MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Madzia jak z Natalką?
My musieliśmy zrobić badanie krwi i wyszło że Ala ma chorobę bostońską. Dlatego ma wysypkę na całym ciele i zapalenie gardła
Oczywiście przywlokła ją z przychodni

Trufla u nas wysypka pojawia się i znika po encortonie, jak do jutra nie przejdzie, to idziemy do szpitala, a jak się przejawia ta wysypka bostońska, stale ją masie, czy znika? U na sto juz 2 tygdnie trwa.

Andra to że patrzy w stronę taty jak pytasz gdzie tata, to też jest ok, dzieci autystyczne nie pokazują palcem, ale też nie skierowałoby twarz w stronę o której mówisz. W tym wieku to norma - ma wskaza albo popatrzec.

Dla zainteresowanych - etapy rozwoju w pigułce, nie mojego auorstwa, ale polecam:

wsiecidzieci.blogspot.com/2013/11/rozwoj...-dziecka-w-1-rz.html

Madzia u nas wyszło po badaniach krwi. U Ali jest zapalenie gardła i wysypka na całym ciele
My dostaliśmy tylko strop na gardło i wapno bo mała się drapie. Ale jej już to schodzi Nasza Pani doktor uważa że organizm ma sam to zwalczyć.
Bo to jest wirus przenoszony przez tak zwane brudne ręce. Przyniosłyśmy go z przychodni bo Ala bawiła się tam zabawkami

Witam! Nie wiem czy będę miała dziś czas popisać.
Trufla jeśli to wirus, to nie leczy się niczym więcej
Madzia- dzięki za linka,

U nas jeszcze katarek jest, choć pani doktor pozwoliła szczepić

Hej mamusie

Ale się u nas cichosza zrobiła Pewnie każda wpadła w wir porządków i przygotowań Ja ostatnio również nie mam na nic czasu... Mały znowu jest przeziębiony a raczej ciągle... lekarz twierdzi, że to tylko katarek więc chodzi do żłobka, dwa dni w pracy z nim nie były łatwe, ale jakoś daliśmy radę

Czajusiątko Ja również mam lustrzankę Nikon D3100


Makrelcia Super inwestycja, Sony to Sony I dwa obiektywy to na prawdę można poszaleć Pokazuj jak najwięcej zdjęć A Jerzyk zawsze będzie słodziakiem nawet jak mina będzie nie "taka"

Trufla Mam nadzieję, że już wysypka zniknęła

Madzia Dużo siły Ci życzę I zdrówka dla Natalci

Ania Mam nadzieję, że Fifo już zdrowy

Hanias Ojjj dawno Cię nie było, częściej wpadaj

Kasia Też bym się wystraszyła Ale swoją drogą jakiego masz małego zdolniachę, już drzwi umie sobie otworzyć

Andra Również częściej zaglądaj

Dziś rano Filip zrobił histerię jak szłam do pracy. Dawno się tak nie zachowywał
agnessa dobrze, że dałaś radę, a Filip miał mały katar, bo jak pisałam nawet lekarka kazała go szczepić przy tym katarku

Ja z porządkami jestem w lesie, wracam z roboty to już noc, trochę bieżących spraw i trzeba iść spać, i nic nie zrobione

Może ktoś ma chwilkę,żeby tu popisać

Witajcie mamusie
Ja teraz każdą wolną chwilę poświęcam na robienie na drutach, więc nawet porządki sobie odpuściłam W poniedziałek kupiłam wełnę i wczoraj zaczęłam robić Oliwii szalik komin i obiecałam sobie, że skończę do świąt. Łatwo nie będzie bo będzie musiał mieć min 1,5 m a moje tempo pozostawia wiele do życzenia

Poza tym u nas wszystko w porządku. Oliwia zdrowa i bardzo broi. Trzeba ją non stop pilnować bo np. w kuchni podsuwa sobie taboret i wchodzi na stół, a zajmuje jej to dosłownie 2 sekundy. No ale ogólnie nie narzekam bo mimo wszystko jest przecudowna i przekochana, a jak słyszę jej słodziutki głosik to wszystkie troski odchodzą Ostatnio dałam jej ogórka konserwowego a ona mówi "jaba" (żaba). Ja tyle lat żyję na tym świecie i jeszcze nie zauważyłam, że ogórki kons. faktycznie przypominają żabę

Ania, Agnessa dobrze, że u chłopaków tylko katarki, a nic dalej się rozwinęło

Agnessa no tak myślałam, że masz lustrzankę, już kiedyś Ci pisałam, że jestem fanką Twoich zdjęć bo są rewelacyjnej jakości ale masz rację, że Sony to bardzo dobra marka. My mamy właśnie sony ale cyfrowy

Hej,
ja mam doła, dlatego nie piszę

Oliwier po nocach nie śpi, jak śpi to tylko z nami (nigdy przedtem z nami nie spał). W dzień też marudzi, ale żadnych objawów choroby nie ma.
Meble do kuchni dopiero w styczniu mi zrobią
A drzwi pies otwiera, Oliwier nie jest jeszcze taki zdolny.
Porządki w lesie, ciągle coś jest robione i wszędzie kurz, który mnie już dobija...

Dzisiaj też nic nie zrobię, bo na 15 mam dermatologa (w rodzinnym mieście), potem paznokcie i dzień z głowy. Może na noc u mamy zostanę

Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki i buziaki

Agnessa a jaki masz obiektyw?, bo mam ten sam aparat, a zdjęcia inne

Ania to u mnie porządki podobnie wyglądają A do tego ciągle biegam z małym po lekarzach W poniedziałek byłam z nim na długo wyczekiwanej wizycie u okulisty... wyszłam stamtąd taka zła, że myślałam, że kogoś kopne Nawet dobrze nie spóbowała go zbadać i już stwierdziła, że dzisiaj nic nie zrobimy i mam przyjść za miesiąc na badanie komputerowe To po co ja mówię, jak rejestruje że to dziecko roczne

Czajusiątko cyfrowy też mamy Sonacza Ale w zeszłym roku na chrzciny pożyczyliśmy od znajomych lustrzankę (przed którą zawsze się wzbraniałam ) i potem stwierdziłam, że już inne zdjęcia nie wchodzą w rachubę

Kasia Nie mam pojęcia jaki obiektyw Nie znam się za bardzo, jak wrócę do domu to sprawdzę

Agnessa ale masz pecha z tym okulistą ! Ja od miesiąca wymieniam Młodemu szkiełka w okularach i jakoś nie mogę się za to zabrać. Chyba dlatego że sceptycznie do tego podchodzę. Sama noszę okulary i wiem, że zwiększenie o 0,5 nie robi różnicy aż takiej. A z drugiej strony oko ma pracować to lepiej mu do dobrego się nie przyzwyczajać Mam własne zdanie na ten temat i chyba tym razem będę udawać "mądrzejszą" od lekarza i jeszcze te 2 m-c niech w tych szkłach będzie. Zobaczymy na kolejnym badaniu co wyjdzie.
A ta okulistka to zajrzała Maksowi chociaż w oczy ? :D:D

Ja miałam cyfrówkę nikona chyba 2 tyg i mi tak nie spasiła, że powiedziałam nigdy więcej nikon. Pewnie w lustrzankach już tego nie ma. Ale ogólnie bardzo wolno zapisywał i długo trzeba było czekać żeby móc zrobić kolejne zdjęcie.
Wczoraj próbowałam Jurkowi zrobić sesję mikołajkową ale niestety... czapka ciągle fruwała w powietrzu bo nie chciał na głowie przez chwilę jej nawet mieć. W miejscu też nie usiedział a bez sensu takie zdjęcia...

Oj dziewczyny zaczynam żałować, że poruszyłam temat aparatów, bo narobiłyście mi chętkę na lustrzankę ale niestety wymiana aparatu to ostatnia rzecz, którą teraz mamy w planach, zwłaszcza, że nasz ma 1,5 roku. Szkoda, że przy jego zakupie nie myśleliśmy o lustrzance bo z tego co widzę, to jest w takiej samej cenie

czajusiątko ale lustrzanki mają swoją wadę !! są zdecydowanie za duże i spacer z lustrzanką to już gorsza sprawa. Tego nie wciśniesz w kieszen

Jednak moje dziecko dostanie prezent na gwiazdkę

e-tiktak.pl/foto/alexis/FERRARI/zolty.jpg

Makrelcia to mnie nie przekonuje bo nasz ma dokładnie tą samą wadę www.sony.pl/product/dsc-h-series/dsc-hx200v też jest taki duży

Samochodzik super. Oliwia miałaby z takiego extra frajdę. Ostatnio jak byliśmy u moich rodziców i dorwała auta mojego młodszego brata to położyła się na podłodze i nimi jeździła jak taki typowy chłopak

aparaty macie super,ja niestety nie mogę pozwolić sobie na zmianę, dokonaliśmy ostatnio wymiany paru sprzętów i na razie odpada aparat, ale dostałam kalenarze i jestem zadowolona najbardziej ze wszzystkich, nie dość, że zrobiłam kolaże, to jeszcze można dodawać dodatkowo inne pierdoły np. mikołaje, słoneczka i projekt robimy sami, jakość druku i papier super to link jakby ktoś chciał kreator.fotoidruk.pl/
czajusiatko Filip podobne auto dostał na roczek, a my kupujemy mu zabawki, edukacyjne, sanki ma od dziadków

dziś Filip bardzo źle spał, wstał i też popłakiwał, sama nie wiem co mu może być, może zęby a może nie wiem co cały ranek był na rękach. Nie miałam jak się do roboty przygotować, aż ucieszyłam się, że wychodzę, chyba zła matka ze mnie