Mamusie Wrzesień 2015

Powiem Ci Sabina, że ja to po pierwsze jak.juz wspominałam, średnio ufam tutejszej służbie zdrowia, po drugie porodowka w moim rodzinnym mieście ma świetną renomę, po trzecie sama radość dla moich rodziców oraz tesciow (poza tym juz wole żeby mnie odwiedzili raz na jakiś czas na jeden dzień niż zwalili mi się tu na tydzień np), a ze to nasze pierwsze to tym bardziej nie wyobrażam sobie zeby moja mama przy nas nie była w tych początkowych dniach, a ze ona do nachalnych nie należy to wiem ze da mi tyle prywatności i samodzielności ile zechce. No i chciałabym żeby babcie mogły zobaczyć nasze dziecię a jak tu zostaniemy to jeszcze przez dobre pół roku po porodzie pewnie nie polecimy do pl. A i chrzciny byloby fajnie zrobić w pl żeby można było rodzinę zaprosić a poza tym, lato w Polsce, w domu z ogrodem baaaardzo mi się uśmiecha:) a Ubezpieczenie będę płacić dobrowolne w pl wiec wszystko powinno mieć ręce i nogi

Mam taką ochotę na czekoladę swoją drogą, że normalnie masakra..... Na śniadanie...

jejku u mnie takie same sny... erotyczne... budzę się w nocy napalona haha
śmieszne to jest, że wszystkie tak mamy

mech a to tak bardzo duzo argumentow na tak dla pl
a maz bedzie tutaj?

Chyba wiem o jakie łóżeczka Ci mech chodzi. Na stronie ikei przeglądałam, jest fajne bo jak dziecko podrośnie to może posłużyć kilkulatkowi jako łóżeczko do spania jest świetne i kosztuje 300zł więc chyba nie aż tak drogo www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10248519/
Co do wózka to już moi rodzice obiecali, że jak dziecko się urodzi to dadzą nam taki prezent. Tylko mamy sobie wybrać
A co do reszty na pewno trzeba będzie kupić jakąś szafę na ubranka dla dziecka i jakieś rzeczy.

Kasia dokładnie to:)
Sabina, na czas końca ciąży jeszcze będzie w UK i będzie przyjeżdżał raz na jakiś czas, a potem weźmie urlop plus paternity leave I będzie z nami po czym razem wrócimy

vv

dd

Mech z Ciebie super organizator

Słoneczko u mnie wyszło aaaa cudnie

Łóżeczko super, też chcę jakieś takie Ale to za kilka miesięcy będę się zastanawiać dokładniej -póki co tylko sobie oglądam, bo mi to sprawia przyjemność

Dziewczyny katastrofa!!! Mam różyczkę! Dostałam skierowanie do zakaźnego i tam zadecydują co dalej... Siedzę i wyje... Dlaczego!!!!!

cooooo!!!??? o kurcze masakra!!! masz wysypkę ?? Ja nie miałam różyczki... kurcze trzymaj się!!

Jurada postaraj się nie myśleć negatywnie !!
Mam koleżankę, która w zaawansowanej ciąży miała ospę i miała tragiczne rokowania, że dziecko nie będzie słyszało, będzie miało wady itd! A urodziło się całkowicie zdrowe !
Nie zakładaj najgorszego!
Trzymam kciuki i czekam na wieści, trzymaj się dzielnie !!

Różyczkę?? skąd??

Ja dziś kupiłam sobie kolejne legginso-spodnie, jeansy ciążowe (już je kocham po samym przymierzeniu <3!!!), sweterek taki oversize i płaszczyk na wiosnę Zakupy udane;)

Robiłam badania krwi i mam wyniki dodatnie i lekarz ginekolog skierował mnie do przychodni chorob zakaźnych. Powiedzial ze albo miałam różyczkę niedawno albo właśnie sie toczy.
Nie wiem skąd...
Mam nadzieje ze laboratorium sie pomyliło...
Boże mój! Zwariuje zaraz...

Jurada trzymaj się! Trzymamy kciuki mocno!! Mam nadzieje ze wszystko się ułoży jak najlepiej, sama nie znam przypadków ale wierzę że jak dziewczyny mówią ze będzie ok to będzie ok!

Zazanna dziękuję szczerze to tak mi lżej na duszy jak wiem co i jak i jak mam plan;) nawet jak potem plan się zmienia w miedzy czasie - ja się adaptuje razem z nim, ale lubię choć z grubsza go mieć
I tez oglądam narazie dla prprzyjemności, cały pinterest juz przejrzałam chyba pod kątem urządzenia dziecięcego pokoju:)

Jurada!! pamiętaj ze jesteśmy z Tobą! Myśl pozytywnie! <przytulam >