BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2013 =)

11 lata 8 miesiąc temu #643314 przez Alivva
Kurcze Paula.....nie dogonie Cię ale u mnie inaczej bo rosnę wkoło....na lato opona do pływania jak znalazł :laugh:

Ja wlasnie wróciłam z mamą z rowerów....na spokojnie zrobiłysmy dziś 27km ;)

a jutro.....jejku,jejku....jutro rano USG :lol: :lol: :lol: :lol:
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #643317 przez Villemo
Ojj ja sobie też nie umiem wyobrazić końcówki :-)

Kocham Cię - ja Cię pocieszę że ja 102 miałam przy Klaudiuszku w 22 tygodniu więc u Ciebie też jest spora szansa, na rekordową pod względem wielkości brzuszka końcówkę :-) :blink:

A miałam jeszcze wam opisać co mi się przydarzyło jak czekałam ostatnio z mężem w kolejce do lekarza.

Najpierw leżałam na kozetce u położnej z podwiniętą bluzką bo mierzyła maluchowi tętno, nagle jakaś babka w wieku koło 40 lat wparowała do gabinetu bez pukania mówiąc, że ona się chce zważyć bo nie ma wagi w domu. No to jej położna mówi, że ok ale, że teraz ma pacjentkę i że w ogóle powinna zapukać zanim wchodzi... No to dobra wyszła, po czym jeszcze trzykrotnie przy mnie wchodziła do gabinetu i sprawdzała czy ja tam jeszcze jestem czy nie. No i potem wyszłam z gabinetu, poszłam do toalety a potem siadłam sobie w korytarzu przed gabinetem lekarza bo akurat było wolne miejsce. No i siedzę tak z 10 minut i nagle ta sama baba która wparowała do położnej bez pukania podchodzi do mnie i mówi do mnie żebym wstawała z miejsca bo ona tu siedziała.... tak mnie zatkało że po porostu wstałam i nie wiedziałam co powiedzieć... po prostu poszłam podpierać ścianę. Zobaczyły to wszystkie kobiety z poczekalni, wszystkie z brzuszkami oprócz tego babska i prawie im szczęki opadły. Wstała z miejsca inna dziewczyna i powiedziała do mnie, żebym sobie usiadła na jej miejscu bo co prawda ona też jest w ciąży ale dużo mniej zaawansowanej a mi już na pewno jest ciężko stać. No ale podziękowałam kazałam jej usiąść i powiedziałam, że nic mi się nie stanie jak trochę postoję bo w miarę dobrze się czuję. W głębi duszy zrobiło mi się tak przykro z powodu całej tej sytuacji, że aż łzy mi w oczach stanęły.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #643319 przez kocham_cie
Alivva napisał:

Kurcze Paula.....nie dogonie Cię ale u mnie inaczej bo rosnę wkoło....na lato opona do pływania jak znalazł :laugh:

Ja wlasnie wróciłam z mamą z rowerów....na spokojnie zrobiłysmy dziś 27km ;)

a jutro.....jejku,jejku....jutro rano USG :lol: :lol: :lol: :lol:


Iva ty pipko jedna ty na nogach nie masz ani grama celulitu :side: :S moje nigdy nie były super gładkie ale teraz to wogóle wyglądają jak dwa kalafiory... więc całe lato jestem skazana na leginsy :huh:

Magda M


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #643322 przez Villemo
kocham_cie napisał:

Alivva napisał:

Kurcze Paula.....nie dogonie Cię ale u mnie inaczej bo rosnę wkoło....na lato opona do pływania jak znalazł :laugh:

Ja wlasnie wróciłam z mamą z rowerów....na spokojnie zrobiłysmy dziś 27km ;)

a jutro.....jejku,jejku....jutro rano USG :lol: :lol: :lol: :lol:


Iva ty pipko jedna ty na nogach nie masz ani grama celulitu :side: :huh:


No właśnie! I oddawaj trochę z Twoich cycków bo ktoś niesprawiedliwie dzielił :ohmy: :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #643323 przez Alivva
Ejjjj no mam,mam naprawdę.... Może tego nie widac ale nie mam idealnych nóg.
Ogólnie to wynajduje sobie jakies tam powody do kompleksów ale z drugiej strony nie ma co narzekać. Nikt nie jest idealny :P
jakoś sobie trzeba tłumaczyć :D

A cycem to naprawdę chcętnie bym się z kims podzieliła :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #643326 przez kocham_cie
Villemo napisał:

Ojj ja sobie też nie umiem wyobrazić końcówki :-)

Kocham Cię - ja Cię pocieszę że ja 102 miałam przy Klaudiuszku w 22 tygodniu więc u Ciebie też jest spora szansa, na rekordową pod względem wielkości brzuszka końcówkę :-) :blink:

A miałam jeszcze wam opisać co mi się przydarzyło jak czekałam ostatnio z mężem w kolejce do lekarza.

Najpierw leżałam na kozetce u położnej z podwiniętą bluzką bo mierzyła maluchowi tętno, nagle jakaś babka w wieku koło 40 lat wparowała do gabinetu bez pukania mówiąc, że ona się chce zważyć bo nie ma wagi w domu. No to jej położna mówi, że ok ale, że teraz ma pacjentkę i że w ogóle powinna zapukać zanim wchodzi... No to dobra wyszła, po czym jeszcze trzykrotnie przy mnie wchodziła do gabinetu i sprawdzała czy ja tam jeszcze jestem czy nie. No i potem wyszłam z gabinetu, poszłam do toalety a potem siadłam sobie w korytarzu przed gabinetem lekarza bo akurat było wolne miejsce. No i siedzę tak z 10 minut i nagle ta sama baba która wparowała do położnej bez płukania podchodzi do mnie i mówi do mnie żebym wstawała z miejsca bo ona tu siedziała.... tak mnie zatkało że po porostu wstałam i nie wiedziałam co powiedzieć... po prostu poszłam podpierać ścianę. Zobaczyły to wszystkie kobiety z poczekalni, wszystkie z brzuszkami oprócz tego babska i prawie im szczęki opadły. Wstała z miejsca inna dziewczyna i powiedziała do mnie, żebym sobie usiadła na jej miejscu bo co prawda ona też jest w ciąży ale dużo mniej zaawansowanej a mi już na pewno jest ciężko stać. No ale podziękowałam kazałam jej usiąść i powiedziałam, że nic mi się nie stanie jak trochę postoję bo w miarę dobrze się czuję. W głębi duszy zrobiło mi się tak przykro z powodu całej tej sytuacji, że aż łzy mi w oczach stanęły.


No to żeś mnie pocieszyła :S nawet mój D. ostatnio stwierdził że chyba znowu mi brzucho urosło... a zrobiło Ci się przykro przez to babsko czy ta dziewuchę co Ci miejsca ustąpiła z durnym komenatrzem... bo nie wiem kogo obsmarować :silly: na wszeli wypadek napiszę że obie niech się walą... bo mi się np nie podba jak ktoś ocenia moją ciąże na starsza niżeli jest:( jak wczoraj oddawałm krew to zapytałam babki kiedy mogę wynik odebrać a ona że w takich i takich godzinach, ale myśli że jak przyjdę poza tymi godzinami to też nikt kobiecie w tak zaawansowanej ciąży nie odmówi :dry: a na dodatek siedziała tam laska która robiła krzywą cukrową i miała brzuszek jak ja z 1,5 miecha temu, a pewno była już dobrze w 24 jak nie więcej, bo tak się u nas robi krzywą cukrową :dry: w takich sytuacjach czuję się naprawdę okropnie...

Magda M


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #643329 przez kocham_cie
Alivva napisał:

Ejjjj no mam,mam naprawdę.... Może tego nie widac ale nie mam idealnych nóg.
Ogólnie to wynajduje sobie jakies tam powody do kompleksów ale z drugiej strony nie ma co narzekać. Nikt nie jest idealny :P
jakoś sobie trzeba tłumaczyć :D

A cycem to naprawdę chcętnie bym się z kims podzieliła :)


yyy to jak jest chętny na cyca to też moge oddać... nawet całego bo jednego spokojnie podzielę na dwa po miseczce C:D

Magda M


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #643333 przez Monika23083
Nadszedł wieczór, a mi się tak smutnawo zrobiło:(


wszyscy na weselu, a ja sama w domu..że też musiał ten ślub byc tak daleko:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #643339 przez Villemo
kocham_cie napisał:

Villemo napisał:

Ojj ja sobie też nie umiem wyobrazić końcówki :-)

Kocham Cię - ja Cię pocieszę że ja 102 miałam przy Klaudiuszku w 22 tygodniu więc u Ciebie też jest spora szansa, na rekordową pod względem wielkości brzuszka końcówkę :-) :blink:

A miałam jeszcze wam opisać co mi się przydarzyło jak czekałam ostatnio z mężem w kolejce do lekarza.

Najpierw leżałam na kozetce u położnej z podwiniętą bluzką bo mierzyła maluchowi tętno, nagle jakaś babka w wieku koło 40 lat wparowała do gabinetu bez pukania mówiąc, że ona się chce zważyć bo nie ma wagi w domu. No to jej położna mówi, że ok ale, że teraz ma pacjentkę i że w ogóle powinna zapukać zanim wchodzi... No to dobra wyszła, po czym jeszcze trzykrotnie przy mnie wchodziła do gabinetu i sprawdzała czy ja tam jeszcze jestem czy nie. No i potem wyszłam z gabinetu, poszłam do toalety a potem siadłam sobie w korytarzu przed gabinetem lekarza bo akurat było wolne miejsce. No i siedzę tak z 10 minut i nagle ta sama baba która wparowała do położnej bez płukania podchodzi do mnie i mówi do mnie żebym wstawała z miejsca bo ona tu siedziała.... tak mnie zatkało że po porostu wstałam i nie wiedziałam co powiedzieć... po prostu poszłam podpierać ścianę. Zobaczyły to wszystkie kobiety z poczekalni, wszystkie z brzuszkami oprócz tego babska i prawie im szczęki opadły. Wstała z miejsca inna dziewczyna i powiedziała do mnie, żebym sobie usiadła na jej miejscu bo co prawda ona też jest w ciąży ale dużo mniej zaawansowanej a mi już na pewno jest ciężko stać. No ale podziękowałam kazałam jej usiąść i powiedziałam, że nic mi się nie stanie jak trochę postoję bo w miarę dobrze się czuję. W głębi duszy zrobiło mi się tak przykro z powodu całej tej sytuacji, że aż łzy mi w oczach stanęły.


No to żeś mnie pocieszyła :S nawet mój D. ostatnio stwierdził że chyba znowu mi brzucho urosło... a zrobiło Ci się przykro przez to babsko czy ta dziewuchę co Ci miejsca ustąpiła z durnym komenatrzem... bo nie wiem kogo obsmarować :silly: na wszeli wypadek napiszę że obie niech się walą... bo mi się np nie podba jak ktoś ocenia moją ciąże na starsza niżeli jest:( jak wczoraj oddawałm krew to zapytałam babki kiedy mogę wynik odebrać a ona że w takich i takich godzinach, ale myśli że jak przyjdę poza tymi godzinami to też nikt kobiecie w tak zaawansowanej ciąży nie odmówi :dry: a na dodatek siedziała tam laska która robiła krzywą cukrową i miała brzuszek jak ja z 1,5 miecha temu, a pewno była już dobrze w 24 jak nie więcej, bo tak się u nas robi krzywą cukrową :dry: w takich sytuacjach czuję się naprawdę okropnie...


Mnie zirytowało strasznie to babsko. Ona po prostu wyskoczyła na mnie z takim ryjem że jak normalnie potrafię odpyskować to całkowicie mi odebrało mowę :huh: No a tamta dziewczyna rozumiem, że po prostu chciała być miła i uprzejmia swoją drogą przy takim brzuszku jak mój kręgosłup już czasami odmawia posłuszeństwa ;/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #643354 przez Alivva
Qwa takie babsztyle wszędzie się znaajdą....ja nie wiem skąd się tacy ludziska biorą....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #643382 przez nefeli
Paula ale piekny brzunio,moj tez do przodu jak pileczka w pierwszej ciazy,teraz chyba tez,no moze plus rozlane boki wiec licze ze bedzie moja ksiezniczka i nie zamieni sie w ksiecia :)
Serku moje plany weekendowe tez sie poplataly bo z grila w niedziele nici,znajoma ma jakas grype i goraczke,a nie chce zebym sie zarazila w moim stanie,ale poniewaz bardzo sie lubimy juz z gory nas zaprosila na nastepny tydzien jak wyzdrowieje ;)
Mojemu mezowi odmowili zaleglych pieniedzy wiec w domu jeszcze bardziej nerwowo,ja nadal nic dziecku nie kupilam z konkretow :( czyli materaca,poscieli,ubranek itp o wozku nie wspomne ale z tym najmniej sie spiesze :(
Ludzie sa dziwni,ja zauwazylam ze szczegolnie malolatki udaja ze nie widza ciezarnych i nie ustapia ani nie przepuszcza :(
A tej baby to bym zapytala czy ona czasem to krzeslo ze soba przyniosla albo je ma gdzies podpisane,a jak ma takie robale w tylku i ciagle sie wierci to krzeslo jej nie potrzebne ....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #643398 przez kocham_cie
nefeli napisał:


A tej baby to bym zapytala czy ona czasem to krzeslo ze soba przyniosla albo je ma gdzies podpisane,a jak ma takie robale w tylku i ciagle sie wierci to krzeslo jej nie potrzebne ....[/quote]

hahah padłam! dobre :lol:

Magda M


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #643419 przez agamo
Madzia nie powinnas sie denerwować jak ktoś cie bierze za starsza ciążę aniżeli jesteś!'bo jakbys miała tak jak ja ze wiele ludzi to zauważylo moze z dwa tygodnie temu a wiele jeszcze nie wie to wcale w niczym nie pomaga bo ani nikt na ciebie nie uważa czy cie szturchnie, czy wepcha sie przed ciebie czy nieustapi przejścia! Ze o siedzeniu nie wspomnę a ja mimo iż brzuszka dużego nie mam jak cały dzien na nogach w pracy to jak tylko mogę usiąść to korzystam bo musimy sie oszczędzać! A komentarze ze masz za mały brzuch i pewnie to twoja wina i ze robisz szkodę dziecku i ze pewnie dziecko masz chore i to twoja wina są o wiele mniej przyjemniejsze! Wiec sie nie martw kochana bo tak tez nie za wesoło!ja to zaczęłam dopasowane ciuchy juz nosić do pracy zeby ludzie zaczęli uważać na mnie!

Paulinka nie przejmuj sie są ludzie i ludziska! Na takich debili nic nie da rady Niektórzy ludzie żadnych manier nie maja a wiesz ja to sobie zawsze mówię ze trafi kiedyś swój na swego!

Iva no niemasz czemu mieć jakiekolwiek kompleksy bo figurke masz super!

Eh zmęczona dzisiaj chyba po tych przejściach idę juz do łóżka Do jutra dziewczyny Trzymajcie sie cieplutko i brzuszki tez dobrej nocy życzę!

Aga

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #643487 przez Alivva
Mój B własnie dzwonił,że stoją gdzieś w jakies blokadzie i nie wiedza kiedy znów rusza a do domu maja jeszcze ponad 700km więc jutro na te usg raczej pojadę sama... :dry:

Wezmę mame do towarzystwa,wiem,że to nie wina B. ale tak czy owak jakoś mi przykro :(
Najważniejsze usg maleństwa.... ech

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #643497 przez iwonta_kg
Co za zj***ny wieczór... Qwa jak można się tak urżnąć żeby nie zdążyć dolecieć do kibla???????????? Faceci są nie do opanowania jak na domówce jest alkohol!!!!!!!!! Jestem taka wściekła że koniec świata!!! :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: oczywiście śpię w salonie z laptopem i chyba nie zasnę szybko co cała się trzęsę z nerwów... :angry: :( :X :angry: :dry: :pinch:



Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl