Mamusie wrzesień 2011

ALEEEEEEEEEEEEEEEEEE UPAL
Bylam po wypis, odwiedzialm kol z oddzialu, one maja juz dzieciaczki przy sobie ...
Kurcze na noc idzie moja polozna jest tez lekarz a ja w domu

Juz nalatalam sie jak glupia, bylam na targu,jezdzilam samochodem i dupa !
A i kupilam sobie bluzke do porodu,
Bo u nas daja taki farych, zielony, beznadzieja!

właśnie a do porodu macie koszule z rozcięciem na piersi? bo ja mam dwie takie do karmienia i jedną do porodu ale ona jest pod szyję i nie wiem ale pamiętam że kacpra mi od razu do piersi dali a w tej będzie trudno karmić

Napisalam do Agi, zobaczymy czy odpisze.
Pati Kasia bardzo smutne historie, ale niestety bardzo czesto sie zdarzaja.Jestem jednym z takich przypadkow niestety.Wiec szczerze wspolczuje Waszym znajomym i sle im ogromne buziaki i usciski.

kurcze mam jeszcze jedną ale ona jest z satyny, myślicie że wypada? nie jest bardzo sexy ale sam materiał....

trochę dziwne to milczenie Agusi, oby to nic złego nie znaczyło, ale mówi się że " brak wiadomości to dobra wiadomość"

kasia79 napisał:

kurcze mam jeszcze jedną ale ona jest z satyny, myślicie że wypada? nie jest bardzo sexy ale sam materiał....

Kasia ja mysle ze odpada bo sie w niej zagotujesz, ja kupilam zwykla koszulke z krotkim rekawem za 10 zl na targu, potem ja wyrzuce i tyle

Przykre Zarypiście przygnębiające

Dziś rozmawiałam też z koleżanką, która ma termin porodu na koniec sierpnia i mówiła mi, że coś nie tak jest z jej córką, bo do 30 tygodnia ciąży rozwijała się normalnie, a teraz jest 30 dni różnicy w rozwoju. Przesunęli jej termin na 5 września. Nie wiadomo, co się dzieję A Ona ma już córeczkę, która ma raka w oczku wykrytego, jak dziecko miało 6 miesięcy. Dziś ma już 6 lat i rak od dwóch lat jest nieaktywny, ale nigdy nie wiadomo. To, jak bomba tykająca Ciągle coś i gdzie ta sprawiedliwość

Masakra z tym co sie dzieje teraz na swiecie strasznie wspolczuje tym co tak przezywaja[*]

A ja biore zwyczajna tunike z duzym dekoltem gdzie na spokojnie wyciagne piers do karmienia

Gosia moze musisz po wertepach troche pojezdzic autem i po schodach polatac moze szybciej Jagodka wyjdzie

gosia2324 napisał:

kasia79 napisał:

kurcze mam jeszcze jedną ale ona jest z satyny, myślicie że wypada? nie jest bardzo sexy ale sam materiał....

Kasia ja mysle ze odpada bo sie w niej zagotujesz, ja kupilam zwykla koszulke z krotkim rekawem za 10 zl na targu, potem ja wyrzuce i tyle

Masz rację. muszę coś wykombinować jeszcze.

GOsia dawaj zdjecie

Agusia nadal nie odpisuje... cos tu porodem smierduszy hihi mam nadzieje, ze da znac.

Ja dziś od 10. miałam znowu skurcze tyle że rzadziej bo co 10 minut, tak do godz. 14. no i tym razem bolesne. W szpitalu mnie zbadali, wszystko mam pozamykane, szyjka się skraca, ale to tylko skurcze przedpowiadające. Ja nie wiem jak się zorientuje, że to te docelowe jak ja mam teraz tak regularnie.
Ale przynajmniej się cieszę, że jeszcze nic z tego. Muszę jakoś przekonać maluszka, że musi poczekać choć 2 tygodnie
Jutro jadę do szpitala na ktg, zobaczymy co tam się dzieje.

Ja do porodu koszuli nie biorę, bo ostatnio pytałam się mojej położnej to mówiła, że mi w szpitalu dadzą i mam zabrać tylko na przebranie później. Ale jeśli musiałabym brać, to też kupiłabym jakąś tanią i po porodzie od razu ją wyrzuciła.

Ja biorę do porodu T-shirta mojego M w rozmiarze XL, później pójdzie do kosza. Myślicie, że warto założyć coś co ułatwi wyjęcie cyca? Chyba nie znajdę u niego takiej koszulki

Agusia napisala:Nie mialam sily rozmawiac a co dopiero pisac.od 1 w nocy mialam skurcze,wysypka wrocila i dali mnie na porodowke pod stala kontrole.znow jestem na patologii opuchlizna powraca,wysypka i swiad tez.pewnie bede tu z jakis tydzien.Malej sie nie spieszy.wyglada na 38tc i wazy okolo 3200.dziekuje za zainteresowanie

Witam.
Jestem w domu w dwupaku Podróż całkiem dobrze, po weselnej posiadówce myślałam, że mi odpadnie kręgosłup i strasznie spuchły mi nogi. Tak zostało do dzisiaj. Ciekawe co mi jutro lekarz powie.

A u Was się działo. Dziewczyny trzymam kciuki za to, żeby się zaczęło.