- Posty: 9032
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie wrzesień 2011
Mamusie wrzesień 2011
- pati-m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- monika1984lodz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Matka wariatka :P
Mniej Więcej
- Posty: 9343
- Otrzymane podziękowania: 5
13 lata 1 miesiąc temu #239751 przez monika1984lodz
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Temat został zablokowany.
- gosia2324
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mama ...
Mniej Więcej
- Posty: 9215
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #239770 przez gosia2324
mgielka22 napisał:
mgielka nie wiem czy mam racje ale u nas tak bylo ze im wiecej ludz kreci sie przy malej tym ona jest bardziej rozdrażniona.
moze posiedz z nia w takich chwilach placzu tylko Ty.
Lilianka jest juz co raz wieksza i widzi pewnie na rowni tyle Twoja mame co i Ciebie.
takie jest moje zdanie ,moze sie myle ....
jak moja mama,chciala uspokoic Jagodke, to konczylo sie to moimi nerwami i malej tez, bo przeciez dziecko wyczowa nasze emocje.
Dzizas ja zawalu niedlugo dostane, mama 3mala na rekach Lily a ja jej wzielam wacikiem uszko chcialam przeczyscic ta tak sie zaniosla ze az mama musiala ja klepnac zeby oddech zlapala a mi slabo z nerwow!!! Masakra... to jej godzina marudzenia, bo kolki juz nie ma... nie wiem co sie z tym dzieckiem dzieje...
mgielka nie wiem czy mam racje ale u nas tak bylo ze im wiecej ludz kreci sie przy malej tym ona jest bardziej rozdrażniona.
moze posiedz z nia w takich chwilach placzu tylko Ty.
Lilianka jest juz co raz wieksza i widzi pewnie na rowni tyle Twoja mame co i Ciebie.
takie jest moje zdanie ,moze sie myle ....
jak moja mama,chciala uspokoic Jagodke, to konczylo sie to moimi nerwami i malej tez, bo przeciez dziecko wyczowa nasze emocje.
Temat został zablokowany.
- pati-m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 9032
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #239787 przez pati-m
Zgadzam się w 100% z Gosią. Jak byłam już kiedyś zdenerwowana i zniecierpliwiona płaczem Kacpra, to on jeszcze bardziej płakał. Dopiero jak wyszłam do pokoju, uspokoiłam się i wróciłam utulić go bez nerwów, to przestał płakać. Maluszki wyczuwają nasze emocje i nerwy i przez to same też się denerwują.
Temat został zablokowany.
- gosia2324
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mama ...
Mniej Więcej
- Posty: 9215
- Otrzymane podziękowania: 0
- pati-m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 9032
- Otrzymane podziękowania: 0
- gosia2324
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mama ...
Mniej Więcej
- Posty: 9215
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #239800 przez gosia2324
pati-m napisał:
Ja tez juz dzis kombinezon 68 pierwszy raz ubralam, wstawie Wam zdjecie
Gosia oj zleciało nawet nie wiem kiedy I aż sama się dziwię, że Kacper już w ubrankach na 68 chodzi, bo w 62 nie mam go co wciskać - za małe Będzie wyoski facet - po rodzicach Buziaczek dla Jagódki
Ja tez juz dzis kombinezon 68 pierwszy raz ubralam, wstawie Wam zdjecie
Temat został zablokowany.
- pati-m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 9032
- Otrzymane podziękowania: 0
- bewipo
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 2090
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #239832 przez bewipo
Dziewczyny co do tego, że dziecko się przyzwyczai do ciągłego noszenia w chuście to raczej bez szans. Za długo też nie można w tym nosić, max 2 godz na raz w porywach do 3 jak powiedzmy akurat jakiś dłuższy spacer wypadnie. A nosić i tak się zawsze nosi, tzn przynajmniej moja tak ma że codziennie przez ileś tam czasu jest u mnie na rękach. To już wolę w chustę ją dać i mam wolne ręce i inne rozłożenie ciężaru to jednak jest trochę ulga dla kręgosłupa. A wieksze dzieci na plecach się nosi, to już w ogóle wygoda. Dzisiaj gdyby nie chusta to bym nawet obiadu nie jadła
Temat został zablokowany.
- gosia2324
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mama ...
Mniej Więcej
- Posty: 9215
- Otrzymane podziękowania: 0
- pati-m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 9032
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #239839 przez pati-m
Słodziutka Jagódka Jaka już jest długa? Bo wygląda na dużą
bewipo - ja coraz bardziej skłaniam się ku chuście. Tak jak pisałam, zapytam jeszcze o opinię lekarza po badaniu bioderek i jeśli będzie na tak, to zdecyduję się na kupno. A jaką ty masz, bo jak patrzyłam na allegro, to są jakieś kieszonki-pouch, kołyski, kółkowe, elastyczne, tkane... No i bądź tu człowieku mądry i wybierz odpowiednią dla dziecka żeby mu nie zaszkodzić.
bewipo - ja coraz bardziej skłaniam się ku chuście. Tak jak pisałam, zapytam jeszcze o opinię lekarza po badaniu bioderek i jeśli będzie na tak, to zdecyduję się na kupno. A jaką ty masz, bo jak patrzyłam na allegro, to są jakieś kieszonki-pouch, kołyski, kółkowe, elastyczne, tkane... No i bądź tu człowieku mądry i wybierz odpowiednią dla dziecka żeby mu nie zaszkodzić.
Temat został zablokowany.
- gosia2324
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mama ...
Mniej Więcej
- Posty: 9215
- Otrzymane podziękowania: 0
- Pyśkaaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5558
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #239849 przez Pyśkaaaa
dziewczyny młody wstał o 3 i do tej pory płakał to na pewno nie była kolka ciagle na rekach tuliłm jak chciałm dac cyca to pluł chyba sie na mnie obraizł zaszczepienie padam na twarz...
Jagódka sliczności :*
Dawidek jaki elegancik ps ja tez mam taki lezaczek
Jagódka sliczności :*
Dawidek jaki elegancik ps ja tez mam taki lezaczek
Temat został zablokowany.
- ewelinaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1317
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu - 13 lata 1 miesiąc temu #239853 przez ewelinaa
Pati - chusta to bardzo fajna sprawa, dziecko jest przy Tobie, a Ty masz wolne ręce
Jak mała marudzi popołudniu to cyk ją do chusty, trochę pochodzić, żeby się pokołysała i śpi Wygodniejsze dla kręgosłupa niż noszenie na rękach.
Ja kupiłam tkaną, o taką:
pl.lennylamb.com/products/show/102_chust...r%C3%B3d---rozmiar-m
I na bioderka tez dobrze robi - przy dobrze zawiązanej chuście dziecko jest w pozycji żabki. Moja mała dostała zalecenie szerokiego pieluchowania, ale ja tego nie robię. Jak wyjmę małą z chusty to później nóżki same jej się w żabkę układają
Jagódka
Jak mała marudzi popołudniu to cyk ją do chusty, trochę pochodzić, żeby się pokołysała i śpi Wygodniejsze dla kręgosłupa niż noszenie na rękach.
Ja kupiłam tkaną, o taką:
pl.lennylamb.com/products/show/102_chust...r%C3%B3d---rozmiar-m
I na bioderka tez dobrze robi - przy dobrze zawiązanej chuście dziecko jest w pozycji żabki. Moja mała dostała zalecenie szerokiego pieluchowania, ale ja tego nie robię. Jak wyjmę małą z chusty to później nóżki same jej się w żabkę układają
Jagódka
Ostatnio zmieniany: 13 lata 1 miesiąc temu przez ewelinaa.
Temat został zablokowany.
- mgielka22
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 4273
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu - 13 lata 1 miesiąc temu #239857 przez mgielka22
Tez tak czuje dziwczyny ze widzi mnie i mame na rowni i az sie tego boje, ale ona najbardziej potrafi ja uspokoic mi rzadko sie to udaje jak tylko jestem sam na sam... a ciezko mi wyrwac jej z rak mala... Monis dmuchniecie nei pomoglo trzeba bylo ja klepnac...
Moni to nie ma znaczenia czy cyc czy mm tk samo sie zachowywala, przy cycku zrobila histerie a przy mm roznie czasem tez robi ale nie tak jak przy cycku.. ja juz nie wiem naprawde... na poczatku sie balam zeby ona nie przyzwyczaila sie do babci ale teraz niekoniecznie bo babcia jej mowi kto mama kto babcia...
zreszta nic nie poradze jak sie mieszka w jednym wielkim domu z rodzicami...nie stac nas obecnie na kupienie mieszkania... a poza tym moge cos zrobic jak mama zajmie sie mala, moze sie nei przestawi skoro caly czas sie jej powtarza kto jest jej rodzicem, spedzamy podobny czas z nia...
Moni to nie ma znaczenia czy cyc czy mm tk samo sie zachowywala, przy cycku zrobila histerie a przy mm roznie czasem tez robi ale nie tak jak przy cycku.. ja juz nie wiem naprawde... na poczatku sie balam zeby ona nie przyzwyczaila sie do babci ale teraz niekoniecznie bo babcia jej mowi kto mama kto babcia...
zreszta nic nie poradze jak sie mieszka w jednym wielkim domu z rodzicami...nie stac nas obecnie na kupienie mieszkania... a poza tym moge cos zrobic jak mama zajmie sie mala, moze sie nei przestawi skoro caly czas sie jej powtarza kto jest jej rodzicem, spedzamy podobny czas z nia...
Ostatnio zmieniany: 13 lata 1 miesiąc temu przez mgielka22.
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona