Mamusie wrzesień 2013 =)

Dziewczynki śliczne bobaski )

Kasia chyba zaczynamy etap ząbkowanie ))

A my szykujemy się do chrzcin w niedzielę

Przy butli odpływała a potem...


Kolorowych snów mamuśki i maluszki

Lusia fantastyczna!

Naucz mnie wrzucac filmy na youtube...

Iva ale Luska mi humor poprawiła. Jest mega! Już niedługo mój smród zacznie kumac to i mi będzie lepiej.

iwonta_kg napisał:

Lusia fantastyczna!

Naucz mnie wrzucac filmy na youtube...

Iwonka w zasadzie,to musisz tam tylko konto załozyć a potem prościzna
I jest tak,że jak w ustawieniach prywatności zaznaczysz,że filmik ma być niepubliczny to obejrzą go tylko te osoby którym udostępnisz linka

Kiniu,cieszę się BARDZO,że mała Ci humorek poprawiła :*

Kurcze Luśka jest rewelacyjna Teraz muszę trzymać aparat w gotowości, bo może mój synio też zacznie tak szaleć

Iwonka ja się zaczęłam zastanawiać czy nie dawać mu więcej tego mleka, ale skoro Twój Kacperek w wieku 8 tygodni zjada 120ml, to na razie się wstrzymam, żebym później nie miała małego pulpeta w domu

Właśnie stoczyłam walkę z moim Kacperkiem, żeby poszedł spać. Bo na butli pełen odlot, i musiałam go karmić na siłę. A jak tylko go odłożyłam, otwierał te swoje patrzałki i zaciesza do mnie. Ale chyba po wielu próbach mi się udało. W ogóle moje dziecię chyba zaczyna powoli do mnie gadać. Dziś dwa razy gapiąc się na mnie powiedział "agu" No i jeszcze muszę się pochwalic (może trochę przedwcześnie, ale taka radosć mnie rozpiera), że Kacperek dziś bardzo godnie i spokojnie zniósł kąpiel. Tzn na początku trochę pokrzykiwał, ale to chyba bardziej z przyzwyczajenia a potem gapił sie na mnie tymi niebieskimi oczkami i już ani razu nie zapłakał. Rany ale mam dobry humor na koniec dnia Zobaczymy jak noc będzie wyglądała

nike84 napisał:

Kurcze Luśka jest rewelacyjna Teraz muszę trzymać aparat w gotowości, bo może mój synio też zacznie tak szaleć

Iwonka ja się zaczęłam zastanawiać czy nie dawać mu więcej tego mleka, ale skoro Twój Kacperek w wieku 8 tygodni zjada 120ml, to na razie się wstrzymam, żebym później nie miała małego pulpeta w domu

Właśnie stoczyłam walkę z moim Kacperkiem, żeby poszedł spać. Bo na butli pełen odlot, i musiałam go karmić na siłę. A jak tylko go odłożyłam, otwierał te swoje patrzałki i zaciesza do mnie. Ale chyba po wielu próbach mi się udało. W ogóle moje dziecię chyba zaczyna powoli do mnie gadać. Dziś dwa razy gapiąc się na mnie powiedział "agu" No i jeszcze muszę się pochwalic (może trochę przedwcześnie, ale taka radosć mnie rozpiera), że Kacperek dziś bardzo godnie i spokojnie zniósł kąpiel. Tzn na początku trochę pokrzykiwał, ale to chyba bardziej z przyzwyczajenia a potem gapił sie na mnie tymi niebieskimi oczkami i już ani razu nie zapłakał. Rany ale mam dobry humor na koniec dnia Zobaczymy jak noc będzie wyglądała

Dziękujemy
Moja koza też potrafi wszamać 120ml ale często ma tak jak Iwonki Kacper:60ml i za jakąś chwilę drugie tyle. Na razie jednorazowo najczęściej 90ml. Chyba,że tak jak teraz mineło już ponad 4h od ostatniego karmienia to przygotuję 120 i jesli nie zaśnie dalej przy butli to pewnie to wciągnie
A co do aparatu,to ja od dzis zabieram do sypialni bo najbardziej rozgadana to moja panna jest z samego rana
No i gratulujemy udanej kapieli,zycząc aby tak właśnie już zostało

Hej dziewuszki
Sliczne te nasze dzieciaczki i widoki tez przepiekne, chociaz ja za jesienia nie przepadam. Jak ten czas zlecial, nie tak dawno wrzucalysmy pierwsze zdjecia fasolek a tu maluchy juz po 3 miesiace maja

Moja Julka tez ostatnio sie bardzo slini. A wiecie ze nie pomyslalam nawet, ze to moga byc poczatki zabkowania. Myslalam, ze mamy jeszcze czas wczoraj znowu dala mi w kosc, moze te dziasla ja bolaly sama nie wiem...

A propo jedzenia, zarlok moj prawie zawsze wciaga 120ml mm i to juz od dobrych trzech tygodni. Wczoraj to jej juz nawet 150ml dalam, bo ciagle plakala.
A wlasnie dziewczyny ktore daja mleczko Hippa, sugerujecie sie wielkosciami porcji z opakowania? Bo biorac je pod uwge to Jula powinna juz dostawac 150ml, a nawet 170ml

Dzien dobry
o widze ze jeszcze wszyscy spia

noc zleciala szybko...maly zasnal o 20 obudzil sie o 23.50 potem o 2 i usmiech od ucha do ucha zasnal przed 3 obudzil sie o '4 zjadl i obudzil sie o 6 ...i zasnal o 8 i spi.
rano sie opsikal przebralam go..za jakis czas cos marudzil..chcialam go przebrac zdjelam mu spiochy pampersa a on sika i robi kupke na kocyk... oj to moj lobuz;D


pytanie do mam karmiacych cycem
dajecie jakies herbatki maluszkom?

u nas jak narazie na dworzu pochmurno...moze sie rozpogodzi ;D


hmmm...co jeszcze.
iva alusia sliczna taka z niej mala "aparatka "
iwonko -kasperek super chlopaczek;)

jeju juz zabkowanie jeny jak ten czas leci

tym czasem ja lece bo Kornelek juz sie chyba wyspal ...

milego dnia dziewczynki i maluszki.

hejo:-) po kilku dniach zglaszam sie majac nadzieje ze nadrobie zaleglosci:-)
u mnie ostatnio spadek formy i zaczunam wszystkiego nie ogarniac.. ale przeziebionko na szczescie puscilo.. pomogla inhalacja i sok z malin z cytryna i miod.. miodzio wzielam tylko raz sok moze ze3. efekt: mloda dostala uczulenia. i przestalam sie leczyc czymkolwiek i tak sie snulam z maseczka na twarzy po domu ptzez ostatnie dni. od soboty sie z nim meczymy z tym uczulonkiem. takie ropne kropki i wokolo plamy czerwone. w pon bylysmy u lekarza dostalysmy masc i tylko z czolka troche zeszlo. poliki nadal czerwone we wloskach tez sie porobilo i w uszkach.. kurde juz sama nie wiem bo wydaje mi sie ze dlugo trzyma.. mozeod czegos innego co jem jest uczulona.. tylko nie mam pomysla na co bo reszte jem od poczatku to samo chyba.. kazala nam siet pani dr pokazac dzis po poludniu jak nie zejdzie to da masc ze sterydkami.. zaczynam sie zastanawiac czy by nie przestac swoim mleczkiem karmic bo jak jej szkodzi nie wiadomo co.. nie chce jej krzywdzic..
mloda tez jakas markotna. spac malo w dzien ale widac ze zmeczona.. za to w nocy jak usnela po 21 tak musialam ja budzic na jedzenie kolo 1 bo wiedzialam ze sie nie mogla najesc bo na cycu usnela. przebudzila sie kolo 5 pozniej a tak to tera o 8.
wogole ostatnio 6-8 h przesypiamy z jedna przerwa czasem i powinnam byc wyspana aczuje sie jak flak.. a kregoslup nadaje sie do renowacji..

procz rego mamy intensywny tydzien. w pon wizyta u pediatry. w srode usg bioderek a wniedziele chrzciny i tera zalatwianie na wariota ubranka i dogadywanie sie z sala i takie tam..
na usg nie do konca wszystko wyszlo i kazal sie za 4tyg pokazac ale kazal sie nie martwic ze to z racji wieku nie zawsze wychodzi. no i spnie w pieluszce tetrowej i kladzenie na brzuszku z nozkami na zabke.

no i wlasnue- dziewczyny jak kladziecie na brzuszku to robicie to po jedzeniu czy raczej pozniej? bo sie boje ze bedzie mi rzygac jak brzuszek wysciskam

karolcia a to ci prezent zrobil synio z samego rana:-) ja ci nie pomoge bo troche dokarmiam butla. ale dopajam woda. herbatka z kopru idzie jak widze ze brzuszek ja boli i potrzebuje wypierdzenia sie- zeby sie organizm nie przyzwyczail i sam dzialal

Dzień dobry mamusie...

Nobla dla tego kto wymyślił huśtawki hybrydowe!!! kocham to urządzenie i mój mały smyk też... chrapie w nim tak głośno że aż cały blok chyba słyszy




Wczoraj w związku z piękną pogodą spędziliśmy cały dzień poza domem... dziś był ten sam zamar ale, ale coś pochmurno za oknem... mam nadzieję żę się jeszcze rozpogodzi

co do ząbków to wy chyba sobie jaj robicie nasze szkrabki mają dopiero po 2 miechy a to już ten czas... kurcze a jak ja niby będę Antka karmiła jak mu zębory wyjdą oj moje biedne sutki

Karolcia ja Antkowi poza cycykiem nic nie daję... oststnio jak dostał czkawkę to chciałam mu dac troszkę wody przegotowanej, to mi nią w twarz plunął więc daję sobie spokój... położna powiedziałą że jak będzie dalej nabierał masy jak nabiera to do pół roku niec więcej mam mu nie dawać

Kinia jak ty słonce ogarniasz te nieprzespane noce? ja mam szał że Antek budzi się na jedzenie co 2h a co dopiero jakby nie spał całą noc... biedna ty moja...
NAtomiast jeśli chodzi o ubieranie maluszka to u mnie podobnie jak u ciebie zawsze tylko jedna warstwa więcej niż ja mam na sobie... i jak na razie jest wszystko ok... i często jeździmi bez budy żeby pożądnie sobie chłopak poddychał

Ależ Pieńkowska ma dziś piękną sukienkę w DDTVN

hej

NATALKA ja się nie sugeruje miarkami hippa daje tyle ile uważam ze maly zje bo np. teraz przeszłam na mleko nan a tam maly ma jesc 120 ml co na hippie już jest ze 150-170 jak dobrze pamiętam wiec o co kaman?czy te mleko hippa jest mniej sycące niż inne czy tak sobie wymislil producent bo bebilon i nan maja podobne dawkowania.

ja to mam wogole jazdy z karmieniem mój syn ciagle jest na cycu i chyba dlatego tak przybiera szybko na wadze, w nocy co godzine go przystawiam już chyba robie to przez sen i nie wiem czy nie mój błąd bo maly tylko się zaczyna przebudzać a ja mu cyca w usta abym mogla tylko spac, natomiast na noc po kapieli dostaje najpierw cyca później 120 ml butli i później znow cyca bo przy nim nauczyl się zasypiać i w sumie nie wiem ile zjada ale czuje ze te 150-170 zje na noc jednorazowo

we wtorek szczepiliśmy małemu pneumokoki i powiem wam ze mały tak później plakal nie chciał zasnąć w nocy budzil się plakal miezylam mu co chwila tem. to miał obnizona rano tez jeszcze był marudny lepiej znosl poprzednie szczepienia co miał 6w1 i rota niż teraz te jedno
a i maly ma alergie tylko nie wiemy na co w nocy ma caly czas zapchany nosek i pokasłuje mokre reczniki nic nie daja zaczelismy spac przy otwartym oknie to troszkę lepiej i ma wysypke na twarzy co rusz wiec w weekend jedziemy po nowe poduszki bo mamy z pierza a lekarz powiedział ze one mogą go uczulać ostawiam wszystkie kosmetyki na pare dni wiec wczoraj go kapałam tylko w mace ziemniaczanej a najbardziej się boje ze to może być kot...on w nocy wlazi nam do lozka a R jest tak w nim zakochany ze nie może nigdy go popedzic ostatnio nawet na smoczku znalazłam koci kłak

moje dziecko coraz ładniej spi wczoraj na dworzu spal od 12-17 i by spal dalej gdybym go nie wziela do domu bo już chłodno się robilo.dzisiaj obudzi się po 8 chwile pogadal i dalej spi i nowe słowo hubcia to BA

jaka u was pogoda???u mnie deeszcz

iva szkoda ze ja nie widze twojego filmiku

Dzień dobry
Madzia widzę, że i u was huśtawka działa cuda Ja nie wiem jak ja mogłam do tej pory bez niej funkcjonować

Kalina ja nie kładę go na brzuszku zaraz po jedzeniu bo już nie raz mi połowę mleka w ten sposób zwrócił. Poza tym zauważyłam, że zaraz po jedzeniu jak go kładłam to był bardzo marudny i szybko się złościł. My zawsze odczekujemy z 1-1,5h i wtedy jak mu się mleczku ułoży to go kładę na brzuszku choć na chwilę
Widzę, że niezależnie od tego czy nasze maleństwa są karmione cycem czy mm, to zawsze sa jakieś problemy albo brzuszek albo uczulenia

U nas nocka jak zwykle, czyli pobudki co 3,5h na jedzonko i dalej spanie. Koło 6 tylko go trochę kupa wymęczyła, ale potem znowu poszedł spać. Więc jak na razie mój synio się grzecznie zachowuje

A ja nadal mam dylemat odnośnie szczepionek Już nawet konsultowałam to z Kaliną ale nadal mam taki mętlik w głowie Jedni mówią, żeby szczepić tymi darmowymi, a inni że tymi skojarzeniowymi... eh już sama nie wiem co o tym myśleć Mamy które mają już pierwsze szczepienia za sobą, na jakie się zdecydowałyście i dlaczego?

nike tak tak huśtawka działa cuda
Natomiast jeśli chodzi o szczepionki to ja wybrałam opcje 5w1 i pneumokoki, po pierwszym roku najprawdopodobniej zaszczepię jeszcze na meningokoki... jeśli chodzi o szczepionki dodatkowe to wybieram te które chronią od chorób które mogą doprowadzić do powikłań neurologicznych czy śmierci. Natomiast podstawowe wybrałam 5w1 ponieważ w opcji darmowej jest szczepionka na krztusiec starego typu którą stosuje się już tylko w PL i rumunii z reszty krajów europy została wycofana ze względu na jej skład czemu nie wzięłam opcji 6w1- bo to tylko jedno ukłucie mniej a cena dwa razy taka. W sumie Antek był ukłuty 3 razy. A i jeszcze czemu nie rotawirusy... jest ich ok 90 szczepów a szczepionka chroni przed 9-10 a cena zaporowa, oczywiście pod warunkiem że dziecko nie plunie ci nią w twarz albo nie uleje jej z jedzeniem

Ale to jest oczywiście moja osobista decyzja i jeśli ktoś się z nią nie zgadza to proszę aby zachował ten komentarz dla siebie...

Ps. pneumokoki na zachodzie są obowiązkowe i meningokoki o ile się nie myle tyż

Jeśli chodzi o brzusio to ja Antka kładę nawet tuż po jedzeniu bo ta moja paskuda wszystko co je zostawia dla siebie i nie ulewa nawet jak leży na brzuszku tuż po jedzeniu