Mamusie Wrzesień 2015

Zaz zazdroszcze zimy... choc u nas tez ladnie ale hm... bardziej wiosennie;p A dobra zima nie jest zla przeciez

Dziewczyny, nie uwierzycie. Sama ledwo w to wierze ale.... Siedze sama w domu (czystym!), wykapana w szlafroczku, pije CIEPLA kawe, zagryzam jagodami, jest cicho i mysle o malowaniu paznokci, po kawie - bo nie musze sie spieszyc! - SZOK
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Wiem ze pisalam ze jade na zakupy ale jak tak siedze to dochodze do wniosku ze jakos przezyje zakupy z Ko w Pon a dzis.... chyba zostane cieszyc sie chwila

#chlopakinaspacerze! #chatawolna #relaksejszyn

edit: ok, kawa wystygla, ale to przez internet, nie dziecko:D

Kas nie możesz nie jeść... Wagi są głupie -przynajmniej moja tez jest Kas jka Ty to robisz ze już masz tyle rzeczy zrobionych ??

Mech jak cuudnieee, relaksuj się ile wlezie

Hej hej A my pięknie zaczęliśmy weekend, spanie w trójkę do 9.30, bo D. ma dziś wolne Od rana sobie razem siedzimy i leniuchujemy a na obiad do teściów

Co do spotkania to ja bym strasznie chciała, tylko jak to zrobić Stasia na tyle nie zostawię, bo bym tylko myślała non stop a z nim to już sama nie wiem, jak on teraz ma takie dni fatalne, a jak właśnie gdzieś z nim idziemy to już w ogóle marud taki, że nie wiem Zostawić go nie chcę, ciągnąć ze sobą nie chce, tak źle i tak niedobrze nie wiem muszę to z D. przemyśleć może wpadnie na jakiś pomysł, bo sobie nie wyobrażam, że spotkanie mnie ominie kurcze czemu większość mieszka w Warszawie a nie w Łodzi?

Kasia ja z zaproszeń byłam mega zadowolona - super kontakt, bardzo szybko odpisywali, zrobili mi kilka różnych wizualizacji (zdjęcie w kolorze i czarno-białe, plus różne czcionki i podpowiedzieli, która wg nich najlepsza). Fajnie też podpowiedzieli papier, że w prążki jest super i rzeczywiście bardzo fajny. Szybka realizacja i przesyłka, zapakowane w karton, więc nic się nie pogniotło i gratis piękne koperty . Jedynie na 2 czy 3 zaproszeniach te kokardki miały lekko wyciągnięte niteczki. Ale kolor kokardek też mi się strasznie podobał a no i to zdjęcie jest wydrukowane na papierze fotograficznym, błyszczącym, więc tez fajnie. Tutaj fotki jak nasze wyszło:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


a takie mieliśmy fragmenty z Pisma Św. zamiast cytatów:

Ty bowiem, mój Boże, jesteś moją nadzieją, Panie, ufności moja od moich lat młodych! (Psalm 71, 5)
Spraw, bym rychło doznał Twojej łaski, bo w Tobie pokładam nadzieję. Oznajmij, jaką drogą mam kroczyć, bo wznoszę do Ciebie moją duszę. (Psalm 143, 8)

Bóg swoim aniołom dał rozkaz o tobie, aby cię strzegli na wszystkich twych drogach. (Psalm 91, 11)
On nie pozwoli zachwiać się twej nodze ani się zdrzemnie Ten, który cię strzeże. (Psalm 121, 3)

Ritka bardzo ładne cytaty
A co zabrania młodego, to musisz się przełamać.. najwyżej pomarudzi trochę.. będzie tyle cioć, że coś zaradzimy Obecność obowiązkowa i nie ma żadnych tłumaczeń ! Zwłaszcza, że pociąg z Łodzi jedzie tylko godzinę

T. uśpił B. na jego drzemkę i dzięki temu właśnie jem śniadanko -omlet z warzywami

Hej.
U nas tez biało i szykujemy się zaraz na spacer
Kas tak 2/3 kg mogę zabrać od Ciebie

Ritka, no to moze jedzcie wszyscy razem, z Lodzi to nie jest az tak daleko (w sensie globalnym napewno blizej niz czesc z nas w sensie) wiec moze Stanislaw by nam pozwolil choc na chwile a meza na zwiedzanie nawet mozna wszystkich tych mezow co jako nianie przyjada wziac i wyslac razem a R. Juradkowy ich oprowadzi? niech maja swoj "zlot mezow forumowych" hihi kombinujcie, jeszcze miesiac, wiec moze i Stas bedzie mial juz inne czasy wtedy

Kobiety, jaram sie wiec chwale sie Paznokcie zrobione (oczywiscie nie idealnie, ale nie bede marnowac cennego czasu na relaks na poprawki:P)



Edit: zmieniłam foto bo nie mogłam na to patrzeć

Jezu, w zblizeniu nie wyglada to az tak fajnie;p bo widac wszystkie bledy i to jak bardzo moje dlonie potrzebuja jakiegos SPA:D

Meszku super pazurki ! Z bliska dłonie zawsze tak wyglądają No chyba, że się je zszopuje na gładko

No też mam nadzieję, że za miesiąc już marudne dni odejdą w zapomnienie coś na pewno wymyślę a zlot mężów-niań forumowych to jest myśl i R. Juradkowy w roli przewodnika, już sobie ich wyobrażam

Kurcze Meszku, jakie piękne ja to ledwo jednym kolorem sobie u rąk potrafię pomalować

Ritka ej a Ty kobieto myslisz ze my marudzacych dzieci nie znamy? Przestraszymy sie i od Stacha uciekniemy bo będzie marudzil a my boimy sie malych marudzacych bobaskow

Dziewczyny hmmm R. Juradkowy to nie wie o waszym istnieniu
Muszę mu powiedzieć o Was bo będzie na mnie podejrzliwie patrzył, że sobota 20.02 a ja gdzies idę... Ulala!
Sama się czasem zastanawiam ze od roku siedzę często! z telefonem w ręku a on nic. O nic nie pyta

Mszku paznokcie piękne! Ty to jesteś uzdolniona, kreatywna kobieta! Wow! Zazdroszczę!

My tez juz po spacerku. D pozjeżdżał z górki. L pospała, a ja zmarzłam tak stercząc pod górka a i jeszcze pies... Ten to się wybiegał

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

O jak ślicznie sobie spała księżniczka L. ma nauszniki ?

Rita masz być i koniec kropka jeszcze z Łodzi jesteś a ja z Krk będę jechać

Meszka super paznokietki

Dziewczyny... od listopada przytyłam 5 kilo. 5 ku.. kilo. Jestem raptem 5-6 od przed ciążą... A byłam 10. Wiecie co ja widziałam że jest nie ciakwie ale dziś byłam u babci na obiedzie a ona do mnie - a czemu tak znowu przytyłaś? Wyszliśmy stamtąd dość szybko, Ł. wkurwiony bo widzi mój nastrój ale taka prawda. Stanęłam na wage i 77,5 (po porodzie najniższa 72,5 przed ciążą 82-83) i to co prawda po jedzeniu itd ale nie jest dobrze.

Mam w lodówce różne jedzenie niezbyt zdrowe i zamierzam to zjeść bo nie stać mnie obecnie żeby wyrzucać. Zjem to bez opychania się i od jutra dieta.


Właśnie rozpisuje na kartce na lodówke propozycje śniadań obiadów kolacji i przekąsek. 6 posiłków. 2,5 litra wody.

Kurwa. Coś u mnie kp na wage nie wpłynęło.... Cóż.

Może dziewczyny odchudzające się piszmy sobie codziennie jak minął nam dzień, co? Będzie troche łatwiej i umówmy się na cotygodniowe ważenie.. co Wy na to ? Zrobiłam wydarzenie na fb grupowe odchudzanie, mam nadzieję że Mysia się nie obrazi ale ona i tak nie wzięłaby udziału bo jest chudym szczypiorkiem. To zapraszam, będzie raźniej.