Mamusie wrzesień 2011

O Rany dziewczyny, naprawdę cudowne te albumy!

ja swojemu tylko piszę w takim kupionym przez szwagierkę... ale wogóle uważam, ze to cudowne pomysły;)

ale za to sama robię kocyk- robię na na drutach-tj. robię takie różnorakie kwadraciki 10 na 10 cm i potem ebde zszywać wsam raz na zime;)

O matko....cudne te albumiki, ja też się wreszcie muszę zabrać do dzieła...ale ja tak ładnie nie umiem
No nic, będę walczyć )
Co do sexiarskich snów, to przez całe życie nie miałam ich tyle co w ciaży :-DDDDD

Jeszcze chcialam Wam cos napisac...wczoraj wrocilam przed 1 w nocy do domku i do tego czasu maluszek dawal o sobie znac, ciagle kopal, wyginal sie i zmienial miejsce...a jak rano wstalam po 10 to nic...zjadlam sniadanie tez nic...lezalam dosc dlugo na lewym boku, ale dzidzius sie nie ruszal...wiecie, jak sie denerwowalam...czulam, ze brzuch mnie boli z tego stresu...az w koncu dalam mu do sluchu...pomarudzilam by sie ruszyl i przed 12 w koncu poczulam pierwsze kopniaczki, a pozniej juz harcował co nie miara nawet teraz czuje, ze robi sobie niezla imprezke w brzuszku...
Ale tak jak Wam pisalam, bardzo sie zdenerwowalam, ze cos nie tak....najgorsze chwile od kilku dni....

doskonale Agusia rozumiem!

heh, a pomyśleć, ze jeszcze niedawno raczej rzadko czułyśmy Maleństwa, a teraz stres, że nie czujemy ciagle;P

moja Natalka ma właśnie imprezę w brzuchu o ile w dniu dzisiejszym czułam kopniaki wysoko bo przy żołądku to teraz się odwróciła i molestuje mój pęcherz, no ale niech jej będzie

Albumy dla dzieciaczków są śliczne. Ja chcę kupić chociaż taki gotowy do wklejania zdjęć i zapisywania różnych rzeczy - tez będzie pamiątka Muszę w końcu się wybrać do empiku.

Wczoraj kupiłam w Smyku ten otulaczek z motherhood ( motherhood.pl/produkt/otulaczek.html ) i przenośny przewijak (o taki: motherhood.pl/produkt/podreczny-przewijak.html ) - na pewno się przyda i parę innych drobiazgów
Dorwałam w h&m te czapeczki i love dad, mum i są skarpetki z tej serii - kupię siostrzeńcowi do prezentu na dzień dziecka

Agusia - ja tez już się przyzwyczaiłam, że jak rano wstaję, leżę jeszcze w łóżku to czuję małą. Ostatnio też jakoś nie chciała "się odezwać" - stres na maksa, że coś pewnie się stało, ale po jakimś czasie dostałam kopniaczka, uuuffffff...

czapeczki i zimowe, promocyjne rękawiczki z h&m

Prezenty od babci

Już nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę te wszystkie ubranka na mojej dziewczynce

hej babeczki:)

ągusia to prawda otwieram oczy i tylko czekam az Franek mnie kopnie a wczoraj nawet skopal mojego K. jak do niego gadal... niesamowite

ęwelina cudasne te rzeczzy jeszce chwilka zleci ze hoho i bedziemy mili nasze skarby przy sobie

wczoraj czytalam artykuł o wczesniaku urodzonym w 25 tc i nawet nie zdawalam sobie sprawy ze takie maleństwo ma szane na przeżycie...

Pyśka, nasze maluchy już nie są takie małe
najmłodszy wcześniak, który przeżył był chyba urodzony w 22 tygodniu, ale to gdzieś za granicą a od 24 tygodnia lekarze mają obowiązek ratować malucha, bo wtedy są już realne szanse, że maluch da sobie radę i wyjdzie z tego cały i zdrowy lepiej jednak, żeby naszym dzidziom nie spieszyło się na świat zbytnio i kolejne miesiące dojrzewały w naszych brzuszkach a nie inkubatorach....

HEJKA

DZIEWCZYNY:)

PISAŁAM TU KIEDYS ALE JAKOS WYSZLO ZE ZAPRZESTALAM I ZNOW SIE WPRASZAM WPRAWDZIE TP. MAM NA 04.10.2011 ALE ZAWSZE MOGE URODZIC WCZESNIEJ!

ja se poprostu nie zdaje sprawy ze ten czas tak leci a ten artykuł strasznie mnie wzruszył ale masz racje niech siedza sobie w brzuszkach tam jest im najlepiej

A ja juz po weselu, uwierzcie, wczoraj przespalam prawie caly dzien, z dwoma pobudkami, bo moj maz mial na mnie niesamowita chrapke, slowo, jeszcze go takiego nie widzialam...stwierdzil ze w tej ciazy jestem jeszcze bardziej pociagajaca, chociaz nie wyobrazal sobie jak moge byc bardziej pociagajaca niz bylam I chyba by mogl jeszcze kilka razy, bo mnie budzil pocalunkami, ale ja tylko mu pomrukiwalam i pochrapywalam, haha...A na weselu wytanczylismy sie, ze hoho, Maja cale wesele byla spokojna, bo ja jej zapodalam tyle wstrzasow, ze hej

Agusia, ja nigdy nie bylam na imprezce na ktorej byl rozbierajacy sie pan, ehh.. Moza masz zdjecia? haha

Na te albumiki nie moge sie napatrzec, az mi sie zachcialo taki zrobic, ale ja zawsze sobie cos wyobraze jak ma wygladac a jak zrobie wyglada inaczej i czuje lekkie rozczarowanie..

Marta M napisał:

A ja juz po weselu, uwierzcie, wczoraj przespalam prawie caly dzien, z dwoma pobudkami, bo moj maz mial na mnie niesamowita chrapke, slowo, jeszcze go takiego nie widzialam...stwierdzil ze w tej ciazy jestem jeszcze bardziej pociagajaca, chociaz nie wyobrazal sobie jak moge byc bardziej pociagajaca niz bylam I chyba by mogl jeszcze kilka razy, bo mnie budzil pocalunkami, ale ja tylko mu pomrukiwalam i pochrapywalam, haha...A na weselu wytanczylismy sie, ze hoho, Maja cale wesele byla spokojna, bo ja jej zapodalam tyle wstrzasow, ze hej

Agusia, ja nigdy nie bylam na imprezce na ktorej byl rozbierajacy sie pan, ehh.. Moza masz zdjecia? haha

Na te albumiki nie moge sie napatrzec, az mi sie zachcialo taki zrobic, ale ja zawsze sobie cos wyobraze jak ma wygladac a jak zrobie wyglada inaczej i czuje lekkie rozczarowanie..

to tylko sie cieszyc kochana ze Maz taki na ciebie chetny jest...bo z Moim...to szkoda gadac jak narazie

Evelinka-sliczne zeczy dla Corci:)

a to oj Brzus;)

Czesc dziewczynki...chyba w koncu pogoda, choc troszke sie poprawila...Maz mial dzis pojsc znajomym pomoc w instalacji elektrycznej, a zdarzyl tylko wstac i walnely go plecy...biedaczek nasmarowany masciami, zażył lekarstwa i czekam az sie lepiej poczuje by pojechac z nim do lekarza...A ja powinnam pojsc na zakupy, ale mam strasznego lenia chyba troszke samopoczucie trzyma mnie z wczorajsza...

Marta, mam zdjecia z wieczora panienskiego, ale nie moge ich pokazac, bo pan prosil by nie ujawniac ich na necie...tak wiec musze uszanowac jego wole...ja tez bylam pierwszy raz swiadkiem takowych wystepow jest na co popatrzec...haha...ciekawa bylam jakby tak maz mi zatanczyl....hahaha

Paletak, pewnie, ze przychodz do nas i pisz razem z nami!

mam pytanko kulinarne...kupilam ostatnio kawalek lososia ale za chiny nie umiem go przyrzadzac...moze macie jakies propozycje? Bede wdzieczna.

Kurcze Dziewczyny poszlam z Kuba na spacer i przemarzlismy Zimno jak w listopadzie ...

A co do pogody, to macie na wyjscie ze szpitala jakies kombinezoniki ?
Ja kupilam taki mieciutki na 62 mysle ze na niezbyt zimny pazdziernik i listopad sie przyda .