Mamusie wrzesień 2013 =)

Alivva napisał:

Paulina....wypracowałam "w ciężkich bólach " haha 5cm i mimo skurczy stanęło w miejscu,dlatego lekarz zdecydował się przebic pęchcerz płodowy i chciał obserwować co się będzie działo ale maly po przebiciu pęchcerza automatycznie zaczał sie dusić,saturacja spadała w dół więc w ciągu następnych minut mnie cięli.... Teraz jak o tym myslę to akcja wyglądała jak w dobrze zrobionym filmie.... wszystko w przyspieszonym tempie...
Nie wiem nawet czy rozwarcie szlo dalej ale w tym przypadku juz mi nikt między nogi nie zagladał

eee no to pięknie, byłaś w połowie drogi nie to co ja, cały czas pozamykana na 4 spusty

Zobaczymy jak tym razem będzie....
I nie wiem czego ja sie teraz tak boję....

Mam nadzieje ze mi wybaczycie ale ja o swoim porodzie, skurczach i bólach nie bede sie wypowiadać bo wywołuje to we mnie zle wspomnienia... Moge wam opisać cala ciążę tydzień po tygodniu ale na temat porodu nie chce sie wypowiadać... Sorry i jeśli pozwolicie na wasze posty o waszych porodach tez nie bede odpisywać. Poprostu wiem ze w kazdym innym szpitalu by uratowali moje dziecko. Kurwa w kazdym innym ale w tym pierdolonym kolobrzegu nie zrobili zupelnie nic żeby go uratować. Jebani pseudolekarze...

Masz pełne prawo mieć żal do całego świata o to co sie stało,nie wymagamy też,żebys pisała o porodzie,czy odpisywala na nasze posty ich dotyczące.....
Aż mi głupio,że piszemy i nie pomyślalam nawet.... przepraszam

Alivva napisał:

Masz pełne prawo mieć żal do całego świata o to co sie stało,nie wymagamy też,żebys pisała o porodzie,czy odpisywala na nasze posty ich dotyczące.....
Aż mi głupio,że piszemy i nie pomyślalam nawet.... przepraszam

dokładnie to samo miałam napisać...

też mi głupio ale myślę, Iwonko, że nie będzie się dało tego tematu tutaj uniknąć.

Witam, mam do sprzedania śliczny, beżowo brązowy wózek Jedo Fyn 4DS. Wózek jest w stanie praktycznie idealnym:) Zapraszam: allegro.pl/jedo-fyn-4ds-i3240473346.html

Nie no dziewczyny nie chodziło mi o to żeby bylo wam głupio czy cos tylko piszecie na konkretny temat a ja siedze na forum i pisze o czymś zupelnie innym i nie chcialam zebyscie pomyslaly ze olewam wasze posty czy coś...
W sumie sama troche zaczelam ten temat po części przez te skurcze.

Alivva zleci nawet nie wiesz kiedy na razie sie ciesz ciążą i wysypiaj się na zapas co prawda moja córka juz spi cale noce, ale początki są trudne, potrzeba cierpliwości ja pamiętam jakbym wczoraj rodziła a Julka juz ma 8 miesięcy, pamiętam ten ból jak dzis, te skurcze, dobrze ze mąż byl przy mnie caly czas bo gdybym miala cos ostrego pod ręką to bym sobie krzywdę zrobila zeby nie cierpieć... Ale teraz? Teraz myślę inaczej, warto było się pomęczyć dla tego uśmiechu który codzień mnie wita gdy
wracam z pracy, gdy patrzę jak zdrowo rośnie, jak zaczyna mówić mama dziecko wynagradza mi ten caly ból i to wszystko co przeżyłam

Iwonta masz prześliczny ten brzuszek Wszystkie macie takie ładne piłeczki, a u mnie ledwo co widać, nadal wyglądam jakbym się czegoś nażarła i spuchła

Iva gdzieś Ty pomieściła tyle płynów, ja to bym sikała chyba co 3 minuty

Jussstyś ale masz śliczną tą swoją niuńkę

Doskonale rozumiem Jussstyś jestem już mamą od prawie 11 lat

Iwonka śliczna piłeczka
Ja zauważam u siebie skurcze już od dłuższego czasu, ostatnio wypytałam o nie lekarza, który twierdzi, że dopóki zdarzają się średnio raz dziennie to jest ok i nie ma powodu do zmartwień

U mnie z piciem jest najgorzej w nocy. Napije sie łyka wody i chwile pozniej mam pęcherz pelny jakbym wypila ze dwa litry! Ja nie wiem jak to funkcjonuje

Nasze dziecko na 65% będzie miało zielone oczka, po tatusiu Ja mam niebieskie

Wróciliśmy właśnie z grilla u teściowej,zaciągnęłam do kąpieli i zapakowałam pijanego męża do łóżka, a teraz mam czas dla siebie

Patrze na tabelkę..... widzę,że od karolci zalezy która płec przeważy bo na razie rowniutko 11 do 11

Alivva napisał:

Patrze na tabelkę..... widzę,że od karolci zalezy która płec przeważy bo na razie rowniutko 11 do 11

Chyba, że będzie miała bliźniaki, parkę w dodatku