Mamusie wrzesień 2013 =)

wiecie co co mnie najbardziej boli ? ze to on chcial to dziecko...ja sie balam i wg....te mieszkanie wynajmujemy...tzn ja wynajmuje on jest tylko tu wpisany ze moze tez mieszkac....jutro musze zaplacic czynsz....a on zabral mi pieniadze....wypowiem chyba umowe bo innego wyjscia nie widze...tyle ze wzielam pozyczke na siebie na odstepne i zostane z kredytem:...

Z tego co piszesz tu to Twoja rola przy nim jest jako mamusi a nie partnerki...

wiem ze dziwnie to wszystko wyglada...ale to on zaczal drzec sie na mnie potem na moja mame ze przyjechala mi pomoc sprzatac..a potem wypominal ze on zarabia tyle a ja tyle ze bez niego bym zdechla...ze potem on mnie utrzymywac nie bedzie jak urodze itp....siedzimy w tym samym pokoju teraz...bez slowa..nie moge nic przelknac wg ;/

karolcia1919 napisał:

wiecie co co mnie najbardziej boli ? ze to on chcial to dziecko...ja sie balam i wg....te mieszkanie wynajmujemy...tzn ja wynajmuje on jest tylko tu wpisany ze moze tez mieszkac....jutro musze zaplacic czynsz....a on zabral mi pieniadze....wypowiem chyba umowe bo innego wyjscia nie widze...tyle ze wzielam pozyczke na siebie na odstepne i zostane z kredytem:...

Kuźwa! Jak to zabrał pieniądze?! Karolcia Ty wiej od niego jak najdalej,po co Ci ktoś taki Ja wiem,że jesteś przerażona,ale poradzisz sobie,kobiety to silne istoty

Poza tym taki jego zasrany obowiazek zeby Cie utrzymywać po porodzie, no chyba że bedzie opłacał opiekunkę. Poza tym jak w ogole smiał pomyśleć o tym ze "gdyby nie on to(...)" a co dopiero powiedzieć. Nei wysiedzialabym z nim w jednym pomieszczeniu!
Niech sprawy uloza sie po Twojej mysli, trzymam kciuki, równocześnie chce powiedzieć że za przeproszeniem ten facet to ... Szkoda gadać!

Nubi napisał:

Poza tym taki jego zasrany obowiazek zeby Cie utrzymywać po porodzie, no chyba że bedzie opłacał opiekunkę. Poza tym jak w ogole smiał pomyśleć o tym ze "gdyby nie on to(...)" a co dopiero powiedzieć. Nei wysiedzialabym z nim w jednym pomieszczeniu!
Niech sprawy uloza sie po Twojej mysli, trzymam kciuki, równocześnie chce powiedzieć że za przeproszeniem ten facet to ... Szkoda gadać!

Mój ex tez mi jak mantrę powtarzał,że bez niego i jego pieniędzy zginę!
Nie dość,że nie zginęłam to radzę sobie lepiej niż on. Żyję skromniej ale spokój i cisza jest wazniejsze od jego zakichanych pieniędzy.
Z debila księcia się nie zdrobi niestety.

Dzień dobry,

Wpadłam tylko na chwilkę. Nie mam ostatnio czasu na to, żeby być na bieżąco. W piątek mąż był w szpitalu na badaniach kontrolnych i niestety nie wyszły za dobrze mamy więc trochę zmartwień na głowie.

Karolcia - są mężczyźni którzy celowo uzależniają od siebie kobietę po to aby móc dominować i mieć cały czas kontrolę nad jej życiem... często niestety wynoszą to z domu. Przykre to ale ja mam taki przykład w najbliższej rodzinie. Najpierw wszystko pięknie ładnie oboje pracują, spełniają się a potem pierwsze dziecko, drugie dziecko, trzecie dziecko, kobieta rezygnuje z pracy zawodowej żeby zająć się dziećmi i domem ( bo według partnera tak będzie lepiej) i wtedy się zaczyna piekiełko... bo w związku nie ma nic gorszego jak zależność finansowa jednej osoby od drugiej. Potem przy każdej kłótni wypominanie: beze mnie zdechła byś z głodu, beze mnie jesteś nikim, nie poradzisz sobie.

Pokaż mu porządnie raz jeden jedyny że potrafisz sobie poradzić bez niego bo ewidentnie chłop wykorzystuje sytuacje, że jesteś teraz w ciąży i jesteś od niego zależna. Dasz radę na pewno popatrz na naszą Alivvę nie dość, że sobie świetnie poradziła sama to w ogóle się kobieta tak rozwinęła w tej swojej samodzielności, że już w cale nie potrzebuje chłopa. Wystarczy uwierzyć w to, że sobie dasz radę.

Najgorsze co teraz możesz zrobić to podkulić ogon, wpaść w poczucie winy i dalej pozwolić na to by Twój facet był panem twojego życia od którego humoru będzie zależeć czy będziesz miała co włożyć do garnka czy nie.

Tulę Cie mocno do tego swojego mizernego cyca. Przykre to ale świnia z Twojego chłopa i tyle. Mam nadzieję jednak, że się w miarę szybko ogarnie i że to chwilowy odpał u niego bo jak taka filozofia jego życia to kopnij chłopa w dupę jak najszybciej i niech płaci alimenty.

I Amen Villemo


Cos Ty z tym swoim ślubnym robila,że wyniki mu sie pogorszyły hm?? oj Ty oj Ty
A tak serio.....ucha do góry,cyc do przodu i....bedzie git
3mam kciuki za zdrowko męża i żebys nam sie nie musiała stresowac

a dla relaksu proponuje "Niemozliwe" na MTV
można sie posikać dosłownie

Jak Mia kocha Lusie...historii ciag dalszy

Kurcze jak wysyłam fote z telefonu to sie dubluje...jak potem usunąć te dodatkowe posty???

dziekuje Wam za wszystkie mile slowa....nie mam z kim nawet pogadac....dobrze ze Kornelek chociaz mnie pokopal troche ...
mysle tylko o nim i nie dam go skrzywdzic...jest moj i nikt mi go nie odbierze....jesli sytuacja sie nie poprawi....odejde....bede u mamy na malym pokoju ale bede z malym...i urzadze go tak ze bd musial placic i na dziecko i na mnie...bo nie bede w stanie sie utrzymac sama musze zajac sie malym...musze byc twarda dla malego...nie odezwal sie ja tez nie...nie pokaze mu ze mi zalezy...ale pytanie czy mi zalezy?chyba nie...boje sie tylko ze nie dam rady...no i zal mi gdyby maly wychowal sie bez ojca...bo moj ojciec odszedl od mamy gdy mialam 5 lat ...wiec wiem jak to jest.


odbiegajac Kornelek sie ruszal policzylam ruchy i wyszlo mi 27 na 5 minut...

Karolcia przede wszystkim przykro mi ze masz kolo siebie takiego czlowieka...zycze Ci zeby wszystko ulozylo sie po Twojej mysli.
Ale z lat doswiadczen i obserwacji nauczylam sie jednego,ze jesli ktos zdradzi raz to zrobi to i kolejny,jesli klamie to i bedzie,chocby nie wiem jak przysiegal poprawe Tak samo wyglada to z facetem ktory juz teraz Cie nie szanuje,Ciebie,Twojej mamy czyli ogolnie kobiet i wypomina pieniadze.
Jestem pewna ze sobie poradzisz,nie daj sie zastraszyc,mysl o sobie bo nikt ale na prawde nikt nie jest wart zeby czlowiek oddal,poswiecil swoje zycie dla niego...
Mezczyzna ktory nie szanuje kobiet nie jest prawdziwym mezczyzna,a co najgorsze wydaje mu sie ze jest zupelnie na odwrot...ponizyl sie facet takim zachowaniem,dla mnie upadl bardzo nisko
Trzymam za Ciebie kciuki,pamietaj ze Ty i niunio jestescie najwazniejsi!!!

Aliva jaki slodki kociaczek jaki kochany i jak tuli Niunie,wzruszylam sie
Villemo zycze mezowi szybkiego powrotu do zdrowia,najgorsze to zaczac z lekarzami,wiem z autopsji i nienawidze ich wiec zycze Wam bycia od nich jak najdalej!!!
Karolcia tak dodam ze znam mase mam ktore takich pewnych siebie panow kopnely w dupe i swietnie sobie radza,a najwazniejsze juz nie placza po nocach przez jakiegos dupka co mysli ze jest kims.

no wkoncu mam chwilke na forum mmielismy dzisiaj grila i znajomych i w sumie duzo roboty Ciasto zrobilam posprzatalam i myslalam ze padne zanim goscie przyjda ale jak juz przyszli to mi przeszlo!

Karolcia chcialam cofnac co wczesniej napisalam o tym ze w wiekszosci klotni wina lezy gdzies po srodku bo u ciebie to wina lezy po jednej stronie I powiem ci tyle ze ten twoj facet to kawal chama! przepraszam ze tak o nim mowie ale jak mozna tak powiedziec do kobiety z ktora dzieli sie zycie ze zdechlabys beze mnie Tak sie nawet do zwierzat nie mowi! I do zadnej kobiety nie powinno sie tak mowic do tej w ciazy i tej nie wciazy!Jestem w szoku Czy on zawsze taki byl? to jest poprostu porazajace i wiesz co kochana nie denerwuj sie bo szkoda twoich nerwow na takiego kogos! Zgodze sie z vilemo ze nie mozesz mu dac sie zdominowac bo to sie bedzie tylko pogarszac i poglebiac! Nieprzejmuj sie bo jesli zdecydujesz sie na samodzielne zycie z Konrelem to jestem pewna ze dasz rade Zwlaszcza ze masz mame przy sobie ktora jest taka chetna do pomocy!

Vilemo mam nadzieje ze z meza zdrowiem wszystko sie ulorzy i bedzie dobrze I zmartwienia szybko mina!

Iva jaka ta twoja kotka kochana! Kurde kochany synus kochany kotek Nie za dobrze tam masz??? hehehe A jak Lusia reaguje na cieplo kotki?