Mamusie wrzesień 2011

To ja poszlam na chwile wyjesc wszystkie czeresnie i dac mezowi obiad...a tu nam Basia swiruje?Oj Kochana, chociaz zes ciezarna, to przydalby Ci sie porzadny klaps na goly tylek...opamietaj sie kobieto, bo chyba rozum tracisz....Nie wiem dlaczego czujesz sie tu obca...przeciez nigdy nie bylysmy obojetne na Twe wpisy, jak i ktorejkolwiek kobitki....No i co, ze nie masz zdjec malucha (najwazniejsze, ze jest zdowy i daje juz mamie znac o sobie)...a ubranka?> Rzecz nabyta, przyjdzie czas i bedziesz miec sterty malych ciuszkow, platajacych sie non stop po domku...po pierwsze sami nakupicie, po drugie na 10000% cosik dostaniecie...tak wiec wez sie w garsc i nie uciekaj, bo ochrzanimy jeszcze surowiej

no chciałam dodać, że masz szczęście Basia, że tłumaczą Cię HORMONY bo inaczej zrobiłabym z Tobą porządek za takie gadanie

oj klaps by się przydał, bo robie się nieznośna heh chyba już mnie przerasta to wszystko. heh. całe to bycie w ciązy i myśl o porodzie i o tym że niedługo będę odpowiedzialna za maluszka. no i cały czas becze jak taka głupia. a nie mam nawet z kim pogadać, bo wszyscy albo się cieszą że będzie dzidzia albo zazdroszczą albo mnie unikają. i tak pomału stałam się odlutkiem, gadającym ze swoim psem i przesypiającym całe dnie .

Basia przytulam Cie moooocno a zarazem daje kopniaka w tylek dla opamietania.Ja Ci dam uciekac z forum pf....

Zakaz uciekania z forum!
Obrazek specjalnie dla Ciebie - a dlatego z jęzorem, bo głupotki piszesz

oj Basiu, Basiu, zgadzam się z dziewczynami w 100% my tu po to jesteśmy żeby się wspierać z złych chwilach a pewnie cię dzisiaj taka dopadła, głowa do góry!!! i zakaz opuszczanie naszego forum!!!

Pati pięknego masz synka , mój synek też ma na imię Kacper i muszę ci powiedzieć że straszny rozrabiaka.

Pyska świetne ciuszki, ja też mam już sporo pięknych i oryginalnych ciuszków dla małej i wszystkie ze sklepu z odzieżą używaną z angli.

Teraz czas na mnie, lekarz powiedział że mała świetnie się rozwija, waży 1052gramy
Następna wizyta 04 lipca. Znowu tyle czekania ;(

oj dzisiaj mam bardzo zły dzień, heh muszę durnowaty projekt na studia skończyć, heh a ten mój jest u swojej mamy w szpitalu, heh no i nie wiadomo czy ślubu nie będzie trzeba przesuwać, a do tego maleństwo daje mi niezłe kopy. i nawet spać nie można.

kasia - ten chłopczyk na fotce z języczkiem to nie mój synek Chyba, że masz na myśli wcześniejszą fotę usg, to w takim razie dziękuję bardzo A tak poza tym to z doświadczenia w pracy w przedszkolu jakoś tak mam zakodowane, że wszystkie Kacperki to słodkie łobuziaki Dlatego sama swojemu synkowi chce tak dać na imię

kasia no to kawal dziewuszki super , ze wszystko jest ok a czas do 4lipca minie jak z bicza strzelil

Basiu glowka do gory, kazda z nas ma gorsze i lepsze dni, ale nie wolno sie zalamywac i trzymam kciuki za Twoja przyszla tesciowa zeby wszystko bylo ok

Pewnie że myślałam o tym przystojniaku z usg

no ja też trzymam za nią kciuki, żeby szybko wyzdrowiała, i żeby wszystko było ok, no ale raczej to nie możliwe. a jeszcze do tego ten ślub. masakra jakaś, niby wszystko prawie załatwione, ale zawsze jakieś ale wyskakuje.

oj Basia Basia i ja się dołączam do kopalka w dupalka... Kochana po to masz nas aby sie wypisać a my przytulimy i pocieszymy a slubem się nie przejmuj zawsze jakieś ale wyskoczy dacie rade główka do góry a co do ciuszków to jak Agusia pisze nazbiracie dostaniecie będzie dobrze :*

Kasia super że malutka rośnie zdrowo i spora już jest :)alez nam te maluchy rosną

kasia - gapa ze mnie! Nie pogratulowałam zdrowej córci Gratulacje!!! Ja też nie mogę się doczekać wizyty - mam dopiero 27 czerwca. Razem będziemy się niecierpliwić

Basia - zawsze jest jakieś "ale", tak to w życiu bywa. Jednak uszki do góry - dzielna dziewczyna z Ciebie Dasz radę - dla maluszka

teraz ja troche pomarudze buuu
niby mamy 21 wiek ale jak pada to niestety nie mam tv bo cyfrowy polast nagle przestaje nadawac eh... do tego kasa sie skonczyla,nawet nie mam za co lekow wykupic ehhhh ja nie wiem jak sobie damy rade jak juz sie Nuna pojawi na swiecie eh do tego jeszcze ta dzisiaejsza rocznica bu tak mnie wszystko naraz dopadlo

Monia - ja mam multimedie, przed chwilą popadało i też tv mi się zaciął. Kable im zamokły, czy co A z kasiorką tak już jest kochana. Zawsze jest coś z czego musimy zrezygnować, albo się ograniczyć. My też z kredytem na karku, więc lekko nie jest.
Jestem pewna, że jak Nunulka się urodzi, to ze wszystkim dasz sobie radę, bo jesteś mądrą i dzielną kobietą Jeszcze nie raz sama siebie zaskoczysz, uwierz Mooooooooooooooooooocno przytulam