- Posty: 180
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
- Patka0308
- Wylogowany
- pierwsze słowa
no i wróciliśmy do domu po 2 tygodniowych waKacjach na wiosce u rodziców i mamy problem...bo mały tak sie odzwyczaił od łóżeczka, bo spał u babci na łóżku ze mna i miał dużo miejsca że teraz za mało mu miejsca w swoim łóżeczku że zdrzemnie się godzine w nocy i jak się odbraca i napotka szczebelki to jest płacz... to już druga noc taka, mam nadzieje że będzie lepiej...
U nas zębów dalej brak;) śmiga trzymany za dwie rączki i za jedną i próbuje sam
czajusiątko super filmik !!
agnesssa może faktycznie nie wiedziała do końca co się dzieje. Jak ja chodziłam z małym bo wg mnie dostał uczulenia od truskawek i miał takie czerwone ogromne plamy na brzuchu, plecach i rączkach i udach a nasza lekarka do mnie ze no to może być uczulenie ale nie musi i dała krem z antybiotykiem i wapno i pow że jak nie zejdzie po 5 dniach to przyjść ale zeszło po jakimś tygodniu.
My też przechodziliśmy już trzydniówkę i potem jak gorączka spadła to wyskoczyła wysypka ale dosyć szybko zniknęła.
miłego poniedziałku !
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- PolaL
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 949
- Otrzymane podziękowania: 2
Z gorczką u dzieci to ja robię zawsze standardowo - 3 dni co 6-8h leki przeciwgorączkowe, potem odstawiam i obserwujemy. Jak będzie gorączkował to idę do lekarza, jak nie to na ogłó zwykłe przeziębienie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- PolaL
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 949
- Otrzymane podziękowania: 2
Zrobiliśmy sobie pierwszy 2-dniowy wypad nad morze i zaliczyliśmy pierwszy nocleg pod namiotem z Gabrysią
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hanias
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 238
- Otrzymane podziękowania: 0
Byłyśmy na wakacjach w Przyjezierzu nad jeziorkiem i było całkiem fajnie.Hania wydaje coraz to więcej nowych dźwięków i potrafi powiedzieć "aja" jak kogoś głaszcze i na okrągło gada "tata"
W piątek niestety wróciły zaparcia! Wróciłyśmy do domu i znów nie mogła kupki zrobić. W końcu tak płakała że ja razem z nią, bo widzę że ona cierpi i nie mogę jej pomóc. To było straszne- tak się napinała że szkoda gadać. Po wszystkim zaglądam do pieluszki a tak standardowo kupa twarda jak kamień i na dodatek wyskoczył jej przy odbycie guz> Pomyślałam że to hemoroidy i dziś poleciałam biegiem do przychodni. (Od piątku do dziś beczałam jak dziecko z bezradności chyba) Pani doktor zajrzała jej do odbytu a tam jeszcze gorzej, bo w środku pęknięty odbyt Jestem załamana. Robię wszystko by kupa była codziennie i w miarę luźna ( jabłka, śliwki, kaszki- zdrowy brzuszek, podaję wodę itp.) a tu coś takiego!!! I znowu ryk Teraz dostaje syrop na rozluźnienie kupki i maść do smarowania dupci.
Rozpisałam się ale musiałam to z siebie jakoś wyrzucić...
Buziaki dla wszystkich maluszków
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- majka_166
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Jeszcze Cię nie znam, a już kocham ..
- Posty: 182
- Otrzymane podziękowania: 0
dawno nie pisalam ale mala jest strasznie absorbujaca:)
Patys-moja diana tez sie nauczyla spac ze mna i nie moge jej odzwyczaic a robi sie ciasno;/jak Twoj maly placze w nocy to usypiasz i do lozeczka czy bierzesz do siebie?
czy wasze maluchy to takie niejadki?Moja mala je tylko:winogrona,bulke i parowke.Praktycznie zadnej zupy,nie moge wprowadzic jajka bo pluje na odleglosc..o zupach i kaszce nie mowiac.martwi mnie bo malo zdrowo je..a czest siedzi na cycu..i nie wiem czy to dobrze.Co do fotelika kupilam maxi cosi tobi(uzywany),ale nawet jestem zadowolona.Tylko tapicerke mu zmienie i bedzie cacy:)mieszkam 500 km og morza,a tam chcialam na wakacje jechac..co wy na to??czy ktoras z Ws tak daleko jechala na swoje Holiday?;D
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Patka0308
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 180
- Otrzymane podziękowania: 0
hanias po prostu szok... a co lekarz powiedział, od czego to się zrobiło??za bardzo się napinała? u nas też ostatnio często zaparcia są dlatego tak się dopytuje. jejku bidulka ta Hania... trzymajcie się, mam nadzieję że syropek pomoże i zagoi się tam wszystko
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MADZIA7
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 504
- Otrzymane podziękowania: 0
Jak fajnie że tu tyle osób dzisiaj! aż chce się coś napisać a zbierma się do tego już kilka dni, ale stale mam gości, w czw. znajomi, w sob rodzice, dziś koleżanka, a jutro kuzynka. Trochę już jestem zmęczona, ale przynajmniej szybko dzień mija w taką brzydką pogodę.
Wiedzę, że sporo dzieci choruje, ja też myślałam że w lecie się raczej nie choruje, tak jak Czjusiątko wiosna, zima spacerki, a też przeszłyśmy zaziębiebnie, o którym Wam pisałam, a przychodnia była pełna, zwłaszcza dzieciaki z ospą.
Haniu bardzo Wam współczuję tych problemów z zaparciami, wiem z doświadczenia że to bardzo bolesne, a już serce się kraje gdy takie Maleństwo cierpi i nie wiadomo jak pomóc:( Natalka też czasem ma zaparcia, ale nie aż takie jak opisujesz. Może podpytaj tej lekarki jak jeszcze możesz temu zapobiegać.
PAtka my zawsze nad ranem bierzemy NAtalkę do łóżka, tzn. ok. 4-5, bo ona już wtedy jest wyspana, a jak ją weźmiemy, to jeszcze pośpi z nami do 6-7 i jest wtedy najszczęśliwsza, tylko ja drżę, żeby jej krzywdy nie zrobić, bo mamy ciasne łóżko, a ostatnio ją kołdrą nakryłam całą.
Polato wcześnie Gabrysia zaczęła biwaki w namiocie, jak się jej podobało?
Dawno Wam się nie chwaliłam moim Skarbem:
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- czajusiątko
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 890
- Otrzymane podziękowania: 9
Majka u nas nigdy nie było problemu z jedzeniem, ale od jakiś 2 tyg Oliwia wcale nie chce jeść obiadów, ani nawet łyżki nie zje, bo od razu pluje. Poza tym wszystko jadła normalnie tylko tych obiadów nie. Z kolei wczoraj i dziś zjadła tylko połowę kaszki, ale za to zupy już troszkę wszamała mam nadzieję, że to od tych ząbków takie wahania....
Polal i jak podobało się Gabrysi pod namiotem?
Madzia urocza jest Natalka
Agnessa no i jak idzie Maksiowi nauka chodzenia??
Wiecie , my dziś miałyśmy fajny dzień bo na dwa tyg. wróciła na wieś moja koleżanka z córeczką, które wyjechały za granicę 2 miesiące temu, a z którymi wychodziłyśmy codziennie razem na spacerki. Wyobraźcie sobie, że jak Amelka ( ma 13 miesięcy ) z Oliwką się zobaczyły to zaczęły się przytulać i dawać buzi. Słodki to był widok
Tak poza tym to od soboty mamy trzeciego ząbka i czwarty też już na dniach powinien się przebić
Nam udało się załatwić po znajomości tanie noclegi nad jeziorem w Sielpi i jedziemy na tydzień w przyszłą środę. Od nas to jest około 100 km, więc nie jest daleko
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Jussstyś
- Wylogowany
- gadatliwa
- Jesteś całym naszym światem Córeczko:*
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
hania wspolczuje Wam strasznie, oby síe wszystko ladnie zagoilo
Madzia Natalka super wygląda
My do lekarza idziemy dopiero w środę nie ma dzisiaj naszej lekarki a jutro chciala nas zarejestrować na po południe a wtedy nie mam jak, bo mąż zabiera auto do pracy
A do okulisty dopiero na piątek z tym oczkiem, ehh te stare baby wszędzie miejsca juz zajmują...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- makrelcia
- Wylogowany
- gadatliwa
- Jurek 25.08.2012
- Posty: 757
- Otrzymane podziękowania: 7
Hanias zdrówka dla Hanuli !
czajusiątko dzieciaki jak się przytulają są takie rozkoszne :)To zapowiada się urlop ? Jeszcze przydałaby się opiekunka żeby chociaż troszkę odpocząć Ja byłam po urlopie zmęczona. Dziecko 24h na dobę W nowym miejscu w nowym łóżku... inna bajka niż w domu Ale i tak super wakacje
My też idziemy do okulisty w następny czwartek. Mam wrażenie, że Jerzolowi ucieka oczko do środka. Robi zeza. Wole zawczasu skontrolować co się dzieje.
Też nie mam czasu na nic. Jak wracam po pracy to do wieczora gonie Młodego bo wiecznie by na psie siedział. Włazi na niego i gryzie Już pomału pies ma go dosyć i ucieka co za tym idzie Młody spada i obija się o płytki. Ogólnie to Jerzol robi więcej szkód niż nasz piec. Ten to zjadał buty a Jerzol to szafki mi obgryza
Wczoraj przez przypadek sprzedałam wózek i dzisiaj musiałam na rękach nieść Młodego 10 min do żłobka. Ręce odpadają. Niezły klocek się z niego zrobił
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ania14.09
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "Istniejąc tyle robisz dla mnie" Magda i Filip
- Posty: 1054
- Otrzymane podziękowania: 6
Madzia Nantalka śliczna gwiazda.
Hania trzymam kciuki, taka malutka i takie coś. Dobry jest posterisan,maść,ale nie wiem czy można dawać takiemu maluchowi
makrelcia to niezły łobuziak twój mały
Dostałam dziewczny fajny przepis na ciasto drożdzowe od koleżanki,a co najważniejsze nie trzeba dużo się przy nim narobić. Co dla nas jest bezcenne. Robiłam w weekend,i mam zamiar zrobić na chrzciny. Jutro wstawię przepis i podzielę się z wami, jak nie zapomnę wziąć do pracy.
Trzymajcie kciuki, bo dziś idę na pogadankę do księdza, bo w tamtym tygodniu nie miałam kiedy, najpierw upały, a później trzydniówka. No ja naprawdę nie mam kogo wziąść poza bratem, na tego chrzestnego, a obcych już nie chcę, chrzestna obca, to jakbym nie miała rodziny, bo przecież jak pisałam rodzina męża jak zwykle się wypieła na nas
[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Patka0308
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 180
- Otrzymane podziękowania: 0
ania pochwal się przepisem może i ja się skusze na to ciasto. i trzymam kciuki za pogadankę u księdza, daj znać po powrocie !!
makrelcia haha to mały łobuziak z tego Jerzola masz rację lepiej sprawdzić za wczasu czy wszystko ok.
Jussstyś stare baby nie mają z kim pogadać to chociaż u lekarza posiedzą i pogadają z kim popadnie, a naprawdę chorzy muszą czekać.
MADZIA7 nom faktycznie jak z małym śpimy to też uważam a mąż śpi w dziurze między łóżkiem a ścianą, bo raz o mały włos co małego nie przydusił ręką.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patys
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 701
- Otrzymane podziękowania: 0
hanias my też byliśmy w Przyjezierzu od 8 do 13 lipca!!!!!!!!!!szkoda że się nie zgadałyśmy:)
Matek też się przyzwyczaił zasypiać z nami na łóżku podczas wyjazdu bo miał łóżeczko turystyczne w którym ciężko było nam sie schylać i usypiać go i usypialiśmy go na łóżku naszym a potem spał w łóżeczku bez problemu..nadal nam się budzi w nocy ze dwa razy w tym raz w nocy dajemy mu mleczko ok 3 nad ranem przychodzi do nas...co do postępów to dźwiga się przy kanapie w łóżeczku i troche sam stoi ale malutko..zębów brak:) ale chyba coś wychodzi:)
Makrelcia my jechaliśmy z Matkiem ok 200 km nad jezioro z czego spał jakieś 40 minut.....tylko:)ale na szczęśćie nie był marudny...
Madzia śliczne zdjęcie twojej malutkiej...
ostatnie dni mamy cieżko z zasypianiem w ciągu dnia i wieczorem tak ładnie przez ostatnie miesiące zasypiał a nagle mu się odwidziało, no ale tak to już z naszymi maluszkami jest...
Mati je wszystko tzn wszystkie słoiczki bo ciągle nie mam czasu na gotowanie a jak widze jak mu te słoiczki smakują....tylko strasznie to drogo wychodzi wiec muszę się wreszcie zmobilizować...my nadal nie dawaliśmy żółtka też ciągle zapominam ale w którymś ze słoiczku chyba z wołowinką jest w składzie....
zdrówka dla wszystkich waszych maluszków!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ania14.09
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "Istniejąc tyle robisz dla mnie" Magda i Filip
- Posty: 1054
- Otrzymane podziękowania: 6
co do spania, to ja nadal śpię z młodym, kręci się po całym łóżku i raz mi spadł,a ja śpię jak mysz pod miotłą. Chłop poszedł w odstawkę i trochę chyba ucierpiał nasz związek, bo mamy mniej okazji dla siebie, ale cóż Filip kiedyś wyrośnie,a przez to, że w nocy się budzi, to ja nie mam siły sto razy wstawać. Wolę z nim spać, przynajmniej się nie rozbudzam za bardzo.
[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- PolaL
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 949
- Otrzymane podziękowania: 2
Co do namiotu to większych problemów nie było. Mała zasnęła i nie przeszkadzały jej hałasy z zewnątrz. Założyłam obu brzdącom ciepłe pajacowe piżamki i poszli spać.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.