Mamusie wrzesień 2013 =)

kocham_cie napisał:

Hej mamuśki ja już po wizycie
i teraz pierwszy news który mnie oczywiście powalił... moja "kruszynka" waży już 1,3 kg hihih kawał chłopa z tego mojego Antka, wg usg jestem w 29 tyg ciąży Doktorek aż stwierdził że pora mnie przepadać ginekologicznie i spradzić czy z szyjką wszytsko jest ok... szyja długa i zamknięta

Antek w końcu się obrócił i leży sobie główką do dołu, z USG 3D znowu nic nie wyszło bo się skubaniec zasłaniał, a na 2D niesttey niewiele już widać, bo maluszek jest duży... ale mam fotkę buźki z 2D taka słodka już jest -okrąglutka.

Agamo ciuszki zostają u mnie bo Antek długo ściskał nóżki ale w końcu jak doktorek go pomęczył to je rozstawił i jak to lekarz powiedział "no nareszcie jest nasza trąbka" nawet fotkę dla tatusia zrobił

coś jeszcze... a tak dostałam skierowanie na glukozę po obciązeniu a już myślałam że mi się upiecze, no i delikatną sugestię żeby uważać na wagę

wiecie że maluszek wypełnia już prawie cały mój brzusio... doktorek jeździł usg od spojenia łonowego aż pod sam biust


no to duzy Ten Antos najwazniejsze ze wszystko gra ja od 3 wizyt za kazdym razem mam badanie ginekologiczne jak szyjka ale za to teraz nie mialam USG i nie wiem jakie wymiary wage ma moja mala mam nadzieje ze teraz sie dowiem mniam mniam glukoza wstam fotke malego
serduszko ok, jakieś tam przepływy w pępowinie też, łożysko na przedniej ścianie, a i po raz kolejny oglądał górną wargę i nosek i potwierdził że według niego wszystko ładnie i nie widać rozszczepu- wasi lekarze też to tak co wizytę sprawdzają???

No i wsio, kolejna wizyta za 4 tygodnie

Madzik, ciesze sie, ze wszystko ok Faktycznie masz kawal chlopa w sobie, bo moj wazy tylko 600 gram hihi. U nas tez ok. serce jak dzwon, wszystko dziala jak trzeba. Szyjka w porzadku, pH w porzadku i cala reszta tez I cukrzycy nie mam, wskaznik po 2 godz wyniosl 100.

kocham_cie gratuluje, duży chłopak tam u Ciebie rośnie ale to dobrze, znaczy że sie dobrze rozwija
U mnie też lekarz sprawdza nosek i wargę, żeby wykluczyć rozszczep, oraz te przepływy w pępowinie i sprawdza czy nie ma wodogłowia. Fajnie, że mały ładnie rośnie, no i że pokazał trąbkę

Madzia no to super wiadomosci
Mimo iz nie uzyskam ekstra ciuszkow (swoja droga gdzie ja bym je dala) to BARDZO sie ciesze ze trabeczka potwierdzona Alez ci zazdroszcze tych widokow i tak szczegolowego badania Bardzo dobrze ze badal pod katem rozszczepienia wargi czym wiecej badan tym lepiej tak mysle!
No to jak maluszek ma 29 tygodni to na kiedy ci dal date? czyzbym nie byla pierwsza co wykluje wow ale to ekscytujace Chyba odetchne z ulga bo cos mi sie wydaje ze bedzie kilka dziewczyn przede mna w takim razie ufff uspokoilas mnie Madzik!

Kinga super ze rowniez przywozisz pozytywne wiadomosci! Twoj Mikolaj mniejszy no bo jak Magda skoczyla okolo 3 tygodnie do przodu to roznica w wadze juz tez bedzie duza Ciekawa jestem jak sie maluszki urodza to ile beda wazyc w porownaniu do terazniejszej wagi Moj maly nie mam pojecia ile wazy ale mam nadzieje ze w normie ... oby A ty Kinga masz jakies fotki?

Nie mam Dzis szybko poszla wizyta i tylko mam fotke serca

WOW jaka róznica w wadze Az ciekawa jestem ile moja koza wazy...
Gratuluje dziewczynki dobrych wieści i wyników Oby tak dalej
Madzia-wrzuc foteczkę tego słodkiego dziuba

witam mamuski:)
myslalam ze nie skoncze nadrabic dzis zaleglosci. dopiero rano wrocilismy od rodzicow bo wesele bylo blisko nich to u nich spalismy. a na szczescie brzuch przestal mi dawac popalic i sie wybawilismy dlugo:) ale mala boi sie orkiestry. tydzien temu i terz to samo siedziala cichutenko i sie nie ruszala. za to w niedziele jak sie rozkrecila to tylko male przerwy robila a tak to mocno przypomina o swoim istnieniu i nawet teraz podkopuje i w nocy tez spac nie moglam a ona szalala:) chyba nie bede jej juz wiecej stresowac glosna muzyka

magda ciesze sie ze wszystko ok. duzego juz masz chlopa w sobie:)

karolcia trzymam kciuki zeby twoj facet przemyslal co zrobil i zeby to sie nie powtorzylo. ale prosze cie uwazaj na siebie i on musi wiedziec ze nie jestes od niego uzalezniona i nie moze sie to powtorzyc.

nefeli juz tyle stresu masz za soba ze w koncu musi byc lepiej. najwazniejsze ze mala ma sie dobrze. a moze stanie sie cud i tesciowej cos sie odmieni jak zobaczy na wlasne oczy wasza sytuacje? mezowi tez w koncu musi sie udac a i on bardziej pewnie zdenerwowany ze bedzie sie musial mamie tlumaczyc i nie wiadomo kto ma wiekszego stresa przed wizyta. myslami jestem z toba i malenstwem i tak jak dziewczyny pisaly- najwyzej cos przeslemy bo niektore widze same mogly by sklep z odzieza dziecieca otworzyc:P

napisał mi teraz ze wszystko spieprzył.....wiec chyba coś przemyślał..

dostałam dziś śliczne ciuszki od kumpeli czapeczki skarpetki koszulki body i śpiochy ...z Anglii przywiozła ale różnica ciuchów tam a tu...ale mi się podobają

karolcia ciesze sie bardzo.. moze jednak przemyslal wszystko i zrozumial ze moze was stracic

iwonka po pierwsze jak sie czujesz???
a po drugie jak by ci sie nudzilo to znajdziesz jakas fajna grafike na imie Natalia? bo chyba wreszcie sie zdecydowalismy

ciekawe na jak długo tak zrozumiał...ale nie dm od razu mu odczuć ze już jest wszystko ok bo nie jest...bo takiej sytuacji nie powinno być...

Typowy facet - najpierw coś robi, a dopiero później myśli... Ale mimo wszystko współczuję całej sytuacji, tylko niepotrzebnie denerwowałaś sie Ty i Maluszek

kocham_cie skoro lekarz określił wiek Antka na 29 tygodni, to zmienił Ci też datę porodu?