Mamusie wrzesień 2011

Żeby jeszcze miał co spakować jeszcze nic nie kupiłam :O
właśnie odpoczywam szwagierka wymeczyla mi córkę padła jak zabita śpi a teściu narobił paniki aż teściowa z grzybobrania wróciła przejęta że rodze hehe
w sumie to brzuch mi spadł dziś i taki mały się zrobił i co chwilę muszę siku
a propo brzuszków to macie śliczne lubię oglądać wasze fotki ale na siebie nie za bardzo lubię patrzeć nie zrobiłam od 8 miesięcy sobie ani jednego zdjęcia

Pokaze Wam moj opadajacy brzuchol

Witam dziewczyny.

Marta, Mysz, Beti i reszta mamuś fajnie, że z maluchami ok. A tak w ogóle to niezłe ananaski z tych naszych pociech jeszcze się nie urodziły, a już rodzicom siwe włosy ze zmartwienia fundują.

Ja już mam do szpitala wszystko dla siebie i dla małej. Jak wrócę dzisiaj z wizyty to pakuję torbę, a najlepsze jest to, że mąż mnie do tego goni.

Trzymajcie kciuki, idę na 17:00.

Mala to kciuki beda zaciskane

Ewcia koniecznie sobie zrób zdjecie przynajmniej teraz! mam taką koleżankę, która też w całej ciąży nie zrobiłą ani jednego a potem bardzo żałowała! przynajmniej jedno!!!

heh, ja robiłam test 13 stycznia;) też mi sie przypomniało dzisiaj;)

pamietacie na którą Marta miała wizytę? bo coś nie pisze...

cześć Dziewczynki, zrobiłam sobie przerwę w pracy i przyszłam trochę do was odpocząć! Ja dziś zapracowany dzień mam,nagoniłam wreszcie Męża i Tate mojego i założyli nam nowy karnisz w pokoju, zdarli stary, gipsowali ściany, wiercili, zakładali nowy. Ale już mam a ja tak od rana koło nich, jako przynieś- wynieś- pozamiataj. Później obiad im ugotowałam i "nakarmiłam" , męża wyprawiłam do pracy i teraz sprzątanie mi zostało bo wszędzie kurz, pył itd po tym wierceniu. A i tak już umyłam okna w pokoju, nastawiłam 2 prania, na szczęście mąż firanki powiesił bo za to bym się już chyba nie brała. Także chcąc nie chcąc mam dzień pracowity dziś.
Monika super brzuszek- ale tak jak patrzę na zdjęcia waszych brzuszków czy mój w lustrze to mam wrażenie, że to już nie są takie "piłeczki" okrąglutkie jak jeszcze nie dawno były tylko faktycznie już tak sobie "wiszą"

Fanka nie przesadzasz troszke z ta pracowitoscia? kobieto odpocznij troche!!!!

Co do brzuszkow to rzeczywiscie na stojaco wisza a jak sie usiadzie to leza na kolanach hehhe

Wlasnie Marta cos nie pisze kurcze, moze jak do wieczora nie da znac co ta u nich to napisze do Niej i sie wszystkiego dowiem

Monika- ja ostatnio to raczej nic nie robię, a dziś sytuacja mnie zmusiła ale staram się to wszystko robić z rozsądkiem, powoli z przerwami, nic na siłę, a że mam dziś jakoś w miarę fajny dzień to jakoś to idzie. Ale z drugiej strony po tym pobycie w szpitalu to dostałam takiej jazdy, że ja wszystko muszę mieć zrobione na już. Poleżałam 2 dni na przeciwko porodówki i już schizuję Męża gonię, że wszystko co jeszcze było do zrobienia musi być już na dniach zrobione i tyle!! Ale już prawie , prawie, jeszcze tylko jutro przywiesi mi jedną półkę i skręci łóżeczko pewnie w czwartek i już będę happy
hehe mnie tez brzuch na kolanach leży jak siedzę i mnie to wkurza, jak mnie coś zaswędzi w pasie to brzuch trzeba odrzucić na plecy żeby się tam dostać

Wzięło mnie na słuchanie starych smętów, ja jestem w ogóle miłośniczką starej, polskiej muzyki. Wiem, że dla wielu osób to sentymentalny kicz ale ja bardzo lubię takie piosenki, a nie te współczesne "hity" , o których po miesiącu każdy zapomina. Dziś w repertuarze Stare Dobre Małżeństwo i Edyta Gepperd !

fanka to gnaj męża, niech robi, bo faceci to zawsze mają czas A ty się oszczędzaj.
Ja to mam taki dzień niepozbierany, nic mi się nie chce.
monika mój brzusio na podobnej wysokości

Monis brzusiu super mi tez opadl i to dosc nisko, do tego mam skurcze co jakis czas niebolesne... a teraz mala czkawki dostala haha pierwszy raz to czuje

Monia ładny brzus
Mala trzymam kucki, daj znać jak wrócisz !

fanka, ale masz motorek ... :0
Ja tez musze sie zabrac za umycie okna w kuchni, do od ulicy światu nie widać.

A co do testow to ja z Kuba robilam w wigilie
A teraz 9.12 za to w wigilie powstała Jagódka

Dziewczyny, a ja trochę z innej beczki, pomóżcie ...
Dajcie jakiś fajny przepis na dobra sałatkę, potrzebuje na małego urodziny, a Gyros i z kurczaka juz mi sie przejadły macie coś sprawdzonego ?
proszę na prywatne,
DZIEKI!!!!!

Jestem No takie optymistyczne wizyty to ja lubię, a nie jak do tej pory leżeć, bo pani nie donosi, bo może być źle

Moje parcie na odbyt i bóle miesiączkowe to skurcze, ale na tym etapie to już mogą być, chyba żeby były uciążliwe, bolesne lub długie to wziąć no-spę forte. Ten śluz to mogły być już fragmenty czopa. Szyjka się skróciła, na usg w tamtym tygodniu było 2 cm i rozwarcie 4mm, ale jak jest poniżej 7mm to nie trzeba wpadać w panikę.
Do terminu nie wytrzymam raczej, ale do bezpiecznego czasu dla małej tak. Dalej leżeć, no-spa doraźnie jak coś się dzieje, wizyta za 2 tygodnie i 3 września mogę legalnie rodzić.
Ale wesele odpada, bo podróż 360 km w jedną stronę i tam posiedzieć to mogłabym wylądować od razu na porodówce.
W czwartek idę na pobranie wymazu na czystość pochwy, to chyba na paciorkowca tak?

No Mala to sie nazywa udana wizyta
Ile Ola juz wazy ?