- Posty: 1583
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie wrzesień 2013 =)
Mamusie wrzesień 2013 =)
- Alivva
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mama Filipa 18.12.2002 i Alicji 12.09.2013
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Villemo
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1181
- Otrzymane podziękowania: 0
Kocham Cię - ja Cię pocieszę że ja 102 miałam przy Klaudiuszku w 22 tygodniu więc u Ciebie też jest spora szansa, na rekordową pod względem wielkości brzuszka końcówkę
A miałam jeszcze wam opisać co mi się przydarzyło jak czekałam ostatnio z mężem w kolejce do lekarza.
Najpierw leżałam na kozetce u położnej z podwiniętą bluzką bo mierzyła maluchowi tętno, nagle jakaś babka w wieku koło 40 lat wparowała do gabinetu bez pukania mówiąc, że ona się chce zważyć bo nie ma wagi w domu. No to jej położna mówi, że ok ale, że teraz ma pacjentkę i że w ogóle powinna zapukać zanim wchodzi... No to dobra wyszła, po czym jeszcze trzykrotnie przy mnie wchodziła do gabinetu i sprawdzała czy ja tam jeszcze jestem czy nie. No i potem wyszłam z gabinetu, poszłam do toalety a potem siadłam sobie w korytarzu przed gabinetem lekarza bo akurat było wolne miejsce. No i siedzę tak z 10 minut i nagle ta sama baba która wparowała do położnej bez pukania podchodzi do mnie i mówi do mnie żebym wstawała z miejsca bo ona tu siedziała.... tak mnie zatkało że po porostu wstałam i nie wiedziałam co powiedzieć... po prostu poszłam podpierać ścianę. Zobaczyły to wszystkie kobiety z poczekalni, wszystkie z brzuszkami oprócz tego babska i prawie im szczęki opadły. Wstała z miejsca inna dziewczyna i powiedziała do mnie, żebym sobie usiadła na jej miejscu bo co prawda ona też jest w ciąży ale dużo mniej zaawansowanej a mi już na pewno jest ciężko stać. No ale podziękowałam kazałam jej usiąść i powiedziałam, że nic mi się nie stanie jak trochę postoję bo w miarę dobrze się czuję. W głębi duszy zrobiło mi się tak przykro z powodu całej tej sytuacji, że aż łzy mi w oczach stanęły.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kocham_cie
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1476
- Otrzymane podziękowania: 5
Kurcze Paula.....nie dogonie Cię ale u mnie inaczej bo rosnę wkoło....na lato opona do pływania jak znalazł
Ja wlasnie wróciłam z mamą z rowerów....na spokojnie zrobiłysmy dziś 27km
a jutro.....jejku,jejku....jutro rano USG
Iva ty pipko jedna ty na nogach nie masz ani grama celulitu moje nigdy nie były super gładkie ale teraz to wogóle wyglądają jak dwa kalafiory... więc całe lato jestem skazana na leginsy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Villemo
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1181
- Otrzymane podziękowania: 0
Alivva napisał:
Kurcze Paula.....nie dogonie Cię ale u mnie inaczej bo rosnę wkoło....na lato opona do pływania jak znalazł
Ja wlasnie wróciłam z mamą z rowerów....na spokojnie zrobiłysmy dziś 27km
a jutro.....jejku,jejku....jutro rano USG
Iva ty pipko jedna ty na nogach nie masz ani grama celulitu
No właśnie! I oddawaj trochę z Twoich cycków bo ktoś niesprawiedliwie dzielił
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alivva
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mama Filipa 18.12.2002 i Alicji 12.09.2013
- Posty: 1583
- Otrzymane podziękowania: 0
Ogólnie to wynajduje sobie jakies tam powody do kompleksów ale z drugiej strony nie ma co narzekać. Nikt nie jest idealny
jakoś sobie trzeba tłumaczyć
A cycem to naprawdę chcętnie bym się z kims podzieliła
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kocham_cie
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1476
- Otrzymane podziękowania: 5
Ojj ja sobie też nie umiem wyobrazić końcówki
Kocham Cię - ja Cię pocieszę że ja 102 miałam przy Klaudiuszku w 22 tygodniu więc u Ciebie też jest spora szansa, na rekordową pod względem wielkości brzuszka końcówkę
A miałam jeszcze wam opisać co mi się przydarzyło jak czekałam ostatnio z mężem w kolejce do lekarza.
Najpierw leżałam na kozetce u położnej z podwiniętą bluzką bo mierzyła maluchowi tętno, nagle jakaś babka w wieku koło 40 lat wparowała do gabinetu bez pukania mówiąc, że ona się chce zważyć bo nie ma wagi w domu. No to jej położna mówi, że ok ale, że teraz ma pacjentkę i że w ogóle powinna zapukać zanim wchodzi... No to dobra wyszła, po czym jeszcze trzykrotnie przy mnie wchodziła do gabinetu i sprawdzała czy ja tam jeszcze jestem czy nie. No i potem wyszłam z gabinetu, poszłam do toalety a potem siadłam sobie w korytarzu przed gabinetem lekarza bo akurat było wolne miejsce. No i siedzę tak z 10 minut i nagle ta sama baba która wparowała do położnej bez płukania podchodzi do mnie i mówi do mnie żebym wstawała z miejsca bo ona tu siedziała.... tak mnie zatkało że po porostu wstałam i nie wiedziałam co powiedzieć... po prostu poszłam podpierać ścianę. Zobaczyły to wszystkie kobiety z poczekalni, wszystkie z brzuszkami oprócz tego babska i prawie im szczęki opadły. Wstała z miejsca inna dziewczyna i powiedziała do mnie, żebym sobie usiadła na jej miejscu bo co prawda ona też jest w ciąży ale dużo mniej zaawansowanej a mi już na pewno jest ciężko stać. No ale podziękowałam kazałam jej usiąść i powiedziałam, że nic mi się nie stanie jak trochę postoję bo w miarę dobrze się czuję. W głębi duszy zrobiło mi się tak przykro z powodu całej tej sytuacji, że aż łzy mi w oczach stanęły.
No to żeś mnie pocieszyła nawet mój D. ostatnio stwierdził że chyba znowu mi brzucho urosło... a zrobiło Ci się przykro przez to babsko czy ta dziewuchę co Ci miejsca ustąpiła z durnym komenatrzem... bo nie wiem kogo obsmarować na wszeli wypadek napiszę że obie niech się walą... bo mi się np nie podba jak ktoś ocenia moją ciąże na starsza niżeli jest:( jak wczoraj oddawałm krew to zapytałam babki kiedy mogę wynik odebrać a ona że w takich i takich godzinach, ale myśli że jak przyjdę poza tymi godzinami to też nikt kobiecie w tak zaawansowanej ciąży nie odmówi a na dodatek siedziała tam laska która robiła krzywą cukrową i miała brzuszek jak ja z 1,5 miecha temu, a pewno była już dobrze w 24 jak nie więcej, bo tak się u nas robi krzywą cukrową w takich sytuacjach czuję się naprawdę okropnie...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kocham_cie
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1476
- Otrzymane podziękowania: 5
Ejjjj no mam,mam naprawdę.... Może tego nie widac ale nie mam idealnych nóg.
Ogólnie to wynajduje sobie jakies tam powody do kompleksów ale z drugiej strony nie ma co narzekać. Nikt nie jest idealny
jakoś sobie trzeba tłumaczyć
A cycem to naprawdę chcętnie bym się z kims podzieliła
yyy to jak jest chętny na cyca to też moge oddać... nawet całego bo jednego spokojnie podzielę na dwa po miseczce C:D
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monika23083
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 672
- Otrzymane podziękowania: 0
wszyscy na weselu, a ja sama w domu..że też musiał ten ślub byc tak daleko:(
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Villemo
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1181
- Otrzymane podziękowania: 0
Villemo napisał:
Ojj ja sobie też nie umiem wyobrazić końcówki
Kocham Cię - ja Cię pocieszę że ja 102 miałam przy Klaudiuszku w 22 tygodniu więc u Ciebie też jest spora szansa, na rekordową pod względem wielkości brzuszka końcówkę
A miałam jeszcze wam opisać co mi się przydarzyło jak czekałam ostatnio z mężem w kolejce do lekarza.
Najpierw leżałam na kozetce u położnej z podwiniętą bluzką bo mierzyła maluchowi tętno, nagle jakaś babka w wieku koło 40 lat wparowała do gabinetu bez pukania mówiąc, że ona się chce zważyć bo nie ma wagi w domu. No to jej położna mówi, że ok ale, że teraz ma pacjentkę i że w ogóle powinna zapukać zanim wchodzi... No to dobra wyszła, po czym jeszcze trzykrotnie przy mnie wchodziła do gabinetu i sprawdzała czy ja tam jeszcze jestem czy nie. No i potem wyszłam z gabinetu, poszłam do toalety a potem siadłam sobie w korytarzu przed gabinetem lekarza bo akurat było wolne miejsce. No i siedzę tak z 10 minut i nagle ta sama baba która wparowała do położnej bez płukania podchodzi do mnie i mówi do mnie żebym wstawała z miejsca bo ona tu siedziała.... tak mnie zatkało że po porostu wstałam i nie wiedziałam co powiedzieć... po prostu poszłam podpierać ścianę. Zobaczyły to wszystkie kobiety z poczekalni, wszystkie z brzuszkami oprócz tego babska i prawie im szczęki opadły. Wstała z miejsca inna dziewczyna i powiedziała do mnie, żebym sobie usiadła na jej miejscu bo co prawda ona też jest w ciąży ale dużo mniej zaawansowanej a mi już na pewno jest ciężko stać. No ale podziękowałam kazałam jej usiąść i powiedziałam, że nic mi się nie stanie jak trochę postoję bo w miarę dobrze się czuję. W głębi duszy zrobiło mi się tak przykro z powodu całej tej sytuacji, że aż łzy mi w oczach stanęły.
No to żeś mnie pocieszyła nawet mój D. ostatnio stwierdził że chyba znowu mi brzucho urosło... a zrobiło Ci się przykro przez to babsko czy ta dziewuchę co Ci miejsca ustąpiła z durnym komenatrzem... bo nie wiem kogo obsmarować na wszeli wypadek napiszę że obie niech się walą... bo mi się np nie podba jak ktoś ocenia moją ciąże na starsza niżeli jest:( jak wczoraj oddawałm krew to zapytałam babki kiedy mogę wynik odebrać a ona że w takich i takich godzinach, ale myśli że jak przyjdę poza tymi godzinami to też nikt kobiecie w tak zaawansowanej ciąży nie odmówi a na dodatek siedziała tam laska która robiła krzywą cukrową i miała brzuszek jak ja z 1,5 miecha temu, a pewno była już dobrze w 24 jak nie więcej, bo tak się u nas robi krzywą cukrową w takich sytuacjach czuję się naprawdę okropnie...
Mnie zirytowało strasznie to babsko. Ona po prostu wyskoczyła na mnie z takim ryjem że jak normalnie potrafię odpyskować to całkowicie mi odebrało mowę No a tamta dziewczyna rozumiem, że po prostu chciała być miła i uprzejmia swoją drogą przy takim brzuszku jak mój kręgosłup już czasami odmawia posłuszeństwa ;/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alivva
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mama Filipa 18.12.2002 i Alicji 12.09.2013
- Posty: 1583
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nefeli
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1039
- Otrzymane podziękowania: 0
Serku moje plany weekendowe tez sie poplataly bo z grila w niedziele nici,znajoma ma jakas grype i goraczke,a nie chce zebym sie zarazila w moim stanie,ale poniewaz bardzo sie lubimy juz z gory nas zaprosila na nastepny tydzien jak wyzdrowieje
Mojemu mezowi odmowili zaleglych pieniedzy wiec w domu jeszcze bardziej nerwowo,ja nadal nic dziecku nie kupilam z konkretow czyli materaca,poscieli,ubranek itp o wozku nie wspomne ale z tym najmniej sie spiesze
Ludzie sa dziwni,ja zauwazylam ze szczegolnie malolatki udaja ze nie widza ciezarnych i nie ustapia ani nie przepuszcza
A tej baby to bym zapytala czy ona czasem to krzeslo ze soba przyniosla albo je ma gdzies podpisane,a jak ma takie robale w tylku i ciagle sie wierci to krzeslo jej nie potrzebne ....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kocham_cie
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1476
- Otrzymane podziękowania: 5
A tej baby to bym zapytala czy ona czasem to krzeslo ze soba przyniosla albo je ma gdzies podpisane,a jak ma takie robale w tylku i ciagle sie wierci to krzeslo jej nie potrzebne ....[/quote]
hahah padłam! dobre
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agamo
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1183
- Otrzymane podziękowania: 8
Paulinka nie przejmuj sie są ludzie i ludziska! Na takich debili nic nie da rady Niektórzy ludzie żadnych manier nie maja a wiesz ja to sobie zawsze mówię ze trafi kiedyś swój na swego!
Iva no niemasz czemu mieć jakiekolwiek kompleksy bo figurke masz super!
Eh zmęczona dzisiaj chyba po tych przejściach idę juz do łóżka Do jutra dziewczyny Trzymajcie sie cieplutko i brzuszki tez dobrej nocy życzę!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alivva
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mama Filipa 18.12.2002 i Alicji 12.09.2013
- Posty: 1583
- Otrzymane podziękowania: 0
Wezmę mame do towarzystwa,wiem,że to nie wina B. ale tak czy owak jakoś mi przykro
Najważniejsze usg maleństwa.... ech
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwonta_kg
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kacperek 27.08.2013 Krystianek 16.04.2012[*]
- Posty: 3997
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.