Mamusie wrzesień 2011

co do porodu to ja mam nadzieje, ze nasza Nuna sie przekreci i bede mogla rodzic naturalnie.Co do znieczulenia to prawde mowiac sie jeszcze nie zastanawialam.Pewnie wyjdzie w praniu

Hej dziewczyny.
U mnie również piękna pogoda, a w nocy lało.
Co do znieczulenia to ja nawet nie wiem czy u mnie w szpitalu można, jeśli chodzi o zzo to przeważnie jest problem, bo nie ma anastezjologów.
Wrzucam fotki z wczorajszych zakupów:
1. Bodziaki z cocodrillo po 7 zł/szt

2. Półśpiochy cocodrillo i smyk 10 zl/szt

3. A te dostaliśmy

super ubranka bewipo ja sobie tak myślę, żeby się zmotywować bo mam do napisania pracę na studia - że jak napiszę ją, a przynajmniej 3/4 to podjadę sobie dziś do galerii żeby kupić coś Natalce, czuję taką silną potrzebę

bewipo sliczne te ciuszki:)

a to moj wczorajszy brzus:)

Pyśka chyba się nie wstawiło zdjęcie.

co do przekręcania się- to JUŻ powinno być? bo u mnie sobie siedzi po turecku głową do maminego serca Janek;))

popatrzcie na to:
allegro.pl/pieluszki-wielorazowe-pul-min...nan-i1620001980.html

długo się zastanawiałam, dużo czytałam i chyba będziemy oszczędzać środowisko, Jankowe jajeczka oraz tatusiową kieszeń bo kupię na raz;P co myślicie?

na weekend idziemy mieszkać do koleżanki bo oni wyjechali a maja dwa koty. Z naszym trzecim to ale teatr bede miała;P

Mysza ja tez widze same zalety stosowania takich pieluch..jest tylko jedna wada: przeciez jak dziecko zrobi kupke to nie wlozysz takiej pieluchy do pralki, trzeba bedzie ja najpierw oczyscic..chyba ze zle mysle??

z kupką to jest tak, ze zmywasz ją pod kranem.
albo lepszą opcją jest dokupić takie papierki które przykładasz bezpośrednio na pupę i jak zrobi kupkę to ona się "łapie w papierek" i wyrzucasz sam papierek z kupka;)

Ciekawa opcja, szkoda ze nikt ze znajomych jeszcze takich pieluch nie probowal. ale przemysle tez taka mozliwosc, zeby zaopatrzyc sie w kilka takich i wyprobowac

Marta co do znieczulenia to wiem z obserwacji "od kuchni" a raczej od drugiej strony rodzacej ze znieczulenie spowalnia porod,
moim zdaniem to takie troche oszukanie natury ...
polozna musi Ci mowic kiedy masz skurcz ,kiedy przec a kiedy nie.
Podczas porodu ból jest do zniesienia...
My Babeczki damy sobie rade
No gdyby rodzili Faceci to pewnie znieczuliliby sie od stóp do głowy

Damy rade bez

Ja mialam bóle z brzucha takie jak przy miesiaczce, tylko sporo mocniejsze, nie wiem jakie są z kregosłup, ponoc gorsze ...

tutaj linki do strony którą znalazłam na ten temat
i link do forum gdzie dziewcyzny się dziliły swoimi doswiadczeniami- ja przeczytała kilka stron chyba 1 i od 8 ze srodka:)

www.naturalnemetody.fora.pl/font-color-d...ielorazowe,1882.html
littlepenguin.eu/index.php?option=com_co...d=2&Itemid=7&lang=pl
littlepenguin.eu/index.php?option=com_co...16&Itemid=19&lang=pl

miałam znieczuleni przy porodzie synka i nigdy więcej, nikomu nie polecam przy wkłuwaniu w kręgosłup masakra jakaś, a ulga tylko na 2 godziny a w tym czasie poród wcale nie postępował i wyszło na to że tylko sobie go przedłużyłam. apo podaniu znieczulenia tak bardzo spadło mi ciśnienie że musieli mnie cucić bo zemdlałam.

nie wiem czemu nie chca mi sie foty załadować

co do tych pieluch to ja zostane przy pampersach ( napisałam jak bym juz ich uzywała)

a co do tych pieluch to ja raczej zostanę przy pampersach;) nie bardzo mam ochotę i czas na zabawę w pranie pieluch.
Zastanawiam się czy usuwać ten naipis na dole, zaczekam do poniedziałku, spróbuję jakoś wstawić ten film z 4d.

Dziekuje dziewczyny za odpowiedzi..ja tez raczej sie nie zdecyduje na znieczulenie..a zwlaszcza po tym co napisalyscie.

pysska- ja używałam i nie zamieniłabym na inne, używałam haggis, haapy i żadne nie mogły pomeścić siuśków mojego synka,w nocy trzeba było wybudzać dziecko bo było zasikane a papmers wytrzymywał całą noc