Mamusie wrzesień 2013 =)

Hej.bylam dzis na zakupach...udalo mi sie kupic na przecenie kurteczke i spodnie na zime dla synusia;) kupilam tez rajstopki smoczusia ..krem na buzke na dzien...i na zimno i wiatr...i chusteczki...oliwke i szamponik


Teraz biore sie za obiadzik;)
A potem wypoczywanie na swiezym powietrzu;)

Milego dnia!!!

OO kurczę widzę,że dużo mamusiek ma już dużo rzeczy kupionych a ja ciągle tkwię nad wyborem wózka i nie potrafię się zdecydować
Możecie coś doradzić?

...Filip,nalałbyś mi koktailu???
Jasne mamuś...

Koktail wcześniej zrobiłam ja no ale sposób podania to już kreatywność mojego syna
Kochany mój

Iva tylko pozazdrościć takiego syneczka
Kupiłam dzisiaj dla Małej słodką sukieneczkę, a do tego bluzeczkę i rajstopy Bo mi Iva weszła na ambicje Przynajmniej Lenka nie będzie chodzić dzień i noc w piżamie

Uciekam szykować się na imprezkę Miłego popołudnia brzuchatki

Jupiiiiii już po pracy! I dwa dni lenistwa! Ummm jak przyjemnie już to czuje mimo iż do domu jeszcze nie dotarlam! Ale na polu gorąco! Slonko świeci! Iva ale wypiabym taki koktajl a wszystkie truskawki jakie miałam wszamalam juz! A synus istny skarb Moze Moj kiedyś tez taki będzie!

Hmmm nie kupowalam małemu rajstop zastanawiam sie czy bedą mi potrzebne? W sumie na najbliższe 3 miesiace mam polspiochy pózniej najwyzej dokupie choć na zimę mam kombinezony i w sumie mam kilka zimowych par spodni i do tego słodkie buciki z kozuszkiem prześle wam fote jak wrócę do domu! No moze warto pomyśleć o rajstopkach!

Iva prgagnę Twojego koktajlu!!!

Co do chłopów,pewne złe doświadczenia robią swoje, u nas też bywa różnie, ale mój K. jest jedynym człowiekiem,przy którym nie da się nie śmiać i czasem ta nasza pogoda ducha pozwala przetrwać trudne chwile... naprawdę trudne. Na ten moment nie wyobrażam sobie by mogło go nie być ,mam nadzieję, że to się nie zmieni

Co do Małej,była planowana i jest wyczekiwana,powiem Wam,że to nawet bardziej mąż naciskał na dziecko,ja jakoś potrzebowałam więcej czasu by do tego dojrzeć. Pamiętam,że chciał się brać do roboty w podróży poślubnej,pewnie grecki klimat i drinki przyśpieszyły by sprawę , ale ruszyliśmy dopiero późną jesienią i też jest dobrze,bo poznałam pełno WRZEŚNIOWYCH WARIATEK

Witam się i ja dziś!

Oddam swoją opalenizne za to cos co wycieka z piersi! Czemu ja tego nie mam?

A ktoś się orientuje co z tym koprem włoskim? Dlaczego nie można pić na koniec ciąży?

Iva superaśny koktajl pamiętajcie mamuski ze truskawki mogą uczulać więc lepiej za często ich nie jeść. Raz w tygodniu pół kilo myślę że będzie ok.

U mnie dziś ukrop! Na słońcu ze 30 stopni jest! Poleżałam troche na leżaku na ogródku, nogi opaliłam i do domu

Iwonka na Twoje wycieki przyjdzie jeszcze czas,mnie to męczy strasznie,ciągle muszę się pilnować,o sukienkach bez stanika nie ma mowy Boję się co będzie po porodzie,pewnie będę sikać jak z fontanny!

Też się dziś poopalałam,ale głowę przywdziałam kapeluszem i okulary na nos,niestety mam skłonność do przebarwień na twarzy

Paulinka,Iva ,Akina dzieki kochane za cieple slowa,dzis od placzu az mnie oczy bola,zapuchniete ze hej ale juz nie bede wiecej plakac tak sobie mowie a mala sie tak obrocila ze gdzies od srodka mnie kopie i czy wy tez tak macie...ja mam wrazenie ze sie rzuca tam w srodku,a nie tylko kopie.
Mleczka juz tak duzo nie cieknie ale od 3 miesiaca do jeszcze nie tak dawna to kazda pizamke i koszule zaciapana mialam,teraz jakos sie uspokoilo.
Zycze Wam milego weekendu mamusie!!!!

nefeli nie smutaj będzie dobrze zobaczysz!!!!

Mi Kacperek wciska główkę albo nóżki w żebra. Ból niesamowity... Ale najważniejsze że go czuję

Nefeli Kochana,musi wszystko się ułożyć. Pisz zawsze gdy łzy napływają do oczu

Szłam z mężem na cmentarz i w połowie drogi tak mnie zaczął prawy bok kuć że myślałam że zwinę się z bólu!! Musiałam się wrócić do domu. Teraz leże i jest troche lepiej ale się wystraszyłam bo takiego bólu jeszcze nie mialam. Dobrze że to nie podbrzusze tak bolało.

nefeli napisał:

Paulinka,Iva ,Akina dzieki kochane za cieple slowa,dzis od placzu az mnie oczy bola,zapuchniete ze hej ale juz nie bede wiecej plakac tak sobie mowie a mala sie tak obrocila ze gdzies od srodka mnie kopie i czy wy tez tak macie...ja mam wrazenie ze sie rzuca tam w srodku,a nie tylko kopie.
Mleczka juz tak duzo nie cieknie ale od 3 miesiaca do jeszcze nie tak dawna to kazda pizamke i koszule zaciapana mialam,teraz jakos sie uspokoilo.
Zycze Wam milego weekendu mamusie!!!!

Nefeli kochana bo normalnie w tyłek w końcu dostaniesz za te łzy!!!

iva normalnie skarb z tego twojego synia inny pewno by powiedział "mamo sama sobie nalej" a tu Filip jeszcze taką kreatywnością się wykazał

natka miłej zabawy, i nie pij za dużo... soczków

a ja...no cóż zakupy całkiem udane... ale oczywiście nie dla mnie a tak się wczoraj zarzekałam że to koniec zakupów ubrankowych dla Antka... więc może to sprecyzuję... koniec zakupów "piżamowych"

edit... ja za to sobie pozwoliłam na gofra z bitą śmietaną i owocami mniami mniami a potem znowu wam będę płakać że utyłam

kocham_cie nie przejmuj się gofrem, ja wczoraj zjadłam kawał placka - pychota, a dzisiaj wyrzuty sumienia. Na dodatek spotkałam moją ciotkę, która stwierdziła, że nie mam co się cieszyć, że na razie całkiem nieźle wyglądam w ciąży, bo skoro teraz trzeci trymestr, to na 100% przybędzie mi sporo kilogramów.
A ja wyczytałam, że wcale tak nie musi być. Podobno niektóre babeczki tyją najwięcej w drugim trymestrze.