- Posty: 1076
- Otrzymane podziękowania: 0
Mamusie wrzesień 2013 =)
11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #775881 przez akina_zet
Monika Z.
Boże dopiero doczytałam, Paula Villemo bardzo mi przykro 
Trzymajcie się dzielnie 
Kasiu i Natko! Pięknie te wasze dziewczyny wyglądały do chrzcin
Daguś a ta Twoja Nefelka jaki słodziak
Martuś, Kalinka, Iva no do schrupania te wasze dzieciorki
Przepraszam jeśli pominęłam resztę fotek i postów, ale na serio nie ogarniam ostatnio
A to moja gwiazda jak śpi i się nie wydziera
Trzymajcie się dzielnie Kasiu i Natko! Pięknie te wasze dziewczyny wyglądały do chrzcin
Daguś a ta Twoja Nefelka jaki słodziak
Martuś, Kalinka, Iva no do schrupania te wasze dzieciorki
Przepraszam jeśli pominęłam resztę fotek i postów, ale na serio nie ogarniam ostatnio
A to moja gwiazda jak śpi i się nie wydziera
Monika Z.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #775887 przez iwonta_kg
Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]
Villemo przykro mi wyrazy współczucia...
Natka zarypisty torcik pampersowy
Akinka śliczna twoja ksiezniczka
Wogole sliczne wszystkie dzieciaczki wrzesniowkowe
Kapselek zasnął sobie na macie po ówczesnej zabawie i ćwiczeniach podnoszenia główki
wyrazy współczucia...Natka zarypisty torcik pampersowy
Akinka śliczna twoja ksiezniczka
Wogole sliczne wszystkie dzieciaczki wrzesniowkowe
Kapselek zasnął sobie na macie po ówczesnej zabawie i ćwiczeniach podnoszenia główki
Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #775893 przez iwonta_kg
Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]
Pozwoliłam sobie porównać zdjęciowo jak Hubcio Paulinki urósł widać po bluzie hehe 
widać po bluzie hehe Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #775896 przez iwonta_kg
Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]
No i mamy "dzień dobry tvn" Mały się obudził ;P leeeceee pa,pa
Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #775903 przez akina_zet
Monika Z.
Jejku Iwonka jaki Kacperek jest papuśny
Monika Z.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #775924 przez agamo
Aga
Aga
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #775935 przez akina_zet
Monika Z.
Aguś zadzwoniłam do położnej znajomej i powiedziała,że przy karmieniu piersią kupki zielone mogą się zdarzać, jak jej przedstawiłam co Guśka wyprawia, to trochę mnie uspokoiła.
Zazwyczaj w ciągu dnia karmię ją cycem, pod koniec dnia mam już dwa flaki bez mleka, więc zawsze czekałam do rana aż mi znów coś do nich napłynie i w nocy karmiłambutlą. A okazało się, że w tym czasie tak czy owak w nocy powinnam ściągac pokarm, nawet jak nic nie leci, by stymulowac piersi. W ogóle jak jest butla ze sztucznym to i tak powinnam powisieć trochę na laktatorze, a ja tego nie robiłam i ewidentnie ilość pokarmu mi się zmniejszała... więc ten mój rozdarciuch pewnie głodny ciągle był
Te kropelki też kazała wykupić, zobaczymy jak po nich będzie
Zazwyczaj w ciągu dnia karmię ją cycem, pod koniec dnia mam już dwa flaki bez mleka, więc zawsze czekałam do rana aż mi znów coś do nich napłynie i w nocy karmiłambutlą. A okazało się, że w tym czasie tak czy owak w nocy powinnam ściągac pokarm, nawet jak nic nie leci, by stymulowac piersi. W ogóle jak jest butla ze sztucznym to i tak powinnam powisieć trochę na laktatorze, a ja tego nie robiłam i ewidentnie ilość pokarmu mi się zmniejszała... więc ten mój rozdarciuch pewnie głodny ciągle był
Te kropelki też kazała wykupić, zobaczymy jak po nich będzie Monika Z.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #775957 przez nike84
Co do kąpania na brzuszku to żona kolegi mojego męża mi to poleciła. Ponoć kiedyś oglądała program z jakimś specjalistą od dzieciaczków i właśnie tłumaczył jak myc maleństwo które płacze podczas kąpieli. Sama byłam sceptycznie nastawiona do kąpania na brzuszku, zwłaszcza że mój panicz nienawidzi leżenia na brzuchu. Poza tym obawiałam się, że go podtopię niechcący - a mogłoby się to zdarzyć bo kąpię małego sama! Ale jak zobaczyłam reakcję mojego dziecka, to nawet nie będę próbować inaczej. A główkę myłam na samym początku, bo tak nam mówili w szpitalu i potem położna. A jednak w naszym przypadku sprawdziło się mycie na końcu
niagara rewelacyjny ten tort. No i bardzo fajny pomysł na prezent (bo pampersów nigdy za duzo )
Monia u nas są lekko zielonkawe kupy ale to od Bebilonu Comfort (ponoć przy tym mleczku to bardzo czeste) chociaż ostatnio odkąd podaje mu Dicoflor, kupki są już bardziej żółte. U nas jest dokładnie to samo - jak juz mały nie śpi to cały czas marudzi Nam też lekarka przepisała ten Delicol, bo on jest na kolkę wywołaną nietolerancją laktozy. Ja na razie kupiłam ten Bobotic, ale jeśli do weekendu nie będzie większej poprawy, to spróbuje ten Delicol. Jak coś to daj znać czy wam pomógł
Iwonka jak Kacperek juz mocno trzyma główkę Mały mocarz 
niagara rewelacyjny ten tort. No i bardzo fajny pomysł na prezent (bo pampersów nigdy za duzo
)Monia u nas są lekko zielonkawe kupy ale to od Bebilonu Comfort (ponoć przy tym mleczku to bardzo czeste) chociaż ostatnio odkąd podaje mu Dicoflor, kupki są już bardziej żółte. U nas jest dokładnie to samo - jak juz mały nie śpi to cały czas marudzi
Nam też lekarka przepisała ten Delicol, bo on jest na kolkę wywołaną nietolerancją laktozy. Ja na razie kupiłam ten Bobotic, ale jeśli do weekendu nie będzie większej poprawy, to spróbuje ten Delicol. Jak coś to daj znać czy wam pomógł Iwonka jak Kacperek juz mocno trzyma główkę
Mały mocarz Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #775960 przez akina_zet
Monika Z.
Martuś mąż właśnie pojechał po ten Delicol, będę dawać znać jak tam efekty 
Czyli mowisz, że Twoje maleństwo też tak marudzi?
Czyli mowisz, że Twoje maleństwo też tak marudzi?
Monika Z.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #775965 przez nike84
akina_zet napisał:
Tak tak też mam małego marudę w domu. Już się zaczęłam zastanawiać czy to przez ten brzuszek czy może moje maleństwo ma taki marudny charakter Jak będą jakieś efekty u Twojej Iguni to od razu lecę też kupić te kropelki. Trzymam kciuki żeby wam pomogły
Martuś mąż właśnie pojechał po ten Delicol, będę dawać znać jak tam efekty
Czyli mowisz, że Twoje maleństwo też tak marudzi?
Tak tak też mam małego marudę w domu. Już się zaczęłam zastanawiać czy to przez ten brzuszek czy może moje maleństwo ma taki marudny charakter
Jak będą jakieś efekty u Twojej Iguni to od razu lecę też kupić te kropelki. Trzymam kciuki żeby wam pomogły Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #775970 przez karolcia1919
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #775972 przez iwonta_kg
Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]
Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #775977 przez kocham_cie
Magda M
ufff brak mi czasu... Ancioch od jakiś trzech dni nie sypia w dzień wogóle, ciągle chce być na rękach i oglądać świat.. nawet na spacerze ma otwarte oczy i ani myśli o spaniu 
masakra wiem że to dobrze że dziecko ciekawe ale ileż można czy on ma jakieś baterie w dupci czy co, bo ja już nie wyrabiam
niestety ale chya nie dam rady odnieść się do wszystkich postów...
Sliczne te nasze księżniczy które były chrzczone
no ale jak się ma takie mamusie to nie ma się czemu dziwić no i mała Nefeli mi mignęła w huśtawce, i śliłacz kaceperek od iwonki, a i "mały" hubcio... i nubi się na słonku wygrzewała z Zo, ktoś jeszcze...??? a no pewno śpioch Kaceperek od nike u tatuśka na rączkach... oj fajne te fotki aż miło popatrzeć
Kinia cieszę się że w końcu troszeczkę odsapnęłaś... mam nadzieję że teraz już będzie z górki
Paula strasznie mi przykro
Akina my od wczoraj też na delikolu... efektów na razie chyba nie widzę tylko coś Antoś okropnie ulewa i chyba wlaśnie od tych kropelek, a powiedz mi jak kazali ci je podawać??? a no właśnie przecież jeszcze igusiowa fotka mi mignęła cudeńko malutkie
No i tyle mi się udało ogarnąć... lecę do małego terrorysty...
PS. my też żeśmy się ochrzcili... ceremonia była naprawdę piękna bo odprawiał ją znajomy ksiądz i bardzo się postarał... wszyscy byli zachwyceni i mówili że takich chrzcin to jescze nie widzieli
Mam tylko jedną fotkę, na resztę czekam aż fotograf je ogarnie i da znać że są do odbioru
masakra wiem że to dobrze że dziecko ciekawe ale ileż można czy on ma jakieś baterie w dupci czy co, bo ja już nie wyrabiam niestety ale chya nie dam rady odnieść się do wszystkich postów...
Sliczne te nasze księżniczy które były chrzczone
no ale jak się ma takie mamusie to nie ma się czemu dziwić no i mała Nefeli mi mignęła w huśtawce, i śliłacz kaceperek od iwonki, a i "mały" hubcio... i nubi się na słonku wygrzewała z Zo, ktoś jeszcze...??? a no pewno śpioch Kaceperek od nike u tatuśka na rączkach... oj fajne te fotki aż miło popatrzećKinia cieszę się że w końcu troszeczkę odsapnęłaś... mam nadzieję że teraz już będzie z górki
Paula strasznie mi przykro
Akina my od wczoraj też na delikolu... efektów na razie chyba nie widzę tylko coś Antoś okropnie ulewa i chyba wlaśnie od tych kropelek, a powiedz mi jak kazali ci je podawać??? a no właśnie przecież jeszcze igusiowa fotka mi mignęła
cudeńko malutkieNo i tyle mi się udało ogarnąć... lecę do małego terrorysty...
PS. my też żeśmy się ochrzcili... ceremonia była naprawdę piękna bo odprawiał ją znajomy ksiądz i bardzo się postarał... wszyscy byli zachwyceni i mówili że takich chrzcin to jescze nie widzieli
Mam tylko jedną fotkę, na resztę czekam aż fotograf je ogarnie i da znać że są do odbioru
Magda M
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #775983 przez akina_zet
Monika Z.
Madzia wystraszyłaś mnie tym ulewaniem A jak Wy to bierzecie? Kuźwa! Pediatra nie podał mi dawkowania! Teraz to zczaiłam
A jak Wy to bierzecie? Kuźwa! Pediatra nie podał mi dawkowania! Teraz to zczaiłam Monika Z.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 5 miesiąc temu #776049 przez nefeli
Kalinka sliczne fotki i Natalka jak pieknie sie smieje
Nike my tez spoko z kapiela gorzej po...chociaz juz jest znosnie...
Donia od odstawienia mojego mleka juz nie ulewa....ale kolki mamy,baczki sprawiaja jej bol...krople 10 daje ale tylko raz na dobe
My dzisiaj przezylismy koszmar w nocy,Neli mi sie w snie zaczela dusic,myslalam ze umre...nie moglam jej pomoc zeby zaczela oddychac,a jeszcze cala noc nie spalam przez goraczke prawie 40'...jejku nikomu nie zycze...i moja obawa ze cos jest z noskiem...nie wiem jak to sie po polsku nazywa...jest w nosku i to wycinaja ...przeszkadza oddychac i wtedy jest takie chrumkanie...mojej znajomej syn 2latka mial wlasnie operacje na usuniecie tego z noska,bo wyobrazcie sobie ze dziecko nie mowilo i dlaczego??? bo nie slyszalo dobrze wyrazow...przez to zatkanie noska uszkodzil sie sluch...na szczescie teraz wszystko dobrze i maly po 2tygodniach zaczal mowic normalnie i wyraznie...
Natka tort w deche...Izunia czekamy na fotki...jak jak Iva chrzciny za rok w lecie
Monia nie wiem jak Ci pomoc...u nas zadkie zielone kupki zmusily mnie do zmiany mleka z antykolkowego na zwykle...nie probowalas jednak szalwi?
Nike my tez spoko z kapiela gorzej po...chociaz juz jest znosnie...
Donia od odstawienia mojego mleka juz nie ulewa....ale kolki mamy,baczki sprawiaja jej bol...krople 10 daje ale tylko raz na dobe
My dzisiaj przezylismy koszmar w nocy,Neli mi sie w snie zaczela dusic,myslalam ze umre...nie moglam jej pomoc zeby zaczela oddychac,a jeszcze cala noc nie spalam przez goraczke prawie 40'...jejku nikomu nie zycze...i moja obawa ze cos jest z noskiem...nie wiem jak to sie po polsku nazywa...jest w nosku i to wycinaja ...przeszkadza oddychac i wtedy jest takie chrumkanie...mojej znajomej syn 2latka mial wlasnie operacje na usuniecie tego z noska,bo wyobrazcie sobie ze dziecko nie mowilo i dlaczego??? bo nie slyszalo dobrze wyrazow...przez to zatkanie noska uszkodzil sie sluch...na szczescie teraz wszystko dobrze i maly po 2tygodniach zaczal mowic normalnie i wyraznie...
Natka tort w deche...Izunia czekamy na fotki...jak jak Iva chrzciny za rok
w lecieMonia nie wiem jak Ci pomoc...u nas zadkie zielone kupki zmusily mnie do zmiany mleka z antykolkowego na zwykle...nie probowalas jednak szalwi?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
