Mamusie wrzesień 2013 =)

eno a ja nie mam polskej tv i wszystko mi umyka Do tego ten link tez nie moge odtworzyc bo pisze ze nie dostepny u mnie w kraju
Ano i mierzylam sie dzisiaj pod pepkiem 87 cm ale to mniej wiecej bo mierzylam sie metrem musze sobie zakupic centymetr krawiecki!

Ja tez planuje rok. Pozniej jesli mojej mamie bedzie dopisywalo zdrowie to Klaudiuszek pojdzie do przedszkola bo bedzie mial juz 3 latka a ona bedzie zajmowac sie mlodszym a ja bede chciala isc do pracy. Ewentualnie jak sie plany pokrzyzuja to posiedze po macierzynskik jeszcze 2 lata na wychowawczym.

Alivva napisał:

Wiecie już jaki okres macierzyńskiego wybierzecie?? pół roku czy rok??

Ja sie wybieram na pewno na rok Nie wyobrazam sobie zostawic malenstwo po pol roku Mysle ze nawet po roku mi bedzie ciezko ale kiedys bede musiala! A moze po roku wroce do pl eh chcialabym ale pewnie sie nie uda! No ale tak czy owak na macierzynski napewno rok!

ja też chcę wykorzystać rok...potem mały do zlobka a ja do pracy. Filip miał 6mcy wracałam do pracy i moja mam się nim zajęła ale to było 11 lat temu więc mama się świetnie czula ,z resztą Filip to jest pierwszy wnuk moich rodziców. Teraz ma juz 64 lata, jest po nowotworze,ma jakieś zmiany zwyrodnieniowe na reękach i nodze więc w ogóle nie ma dyskusji.

Ja zawsze myślałam, że będę "kurą domową", tzn zawsze chciałam być, bo lubię robótki domowe i zawsze mi czasu brakowało na wszystkie moje plany, ale od kiedy siedzę na chorobowym, to mam dosyć nicnierobienia i braku kontaktu z ludźmi, więc nie wiem jeszcze co zrobię. Rozsądnie iść na rok i mój współlokator nie ma wątpliwości i nawet nie każe mi się zastanawiać. Przecież dzieciaczki będą miały po 5 miesięcy, będą maleńkie i zrozpaczone gdybyśmy je zostawiły, inna sytuacja jeśli ktoś nie może.

Sama nie wiem, a reszta, co Wy planujecie?

Madzia "Polozne" to nowy serial o pracy poloznych w szpitalu w Manchesterze - porod, opieka nad matka i dzieckiem itp. Dzis pierwszy odcinek. Ja poki co ogladam zawsze Porodowke, ale sie skonczyla.

Na macierzynskie oczywiscie, ze ide na rok. Z tym, ze ja mam swoja firme i bede uzyskiwac 4800zl netto/mies przez caly okres macierzynskiego. Jeszcze od sierpnia ide na zwolnienie, to odzyskam kase za wplacone max skladki ZUS (czyli jakies 3200zl mies).

MyMelange napisał:

Madzia "Polozne" to nowy serial o pracy poloznych w szpitalu w Manchesterze - porod, opieka nad matka i dzieckiem itp. Dzis pierwszy odcinek. Ja poki co ogladam zawsze Porodowke, ale sie skonczyla.

Na macierzynskie oczywiscie, ze ide na rok. Z tym, ze ja mam swoja firme i bede uzyskiwac 4800zl netto/mies przez caly okres macierzynskiego. Jeszcze od sierpnia ide na zwolnienie, to odzyskam kase za wplacone max skladki ZUS (czyli jakies 3200zl mies).

Wow tylko pozazdroscic. Naprawde super!
A co do seriali to u mnie tez chodza porodowka i "born every minute" ale nigdy nie potrafilam tego ogladac nawet nie bedac w ciazy Raz sprobowalam i obejrzalam do pierwszego porodu i powiedzialam ze nigdy wiecej A teraz jak nawet probowalam ogladac cos podobnego jak porod czy cos w tym stylu to odrazu mnie na mdlosci zbiera i musze szybko przelanczac NIe wiem czemu taki efekt moze dlatego ze nigdy w szpitalu nie lezalam i jakos staram sie wypierac to z moich mysli Ale nawet jak bylam na usg i tam lecialy filmiki o wozkach nosidelkach i akcesoriach dla dzieci a pozniej zdjecia z roznych usg to powiem wam ze ogarniala mnie taka panika ze nie potrafilam na to patrzec Moj mezus sie ze mnie smial a ja nawet na wozek nie moglam patrzec! Ciekawa jestem jak to bedzie w srode bo ostatnie usg mialam robione ponad 5 tygodni temu wiec moze teraz juz bedzie inaczej!

MyMelange napisał:

Madzia "Polozne" to nowy serial o pracy poloznych w szpitalu w Manchesterze - porod, opieka nad matka i dzieckiem itp. Dzis pierwszy odcinek. Ja poki co ogladam zawsze Porodowke, ale sie skonczyla.

Na macierzynskie oczywiscie, ze ide na rok. Z tym, ze ja mam swoja firme i bede uzyskiwac 4800zl netto/mies przez caly okres macierzynskiego. Jeszcze od sierpnia ide na zwolnienie, to odzyskam kase za wplacone max skladki ZUS (czyli jakies 3200zl mies).

o to na pewno będę oglądąc... a kaska o której piszesz... no cóż pozazdrościć takich dochodów:)

Iwonta niestety ale to nieprawda co do badan prenatalnych,za granica wszyscy juz lekarze od lat robia w 12-14tygodniu te badania(usgie i z krwi),czesto rozne syndromy wykrywane sa u 24-26latek,z tym ze z wiekiem prawdopodobienstwo rosnie,ale w mlodszym wieku nic go nie wyklucza i w najzdrowszych rodzinach jedno dziecko moze urodzic sie z jakims syndromem,straszne ale nistety prawdziwe:( Inwazyjne z tego co wiem robione sa jak zwykle wyjda nieciekawie.
W 21 tygodniu jest najwazniejsze usgie,ogladane wszystkie narzady,czy serce,watroba,mozg sa w porzadku bez zadnych powiklan,bo w razie czego mozna juz malenstwu pomoc w lonie mamy.

Nefeli a moge zapytac w jakim kraju jestes? W uk tez standardowo robia jedynie trzeba zlorzyc podpis ze sie zgadza na badanie bo nie jest obowiazkowe.

Kinia ale mi apetytu narobilas,ja bardzo dawno temu jadlam ale jest pycha!!!
Villemo o gofrach...blagam zlitujcie sie najlepsze gofry ze swieza bita smietanka i jagodami,albo fruzelinka z wisni...alez sie rozmarzylam.
Paulinka chyba Cie zaraz udusze ...czytam czytam po kawalku i teraz co widze placki ziemniaczane!!! sernik moj ukochany... kto mi to wszystko zrobi
Iwona ladny domek,dla mnie jak na chlopca,ale ja sie nie znam na brzuchach az tak

Iwonta jak mozesz ??? jeszcze porzeczki na gofrach....Ale musza byc swiezutko zrobione ze swieza smietanka,chyba musze sie nauczyc robic,niby proste a w moim miescie jest tylko jedna kobieta,babcia do ktorej zjezdzaja sie z calego miasta i calymi rodzinami po dwa biora,rozplywaja sie w ustach,nie sa kauczukowe i nie leza na zoladku..ona juz ze 20lat je robi i jest najlepsza...ciekawe jaka w tym magia? nikt sekretow nie zdradza

Agus mieszkam od 12lat w Grecji dzis siedzialam w krotkich spodenkach i opalalam brzuszek na balkonie,patrzac na Olimp,ale podobno od jutra ma byc chlodno.
Co do badania to jak 7 lat temu bylam w ciazy tez obowiazkowo prenatalne,mimo iz mialam 26lat i zadne z nas w rodzinie nie mialo w histori dzieci z syndromami,bo to badanie bada i inne syndromy,a moj lekarz ostatnio na wizycie mi wyjasnil ze ostatni raz wykryli u 26 latki chore dziecko,najgorsze co mnie przejelo,ze nawet jak nasze wyniki sa super czyli 1 do 5000 itp,to zawsze jest ten 1 procent:(

mamy szczescie z tym macierzynski ze trafilysmy na zmiany na lepsze w koncu
ja chyba nie oddalabym dziecka do zlobka bałabym sie wiec bede siedziec z malenstwem poki nie zajdzie potrzeba isc do pracy tzn ze wzgledow finansowych albo znudzi mi sie siedzenie w domu niestety z moim malenstwem nie bedzie mial kto siedziec bo tak bym mogla miec chociaz prace dorywcza nie zapuscilabym sie w domu a zawsze pare groszy by wpadlo. moja mama ma 45 lat i sie smieje ze dopiero prawnukami bedzie mogla sie zajmowac bo tyle jeszcze jej zostalo do emerytury ze juz moje dziecko moze miec swoje do tego czasu chore te państwo

Wiem ale wiesz trzeba myslec o tych 99 procentach Bo wiadomo czlowiek martwi sie o to malenstwo tak bardzo ze oddal by swoje zdrowie dla niego Mimo iz nawet na swiat jeszcze nie przyszlo I zawsze jest jakas mozliwosc ze cos moze pojsc nie tak bo zadne badanie nie jest 100 % ale najwazniejsze zeby wierzyc ze bedzie dobrze!
Ummm w grecji ale musisz miec cieplutko! W uk zawsze o tej poze tez juz cieplutko bylo nieraz sie juz tez opalalam a teraz masakra Choc dzisiaj slonecznie to jednak zimno moze z 5 stopni ale przynajmniej slonko swieci No wiec w leze sobie w salonie do slonca i tez brzuszek wygrzewam z ta roznica ze przez okno a nie na zewnatrz hehehe ale juz nie moge doczekac sie lata!!!!! choc pewnie jeszcze to odszczekam bo bedzie tak goraco ze bede padac ale juz chyba wole to niz to zimno i kurtki zimowe!