Mamusie wrzesień 2013 =)

dawaj fotki Iwonka...

zazdroszcze Ci tego piasku nadmorskiego

Dobra

Prosze bardzo

Ja

Nie wejdź tu człowieku przez jeden dzień na forum i prawie 10 stron do czytania . Już pominę, że zanim się tu zapisałam, to do ogarnięcia miałam jakieś ponad 300.

kocham_cie nic się nie martw, mnie kilogramowa depresja ciążowa dopada co najmniej kilka razy dziennie (tzn. ile razy spojrzę w lustro, tyle razy załamka).

Alivva śliczne zdjęcie w awatarku

ninka333 powodzenia na jutrzejszej wizycie

Ja wczoraj wybrałam się do Ikei i mamy już łóżeczko, materac, 2 kpl pościeli (po córce też mi ze trzy zostały, więc pościelowo zaopatrzona jestem), prześcieradła, matę zabezpieczającą materac, ręcznik kąpielowy i komodę. Kasy poszło, ale musiałam to wszystko kupić.

Dzisiaj u nas prawie 30 stopni. Cały dzień spędziłam na leżaczku w cieniu i tylko nogi opalałam. Teraz siedzę sama w domu, bo córa z mężem na Iron Man'a do kina poszli.

Jak tak leżałam na leżaku przyszła mi do głowy pewna sprawa. W jakie ciuchy ubiorę młodego jak będziemy wychodzić ze szpitala??? Pal licho jak będzie ciepło, ale muszę coś przygotować na ewentualność brzydkiej i chłodnej pogody. Co Wy planujecie?

.

w wodzie

taka sobie ja

I jeszcze jedno pytanie. Może wyda Wam się debilne, ale ja tak liczę i przeliczam i doliczyć się nie mogę... a mianowicie, jak mi na suwaczku pisze np. 23 tygodnie i 3 dni tzn., że mam za sobą 23 tygodnie ciąży i 3 dni (czyli jestem w 24 tygodniu), czy że jestem w 23? Zaczęłam się zastanawiać jak zobaczyłam wpis Ivy, która napisała, że zaczyna 23 tydzień, a na suwaczku ma dzisiaj 23 tygodnie i 0 dni. Jak dla mnie to zaczął się Ivie 24 tydzień ciąży. Sorry, że tak tu motam, ale cóż mózg mam chyba uśpiony

Zuzuzanta zaczal ci sie 25 tydzien. jak dziecko ma urodziny swoje pierwsze to konczy roczek nie? ja sobie tak to tlumacze. przykladowo 22 tyg i 3 dni to oznacza 23 tydzien.

A z ubiorem na wyjscie ze szpitala to myślę że bodziak lub kaftanik + śpioszki + bawełniana czapeczka + rękawiczuszki. Potem wkładasz dzidziusia w rożek i do samochodu.


Pokażcie swoje brzuszki!!!!!!!!! czekam na fotki

Kasia ja też się nad tym zastanawialam i jest tak jak Iwonka pisze.

Iwonka nie wstawię zdjęcia brzuchola, bo przy was wyglądam jak słoń a twoj już wogóle mnie dołuje bo jest taki rozkosznie okrąglutki a nie jak mój rozlany ponton

Edit
i jeszcze w co ubrać maluszka... hmmm zobaczymy jaka będzie pogoda ja w razie czego mam do kompletu wyjściowego taką bluzę a'la kurteczka dla Antka... a kombinezon cieplutki też mam ale w roz 68

Magda przestań mnie się tu mazać i wrzucaj swojego brzucholka szybko!!! chce go zobaczyć! napewno jest śliczny na swój sposób! w końcu nosisz w nim prawdziwy skarb

i co do ubioru to też racja żeby mieć coś cieplejszego gdyby było zimno. jakąś bluzę albo kombinezonik jak piszesz

Coś muszę kupić cieplejszego tak w razie draki, gdyby było zimno bardzo, a tak to ubiorę młodego tak jak iwonta_kg sugerowała. Chociaż mam nadzieję, że mój Wojtek to się troszkę pospieszy i przyjdzie na świat końcem sierpnia. Córkę urodziłam wcześniej, więc liczę, że ten poród też w 38 tygodniu nastąpi. Wiem, że to są moje pobożne życzenia, ale ja już się tak bardzo doczekać nie mogę. Z córką miałam termin na 9 sierpnia, a urodziłam 20 lipca. Teraz mam na 9 września, więc może mój kochany synuś się zlituje i 20 sierpnia się pojawi. Zobaczymy jak to będzie.

Zuzuzanta ale bym się śmiała gdybyś urodziła 20 sierpnia! stwierdzę wtedy że masz dzieci które porozumiewają się telepatycznie

iwonta_kg napisał:

Magda przestań mnie się tu mazać i wrzucaj swojego brzucholka szybko!!! chce go zobaczyć! napewno jest śliczny na swój sposób! w końcu nosisz w nim prawdziwy skarb

i co do ubioru to też racja żeby mieć coś cieplejszego gdyby było zimno. jakąś bluzę albo kombinezonik jak piszesz

nie! i jak to iVa pisze foch z przytupem a tak na serio to w pracy jestem jutro zrobię jakś fote moje pontona:)

Dobra uparciuchu trzymam cię za słowo

I pamiętaj że ciężarnym się nie odmawia hihihi

Moja Zuza cały czas mówi do brzucha, a właściwie do Wojtka, że koniecznie musi się urodzić zanim zacznie się rok szkolny, bo jak przyjdzie na świat we wrześniu to ona jedynek w szkole nałapie, bo nie będzie się mogła skupić na lekcjach. A jak to będzie sierpień, to już się zdąży oswoić . To moje starsze dziecię to strasznie zakręcone na punkcie ciąży i Wojtka jest. Tuli się, całuje brzuszek, każe sobie robić zdjęcia ale tylko z moim brzuchem, a nie ze mną . Doszło już do tego, że na mszy kiedy ksiądz mówi "przekażcie sobie znak pokoju" Zuza podaje rękę mojemu brzuchowi. Zwariowała totalnie, ale to strasznie słodkie i wzruszające jest. Mam nadzieję, że synek posłucha starszej siostry i nie każe na siebie czekać do września.