BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Wrzesień 2015

9 lata 5 miesiąc temu #996157 przez asiekasiek
Pesq jakie pyszności jadłaś fajnie trafić do takiej knajpki... właśnie zjadłam deser a'la Pesq ;) nawet lolicie mojej smakowało musiałam jej dawać na udzie swoim a i tak jagody spadły na kostkę chciałam wziąć i wyrzucić to nie Lolka musiała przydeptać i musiałam szorować kostkę :pinch: :pinch:
Zazanna u mnie zwykłe fileciki z kurczaczka :) przyjedżaj do mnie na placek ze śliwkami i jagodami:D
Kasandra super że tak wszystko z Agacią :D sama kiedyś pisałaś, że Ty i mąż byliście malutcy więc córeczka też będzie malutka, to będzie dobrze, nie namęczysz się. a facetów wołami trzeba zaciągać żeby coś zrobić w domu:) u mnie mąż zrobił te półki i w łazience chcę żeby przedzielił na pół, a on że się nie da a ja wiem że się da ;) heh ale mu się nie chce ale do porodu jeszcze ma czas :pinch: :pinch:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #996158 przez asiekasiek
o jaka Agacia słodka na zdjęciu, widać że puka się po czole i myśli : jejku dajcie mi rodzice spokój :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #996159 przez kropka 889
Kass mała jest cudowna :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #996162 przez kasandra9
Deser cioci Pesq robi furorę na forum:P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #996164 przez kasandra9
No i nasze Maleństwo :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #996166 przez basiek149
Kas jaka ona śliczna <3

my już wróciliśmy a że byliśmy w tak dobrym nastroju to nakłoniłam męża żeby od razu zabrał się za składanie łóżeczka :) i tak ładnie mu poszło, raz dwa i łóżeczko jest :woohoo: na razie je postawiliśmy w wolnym miejscu a jak zrobimy przemeblowanie to stanie w Kubusiowym kąciku :)
no i nie mogłam się powstrzymać i jak tylko łóżeczko stanęło to ubrałam pościel i chciałam zobaczyć jak to wszystko będzie w całości wyglądało :)
wrzucam zdjęcia :) przy okazji dorzucam wanienkę, którą chyba wszyscy mają :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #996168 przez kasandra9
Dziękuję, dziękuję:):*:*:*
Łożeczko superrr, uroczo wygląda wszystko i mąż jak szybciutko zrobił!:) mój się na klejenie nadal nie chce zgodzić, wrrr, mimo że wszystko wycięłam i wymierzyłam, przykleiłam tylko pasek pod kapem, bo tam jakoś płytki zabrakło czy coś i trzeba czymś zasłonić lukę;) no ale ścianka nadal niezrobiona. Za to P. wymienił żarówkę w łązience i zakłada kontakt w sypialni;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu - 9 lata 5 miesiąc temu #996170 przez pesq
Kasandra - mała jest mała i... tyle! Wiesz moja siostra urodziła sie 2500 - a obecnie też jest mała, waży 48 kilo i ma 155 wzrostu i taka z niej laska że hoho - super ma, wchodzi w XS-ki, nie tyje chociaż dużo je... no raj po prostu :S :S . Ogólnie co do rad dietetyczki pesq ;) ;) to jeśli nie znasz sie na kaloryczności itd. to może weź od Zaz te stronke gdzie mniej wiecej sobie liczysz i pilnuj żeby z dobrych, wartościowych rzeczy było te 2000 kcal - słodyczy czy fast foodow staraj sie w to nie wliczać, bo to pyszne i nie zaszkodzi, ale Agacia bedzie super rosła i nabierała mieśni przede wszystkim od serów, ryb, nabiału, pełnoziarnistych węglowodanów (próbuj jeść kasze i ciemne pieczywo - oczywiście jedz też to co lubisz ale chociaż na jeden posiłek albo co drugi dzień) owoców i warzyw :). Acha i kochana Ty mówiłaś że dużo pijesz i niech tak zostanie, pamiętaj chociaż 2 litry wody dziennie! :) Potraktuj to jako lekcję, naukę i wyzwanie ! A zobaczysz jak dużo dobrych nawyków żywieniowych wyniesiesz :) :)

Co do deserku to bardzo sie ciesze że Wam smakuje! Proste a taaaaaaaakie zdrowe - no i jakis sposob na przemycenie jogurtow naturalnych ;) bo wiadomo ze najsmaczniej byłoby dowalic jakies slodkie jogurty, serki czy cos ale chociaż raz na jakis czas trzeba cos takiego pelnowartosciowego zjesc. A dla niektórych (hej Kas ;) ) to nawet czesciej niż raz na jakis czas :) .

Basiek - cudowny jest ta pościel! Bardzo mi się podobają podusie... Ale ja na początek jednak za radami dziewczyn zdejmę ochraniacz albo jak Zaz założe z jednej strony.. po kilku miesiącach dopiero go założe co by te powietrze dobrze docierało i żeby widzieć swoją żabkę :) .

W ogóle wczoraj Łukasz mówi - ej ale my sobie Agatki łóżeczko na początek postawimy na wyciągnięcie dłoni przy łóżku, coooo :D :D . Fajnie! :)

A co do robienia w domu.. eh moj mąż dał czadu bo podobnie jak Kas fajnie pomalował i posprzątał mieszkanie (wiecie że mamy już 2 tygodnie porządek :D nie wiem jak to sie stało wczesniej nawalone w kuchni i codziennie sprzątanie :woohoo: :woohoo: ) ale zostały pierdoły takie jak pomazana farbą od spodu półka na książki czy przywiercenie do ściany ramek ze zdjęciami.. z tym się nosił 2 tygodnie - w koncu wczoraj sie za to zabrał to zrobił to byle jak i jeszcze mi ramkę jedną stłukł :dry: a to wygladalo mniej wiecej tak : -odsuń komode jak bedziesz wiercił żeby wygodnie powiesić ramki -nie trzeba dam rade... TADAMMM... upadło. Poryczałam sie oczywiscie i awantura że mnie nie słucha :angry: :angry: dobrze że 5 minutowa ;)

Ide jeść kolacje :).
Podziękowania: basiek149

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #996171 przez basiek149
aaa no i dziewczynki bardzo wam dziękuję za miłe słowa i za to, że mnie tak wspieracie :) jak teraz się na to patrzy to tyle tygodni raz dwa przeleciało i w szoku jestem, że tak niewiele czasu zostało do porodów :) a jak już zobaczyłam łóżeczko to w ogóle mi się łezka w oku zakręciła bo to już takie realne się wydaje, że będę miała mojego synka, którego będę mogła tulić, cmokać i w ogóle ... <3 aj... :)
Podziękowania: pesq

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #996172 przez basiek149
pesq no ja też prawdopodobnie zdejmę te 2 poduszeczki z jednego boku żeby lepiej małego widzieć i żeby mu się lepiej oddychało ale resztę na pewno zostawię :)
a co do kolacji to smacznego :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu - 9 lata 5 miesiąc temu #996175 przez pesq
No Basiek te poduszki wymiatają wyglądowo, najladniejsza pościel jaką widziałam tak szczerze mowiąc.. może zamówie jako trzecią zmiane kiedyś :woohoo: :woohoo: ! Ale dobrze zdjąć na początek, ja też zdejmuje..

W ogole zaczynam troszke sie denerwowac wizytą wtorkową (jednak we wt. mam nie w pn.) - pierwsza wizyta bez usg od 3 miesięcy - powiedział że i tak na razie tych usg miałam 5 więc wystarczy, a ja jakoś tak czuje niepokój. Mam nadzieje że mi ją zmierzy mimo wszystko tylko bez tych przepływów i dokładnych pomiarów. W ogóle wiecie mam tyle pytań i ciagle zapominam... Bo musze wypytać o te moje kłucie w boku, oczywiście o to czy może zważyć Agatke przy okazji sprawdzania serduszka (zawsze sprawdza przez usg), chciałabym żeby też mi zmierzył poziom wód bo miałam ostatnio afi 18 i martwiłam sie że to za dużo :huh: :huh: :P

no i mam mnóstwo mnóstwo pytań co do porodu... Bo tak jak Wam mowiłam on przyjmuje w klinice i od poczatku ciazy nastawialam sie na porod w tej klinice. Wiedziałam że ten lekarz to zwolennik porodów naturalnych chociaż jak to w klinikach często dziewczyny kombinują tak żeby mieć cc na rządanie - nie wiem jak to sie udaje, ale udaje... no ja od początku nastawialam sie na sn z tymże jakoś nigdy nie wiedziałam, że moja astma, cukrzyca i rozwalone kolana i stawy będą problemem przy sn. I szczerze Wam powiem, że to nie jest tak że jakoś sie zmartwiłam tym że powiedział, że nie zmusi mnie bo wskazanie nie jest bezwzględne ale z jego doświadczenia niestety wynika, że w moim przypadku lepiej byłoby zrobić cesarkę. Nie wariuje ani się nie martwie bo wiem że każdy poród może być ciężki, zarówno cesarka jak sn i po prostu trzeba to przejść.. jeśli lepiej to lepiej, zagrożenia znam, po znieczuleniu też wiem jak to jest bo przez to przechodziłam a poza tym różnie to bywa... No tez daje mi troche ulgi fakt, że jedna z najlepszych koleżanek miała cc w tej klinice w maju - w sb cieli we wtorek została sama z małą i wszystko przy niej robiła. Dużo mi też pozytywnych rzeczy poopowiadała na temat opieki i całego przebiegu operacji a później wszystkiego co tam sie dzieje. Wiem że to nie reguła, ale tez nie mogę panikować... no jakby nie było muszę dokładnie sie dowiedzieć co i jak teraz i na kiedy ewentualnie byśmy się umawiali. O cholera, czaicie że możliwe ze niedługo poznam datę narodzin swojego dziecka? Jeny.. boje sie.. :huh: :huh: :woohoo: :woohoo:

Teraz ja się wygadalam :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu - 9 lata 5 miesiąc temu #996182 przez pesq
Jeszcze w tematach około porodowych (dziś ja pomonologuje :D )

Wlasnie ta moja koleżanka miała cc w klinice w maju - a wybierała sie na porod sn do szpitala. No i sprawa byla taka że pociekły jej wody konkretnie kilka dni przed terminem, stawiła sie na ip ale tam powiedzieli że to nic takiego żeby obserwowłla i jak cos przyjechala nastepnego dnia.. no wiec tak troche sie sączyły, sączyły i coraz mniej czuła małą - pojechała na ip z 12 godzin później no i okazało sie że wód jest mało, tętno takie sobie ale jeszcze nie ma skurczy więc znowu ją odesłali.. i w drodze do domu kazała mężowi wieźć się do jeden z dwóch prywatnych klinik w mieście i tam podłączyli ją do ktg i powiedzieli że bezwzględnie cc i to jak najszybciej - mała zaczeła się przyduszać, tętno ledwo wyczuwalnei już prawie w ogole nie miała w czym pływać ! :unsure: :unsure: :angry: :angry:

Tym sposobem godzine później miała swoją dziewczynkę przy sobie, niestety ta "przyjemność" kosztowała ją 1800 zł - tyle kosztuje cesarka w klinice (i tak mało, bo tak jak mówiłam tylko Białostockie kliniki prywatne maja refundacje nfz... prywatnie w innych miastach ohoho) ale oczywiście zapłaciłaby 100 razy tyle, żeby wszystko było ok. Oczywiście co złośliwsi mówią, że wyłudzili z niej kasę bo mogła czekać i urodzić "normalnie" w szpitalu - i może nic by dziecku wcale nie było. Ale za to ona mówi że nie ma żadnych ale to żadnych wątpliwości co do swojej decyzji i dziękuje Bogu codziennie że coś ją skłoniło żeby pojechać prywatnie a nie czekać na skurcze przy tak niskim poziomie wód i tętnie, bo mogło to się skończyć naprawdę tragicznie.

Dziewczyny w Białymstoku są 2 szpitale KLINICZNE i dwie prywatne kliniki. Podkreśliłam KLINICZNE bo tak, to największe w województwie, jedyne szpitale z III stopniem referencyjności, a takie rzeczy się dzieją niestety... notorycznie. :( :(
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Nie wiem czemu, naprawdę nie wiem. Piszę to po to, żebyśmy wszystkie miały świadomość i nie dały się łatwo nikomu spławić - jeżeli coś się dzieje z dzieckiem w okolicach porodu niech coś robia jak najszybciej a nie odsyłają do domu ! O!

Tym optymistycznym akcentem kończę monolog :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #996183 przez Zazanna
Kas jaka śliiicznnaaa <3
No cudeńko :woohoo:

Asiek nie zachwalaj, bo u mnie jeśli chodzi o jedzenie to minuty zastanowienia nie ma i będziecie mieć gości heh :evil:
Ja dziś miałam T. męczyć o obrazki nad łóżeczko, ale sama nie mam dziś na nic siły, więc robimy absolutne minimum i się troszkę obijamy ;)
I szukamy domkuuu :woohoo: Jutro będziemy dzwonić <3

Basiek pięknie to wygląda w komplecie !!! A które w końcu łóżeczko zamówiłaś? To jest takie jak my mamy?
Ja je na początku odwrotnie skręciłam heh -no ale już opowiadałam, to się nie będę powtarzać ;)

Kas stronka: www.ilewazy.pl -ze swojej strony jak nie przepadasz za razowcami to polecam tosty z razowca ze słonecznikiem -ten słonecznik się cudownie przygrzewa i w ogóle nie czuć, że to chleb razowy :D

O rany Pesq ja się boję poznac daty :D
I się nie mogę doczekać kiedy będę wiedziała jak rodzę... :) No bo generalnie sn chyba chcę (tak sobie wmawiam przynajmniej), ale ten lekarz wczoraj mnie nastraszył, że być może będzie cc, że musimy kontrolować wagę Bartusia, bo jednak jak będzie za duży, to cc nas czeka. No i jeszcze to moje zaświadczenie schowane głęboko w torebce "na wszelki wypadek" :P
I już zwariowałam od tego wszystkiego. Czekam po prostu i zobaczę co się będzie działo.
Tak czy siak będzie dobrze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #996184 przez pesq
Zaz - ja też sie boje poznać datę - a ta noc przed wyobrażasz sobie? :dry: :dry: :huh: No ale nic, dzielnościiiiiiii trzeba dzielnościiiiiii :whistle: :whistle: :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #996187 przez Kasia888
Hej dziewczynki ;)
Kasandra cieszę się że z malutką wszystko dobrze, jest śliczna, będzie drobniutka i tyle najważniejsze, że rośnie i rozwija się i jest pod kontrolą dobrego lekarza ;)
Basiek super, że w końcu możesz wyjść na spacerek i odżyć trochę, twoje poświęcenia były warte wszystkiego, bo Kubuś ma się dobrze i możliwe, że doczeka aż do terminu porodu ;) łóżeczko i pościel wyglądają super ;) za tydzień też już chyba się odważe i poproszę męża o złożenia, myślę że już czas na przygotowanie Jasiowego kącika :woohoo:
Zazanka wzruszyła mnie Twoja historia o Twoim pierwszym piesku.
Pesq takie historie o porodach mrożą krew w żyłach :unsure: . Z tym ip to właśnie wszystko zależy na jakiego lekarza się trafi, ale na pewno nie można bagatelizować swoich obaw.
Powiem Wam, że dziś miałam całkiem miły dzień, odwiedziła mnie siostra, poplotkowałyśmy, pomogła mi przy gotowaniu obiadu :)
Co najważniejsze to pierwszy dzień z dobrym ciśnieniem bez wyraźnych skoków :)
Leki chyba zaczynają działać, do tego przestrzegam i unikam produktów które podwyższają ciśnienie: ograniczyłam sól, przestawiłam się z czarnej herbaty na zieloną, zamieniłam zwykłą czekoladę na gorzką itp. cały czas się uczę i czytam, które produkty podwyższają ciśnienie a które obniżają.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl