Mamusie Wrzesień 2015

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A podbrzusze tez mnie pobolewa dzis my to tutaj mamy jakas synchronizacje normalnie jak nie skurcze to bole brzucha

Zaz ja tez sie czuje jak slon w skladzie porcelany naczynia zmywam bokiem zeby bylo smieszniej

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

pesq napisał: Zaz ja Ci strasznie wspolczuje.. Ja nic nie przytylam i mam ten brzuch nie taki duży ale i tak mi ciężko bo mam zawroty głowy i boje się dluzej stać albo nawet siedzieć.. Wazylam 82 waze 80 a Ty biedna jesteś bo dla Ciebie taki ciężar to abstrakcja przy Twoim sportowym trybie ale naprawde naprawde juz niedługo i mysle ze u Ciebie to kwestia dwóch miesięcy i znowu będziesz laska

Ja się nie przejmuję czy laska czy nie.. tylko żeby już tak nie było potwornie ciężko i żeby móc skarpetki założyć.. ot marzenia W życiu bym nie pomyślała, że będę marzyć o tak prozaicznych czynnościach..
Dziękuję Kochana :*

Basiek z wydzieliną też trzeba jeździć na IP -bo jeśli to nie czopowa to może być niebezpieczna przy porodzie i trzeba szybko wyleczyć (moja by była) -ale TYLKO jeśli dochodzą dodatkowe objawy -typu zaczerwienienie, pieczenie itp. w sensie chorobowe (Bo zabrzmiało jakbym straszyła, a kompletnie nie to miałam na myśli:) )

Sabina bokiem?? Ale fajnie, też spróbuję

Dzięki Dziewczyny, że jesteście i że mogę/można się tu wygadać i nikt nie ocenia i w ogóle.. Jesteście najlepsze

Hmm basiek zrob jak uważasz
Jak masz cala noc nie spac to jedź
Zreszta po badaniu tez moze sie pojwwic wiecej a tobie tam grzebali kilka razy wiec

choć z drugiej strony wyszlas ze szpitala bo uznali ze wszystko jest ok
A co do czopu moze i pojawic sie na dwa tyg przed więc ... a to jest normalny objaw zblizajacego sie porodu

pesq głównie zdenerwowałam się bo jestem sama i tak jak Ty kiedyś wspominałaś, że odpowiedzialność i decyzja należy tylko do nas bo niestety mąż czy inne osoby z zewnątrz nie potrafią aż tak dobrze nam doradzić i ocenić sytuacji bo nie czują tego co my ani nie mają takich objawów.
no ale pogadałam na spokojnie z mężem przez telefon i mówi, że mam się nie denerwować tylko obserwować co tam przyniosą kolejne godziny. ciąża jest donoszona i nie ma już tak wielkiego zagrożenia jakie było kilka tygodni temu. do tego na szczęście za jakieś pół godzinki będzie już ze mną szwagierka więc gdyby coś to zawsze można już podjechać i sprawdzić tak więc troszeczkę odpuściłam i czekam na szwagierkę. też będzie inaczej jak już wpadnie bo zawsze to się porozmawia, zajmie czymś innym i nie będę ciągle sobie czegoś wymyślać i denerwować się na siłę.
tak więc zobaczymy co przyniesie nam noc

Asiek tzn maz skorzystal z ostatniej szansy
To teraz czakamy na pozdrowienia z porodowki

A ja tak się ucieszyłam jak mnie dzisiaj brzuch bolal bo pomyslałam ze to już za kilka godz a po drzemce wszystko ucichło ja już się zaczynam obawiać ze przenoszę i ze bedą mi wywoływać wiec będę musiała dluuuugo w szpitalu siedzieć czego chce uniknąć pewnie jak każda z was, muszę znowu męża w obroty wziąć co może coś przyspieszy

Hejka dzieci śpią,a ja ogarniam internety
muszę tą chustę zamówić co kiedyś linkowałam,bo nie dam sobie rady sama z dwójką,Laura co się ją odłoży to zaraz tryb czuwania,długo sama nie poleży,może później coś jej się odmieni.
Tomek trochę zazdrosny, ja karmię małą,a on chciałby się poprzytulać i każe mi ją odłożyć do łóżeczka, a mi się płakać chce, jak on chce do mnie a ja nie mogę go wziąć dziś w nocy od jednego do drugiego dziecka latałam bo Tomek się budził i musiałam się z nim położyć. Staram się z nim więcej bawić,a mąż bierze wtedy małą.
Oj tak mi go szkoda,bo nie chce,żeby czuł się odrzucony. Jutro wpakuję małą w wózek,to pójdziemy sobie na spacerek,mam nadzieję,że będzie ładna pogoda.Jeszcze drażni mnie to jak przychodzą w odwiedziny,czy siostra męża czy mój brat,małej przynoszą jakieś prezenty,drobiazgi a mu nic,a przecież on to widzi chyba zwrócę uwagę,żeby nie dawali nic przy nim.

Co jeszcze mogę napisać, Laura ma od urodzenia rumień, jedne położne gadają,żeby prać w proszkach dla dzieci(jakbym nie prała ) inne,że Lovela tak uczula. I bądź tu mądry. Oczywiście kąpiemy w Oilatum, już druga kąpiel za nami,i skóra już lepsza, jedynie pupka strasznie czerwona,aż ranki ma oczywiście bephanten używam na zmianę z linomagiem, i staram się nie używać mokrych chusteczek tylko waciki dla dzieci w przegotowanej wodzie.

Córka całkowite przeciwieństwo Tomka, ładnie je, w ostatniej dobie w szpitalu przybrała 100gram przy wyjściu brakowało jej 50 gram do wagi urodzeniowej będzie mały klocuś coś czuję

Kochane życzę Wam takiego porodu jak ja

magdalena a moze pampersy zmien na inna firme bo moze to od tego ma czerwona pupe, u nas zawsze sprawdzal sie sudokrem, a rumieniem sie nie przejmuj bo kiedys zniknie, niby mowia ze do 3 roku zycia ale tym roznie byla, corka mojej siostry tez ma , wielkosc mniej wiecej 2 na 3 cm, ona ma teraz prawie 13 lat i jej ladnie blednie, trzeba tylko uwazac by go nie zadrapac (o ile mowimy o tym samym rumieniu)

a poza tym RATUNKU, mieszkam z babcia jak wiecie i ona jest straszna panikara, jak tylko sie np olek przewroci to juz od razu jest czerwona ze zdenerwowania i twierdzi ze na pewno sobie cos zlamal, a wiec historia jest taka ze dzisiaj bolal mnie brzuch i ktos musial jej o tym powiedziec i teraz mi spokoju nie daje bo jak tylko wyjde do lazienki albo swiatlo w kuchni zapale to od razu przychodzi czerwona jak burak ze juz rodze i prawie z placzem ze cos mi sie stanie, rodzila przeciez wiec chyba wie jak to jest, no tak mnie ze sobie tego nie wyobrazacie, a w ogole to sie wlasnie wykapalam i mialam jeszcze wiecej tego czegos, ale nie wiem czy to na pewno czop, no i jak jakis dziwny bol brzucha, maz konczy za 2 godz wiec mysle ze jak sie zacznie to zdazy (cos wspominal ostatnio ze chce ze mna jechac do szpitala, ale ja nie wiem czy sie na to decyduje), no dobra

a macie wiesci od rity??? przysylala jakies zdjecie choc 1??? kurcze jakie te porody sa ekscytujace

Lidziun,mamy zielone pampersa,teraz probujemy dada i pampers biale. Sudocrem tez mam ale boje sie uzywac zwlaszcza na te ranki. :-\
Dobrze Cie rozumiem tez mieszkamy z babcia, na szczescie kuchnia i lazienka osobno.

Laura ma na calym ciele czerwone suche plamki, Tomek tez mial. Chyba o czyms cinnym piszemy.

Zaz juz niedlugo wrocisz do normalnosci:-) jak ja sie ciesze, ze juz widze siebie tam na dole. Jak faceci z duzymi brzuchami moga tak zyc nie widzac swojego ptaszka :-D haha

Bede Ciebie prosila o porady treningowe, bo chcialabym po ciazy jakos dobrze wygladac w sensie wziac sie za cwiczenia. Kiedy wgl mozna ubierac takie pasy poporodowe?

magdalena wlasnie na te ranki sudokrem jet switny, ale moze masz inne sposoby o ktorych ja nie wiem, ja juz troche zmeczona jestem nie wiem czy wytrwal do przyjscia meza, pewnie nie, milej nocki wam zycze

A ja niemoge spać
K....... co weekend to samo
Ja chcę spać ....!