Mamusie wrzesień 2013 =)

Tak się zastanawiam, czemu u mnie to wszystko się dzieje z takim opóźnieniem? Wy już dawno czułyście pierwsze ruchy, a ja nie. Teraz wszystkie czują i widzą kopniaki, a ja nie A może to nie są gazy... Dobra sama już nie wiem. Nieważne.

Patrzę na naszą tabelkę....mały kosmos z imionami
U Pyzaury widnieje Alan i Jakub a w brzusiu-Michasia,
U MyMelange-Kornelia i Maksymilian a jest Mikolaj
a u Kocham_cie-Pola i Kalina zamiat Antka
reszty nie pamiętam

z resztą....reszta się ociagaa z wyborem imion

niagara napisał:

Tak się zastanawiam, czemu u mnie to wszystko się dzieje z takim opóźnieniem? Wy już dawno czułyście pierwsze ruchy, a ja nie. Teraz wszystkie czują i widzą kopniaki, a ja nie A może to nie są gazy... Dobra sama już nie wiem. Nieważne.

Mi sie wydaje,że czujesz małą,tylko nie jesteś pewna,że to ona

Alivva napisał:

niagara napisał:

Tak się zastanawiam, czemu u mnie to wszystko się dzieje z takim opóźnieniem? Wy już dawno czułyście pierwsze ruchy, a ja nie. Teraz wszystkie czują i widzą kopniaki, a ja nie A może to nie są gazy... Dobra sama już nie wiem. Nieważne.

Mi sie wydaje,że czujesz małą,tylko nie jesteś pewna,że to ona

Nie wiem. Zanim zadałam to pytanie, to też myślałam, że to Maleńka, ale Iwonta mi tu o jakiś gazach pisze i teraz sama już nie wiem

Natalko, Slonce, nie smuc sie! Ja malego dalej czuje tylko w okolicy spojenia, mimo ze na usg glowe mial pod pepkiem juz. Tu w ogole ninie czuje, a to pewnie dlatego, ze jest tluszczyk. Moze masz lozysko na przedniej scianie?

Iva, faktycznie kwitniesz! No niezla laska no!

A co do tabelki, fakt bałagan trochę się zrobił, muszę to poprawić

MyMelange napisał:

Natalko, Slonce, nie smuc sie! Ja malego dalej czuje tylko w okolicy spojenia, mimo ze na usg glowe mial pod pepkiem juz. Tu w ogole ninie czuje, a to pewnie dlatego, ze jest tluszczyk. Moze masz lozysko na przedniej scianie?

Nie wiem gdzie mam łożysko. lekarz mi nie powiedział, a ja nie pytałam

Ja tez sie dopiero dowiedzialam po zadaniu pytania i mam na tylnej scianie.

Dobra, przepraszam, tak mi się jakoś dolina załączyła. Mam wahania nastrojów. Już nie będę smucić

Nie smucisz
każda ma prawo do lepszych i gorszych chwil
i w miarę możliwosci będziemy je jakoś wspólnie rozwiązywac


tez mi sie dolinka dziś załączyła,ale zważając na fakt,że ja jestem mistrzem w komplikowaniu sobie zycia....nawet nie będę o tym pisać....Głupota kosztuje....

Nie ma to jak grupowe wsparcie, gęba mi się cieszy jak wpadam na to forum i mąż spokojniejszy,że mu ciągle nie marudzę Czytanie Was na wagę złota

Po urodzeniu będziemy razem gubić kilogramy

Iga, Hania, Klara - no ja zwariuję z tymi imionami, teraz prowadzi Igusia

Niagara a Ty się nic nie martw, ja mam łożysko na przedniej ścianie,sprawdź sobie też może na jakimś opisie usg, ja właśnie tam to wyczytałam, może u Ciebie też tak jest, to amortyzuje ruchy. Też się smuciłam jak wszystkie moje ciężarne koleżanki czuły ruchy a to w 16 tygodniu, a to 18 a nawet 14! Do tej pory nie wiem czy to mała, nigdy wcześniej w ciąży nie byłyśmy, więc też ciężej nam to wychwycić, no ale kto inny może "pukać" jak nie ona? Wsłuchaj się w swoje ciało, wycisz.... ja jestem pewna,że to Twoja dzidzia.

Cześć dziewczyny!!

Dopiero przeszłam przez te strony na forum:) ale się rozpisujecie kobietki:)a nie było mnie tylko 2 dni..

Oj, weekend spędziłam ciągle na powietrzu, trzeba było wykorzystać piękną pogodę: troszkę porobiłam przy malinkach i całej reszcie plonów:), troszkę poczytałam, no i wróciłam do nauki hiszpańskiego:)

ja też słabo Jasia czuję i ti tylko zazwyczaj koło 3 w nocy jak się położę na plecach:)

w tym tygodniu mam wizytę i ty chyba będzie ta połówkowa, chociaz mój lekarz nie używa tych pojęć

Miłego dnia Kobietki:)

Dzień dobry śpiochy

Ja też mam w tym tygodniu wizytę, albo jutro, albo w piątek I muszę zrobić obciążenie glukozą

Zaraz idę do laboratorium po wyniki posiewu wymazu z pochwy. Trzymajcie kciuki, bo nie chce mi się drugi raz faszerować antybiotykami i od góry i od dołu .
niagara gdzieś wyczytałam, że jedna babeczka sobie soku z cytryny do tej glukozy dolała i że było nawet smaczne. Moja gin. nie zleciła mi jeszcze glukozy, a na wizycie byłam w zeszłym tygodniu a następną mam 12 czerwca, więc łudzę się, że może mnie to parszywe badanie ominie.