Mamusie wrzesień 2013 =)

Daga,nie dołuj się proszę....
Z facetami czasem gorzej niz z dziećmi

Nie wiem,może ja naprawdę jakaś ułomna jestem ale jak czytam,że tęsknicie (Serek,czy Akina)..... ja nie znam tego uczucia. Mało tego....wiem,że nie ma idealnych związków i w kazdym sa jakies tam zgrzyty,ale ja się naprawdę cieszę,że nie mam juz takich problemów...
Alicja nie była planowanym dzieckiem i wywrócila moje życie o 180 stopni,i jeszcze nie raz jej pewnie poprzestawia ale kocham ją całym sercem,ciesze się,że jest i juz nie wyobrażam sobie,że mogłoby jej nie byc.Dzieci to moje życie ale mężczyzna?? Nie ma w moim życiu miejsca na niego...
Pomyslicie pewnie,że nie mam serca. Może i nie mam,a może tak mi się dało we znaki małżeństwo,że rany w sercu nigdy sie juz nie zabliźnią....

Dzien doberek
Ja juz do pracy zwarta i gotowa Jak dobrze ze jutro wolne bo sie nie wyspalam! Wiecie jak bardzo sie różnimy i jak wiele rzeczy nas różni Poczynając od miejsca zamieszkania po charaktery a tak sie dobrze dogadujem Cóż polskie mamuski jednoczcie sie! Hehehe zawsze z mężem sie smialismy Bo mamy znajoma która po urodzeniu pierwszego dziecka zaczęła sie spotykać z innymi mamuskami i pikniki razem sobie robią i mówiliśmy ze jak ja zajde w ciążę to bede należeć do klubu mamusiek bo tak to nie było o czym znimi pogadać bo one miały swoje tematy a teraz hmmm juz jestem w klubie mimo iz jeszcze z wami na zadnym pikniku nie bylam!

Cześć dziewczyny!!

Zmiana pogody ewidentnie na mnie działa i to na plus! Ja juz po małych zakupach i pysznych kanapeczkach z jajem:) Muszę teraz tylko trochę ogarnąć komnaty i lecę na wieś na grilla

Paulina ja też nie brałam żadnych witamin dla kobiet w ciąży, lekarz swtierdził, że skoro mma dobre wyniki i tak samo się czuję to nie ma sensu. Jedyne co teraz kazał brac mi magnez żeby zapobiec skurczom i tak już do września ( albo sierpnia, albo pażdziernika )

Miłego słonecznego dnia Kochane!!

Hejka, wczoraj burza na Krakow pokrzyzowala mi plany napisania do Was ale dziś net już śmiga i oto jestem.
Iva, czas leczy rany a czlowiek moze wiele zdzialac dla czlowieka wiec nigdy nie ow nigdy za 15-20 lat jak Fili i Ala beda juz samodzielni i bedą mniej od Ciebie wymagać to kto wie może zatęsknisz tak tylko sobie gdybam, kompletnie rozumiem że czujesz się w obecnej sytuacji komfortowo.
Zocha nie jest planowanym dzieckiem, przynajmniej nie była planowana na teraz, w listopadzie w końcu otwarłam firmę, pragnęłam niezależności wynikającej z "ile pracujesz tyle zarabiasz" a w stycznu dowiaduje sie że jestem w 4 tyg :o
I u mnie też wywróciła ta łobuziara życie, pojawiając się "niespodziewanie" (nie stosowalismy żadnej antykoncepcji przez pół roku... )No i oto 'cud' i dobrze, to był właściwy czas MIMO WSZYSTKO...
Agńieszki: ja moge rodzić 25 sierpnia, albo 15 września to dobre daty w rodzinie
Klub mamusiek musi zorganizować piknik w przyszlym roku we wrześniu, skrzykniemy sie w którymś mieście


Ide jeść! Głodna!

Hej mamusie

Dzieki za cieple slowa

Jaka u was pogoda u mnie na polnocy przepieknie az zastanawiam sie czy nie jechac nad morze pochodzic powdychac swiezego powietrza... 3majcie sie cieplutko w ten przepiekny dzionek

buziaki

U mnie w Krakowie słońce i chyba ciepło będzie tak bym na rowerku pojeździła

Cześć Dziewczynki

U mnie też zapowiada się słoneczny dzień A ja wstałam rano, zaraz śmigam do miasta, jakieś zakupy małe zrobić, a wieczorem jadę na panieński do kumpeli, za przyzwoitkę robić Cóż taki los ciężarnej

Witajcie mamki!

Wreszcie obudziło mnie słoneczko i mąż ma do mnie wpaść wieczorem na działkę,także humor dopisuje

Tyle piszecie,że nie jestem w stanie tego ogarnąć,będę nadrabiać wszystko po powrocie, gdy będę miała stały dostęp do netu

Nefeli Kochana ja też jestem z Tobą,musisz być twarda,myślę o Tobie.

Dziewczynki Wy dopierao zaczynacie przygody z siarą,a co ja mam powiedzieć,skoro jest ze mną od 2 miesięcy Budziłam się cała zalana,piżama prana dzień w dzień,teraz jest lepiej.

Pyzaura,czemu Cie jeszcze nie ma na fejsie babonku?

czesc dziewczyny:)
mam tyle nadrabiania ze chyba dzis nie zdaze. ostatnio sie cieszylam ze mam wiecej sil i chyba az za bardzo mi dupa odzyla bo od wczoraj staram sie lezec bo mnie dol brzucha boli i mam spiety. a do tego skorcze nog zaczely lapac. i to moja glupota bo zaczelam za duzo herbatami magnez wyplukiwac a zapominac brac tabletki bo wiecznie gdzies w biegu. jeszcze dzis nieszczesne wesele. tydzien temu sie wybawilam to dzis pewnie tylko chwile bedziemy bo boje sie przemeczac

pyzaura bardzo mi przykro. ja juz dawno nie mam babc ani dziadkow ale do dzis pamietam jak bylam zzyta z babcia i do tej pory mi jej brakuje.

serku nie przejmuj sie ja tez dopiero w lipcu wozek bede kupowac bo w polowie bedzie nowa winda i czekam zeby sobie ja wymierzyc zeby z wozkiem problemow nie bylo:) bo juz mialam wypatrzony ale po zmierzeniu za dlugi byl i sie wstrzymalam. i teraz nie ryzykuje dopoki nie sprawdze nowej:)

z kupionych rzeczy mam tylko czesc ubranek oliwke butelki smoczki wanienke lozeczko z materacem i tyle, nawet kolderki brak:)

z cycow mi nic nie leci. w ogole jak na poczatku troche ruszyly tak teraz w miejscu stanely i nic. za to pod nimi zaczynaja sie jakies zylki robic. jakby pajeczyna na nogach nie wystarczyla:(

witam mamusie dominika:)

reszte nadrobie jutro badz w pon. ide sie szykowac

Papi, Czarnula, Nefeli, Kalina, Agilla, Izuladziewczyny macie już wybrane imiona dla swoich pociech? Chciałabym zaktualizować tabelkę Jeśli już gdzieś pisałyście o tym to wybaczcie, ale nie zaczaiłam i poproszę o powtórzenie

Aga-oby godziny w pracy szybko zleciały
Monia-przyjemności na wsi ja w swojej zagrodzie tez robie dziś grilla z moimi Frankami
Asia-pomysł świetny z zorganizowaniem jakiegos wpólnego spotkania....możnaby pomysleć
wakacje,może jakiś wpólny wyjazd na weekend gdzieś do jakiegos ośrodka
Natalia-bedziesz pilnować towarzystwa wieczorkiem Pamietaj,że trzeźwym okiem taka impreza
wygląda meeeegaa ciekawie Co do imion-to u Dagi-Sara,reszty tez nie pamiętam :/


a u mnie dzis prania ciąg dalszy..... pogoda piękna więc nie sprzątam w domu tylko będe prac i lapać słonko na ogrodzie a po południu imprezka pod chmurka

Mam tak blade giry,że az straszę :/ chyba nigdy nie miałam tak białych o tej porze roku....

Iva ja tez taka balada jak ściana! Nogi białe ze aż głupio w spudnicach wyglądam! Jakoś nie przepadam za siedzeniem na słońcu teraz! Wiec nie wiem jak je opale! A w pracy jakoś nawet czas leci i piękna dzisiaj pogoda wiec nawet przyjemnie mi mija! Ja dzisiaj tez mam w planach kolejne pranie! Póki co mam dwa prania za sobą! Ale robię po malu pojedynczo Bo czasu jeszcze sporo wiec nie mam sie co spieszyć!

U mnie wczoraj polecialy 3 pralki,dzis już piorę drugą partię,jeszcze jedna z ciuszkami a potem ręczniczki,kocyki i posciele ale zrobię sobie przerwę chociaz część w tym czasie poprasuje....
Te prasowanie mnie najbardziej przeraza.....obłędnie duuuuużo tego a jeszcze biezące ciuchy filipa i moje do prasowania..... bleeeee
Moja Anka zaoferowała pomoc przy prasowaniu i zamierzam to tym razem wykorzystac

zastanawiam sie jak tu ogarnąć jakąś opaleniznę nie leżąc na słońcu chyba zainwestuję w jakiś balsam samoopalający albo cuś....tylko,żeby znów nie brudził ciuchów i pościeli cholerka...

dzień dobry brzuchatki:)
I u mnie dziś w końcu zawitało słoneczko i ciepełko... oj jak przyjemnie:)

Karolcia...ty oststnio a dziś ja zasnęłam w pracy ale jaja pierwszy raz w życiu urwał mi się tak film... i to nie przy wódce tylko przy kawie

Dziewuszki ja też jestem blada jak ściana... nigdy nie lubiłam leżeć na słońcu więc w lato korzystałam z solarium, w tym roku odpada więc chodzę i świecę

A co do wycieków z piersi, to u mnie posucha... coś tam na początku siary było, a teraz cisza... jak widać- rozmiar nie idzie w parze z treścią

A właśnie Iwonka jeśli chodzi o herbatę z kopru włoskiego czytałam gdzieś że nie powinno sie jej stosowac przed porodem....a dlaczego??? nie wiem:(

Jadę dziś troszkę po sklepach z D. poszperać może znajdę wreszcie jakiś ciuch pasujący na mnie, bo ostatnio nic tylko szmatki dla Antka... a kiedyś.. to były czasy... sukienki, buty, torebki co miesiąc coś nowego... no cóż człowiekowi zmnieją się priorytety

Cześć dziewczynki!
Zaglądam na chwilę, żeby się zameldować i spadam na dwór, bo w końcu mamy słoneczko

Aliva i Agamo powodzenia z praniem

Nefeli trzymam za Was kciuki! Na pewno wszystko się ułoży, musicie być dzielne. Zaglądaj do nas częściej, żeby zająć sobie czas i nie myśleć o najgorszym!

A co do wycieków z cycków, to też od jakiegoś czasu zauważyłam małe zaschnięte strupki siary i czasami trochę stanik mam brudny... czyli się zaczęło
I blada jak ściana też jestem ale w ciąży ponoć nie wolno się opalać, bo można dostać plam wątrobowych, tak mi mówiła położna. Więc smaruję się filtrem 50 i zmykam na dwór
Miłego dnia