nie zaplakal Taki z tego mego syna pozerant aniolka udawał! No i nawet dzisiaj pospal w dzień miał takie pól godzinne drzemki aż mu temp zmierzylam bo nie mogłam uwierzyć No zobaczymy w takim razie jaka będzie noc!

Madzik nie chwaląc sie ja wychaczylam huśtawke wczoraj na ebayu była aukcja no wiec bidowalam i wygrałam za zaledwie 5 funciakow co na nasze około 25 zł huśtawka jak nowa bo wczoraj po nią pojechaliśmy i dzisiaj profilaktycznie wypralam i małego już bujalam Zadowolony wiec zabawka udana! Może szukaj na Allegro jakichś aukcji i coś taniego znajdziesz!

Iva a probowalas bephaten na odparzenia U mnie znajoma bardzo chwalila i mówiła ze sudekrem jej pomagał ale na lekkie odparzenia natomiast jak jej cora wychodziły zabki i walily kwasne kupy to mowi ze bephaten był najlepszy! Ja jeszcze nie próbowałam bo małego jeszcze nie odparzylo i fakt czasem mu sie rowek zaczerwieni delikatnie to sudokrem wystarcza a mam dwa małe pudeleczka wiec narazie nic innego nie kupuje!

Co do kąpieli i smarowania małego To ja kapie Kacperka co drugi dzień w czymś innym tzn jeden dzień sama woda z dodatkiem olejku do masażu i nic poza tym a w drugi dzień myje go płynem/ szamponem dwa w jednym i wtedy balsamuje z tej samej seri balsamem do ciała! Powiem ze póki co odpukac w niemalowane problemów nie mamy!

Kinga no właśnie tez sie zastanawiam co na to położna Albo może warto sięgnąć porady lekarza bo przecież oboje sie zameczycie i ty i Miki!

Donia Szymus śliczny! I piękne oczeta i takie ciemne włoski przystojniak jak nie wiem! No i teściowa faktycznie rady niezłe a z komentarza lekarza sie usmialam Dobre!

Tak mówicie o tych szczepieniach i katarkach i przeziebieniu a ja dzisiaj sie wzięłam za te szczepienia u nas jakie są i kiedy i wogole No mały dostanie teraz szczepionke na blonica, tezec,krztusiec, hainego medina,zapalenie opon mózgowych i pneumokoki i tak sie zastanawiam jak podają tego hainego medina bo pamietam ze w podstawówce to pod język dawali A jakie dają u was tzn co wchodzi w skład tych 5 czy 6? No i najlepsze ze wyczytalam ze jak mały będzie miał katarek albo będzie przeziebiony to i tak szczepia Jedynie jak ma gorączkę to wtedy nie! No i teraz sie zastanawiam bo mały w nocy czasem charczy ale nie zawsze i jak probojemy aplikatorem wyciągnąć to może dwa razy coś tam wyszło ale ledwo co no i mam sie upierac ze nie chce szczepienia teraz?! Kurde no nie wiem co robić a wizyta w piątek!

Iwonka wow ale Kacperek śpi z rekami w górze no prze agent z twojego bombelka Wyglada uroczo! Musialas go ładnie wymeczyc ze tak sie poddał! Hehehe no i dobrze ze w miarę wszystko sie układa i wizyta wyszła wporzadku!

Ninka 11 godzin brzmi niezłe choć ja bym tak długo chyba nie wytrzymała i małego obudziła wcześniej swoją droga Moj glodomorek mimo iż noce ładnie przesyłka to tak długo by bez cyca nie spał U nas pierwszy sen po kąpieli 6 godzin pózniej dwa razy po trzy godzinki i w dzień już co dwie czasem co półtorej ale głownie po dwie!

któraś z was pytała mnie o firmę z jakiej mam matę edukacyjną i napisałam Fisher Price ale poprawiam sie bo mata jest z firmy Canpol Babies, a lezaczek jest z Fisher Price

my ogladamy w trojeczke M jak Milosc Kacperek jest zakochany w małej Basi hehe

chrzciny ustalone na 1 grudnia!!!! na 10:30 bez zadnego problemu ze slub cywilny, ze inna parafia nic! wszystko poszlo gladko

czy któraś z was używa tej witaminy??????????

Monia my dzis po wizycie i Neli wazy juz 4300 jedzac do tej pory na zmiane moje i mm...wiec i Twoja Igunia przybedzie szybciutko zobaczysz.
ja swoje zciagam i wylewam,pije szalwie tonami i siedze dzis w staniku wypchanym kapusta bo juz z bolu nie daje rady,nawet niunki nie moge wziac zeby sie jej odbilo bo jak mnie dotyka to szaleje
Szymus sliczny maly mezczyzna
Co do kupek to my nadal na zwyklym hippie i kroplach,ale jest nieciekawie,jak ktoras napisala ja tez chyba licze na to ze w 3 miesiacu wszystko sie ustabilizuje...
Donia pediatra powiedzial mi ze mala nie ma zadnego problemu z napieciem miesniowym,ze to normalne ze placze podczas ubierania po prostu to zwykly brak bezpieczenstwa,bo jak tylko ja troszke podniose i przytrzymam raczki to sie uspokaja,to ze glowka czesto prawa lewa to tez norma na tym etapie,sprawdzil ze sobie tupta jak ja podtrzymuje,ze trzyma ladnie glowke naj ja mam na rekach,ze na brzuszku tez podnosi na chwilke...wiec troszke mnie uspokoil i pokazal jak wlewac sol do noska,bo w nim gdzies zalega mleczko jak jej sie ulewa czy odbija a wina tego jest ze dzieciaczki leza wiekszosc czasu i nosek sie zapycha w tej pozycji...
to chyba tyle z rozmow z pediatra.
pozdrawiam wszystkie Mamusie mocno,mocno

agamo napisał:

Ninka 11 godzin brzmi niezłe choć ja bym tak długo chyba nie wytrzymała i małego obudziła wcześniej swoją droga Moj glodomorek mimo iż noce ładnie przesyłka to tak długo by bez cyca nie spał U nas pierwszy sen po kąpieli 6 godzin pózniej dwa razy po trzy godzinki i w dzień już co dwie czasem co półtorej ale głownie po dwie!

Te 11 godz to był pojedynczy epizod w standardzie śpi od 20.30-21 do 4-4.30 więc wychodzi ok 8 godz a tej nocy sama byłam w szoku jak o 7 rano obudził mnie budzik męża a Ala spała jeszcze w najlepsze. A moj cycek był wielllllki i twardy!!! Moja w dzień je co ok 2 godz i to jej ciężko wytrzymać i jesteśmy tylko na cycu

kurcze wy sprawdzacie temperature mleczka....hmm ja swojego nigdy nie podgrzewalam,a sztuczne wiem ze sie rozrabia w 40' a pozniej mozna podgrzac ...ja robie na oko,sprawdzam zeby nie bylo za gorace jak Iwonka
Kapiel mamy zawsze 39 nie mniej bo mniej to za zimno
Miki jaki ma rozbrajajacy usmiech,szczesliwy chlopak
Nike u mnie sa te biale tylko nr 2 a tak to dla maluszkow zolte 1-3 i na takich wychowal sie moj synio.
Nike jesli moge pomoc co do kapieli,moze woda za zimna,bo ja juz zaczelam teraz zawsze ja wkladac przy 39 i jest zachwycona,gorzej po wyjeciu jest tak jak piszesz histeria cala czerwona i ja tule bo mam wrazenie ze sie dusi...no i dzis widzial to lekarz,pokazal mi i wspolnie doszlismy do wniosku ze to jest brak bezpieczenstwa,jak jest golutka i raczki bezwiednie leca na prawo lewo po prostu sie boi i krzyczy i placze...trzeba przeczekac...albo niech jedna osoba trzyma raczki,glowke a druga smaruje i ubiera....chociaz u nas to nie dziala za bardzo albo nie zawsze....wiec chyba musimy kochana przeczekac.
Monia z biustem i kluciami wszystko to przerobilam wiec chyba to normalne ...ja ostatnio powiedzialam do meza ze mam wrazenie ze odcinaja mi piers ....teraz siedze i wacham swoj kapusciany biust...bleeeeee...ale co mam zrobic jak zapalenie ciagle krazy to na gorze to na dole to z pod pachy sie zaczyna i tak wkolko...klucie w sutkach tez mam szczegolnie ostatnio szczypie jak wycieka mleczko do stanikaa gin kazal wziac tabletki na zatrzymanie bo skoro mleka jest malo i mam tak cierpiec to zupelnie bez sensu ,,,mija sie z celem...narazie walcze szalwia,jak sie uda to napisze gdyby ktoras chciala badz musiala przerwac laktacje...

kurcze Nefeli bardzo Ci dziękuję Bo już na prawdę zaczęłam się martwić, że coś jest nie tak że mały tak wariuje podczas kąpieli. Ale coś może w tym byc co piszesz, bo jak tylko go podniosę i przytulę od razu jest spokój, i tak wzdycha jakby chciał powiedzieć "Jak dobrze że tu jesteś" Mi jest go tak żal podczas tej kąpieli, ale mam nadzieję ze sie przyzwyczai i jeszcze kiedyś będzie się w wannie śmiał. Ja jeszcze dzis pomyślałam, żeby może wykąpać sie razem z nim. Ze może jak będzie czuł bezpośrednio moją obecność to poczuje się bezpieczniej.

Nefelko ile tej szałwii pijesz? Ja się chyba też do karmienia nie nadaję

Alivva napisał:

niagara napisał:

Iva a tobie Bart przywozi te kropelki? Może mógł by przywieźć trochę więcej?
Ja też mam opory, ale opakowanie które kuzyn przywiózł z Niemiec już się kończy, a nie chcę, żeby malutka się męczyła. Znalazłam sprzedawcę z poznania i chyba podjadę do niego zobaczyć czy na pewno sprzedaje oryginalny produkt.

Donata to się uśmiałam z tych pięciu zł....ja to bym się w drobne nie bawiła...weż od razu stówkę w kostkę zwiń i przyklej,na bogato a co
Szymuś uroczy chłopczyk...przystojniacha rośnie

My za to mamy problemy z odparzaniem pupci...

ok lecę poleżeć w wannie i się ogolić tu i tam bo jutro rano wizyta u ginola

To jak teraz byliśmy u rodziców męża i teściowa zaczęła gadać o tych 5 zł, żeby przykleić, to mąż powiedział do niej: a daj stówkę to nakleję hehe I temat się skończył.

Co do odparzeń to nigdy nie mieliśmy jeszcze (tfu, tfu). Szymek nawet nie płacze jak ma mokrą pieluchę albo zrobił kupkę. Potrafi tak leżeć czy spać w kupce nawet i 2 godziny

Nefeli, bardzo się cieszę, że z małą wszystko oki i nie ma tego napięcia. Szymek niby ma, ale więcej się dowiem będąc na rehabilitacji. Dzisiaj kąpałam SAMA pierwszy raz małego, bo mąż w pracy był do 22. Matko, to dopiero był krzyk Dziwne, że sąsiedzi nie zlecieli się, że dziecko morduję A ja mleczko podgrzewam do tem. 37 stopni, bo tak jest na opakowaniu. I kąpiel też w takiej temperaturze. A Nefeli już jaka duża! Zaraz Szymusia przerośnie hehe

Agamo, jak ja Ci zazdroszczę, że Twój synek tyyyyle śpi!!! A Ninka już w ogóle zaszalała! Szymek w dzień śpi teraz krótko z 1,5 godziny i po godzinnym usypianiu jak nie po 2. A w nocy wstaje co 3 godziny średnio na jedzenie. Czasami się przebudza z płaczem jeszcze kilka razy pomiędzy karmieniami jak np. go brzuszek boli. On nigdy nie przespał dłużej niż 3,5 - 4 godziny Nie wiem jak to robicie!!! Tak na dobę to może śpi z 11 godzin??? A Wasze dzieci jak? Oczywiście zdarza się, że mniej. Wcześniej spał spokojnie 15 godzin.

A tak w ogóle patrzcie jaki biznesmen z tego mojego synka. Dostał od cioci 50 zł i nie chciał wypuścić z rąk! Ona go kładła, podnosiła a on dalej trzymał, a jak chciałam mu zabrać to podnosił rączkę do góry Ale śmiechu było.