BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Wrzesień 2015

9 lata 4 miesiąc temu #1001609 przez kasandra9
Asiulek, to weekendvw szpitalu to sanatorium jak nawet mowi nasz ordynator;) nic sie nie dzieje:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1001613 przez Zazanna
Kas ja nie dostałam pierwszego ktg łeee… też bym oprawiła :D
Pokaż nam zdjęcie jak zrobisz włoski :)

Asiulek no to… czekamy do poniedziałku kochana :)

Porobiłabym coś, ale nie mam co................................... no nic. Idę poczytam sobie trochę, poczekam aż T. wstanie z drzemki i pójdziemy do weta.
A na obiad dziś ...pizza :evil:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1001614 przez glooria
Nie wyrywam sie jedynie nie chce miec syfu w moje urodziny he he
Jutro koncze kolejny raz 18 lat wiec jak jakas dzidzia sie jutro pojawi to zapamietam
Pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1001615 przez glooria
Kasandra to cie nie pociesze dzieci wyczuwaja ze jest weekend i zawsze cos jak nie urok to sraczka

Asiulek szkoda ze tak bezczynnie lezysz
Jakbys wiedziała to w niedxiele bys poszla i w poniedzislek juz by bylay wyniki i jakies decyzje a tak musisz przeczekac weekendowy spokój

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1001620 przez melisamienta
Scarlett, Kasia, Asiulek, trzymajcie się dzielnie, już niedługo wasze dzieciątka będą z Wami. :P :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1001621 przez melisamienta
A ja złapałam potwornego doła. :( :( Od wczoraj tylko bym leżała i płakała. Wiem po wizycie na IP że wszystko jest ok a jednak strasznie się boje i stresuje.
To wszystko mnie przeraża. W nocy nie mogłam spać, jeden bok boli drugi też, na plecach ciężko i przez to za dużo myślę. Czy Wy też tak boicie się porodu, i tego co będzie później. Niby bardzo chciałabym już tulić Wojtusia, a z drugiej strony jestem pełna obaw. Nawet zestresowałam męża tym swoim dołem ze dziś miał iść do pracy ale zadzwonił że nie da rady przyjść bo chce zostać ze mną. :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1001629 przez kasandra9
U mnie tez pizza, domowa!;) złożyłam zamowienie i zostanie dziś zrealizowane;) mam nadzieje, ze córka będzie dzis grzeczna:) fryzjer, pizza, nawet mini tapetę zrobilam....i nie ląduje dzis na ktg na porodówce o nie!;)
Ja tez nie dostalam zapisu, ale tym ciekawszym zrobilam zdjęcia i mam, pokaze Gagatkowi;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1001630 przez jurada
Meliska nie stresuj sie! Zobaczysz będzie dobrze.
Poród boli owszem, ale jak widać kobiety rodzą i żyją i decydują się na następne dzieci.
Ważne jest to żebyś po powrocie do domu miała wsparcie w mężu, rodzicach. I oby Cie nie pouczali i poprawiali bo to jest niestety
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
i wtedy pojawia sie depresja poporodowa. A i jak będziesz potrzebowała pomocy to mów i proś o nią a nie taka Zosia Samosia, ze w końcu zamkniesz się w łazience i będziesz płakać do lustra i obwiniać sie o wszystko i zastanawiać sie czemu jest tak a nie inaczej...

Zobaczysz urodzisz i zmienią sie twoje priorytety i wartości. Ale za tego małego Wojtusia będziesz gotowa skoczyć w ogień...

Glowa do góry!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu - 9 lata 4 miesiąc temu #1001631 przez asiulek_dolls
glooria no ta bezczynność mnie wkurza właśnie, ale po rozmowie z mamą jestem chociaż spokojniejsza o Kacpra bo póki jest u nich to spoko, wiem ze ma najlepsza opiekę, no i niby w pon musiałby wrócić do domu i wtedy teściowa by się nim zajęła (na chwile ok ale tak na dłużej to ja bym się bardzo denerwowala i stersowala tym) ale mama powiedziała ze w pon pojedzie z Kacperkiem do pracy wypisać wniosek o urlop, a jak kierowniczka nie będzie chciała jej dac to zostanie z nią w pracy :laugh: tylko ze wtedy po 5 minutach będą ja prosić żeby zabrała tego urwiska i wzięła jednak wolne :P :laugh: ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1001632 przez Rita87
Dzień dobry!

To prawda weekend w szpitalu to jakaś masakra jest, nic absolutnie się nie dzieje i ze wszystkim czekają do poniedziałku :dry:

Ciekawe jak tam Scarlett, ja też pierwsze co po przebudzeniu to forum :laugh:

To teraz troszkę o tym co u nas. W tamten piątek miałam dziwną "przygodę". Zelżały upały i D. postanowił odmalować salon, tak żeby już całe mieszkanko było odświezone na przyjście Stasia. Więc ja piątek spędziłam sobie u rodziców.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Oprócz tego to tydzień zleciał mi sama nie wiem kiedy. Po malowaniu było trochę do ogarnięcia. Plus wpadłam na nowe pomysły "aranżacyjne" :P i zamówiliśmy nowy żyrandol, napis na ścianę (w formie naklejki), w Ikei wypatrzyłam fajne mutliramki na zdjęcia i w końcu się zmobilizowałam do wybrania zdjęć rodzinnych i ślubnych i mam nadzieję, że wkrótce zawisną. Do tego zamówiłam zasłony do pokoju Stasia, D. zrobił rameczki i powiesił mi w końcu morskie obrazki na ścianie w Stasiowym pokoju, więc tydzień był fajny, bo mogłam różne rzeczy znów powybierać :cheer:

Aaa no i oczywiście Staś też jakoś mi się wydawał dziwnie spokojny, zwłaszcza w nocy i rano. A zawyczaj co się obudziłam w nocy to go czułam i rano też mnie budził, a ze dwie noce z rzędu jakoś tak cichutko siedział, potem w ciągu dnia też różnie (hej Pesq :P ). No i tak sobie myślę, usg ostatnie miałam w 30 tyg zrobione prywatnie, a tak podczas wizyty to nie mam usg robionego. Pytałam o ktg tą lekarkę, u której ostatnio byłam to ona, że na ktg to już mi da skierowanie mój lekarz jak wróci z urlopu... Tylko on wraca dopiero 3.09, więc nie wiem czy do tego czasu to ja nie urodzę :laugh: No i zaczęłam sobie wkręcać, że na końcówce to już różnie może być, a ja ani usg ani ktg i że może coś u Stasia jest nie tak, a ja nawet nie wiem. I jeszcze jak czytałam o Waszych ktg... I poszłam na ktg prywatnie B) Szkoda, że u nas tak na IP nie robią, tylko założę się, że od razu by mnie na oddział chcieli przyjmować :dry: No i to było moje pierwsze ktg, więc się stresowałam, czy wszystko wyjdzie ok. A jak dziewczynę przede mną trzymali chyba z godzinę, to myślę sobie ciekawe jak Staś się będzie zachowywał i czy w ogóle ten zapis wyjdzie. No ale mój grzeczniuszek zachowywał się wzorowo :cheer: 25 min tylko byliśmy podpięci. Wszystko jest w porządku :) I tacy z D. byliśmy dumni z niego po tym zapisie :laugh: Jakby naprawdę to od niego zależało :laugh: ale mówimy oj jaki on grzeczny, że nie uciekał, że się ładnie ruszał i w ogóle :laugh:
Podziękowania: pesq

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu - 9 lata 4 miesiąc temu #1001635 przez asiulek_dolls
Kasia, Scarlet czekamy na wieści....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1001648 przez Kasia888
Cały czas czekam kiedy mnie zabiorą. Rano nie mogli bo nie było miejsc. I to czekanie... Boję się... :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1001649 przez kasandra9
Kasiu, trzymam kciuki z Agatka!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1001650 przez pesq
Ritka biedactwo tez miałaś przygody.. Ja mam rh- a mąż + (tak jak gloria i zaz wybaczcie mam nadzieje ze to nie tajemnica) ale na szczęście odpukać ani kropelki ani plemienia od początku.. Ale stres rozumiem doskonale. I właśnie to co napisalas... Ta odpowiedzialność. My musimy decydować i tylko my odpowiadamy za to czy i kiedy do szpitala itd. Później jak dziecko będzie na swecie to odpowiedzialnosc sie rozklada a teraz nikt decyzji za nas nie podejmie.

Tez nie miałam usg od 29 tyg a teraz 2 wizyta z usg posiewami i calaaaa masa badan do cesarki. Co dziwne cesarka a powiewy od a do z nie tylko gbs... Nie wiem po co ale skoro trzeba. Szykuje gruba kasę. Heh.. I boje się ofc o wymiary szczególnie główki bo ciągle miała większą. No i o tego gbsa bo ja uczulona na penicyline w razie czego.. A jak Wasze gbsy dziewczyny? :)

Kasia ze tak skopiuje od kas - trzymamy kciuki z Agatka :)

Dzis dzień Kasi i Scarlet :D

Meszku daj znać jak tam!
Podziękowania: me.ch, Kiniaaa89

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #1001651 przez basiek149
Dzień dobry :)
ale tu się dzisiaj dzieje! :woohoo: dzisiaj to nawet nie ma co się z forum wylogowywać :D
przywitamy dzisiaj dwóch maluszków! super! rozkręciło się u nas na dobre :)

Kasia i Scarlett mocno trzymamy za was kciuki :*:)

ale naprawdę to są takie emocje jakbym sama miała rodzić :blink: :silly:

Me.ch a jak tam Kornelek? wypuścili was do domku? :)
Podziękowania: me.ch

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl