Mamusie wrzesień 2011

Dziewczyny znacie sposob jak moge wejsc na strone np:700 na naszym forum? Czy musze przekładac non stop strony?I bedzie to wowczas trwalo 100 lat

Pyskaa przyspiajac dnie i noce Franus rowniez przybiera na wadze...moze ma takie dni?..nasze dzieci sa jak otwarta ksiega...nigdy nie wiadomo, co kryje sie w srodku....

Nareszcie mam chwilkę żeby do Was napisać
Cały dzień jak na wariackich papierach, to teraz przynajmniej odetchnę.
Byliśmy z małym na kontrolnym badaniu słuchu w poradni audiologicznej, bo pamiętacie że po porodzie dostał antybiotyk, który mógł mu uszkodzić słuch. Ale na szczęście wszystko jest w 100% dobrze
Mój Kacper też pakuje rączki do buzi i to czasem z taką zawziętością, że gdyby ktoś spojrzał to pomyslałby, że go wcale nie karmię

Lily - chłopaki śpiochy rewelacja

Monia - Emilka jak zawsze słodziutka

Basia - również wszystkiego najlepszego na Nowej Drodze Życia A Damianek śliczny, zwłaszcza taki wystrojony na zdjęciu z Wami, hihihi

Marta - duuuuuuuuuuuuzo zdrówka życzę

no mialam cos napisac i zapomnialam

Basia, wszystkiego naj na nowej drodze życia!!!
Laseczki, ja to chyba bardziej się uaktywnie jak już kurs się skończy, bo przez to jakaś nieogarnięta jestem
Jutro już chyba moja mama wyjdzie ze szpitala...mam nadzieję... trzymajcie kciuki a ja lecę bo o 6:30 znów pobudka, nie licząc karmień

Witam, chyba pierwsza.
Basia wszystkiego naj na Nowej Drodze Życia. Damianek słodziak.
Marta Megi zdrowiejcie.
Agusia jak masz tyle mleczka to nie dawaj Emilce mm, może ona jest z tego rodzaju ile dostanie to tyle zje. Mojej szwagierki mały tak je, a potem go boli brzuszek z przejedzenia i ryczy dopóki nie zwymiotuje nadmiaru.

Kamil w przedszkolu, Olcia śpi, a ja mam chwilę na kawkę i kompa

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

LILY napisał:

U mnie bylo 11 dni po terminie i tez przebili mi pecherz ale dopiero na trzeci dzien pobytu w szpitalu. Tak samo urodzil sie duzy 4080. W ogole nie mogl zejsc do kanalu dopiero po 11 godzinach sie udalo. Ale na szczescie komplikacji przy porodzie nie bylo i urodzil sie zdrowy.

Nie martw się skoro dobrze sie rozwija tzn ze juz bedzie tylko lepiej [/quote]

LILY mój miał 4220 więc kapkę większy był, no i ja na patologi leżałam cały tydz zanim mnie na wywołanie wzieli. no i od 6 do 17.45 to wszystko trwało. a mały miał wg usg mieć 3700 a jak go położne zobaczyły to normalnie zdziwione były. a jak ty rodziłaś do końca naturalnie??? i przy ilu cm ci przebili pęcherz???

mój mały spi własnie a ja przed kompem

w końcu mam z powrotem internet i wracam tutaj

a i dziękuje za życzenia

Agusia spiesze z pomoca:
w adresie masz np
www.zapytajpolozna.pl/forum/ciaza-forum/...age-1049.html#239114

jak jest Page-1049 to wyswietla Ci sie strona 1049, jak chcesz np 700 to marzesz 1049 i wpisujesz 700, czyli

www.zapytajpolozna.pl/forum/ciaza-forum/...Page-700.html#239114

Mam nadzieje ze jasno wytlumaczylam

Mała to super wiesci

dzien dobry

MAla super, ze tak sie poukladalo

dzisiaj pobudka o 6 na papu i znowu spanie do 9 a teraz Nunka w bzyko-bujaczku gada z parasolka i sloniami hehe

Beti trzymam kciuki

I ja się witam
My już po pobraniu krwi i tonie łez od rana Czuję się lepiej i mam nadzieję, że z małą będzie spokojniejszy dzień.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Basiu witam Cię Fajnie, że wróciłaś

Megi, pobieranie na bilirubinę robiliście ?

Mała - to super cieszę się że macie pomoc

Mała super cieszę się razem z Toba

a tak wogole dzien dobry

wiecie co? jak już wam wczoraj pisałam jak Franek zjadł po 19 poszedł spać po 22 to obudził się o 6 zjadł poszedł dalej spać i wstał o 9 jestem taka wyspana
a teraz lecimy na szczepionkę niestety moj nie może iść z nami bo wczoraj wyrwał się na badanie bioderek ja nie wiem jak to wytrzymam

Pysia trzymam kciuki za szczepienie i zeby malo lez bylo

Ja również się witam
Dzisiaj mój Kacper to jedna wielka maruda Obudził się o 8.30 i do tej pory chciał żeby go na rękach nosić, a teraz na szczęście usnął i mam chwilkę żeby do Was skrobnąć


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ja jak mi dziś ten mój maruda pozwoli, to mam zamiar dokonczyć wreszcie mój albumik ciążowy, bo został mi jeszcze jeden miesiąc. No i muszę usiąść i powybierać fotki do wywołania z 2 m-ca, bo z 1-go mam już w albumie, a potem zastój

Dziewczynki trochę się martwię Czytam co jakiś czas jak któraś z Was pisze, że maluszek gada do karuzelki itp., a mój Kacper nic takiego nie robi. Ma w nosie wszystkie karuzelki, grzechotki itp. Jedyna zabawka, która go zainteresuje, to grający misiek (Gosia wie jaki, bo ma takiego samego). Myślicie, że wszystko jest ok, czy powinnam zacząć się martwić?