Mamusie wrzesień 2011

Witam we wtorek

wczoraj próbowałam do Was zajrzeć, ale error mi to uniemożliwił

Ale nadrobiłam dzielnie wszystko

Cieszę się, że maluszki rosną i już NIEDŁUGO będą z Nami

Basiu - witam z powrotem

Mysza - najważniejsze, że Janek rośnie, wszystko się ułoży, na pewno będzie zdrowy tylko trochę drobniejszy

Słowiczek - współczuję ciężkiej nocy, może w dzień trochę się zdrzemnij

witam wtorkowo

dzisiaj zaczełam 36 tydzień

hmm wczoraj wieczorem mały dał mi do wiwatu, skakał po brzuszku jak nakręcony ciekawe tylko o co mu chodziło pewnie szukał wygodnej pozycji

za tydz mam wizytę i mam nadzieję że mały już zacznie szukać wyjścia wiem że powinien jak najdłużej siedzieć w brzuszku ale ja już go chce przytulić

miłego dnia

witam :*
diewczynki ale miałam wczoraj okropniasty dzien... bolal mnie brzuch jak bym miała dostać okresu z resztą dziś jest nie lepiej i chyba musze zadzw do gin... do tego jakies skurczyki mnie łapały smiałam się wczoraj że chyba znak że czas najwyższy dokupić wszystko i torbę spakować

trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty :*

Dzien dobry

Disiaj mialam wyjatkowo doooobra noc
czekam na kuriera z wozkiem mam nadzieje , ze dzisiaj dotrze

Slowiczku przytulam Cie mooocno moze uda Ci sie w dzien odespac, na wysypke wypij wapno, moze pomoze
Pyska to napewno byl znak hihi ja tez juz ostatnie zakupy robie
Basiu gratuluje 36 tyg.

jejku, coraz bliżej i bliżej;))

zazdroszczę udanej nocy;) a łączę się w bólu z tymi, które nocy całej nie przespały tak jako i jo;/

No to niedość, że Fifi zdrowy to jeszcze kawał byka! naprawdę niesamowite!!!

Marta daj koniecznie znać zaraz jak wrócisz ze szpitala!!!

Beti Filipek wazy w sam raz :0
Moj tez w 37 tyg miał 3300g i urodził się z waga 3650, jak na chlopaka to akurat

A ja dziś spalam na podlodze, Kuba się do nas wpasował o 1.00 w nocy, nie moglam sobie znaleźć miejsca, cala noc się kręciłam,

Rano poszlam na pocztę i pogoda robi sie juz pomału jesienna, zresztą zapowiadaj ze opałów juz nie będzie, dobrze ze mam dla malej sporo ciepłych ubranek, trzeba do torby dopakować cos cieplego na wyjscie

Czesc Dziewczyny

A ja tez dobrze sobie pospalam

Super ze z maluchami wszystko dobrze oby rosly tak dalej

Cos mi sie od wczoraj czesto skurcze zdarzaja ale to te niebolesne, tylko jakos tak nieregularnie czesto, nie wiem czy to dobrze czy zle. Jutro ide na morfologie i mocz to od razu wypytam mojej poloznej jak ja spotkam czy to dobrze czy zle... Moze wy cos wiecie na ten temat


Pozdrawiam wszystkie :*

jej mi zostało tylko 40 dni do porodu jak ten czas szybko zapiernicza

Ja też nie mogę spać ale to już od kilku tygodni i szczerze to juz mam dość, dzwoniłam do lekarza pytać o ten wynik i jest ok paciorkowca nie wyhodowano

wpadnę pózniej

A u mnie tylko 27 dni

Muszę w końcu "sprowadzić" wózek do domu, bo stoi u teściów (z braku miejsca w naszym mieszkanku) i go trochę ogarnąć. A jak już będzie stał w domu to cały czas będę myślała, że TO może się stać w każdej chwili
Wizytę mam 19.08 i wtedy ustalę z lekarzem konkretny dzień i godzinę cesarki. Trzeba to dobrze przemyśleć I mam nadzieję, że mała nie będzie wcześniej "się pchała"

Jejciu Wam tez sie tak nic nie che??? no masakra jakas.Juz 11:30 a ja ciagle w pizamie.

Hej kobitki ale skrobiecie nie sposób czasami nadrobić nie pisałam ładnych parę miesięcy ale ostatnio czytam was codzień bo uswiadomiłam sobie że to już tuż tuż...wypatruje która będzie pierwsza
oby nie ja dziś czuje się fatalnie ogólnie miałam ciążę zagrożoną ciągle miałam plamienia a dziś rano jakbym dostała okres zaczęłam ryczec i dzwoniłam po męża teraz leże troszkę coś plamie i brzuch prawie ciągle mam twardy odrazu mam przed oczami 1 poród masakra :-/ nie chce iść do lekarza bo napewno by mnie wysłał na szpital leżeć ...
Zazdroszczę że u was wszystko dobrze oby tak dalej większość spakowana ja nawet nie mam co i do czego spakować jeszcze jakoś tak szybko ten czas zleciał pozdrawiam

Kolejny Sierpniowy Dzidziulek ) !!!!!!!!!!

Ewcia wszystko bedzie w porzadku, musisz lezec a moze jednak warto pojechac do lekarza lepiej dmuchac na zimne, najwazniejsze zdrowie i Twoje i malenstwa a o torbe sie nei martw maz Cie spakuje

Monis to fakt mi tez sie nic nei chce, nie mowie juz ze dzis sie czuje jakby walec po mnie przejechal, skurcze mam co jakies pol godziny, godzine, i pachwiny mnie strasznie bola jakbym niewiadomo co robila...

Ale te sierpniowki sie rozkrecily ale to dobrze zaraz bedziemy my, juz sie doczekac nie moge

Ewcia ja to bym pojechala do lekarza, a niedajboze cos sie dziej niedobrego... no ale zrobisz jak zechcesz.

Mgielka sierpnioweczki rzeczywiscie na calego sie rozkrecily hihi
Kurcze ja pamietam jak 4 stycznia test robilam a tu juz zaraz rodzic bede , normalnie szok