Mamusie wrzesień 2013 =)

Nubi cieszę sie ze mogłam pomoc. Cholerne raffaello takie dobre a tak szkodzi!dobrze ze już wiesz oby to tez było to!

Martus ja swoje butelki myje w płynie do naczyń i potem wyparzam czy tak sie powinno robić nie wiem nawet sie nie zastanawialam ale skoro mały nie płacze ani nic mu nie doskwiera to pewnie wporzadku Zreszta tez w sumie butle zadko podajemy wiec tez cieżko powiedzieć!

Kinia kurde tak mi was żal coś sie was uczepilo i odpuścić nie chce! A co mówią położne albo moze wybierzcie sie do pediatry!a Miki płacze w konkretnej sytuacji np jak go kladziesz czy po jedzeniu czy nie moze zasnąć. Pewnie już wszystkiego probowalas cieżko powiedzieć co to moze byc gdzieś czytałam ze dziecko moze płakać i nie moze spać bo go metka moze uwierac wiem głupi pomysł ale moze warto sprawdzić?

No i jestem z dobrymi wiesciami A wiec po wizycie u pediatry wyszłam szczęśliwa! Powiedziała ze waga wporzadku i ze mały dobrze wyglada a nie jak dziecko które niedojada A co do główki to mi powiedziała ze jakby były jakies problemy typu wodoglowie to mały byłby nie obecny i widać gołym okiem by było A mały swietnie sie zachowywał i nawet pogadal z lekarka wiec ona powiedziała ze nie mamy co sie martwić!

Iwonka gratulacje!poswietujcie tam w trojeczke!

Karola super ze Kornelek nie płacze Ja to sie boje samochodem jeździć z małym bo sie obawiam ze jak wpadnie w trans płaczu to nie będę mogła sie na drodze skupić Choć pewnie szybko będę musiała sie przełamać bo musimy kontrolnie małego ważyć i mierzyć co dwa tygodnie przez następne sześć tygodni wiec trzeba będzie jeździć bo mąż wolnego raczej mieć nie będzie!

agamo napisał:

gdzieś czytałam ze dziecko moze płakać i nie moze spać bo go metka moze uwierac wiem głupi pomysł ale moze warto sprawdzić?

Aguś,wcale nie taki głupi pomysł,bo ja Filipowi do dziś muszę odcinac metki z ciuchów które bezpośrednio mają kontakt z jego ciałem... Od małego mu to przeszkadzało i tak jest do dziś. Teraz juz mówi wprost jak cos nowego przymierza,żeby odciąć a pamiętam jak był mały to komunikował,że COŚ GO POSWĘDZIŁO (co oznaczało,że go metka drapie) A jeszcze wcześniej się faktycznie nadzierał póki nie odkryliśmy przyczyny. Pod tym względem Filip to moja męska wersja księżniczki na ziarnku grochu

Cieszę się,że wyszłaś uspokojona od pediatry. A połoznej-termometr w dupsko się należy za te Twoje wczorajsze niepotrzebne łzy!!!!!!!! Oj nie wiem co bym jej zrobiła!!!!

Iva no to teraz masz w domu dwie księżniczki jedna z wyglądu a druga z wyrachowania Hehehe swoją droga sie nie dziwie bo niektóre metki nawet mnie wkurzaja zwłaszcza te w bieliźnie! Co do tej poloznej fakt fermometr w dupę by jej sie przydał Hehehe choć z drugiej strony jak wyszłam od pediatry mówię do męża ze w sumie ona sie bała i dlatego pewnie tak zareagowała bo jakby coś wyszło nie tak to byłaby jej wina bo ona jako jedyna odwiedzala mnie w domu wiec jakby coś było to pewnie padły by pytania czemu nic nie zauważyła Moze z jednej strony ona alarmujac za wczasu nie jest taka zła rzeczą ale po takich akcjach jako matka czułam sie jak "szit" Eh pewnie jeszcze nie raz taka akcja będzie i jeszcze nie raz tak sie poczuje oby z każdym razem było coraz lepiej! Z tym smoczkiem tutaj naprawdę przesądzają to moja decyzja czy daje dziecku czy nie i powinny to uszanować ale pewnie tez tak jest bo tutaj niektóre mamuski chodzą z dziećmi 4-5 lat i jeszcze cmokaja!!!! Ale gadanie takch głupot jeszcze bardziej człowieka podjudza!
Ale tu u nas cisza dzisiaj mamusie zapracowane! Iva a wy już po szczepieniach? My mamy mieć robione 12.11 na równe dwa miesiące rany jak to leci! Aż mi sie serce kraje jak myśle ze będę musiała małego w domu zostawić i iść do pracy!

A ciekawa jestem co tam u Moniki i Jasia chyba tez od wyjścia ze szpitala sie nie odzywali! Troche chyba dziewczyn odeszło od nas!

No i nasza kochana Vilemo tez pewnie czasu przy dwoch budrysach już nie ma! No i Agi serka tez brakuje!

po ekscesach wczorajszej nocki dzis moje dziecie ledwo oko otwarlo jak ja przewijalam i karrmilam. w ogole oststnio szybko palaszuje piers. a obudzilam sie i jeden cycol o malo nie eksplodowal dlatego ylko ja ruszalam. a wczoraj to rozkminilam zepewnie zajadanie sie kilkoma kawalkamiustego boczusia pomoglo nam w niespaniu..

Moje dziecko budzi sie tylko raz w nocy zasypia o 20, budzi sie o 2, zasypia po godzinie i budzi sie znów o 7 mozna sie wyspac juz wpada mu w norme takie budzenie

hej.
iwonko pozazdroscic Ci tych noc i jednego wstawania.
u nas dzis zasnal o 19 obudzil sie 23 zasnal 23.30 obudzil sie o 2 zasnal 2.30 i spal do 4.30 i od 5 do 7....;/ale jakos juz organizm sie przyzwyczail i sie wysypiam...


moj maly jest mistrzem w robienia kupek...toc mi idzie 10-12pampersow dziennie...paczka gora 7dni starcza.

jutro wybieramy sie do mojej mamy jak pogoda dopisze.

dzis musze sie wziasc za prasowanie.;/ jak mi maly da ;D

milego weekendu

Bry

Agusia cieszę się że wszystko się wyjaśniło i jesteś już spokojna:)

Co do smoka to u nas sprawdza się z 100% na początku Antoś go nie chciała, a teraz krzyk jak go w pyszczku nie ma wogóle ostatnio ta moja paskuda zrobiła się okropnie marudna, okropnie wymusza noszenie na rękach, bo leżenie go nudzi, albo rączki albo taki krzyk że nawet jakbym chciała nie reagować to niestety się nie da bo uszy więdną huśtawka też już mu się znudziła oj moje biedne ręce.

Natomiast jeśli chodzi o karuzele nad łóżeczkę to... hmmm no popatrzy chwile ale to mniej interesujące niż tv na który jak się zagapi to może patrzeć przez godzinę i ani nie drgnie... wiem wiem nie powinien

Wczoraj zaliczyliśmy bioderka... i jak to pan doktor powiedział... tak skostniach bioder u takiego malucha to on jeszcze nie widział... to miał być niby komplement a ja się wystarszyłam hihihi no i zalecił jeszcze dwie wizyty bo mały bardzo szybko rośnie i chce sprawdzić czy wszystko będzie ok.

Jutro chrzciny.. aż mnie trzepie na myśl o tej całej imprezie no cóż jakoś trzeba to przeżyć... troszkę jutro będdzie tych naszych forumowaych chrzcin prawda

a właśnie wiecie co całą ciąże słuchałam jaki to mam wielki brzuch, a teraz usłyszałm że powinnam coś ze sobą zrobić bo wygląda jak śmierć i bardzo chudne... oj ludziom to się chyba nigdy nie dogodzi, pewnie wszyscy oczekiwali że ciężko będzie mi zrzucic kg i teraz zamiast powiedzieć coś miłego to trzeba dowalić

No i jesczze jedna rzecz okropnie zaczęły mi włosy wypadać, wyciągam je garściami... wiem że to po ciąży normalne, ale jak tak dalej pójdzie to z tych moich trzech włosów na krzyż nic nie zostanie macie jakiś sprawdzony sposób na to???

buźka i miłego dnia mamusie i piękne okruszki

zycze wszystkim udanych chrzcin ..to chyba tylko ja chrzce jak maly bd mial 3msc .

kocham cie-ja to samo slysze .karolina ale schudlas a jaka blada jestes..jedz cos dziewczyno.
ale ja stracilam duzo krwi..i biore zalazo tez..musze zapusac sie do doktorka na ta kontrole po porodzie.

widzs ze dzis tu pusto
u nas rano deszcz teraz sloneczko..chyba udam sie na spacer;)

Karolcia,Ty bedziesz chrzcila jak maly bedzie mial 3mmce a ja jak Ala bedzie miala 7-8

dziewczyny udanych imprez i żeby humor maluchom dopisywał

ja się szykuję ze chrzcinami na drugi dzień świąt Bożego Narodzenia to Ala będzie miała 4 miesiące

u nas się działo ostatnio !!!
Ala miała 40 stopni goraczki przez 2 dni i dało się ją zbijać paracetamolem tylko do 38 stopni a czopków na ibuprofenie nie wolno więc było cieżko po gorączce wyskoczyła mega wysypka - cała główka !! we ałosach, twarzy, na powiekach, szyja a teraz ma jeszcze na klatce piersiowej i brzuszku. Na szczęście jest nieswędząca więc jakoś to przyżyłyśmy gprączki nie ma już ale krostki bardzo powoli schodzą a oczęta jeszcze spuchnięte.
W związku z tym szczepienie przełożone na koniec listopada o ile oczywiście czegoś nie podłapie

Oczywiście podłapała od Adasia bo on to przechodził tydzień wcześniej tylko w łagodniejszej formie! Takie uroki posiadania maluszka i dziecka chodzącego do żłobka

Dubluja sie posty

Hej laski!
Tez zecze udanych chrzcin i jak najmniej stresu z nimi zwiazanego Karolcia ja, tak jak Iva planuje chrzciny najwczesniej na druga polowe marca.

Powiem Wam ze w koncu w pelni ciesze sie macierzynstwem, jeszcze tylko prawy cyc sie wygoic musi do konca ale sprawna jestem i powoli bawie sie w jesienne porzadki w przerwach miedzy karmieniem. Ponadto dzis Zo w bujaczku raczka graslawo tracala wiszaca maskotke, co smialo moge nazwac zabawa. Jej pierwsza zabawa
No i pogoda dzs nas rozpieszcza :

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzien dobry
A my dzis mamy chrzciny, wlasnie szykujemy sie do kosciola Wpadlam jeszcze na chwilke zobaczyc co u Was, a tu cisza
Milego weekendu dziewczeta

no pogoda super i skorzystalysmy na spacerku. pochodzilysmy troche ale glodne bylysmy i sie ssyrena wlaczyla:-) ale dzis kupilysmy termoopakowanie to nastepnym razem bedzie lepiej.. a drugi raz to juz mi sie nie chcialo wychodzic. mam doslownie kilka schodow po windzie gdzie musze przeniesc wozek ale to na razie troche za duzo. czasem dzwigam jak sama ide. dzis mialam szczescie i sasiedzi mi pomogli przeniesc bo ostatnio cos mi sie poruszalo w kregoslupie przy dzwiganiu. a i przez to chyba zaczelam z powrotem przy cieciu czuc jakby mialy wnetrznosci wyleciec. dzis jeszcze obudzilysmy sie o 6 a pozniej 9:30 wiec kochaniutka moja. a tera spi na cycu. mam nadz ze grzecznie pospi zebym choc troche ogarnela bo jutro palcem do d.. sobie nie trafie przy tych chrzcinach. jednak dobrze ze llokal a nie moeszkanie bo by goscie paluszki i ciastka jedli:-)

magda a zrob sobie przy okazji morfologie. moze masz anemie? a jak nie to jak piszesz- urok bycia po ciazy:-\

mnie tez dobijaja ze slysze ze co taka blada i co takie wory pod oczami mam.. no zesz k..wa jak sie nue wyspie to jak mam wygladac.. jakby sie kazdy zapowiadal ze przyjdzie to bym makijaz za kazdym razem nakladalai juz :-P

agamo bardzo sie ciesze ze cie pediatra uspokoil. a polozna- termometr to malo.. chyba ze z oknem na ktorym przylepiony :-P. nawet jak sama sie bala to mogla kazac isc do pediatry bez takiego straszenia