MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Agnessa i Karolak gratulacje i szybkiego powrotu do domu

Anulka szkoda, że nie trafiłaś na dobrego doradcę laktacyjnego, dzięki temu na pewno udałoby Ci się odzyskać pokarm, niestety tych jest jeszcze zbyt mało i przez to karmienie piersią wydaje sie wielu mamom takie trudne, a cała rzcez polega na tym, żeby do danej mamy dopasować odpowiednią radę, zobaczyć jak sobie radzi, dodać otuchy, takie proste rzeczy czasem wiele dają, wiem po sobie
szczerze powiedziawszy to nawet zastanawiałam się czy nie zająć sie tym profesjonalnie tzn zostac takim doradcą laktacyjnym, ale z uwagi na wyjazd tutaj odpuściłam sobie ten temat i nie rozeznałam się nawet dokładnie co i jak, ale kto wie, moze kiedyś do tego wrócę

Baby już coś ruszyło ?? czekamy na wieści

A ja mam sziś ciężki dzionek, pokłociłam się z mężem, zabrałam małą, trzasnęłam drzwiami i wyszłam normalnie faceci są faktycznie z Marsa jeśli nie z dalej ...

Zgadzam się z tobą baby. Ja z Magdą miałam położną, która powiedziała mi co nieco o moich piersiach, bo to indywidualna sprawa, i dała radę, której nigdzie nie wyczytałam, dlatego teraz mi łatwiej,ale po cc później jest pokarm, stąd miałam problem na początku

A co do bycia doradcą laktacyjnym, to chyba byś się sprawdziła, Baby

A ta porada na zwiększenie pokarmu poza tymi co piszą i mówią wszyscy, to kogiel mogiel z odrobiną wódki, bo pobudza alkohol krążenie. Taka nietypowa rada mi pomogła

dzięki Aniu a co do tej rady to nie słyszałam, ale zanotuję

po CC to faktycznie pokarm jest nieco później i często kroplówka z oksy też powoduje początkowe problemy, u mnie np tak było

a przy okazji to skurcze są coraz częściej i teraz po prysznicu co ok. 5 min od niecałej godziny... więc może coś z tego będzie

baby_55 i jak tam? ruszyło się porządnie? Melduj się nam tu Czekamy na Nikolke
Na forum zaniedlugo pajęczyny wyjdą , taka cisza

baby mam nadzieje że już niedługo się uda:)

mój mały dał mi przez ostatnia godzine tak popalić że szok...akurat zostałam sama bo mąż pojechał na rozgrywki w tenisa a Mati od 14 do teraz nie zasnął a przez ostatnie 30 minut tak płakał jak nigdy dotąd:(może jakieś gazy mu się zebrały albo kolka nie wiem:( najgorsze że pierwszy raz aż tak bardzo płakał wiec sie wystraszyłam ale starałam zachować spokój...teraz leży w łóżeczku i śpi ale nie wiem czy na długo czy go te bóle jakieś nie obudzą...chyba że to nie bóle tylko marudzenie bo od 5 godzin nie mógł zasnąć...

jeszcze nic konkretnego, dalej co 5 min

Patys a nie zjadłaś od wczoraj czegoś nowego innego...
wszystko co zjesz moze dac efekt negatywny u dziecka w ciągu ok. 24 godzin
ale moze byc tak, że po prostu miał gorszy dzień i tyle, a nie chciał do cycusia, zeby sie uspokoić?
jeśli to od brzuszka to powinien się prężyć, podkurczać nóżki i mieć twardy brzuszek

baby cały czas sie zastanawiam ale od tych 3 tyg jem to samo tylko wymiennie...a do cycusia chciał potem nie taki był strasznie nerwowy:(

może po prostu miał gorszy dzień dzisiaj...

Witajcie.
Mała ma znowu wysypke i byliśmy u dermatologa - ma ATOPOWE ZAPALENIE SKÓRY normalnie mam doła, siedze i rycze. Mała płacze bo ją to swędzi
Nie wiem jak jej pomóc

Baby trzymamy kciuki za ciebie

NAJLEPSZA SPRAWDZONA METODA NA KOLKI :
Kropelki Sab Simplex + Kateter rektalny dla niemowląt.

Polecam, efekt 100%

chasiami widze że obie mamy dzisiaj nie najlepszy dzień...domyślam się że się martwisz...tak to już jest z tymi dzieciaczkami ciągle coś jakies problemiki wychodzą ale jakoś to wszystkie przetrwamy...więc nie płacz już na pewno da się jakos pomóc malutkiej...

ja dzis pierwsza:) nie śpimy z Matim od ok 6 30... teraz chwilkę zasnął więc szybko zajadam sniadanko i popijam inką żeby korzystać z wolnej chwili:)w nocy standardowo co 2,5-3 godz pobódka...

baby ciekawa jestem jak tam u ciebie czy coś się bardziej rozkręciło??

chiasami jak tam samopoczucie dzisiaj i jak twoje maleństwo??