Mamusie wrzesień 2013 =)

Karolcia, ja podaję od czasu do czasu herbatkę koperkową z hippa, ale Zosia do tej pory nie bardzo chciała ją w ogóle pić. Powiedzmy, że jak wypije 30ml to góra. Oprócz tego nic na razie nie dostaje.

Kalinka, my też ubranko na wariata kupowaliśmy tydzień przed chrzcinami i udało nam się kupić od strzała na tandecie A że Ty z tych samych okolic to możesz tam zajrzeć. Jeśli chodzi o brzuszek, to staram się przynajmniej odczekać z pół godzinki zanim położę Zosię. Właśnie żeby nie było niespodzianek

Nike, my szczepiliśmy 5w1 + żółtaczka. I tak jak pisze Madzia, to dokładnie to samo, co 6w1, tylko po pierwsze jedno ukłucie więcej, a po drugie znacznie tańsza. Te dwa ukłucia są tylko przy pierwszym szczepieniu. Teraz dwa razy pod rząd na szczepieniu będzie 5w1, a później sama żółtaczka, która odpada jeśli wybierzesz opcje 6w1. Wychodzi na to, że decydując się na opcje 5w1 kłują Maluchy łącznie 7 razy, a w opcji 6w1 5. Różnica więc nie duża. No i jeszcze doszedł fakt o którym nam powiedziała nasza położna, że w tej 6w1 znaleziono rtęć. Stąd nasz wybór. Te darmowe szczepionki dostępne w ośrodku zdrowia nam odradzała stanowczo i poleciła szczepić tymi skojarzonymi. Ona ma teraz 18-miesięcznego bobaska, więc jest na bieżąco

Ja szczepilam 6w1 rota i pneumo na początku miałam szczepić 5w1 bo cena niższa a różnica nie wielka lecz nie chciałam doszczepiania żółtaczki euvaxem zrobiłam też wywiad wśród znajomych i polecili mi też te 6w1.dla mnie akurat cena nie gra roli tzn nie to ze mam za dużo kasy ale szczepionki są dla mnie tak ważne tzn aby wybrać dobre dla dziecka ze pozyczylabym kasę lub poszła dorobić aby tylko na nie miec.rota zaszczepilam bo nasluchalam się jak dzieci się mecza a pneumo bo mały będzie miak kontakt z dziećmi i być moze pójdzie do żłobka.z moich znajomych nikt nie szczepil bezpłatnymi.moze zdecydowała bym się na bezpłatne gdyby były szczepione jak kiedyś pojedynczo jak kiedyś a nie wszystko na raz to wole juz skojazone.oczywiscie nie wiem czy dobra decyzje podjęłam czas pokaże lub nigdy się nie dowiem,w każdym razie kazda z nas ma obawy i kazda musi sama wybrac

A i dziewczyny nie wiem jakbqy szczepicie ale ja muszę sama kupować szczepionki i warto połazić po aptekach bo różnice bywają duże nawet ponad 50 zł na szczepionce.wiec czasami nawet miedzy tymi 5w1 a 6w1 moze nie być prawie różnicy zależnie od apteki

hejoooo

Madzik,nasze pociechy bujają się w takich samych huśtawkach Nawet kolorki te same
No i widzę,że koci strażnik też w pobliżu
Papi,my dziś byliśmy na szczepieniu i pani doktor mówiła,że teraz taki okres że dzieciaki wszystkie jakies takie zasmarkane więc może to jednak nie alergia hm??? Najgorzej w alergii wywnioskować właśnie na co.... Ech jak tak piszesz,to od razu mi się wspomina jak Filip miał alergię na psa i musieliśmy pożegnać się z naszym ukochanym goldenem Chociaż Neron trafił do świetnych ludzi,pięknego domu to i tak-nikomu nie życzę takich sytuacji...
A dlaczego nie możesz odtworzyć filmiku??
Martuś
my właśnie dziś byłyśmy na szczepieniu i zdecydowałam o tej 5w1. Ogólnie byłam za tymi obowiązkowymi ale po rozmowie z panią neonatolog zdecydowałam się na te bo w skali bodajże 1,5roku przy szczepieniu tymi podstawowymi wychodzi jakoś 16ukłuć a tymi skojarzonymi-7 więc o wiele mniej no i te skojarzone mają lepszy skład,jak juz widzę Madzia wyjaśniła
Co do 6w1 to mi wprost powiedzieli,że jest NIEEKONOMICZNIE Dobrze,że w ogóle powiedzieli a nie naciągali na droższe i za to im-szacun
Papi,masz rację z tymi naszymi decyzjami-człowiek tak naprawdę nigdy się nie dowie czy podjął słuszną... Ja gdyby nie tyle problemów w PL to bym nie szczepiła NICZYM! Mam w swoim otoczeniu tylu przeciwników wszelkich szczepień,że tez TYLE się nasłuchałam od nich,az czacha dymi.... Ale u nas niestety jest straszna nagonka na rodziców którzy zdecydowali się nie szczepić własnych dzieci,że przez to sobie odpuściłam. Jakoś mnie nie kręci latanie po sądach....
A tak z ciekawości zapytam te mamy które się zdecydowały na 5w1...Ile płaciłyście? Ja nie latałam za szczepionką i płacę 100zł każdorazowo. Nie mam więc porównania....

Maluda moja była przebadana,mimo niewielkiego katarku ją zaszczepili. Ojjjj moment wkłucia obłędny...zrobiła się czerwona jak burak i w ryk bidulka ale że trzymałam ją na rękach to bardzo szybko się uspokoiła więc uważam,że dzielnie to zniosła moja kochana
Pani doktor stwierdziła,że jest zdrową,silną dziewczynką i ważymy już 4900g

Ok...lecę ogarnąć jeszcze kuchnię póki śpi bo dziś mamy wizytę babci Romy

Kalina juz sie zastanawialam gdzie sie podziewasz i zbieralam sie do sms a tu a kuku zameldowalas sie powodzenia z chrzcinami i wracaj do formy bo wielkie wyscigi juz tuz tuz. A propo soku malinowego to ja nie ograniczam tego wcale... Tzn nie wiedzialam ze moze zaszkodzic... I dobrze bo malej nic po nim ńie dolega.

Karola ja daje jej od czasu do czasu, jak jest potrzeba szota herbatki koperkowej, tak to niczym nie dopajam.

Z tymi szczepionkami to ja nadal w kropce ale chyba beda skojarzone 5 w 1 co do pneumo i meni jeszcze pomyslimy. Tak w ogole zaobserwowalam nagonke na skojarzone, pielegniarki namawiaja na skojarzone z polecenia przelozonych... Czy kieruja sie tylko dobrem dzieci?
Z brzuszkowaniem to u mnie tez z dluga przerwa po jedzeniu, zreszta patrzac na to z mojej perspektywy, sama bym rzygala gdybym sie po obiedzie polozyla na brzu.

Papi u mnie tez leje ale mala na tarasie spi druga godzine. Co do cyca to tez przyssana wiekszosc czasu, moze juz wspominalam, chyba sie nauczyla usypiac przy cycusiu
Wasza przygoda"po szczepieniu pneum. Nieco mnie przekonuje do rezygnacji z tej przyjemnosci...wspolczuje a z drugiej strony zazdroszcze ze macie to z glowy.

Iva Ala juz duza zreszta mialam takie wrazenie ogladajac ta gadułke

Pozdro dla Was wszystkich

my po wizycie i tera usnelysmy na cycu:-) dostalysmy recepte na jakas masc robiona i na bebilon pepti i mamy powoli wprowadzac.
i nubi chyba jednak to nie sok malinowy. bo sie pytam bo juz prawie tydzien to mamy a jak wyszlo to odstawilam. miod tez i cytryne. i sie pytam czy to mozliwe skoro mamy dziadostwa coraz wiecej. i ze moze ja cycaa na razie odstawie i tylko sztucznym bede to sie zobaczy czy to z mojego jedzenia choc juz nic takiego alergizujacegi nie jem. nawet czekolade odstawilam a tak to na male ilosci sobie pozwalalam:-) ale w koncu moze byc tez uczulona na cos co prawie nikt nie jest.. ale babka mowi ze nie- ze raczej by odstawila sztuczne.to sie znow tlumaczylam ze bedzie glodna bo bar mleczny nie do konca zaopatrzony.. to mamy ten inny bebilon tera probowac. byle pomogly i masc i mleko do niedzieli zeby na chrzciny wygladala bardziej reprezentacyjnie:-) choc najwazniejsze zeby przeszlo i nie wracalo. rozkminialam czy moze jeszcze jakis zel czy balsam i na razie przechodze na zel pod prysznic dla niemowlat.. wiecej pomyslow nie mam na razie.. ale tez ograniczamy pieluszki tetrowe bo na nich spala nawet a babka mowi ze od tego tez moze byc..
papi z kotem przekichane.. ale wlasnie mi dalas do myslenia czy to nue chomik jest sprawca choc jest w drugim pokoju ale tam chodzimy i drzwi nie ma..
a jak tatus nie chce spac bez kota to niech sie polozy obok niego na podlodze:-P zartuje. mam nadz ze i ty i ja znajdziemy w koncu powod. byle jak najwczesniej..

dzieks za temat spania na brzyszku. faktycznie by mi rzygac mogla.. kurde ostatnio moja zdolnosc myslenia jest chyba gorsza niz w ciazy.. to straszne..

kasia no dorwalam na tomeksie w koncu a tam rzeczy prawie takie jak na tandecie.. ale nie moglam sie zdecydowac bo sukienke mialam i ciezko bylo z plaszczykiem. i az mame sciagalam zeby mi pomogla:-P eh nie lubie zakupow.. nawet rajtuzki za duze kupilam i wracajac od lekarza dokupywalam.. ale najwieksza radosc sprawilo mi kupienie swieczki do chrztu choc i tu byl za duzy wybor :-D

widze ze temat zabkow- a to juz??? lol..

szczepionki.. no ja tez w czarnej d.. magda dalas mi do myslenia z tym rota bo juz recepte wzielam. a te pneumo i te pdrugie takie wazne? a co to? i kurcze nie myslalam o 5w1 i znowu mam metlik w glowie

nubi a to juz ustalalyscie kiedy biegi? bo chyba nie zdarze przeczytac bo sie mala przebudza a mam tyle stron ze nue wiem kiedy nadrobie a ostatnia tylko przeczytalam..

Iva no nie wiem wogole nie widze yego filmiku na telefonie widze ale za to odtworzyc nie moge bo czegos tam nie mam wgranego.ivka hubi od kad wrocilismy ze szpitala ma charczenie w nosku kaszel w nocy od jakiegos miesiaca a teraz dossla wysypka na buzce wiec ewidentnie alergia.ta wysypke raz ma a razj mu znika i nie moge zaobserwowac od czego zaczynam sie zastanawiqc czy nie od nowego mleka
Kurcze wogole co za czasy teraz dzieci wiecznie jakies alergie maja kiedys nikt nie slyszal o czyms takim

U nas juz nie pada i hubi sie tarasuje a ja jestem w poszukiwaniu dla mnie karmnika jakiegos ludzkiego z usztywnianymi miseczkami a nie takiego babcinego to moze R przestanie na mnie mowic dojarka i wymiona jak kupie soe jakis sexi stanik,tylko tak mi zmalal biust ze nawet z rozmiarem ciezko bo te dla karmiacych sa przewaznie wielkie od miseczki D najczesciej

Jejku jak nienawidse pisac z tel i z tabletu sory za literowki ale nie chce mi sie poprawiac

Mamusie a cos pisalyscie o jakiejs masci z wit A? Bo szukam cos do smarowania malego co nie bedzie uczulac a nawilay skore bo na razie odstawiam wszelkie oliwki i balsamy

Iva mi tez powiedzieli ze bardziej oplaca sie te 5w1 a mimo to wybralam te drugie.nie namawiali mnie na drozsze bo to sama je kupuje wiec im to rybka co innego w prywatnych przychodniach tam czesto naciagaja poprostu.mi pielegniarka powiedziala tylko o tych bezplatnych ze to tylko w polsce jeszdze sie szczepi na zachodzie to wszedzie maja refundowane te platne

Nubi hubcio juz dobrze po szczepieniu wiesz znam dzieci co odchorowuja kazda szczepionke goraczkuja placza i wogole wiec nie sugerowalambym sie tym abby nie saczepic na pneumo

papi88 napisał:

Mamusie a cos pisalyscie o jakiejs masci z wit A? Bo szukam cos do smarowania malego co nie bedzie uczulac a nawilay skore bo na razie odstawiam wszelkie oliwki i balsamy

papi,to ta maść
www.doz.pl/apteka/p17048-Masc_z_witamina_A_ochronna_Hasco_25_g
Najzwyklejsza Maść ochronna z wit A.
Nam poleciła położna ale wiem,że Piotrek (mojej Anki mąż) też jej używa jako kremu do twarzy bo jest uczuleniowcem a ta maść mu słuzy i to od juz ładnych kilku lat
Ja żałuję tylko,że nie ma większych opakowań (albo ja nie trafiłam) ale mam zawsze zapas z 5 sztuk. Z czystym sumieniem-polecam

iva a ta mascia smarujesz małej tylko buzke czy ogolnie ciałko?

papi88 napisał:

iva a ta mascia smarujesz małej tylko buzke czy ogolnie ciałko?

Całe ciałko dupcie dodatkowo czymś innym ale to przez te jej odparzenia :/ Dziś nam pani doktor zaleciła na te odparzenia maść tormentiol i po 2 razach znaczna poprawa

Hej ja na chwile u mnie dolina i to duuuuza dolina Eh nie pamietam kiedy tak ryczalam powieki mi popuchly Szkoda gadać bo aż serce mi łamie Była u mnie środowiskowa dzisiaj i to przez nią tak sie zalamalam parametry małemu wyszły do dupy i w związku z tym mam pytanie na jakim etapie jaka macie miarę główki wagę i długość? No i jak sie u was to przestawia na tych siatkach centylowych? I teraz drugie pytanko mam bo niestety nie wiem czy nie będę musiała zrezygnować z karmienia piersią z wielkim bólem bo mały za mało przybrał wedle środowiskowej w ciagu miesiąca przybrał 600g i ona twierdzi ze to a malo Kazala mi sie umowic w klinice laktacyjnej żeby sie przygladneli mojemu karmieniu bo może coś zle robię tak stwierdziła! A gowno prawda bo przecież przez pierwsze tygodnie mały dobrze przybieral i położne pokazywały mi jak go przykładać i przygladaly sie jak go karmie wiec jaki to ma sens Wysluchalam ze to pewnie przez to ze dałam małemu smoczek i oczywiście moja wina No i jak przyszła to mały miał akurat płaczliwy moment no i od tego mierzenia i ważenia już wogole sie rozryczal ze go uspokoić nie mogłam to ona do mnie ze może głodny a ja ze dopiero co jadł no to wyszło ze dziecko glodze! Aaaaaa dolina jak ch..... No i teraz nie wiem czy nie zaczac dokarmiac sztucznym tylko obawiam sie ze odbije sie to na karmieniu piersia I Nie wiem czy jeszcze Nie powalczyc co myslicie? Kurde a tak sie cieszylam ze sie unormowalo i piersi i sutki nie bolą i zastojow nie ma i pokarm jest a tu lipa! Jak myślicie jak zacznę dokarmiac to pewnie laktacja siadzie co? No ale co mam robić karmić go co pól godziny? Przecież to paranoja! Eh przepraszam ze tak tylko o sobie i swoich smutkach ale już nie wiem co robić!

Co do szczepień u nas pneumokoki i te drugie koki mingo mango czy jak im tam i skojarzone za darmo tylko nigdzie nie widziałam rotawirusow!

Fotki wszystkie sliczne i chłopaki super Iva twoja Lusia widać ze już ładna kraglutka ah nie dobijaj z ta waga a u mnie tak mało a jaki macie obwód główki?

agamo napisał:

Hej ja na chwile u mnie dolina i to duuuuza dolina Eh nie pamietam kiedy tak ryczalam powieki mi popuchly Szkoda gadać bo aż serce mi łamie Była u mnie środowiskowa dzisiaj i to przez nią tak sie zalamalam parametry małemu wyszły do dupy i w związku z tym mam pytanie na jakim etapie jaka macie miarę główki wagę i długość? No i jak sie u was to przestawia na tych siatkach centylowych? I teraz drugie pytanko mam bo niestety nie wiem czy nie będę musiała zrezygnować z karmienia piersią z wielkim bólem bo mały za mało przybrał wedle środowiskowej w ciagu miesiąca przybrał 600g i ona twierdzi ze to a malo Kazala mi sie umowic w klinice laktacyjnej żeby sie przygladneli mojemu karmieniu bo może coś zle robię tak stwierdziła! A gowno prawda bo przecież przez pierwsze tygodnie mały dobrze przybieral i położne pokazywały mi jak go przykładać i przygladaly sie jak go karmie wiec jaki to ma sens Wysluchalam ze to pewnie przez to ze dałam małemu smoczek i oczywiście moja wina No i jak przyszła to mały miał akurat płaczliwy moment no i od tego mierzenia i ważenia już wogole sie rozryczal ze go uspokoić nie mogłam to ona do mnie ze może głodny a ja ze dopiero co jadł no to wyszło ze dziecko glodze! Aaaaaa dolina jak ch..... No i teraz nie wiem czy nie zaczac dokarmiac sztucznym tylko obawiam sie ze odbije sie to na karmieniu piersia I Nie wiem czy jeszcze Nie powalczyc co myslicie? Kurde a tak sie cieszylam ze sie unormowalo i piersi i sutki nie bolą i zastojow nie ma i pokarm jest a tu lipa! Jak myślicie jak zacznę dokarmiac to pewnie laktacja siadzie co? No ale co mam robić karmić go co pól godziny? Przecież to paranoja! Eh przepraszam ze tak tylko o sobie i swoich smutkach ale już nie wiem co robić!

Co do szczepień u nas pneumokoki i te drugie koki mingo mango czy jak im tam i skojarzone za darmo tylko nigdzie nie widziałam rotawirusow!

Fotki wszystkie sliczne i chłopaki super Iva twoja Lusia widać ze już ładna kraglutka ah nie dobijaj z ta waga a u mnie tak mało a jaki macie obwód główki?

ja to chyba bym zaczęła od zmiany położnej! kurcze one są od tego żeby pomagać a nie dołować ;/

A ja chyba znalazłam przyczynę naszych problemów kupkowych...
Dużo czytałam na temat dyschezji niemowlęcej -http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyschezja_niemowl%C4%99cai u nas dokładnie tak to wygląda chyba że mam już jakąś pieluszkową paranoję nie wiem już sama co mam myśleć;/