- Posty: 6258
- Otrzymane podziękowania: 29
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie wrzesień 2011
Mamusie wrzesień 2011
- Mała
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
13 lata 1 miesiąc temu #240336 przez Mała
Witam.
Pati trzymam kciuki żeby się obyło bez interwencji chirurga. A jeżeli chodzi o narkozę to dobrze Cię rozumiem, bo ja za każdym razem się martwiłam, a jak się potem okazywało niepotrzebnie, ale taka rola matki-zamartwiać się.
Marta nie wiem jak jest u dzieci zdrowych, ale mój Kamil ma zastawkę odbarczającą wodogłowie i jak się u niego pojawia objaw zachodzącego słońca to ma wzmożone ciśnienie wewnątrz czaszkowe. Niekiedy lekarz inaczej spojrzy i coś mu się wydaje, także idźcie na to usg przezciemieniowe i do neurologa i wyjaśni się sprawa, bo takie gdybanie pediatry to tylko do nerwicy może doprowadzić. Trzymam kciuki żeby wszystko było ok.
Na usg bioderek też nie dostaliśmy skierowania idziemy prywatnie 5. 12, kosztuje 50 zł.
Pati trzymam kciuki żeby się obyło bez interwencji chirurga. A jeżeli chodzi o narkozę to dobrze Cię rozumiem, bo ja za każdym razem się martwiłam, a jak się potem okazywało niepotrzebnie, ale taka rola matki-zamartwiać się.
Marta nie wiem jak jest u dzieci zdrowych, ale mój Kamil ma zastawkę odbarczającą wodogłowie i jak się u niego pojawia objaw zachodzącego słońca to ma wzmożone ciśnienie wewnątrz czaszkowe. Niekiedy lekarz inaczej spojrzy i coś mu się wydaje, także idźcie na to usg przezciemieniowe i do neurologa i wyjaśni się sprawa, bo takie gdybanie pediatry to tylko do nerwicy może doprowadzić. Trzymam kciuki żeby wszystko było ok.
Na usg bioderek też nie dostaliśmy skierowania idziemy prywatnie 5. 12, kosztuje 50 zł.
Temat został zablokowany.
- ewelinaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1317
- Otrzymane podziękowania: 0
- gosia2324
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mama ...
Mniej Więcej
- Posty: 9215
- Otrzymane podziękowania: 0
- gosia2324
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mama ...
Mniej Więcej
- Posty: 9215
- Otrzymane podziękowania: 0
- gosia2324
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mama ...
Mniej Więcej
- Posty: 9215
- Otrzymane podziękowania: 0
- pati-m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 9032
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #240410 przez pati-m
Kikut odpadł już daaaawno, ale w środku zrobiła się ziarnina - podobno czasem tak bywa. No i trzeba ją wyleczyć - albo poprzez lapisowanie, co cały czas robimy, albo niestety chirurgicznie. Jeździmy do pani profesor, która jest chirurgiem i kontroluje ten pępek, ale chyba goi się już za długo. Jutro kolejna wizyta, to zobaczymy co powie.
Temat został zablokowany.
- gosia2324
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mama ...
Mniej Więcej
- Posty: 9215
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #240411 przez gosia2324
pati-m napisał:
A co to jest ta ziarnina ?
Kuba mial bardzo dlugo takie cos w pepku ja zasuszona krew. mialam mu tu usowac pomalu patyczmiem do ucha
Kikut odpadł już daaaawno, ale w środku zrobiła się ziarnina - podobno czasem tak bywa. No i trzeba ją wyleczyć - albo poprzez lapisowanie, co cały czas robimy, albo niestety chirurgicznie. Jeździmy do pani profesor, która jest chirurgiem i kontroluje ten pępek, ale chyba goi się już za długo. Jutro kolejna wizyta, to zobaczymy co powie.
A co to jest ta ziarnina ?
Kuba mial bardzo dlugo takie cos w pepku ja zasuszona krew. mialam mu tu usowac pomalu patyczmiem do ucha
Temat został zablokowany.
- pati-m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 9032
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #240417 przez pati-m
Ziarnina to przerost ziarninowania tkankowego, czyli organizm podczas gojenia rany naprodukuje za dużo tkanki która wychodzi poza krawędź rany i w pępku powstaje grudka, która nie jest unerwiona. Kacpra to nie boli, jak mu przy tym "majstruję", czyszczę, dezynfekuję i wysuszam, tylko martwię się, że to już tak długo trwa. Nie można porządnie pępka umyć, bo ciągle się tam coś zbiera i krew się czasem z tego sączy. Mam nadzieję, że jednak widać poprawę i póki co obędzie się bez interwencji chirurga.
Temat został zablokowany.
- Mała
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 6258
- Otrzymane podziękowania: 29
- Marta M
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5042
- Otrzymane podziękowania: 11
13 lata 1 miesiąc temu #240443 przez Marta M
Pati to widze ze tez masz zmartwienie, ale fakt: tak juz bedzie do konca zycia..jeszcze jest powiedzenie: male dziecko maly klopot, duze duzy klopot..wiec cieszmy sie poki male
Jak juz do Was dzis pisalam to mysle sobie, ze pomyslicie o mnie ze jestem jakas pomylona, ze juz chyba wymyslam za duzo..staram sie wierzyc ze bedzie dobrze i moze wydaje sie twarda ale w srodku to mna az szarpie..
Jak juz do Was dzis pisalam to mysle sobie, ze pomyslicie o mnie ze jestem jakas pomylona, ze juz chyba wymyslam za duzo..staram sie wierzyc ze bedzie dobrze i moze wydaje sie twarda ale w srodku to mna az szarpie..
Temat został zablokowany.
- pati-m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 9032
- Otrzymane podziękowania: 0
- Marta M
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5042
- Otrzymane podziękowania: 11
- Mała
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 6258
- Otrzymane podziękowania: 29
- Pyśkaaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5558
- Otrzymane podziękowania: 0
- megi2501
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1258
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #240477 przez megi2501
Pyśkaa i my si e dołączmy do życzeń
Martuś trzymam za Was mocno kciuki.
Martwisz się i świetnie Cię rozumiem, bo sama też mam zmartwienie. Odebrałam wyniki i bilirubina z 6,5 spadła do 4, więc wciąż jest żółtaczka i nici ze szczepienia Do tego wyniki morfologii też kiepskie. Bo część jest poza normami. Umówiłam już nas na jutro na konsultację, więc proszę trzymajcie za nas też kciuki. Ciężki dzionek jutro
Martuś trzymam za Was mocno kciuki.
Martwisz się i świetnie Cię rozumiem, bo sama też mam zmartwienie. Odebrałam wyniki i bilirubina z 6,5 spadła do 4, więc wciąż jest żółtaczka i nici ze szczepienia Do tego wyniki morfologii też kiepskie. Bo część jest poza normami. Umówiłam już nas na jutro na konsultację, więc proszę trzymajcie za nas też kciuki. Ciężki dzionek jutro
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona