- Posty: 3123
- Otrzymane podziękowania: 42
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
- agnesssa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 30.09.2012 Jestem mamą :D
Mnie nie tyle sam kaszel nie przeraża u Maksia tylko to jak on się dziwnie przy tym zachowuje Jak by coś go bardzo bolało
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- PolaL
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 949
- Otrzymane podziękowania: 2
Z Gabi niby już ok. Wczoraj jeszcze w ciągu dnia miała gorączkę ale jakoś minęło. Ale jeszcze dziś jest na służbie u babci- mojej mamy Dziś mama ma wolne fuksiara ze mnie, bo inaczej musiałabym puścić ją do żłobka ewentualnie wolne.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- czajusiątko
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 890
- Otrzymane podziękowania: 9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agnesssa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 30.09.2012 Jestem mamą :D
- Posty: 3123
- Otrzymane podziękowania: 42
Noo takie rzucanie to się też zdarza, i ja też nie reaguje Ale rano było inaczej, bardzo się z mężem przestraszyliśmy, że go coś strasznie boli, myślałam nawet, że to ucho właśnie...
Czajusiątko Pisz kochana ile tylko chcesz Swoją drogą, niesprawiedliwie trochę, że go nie poinformował szybciej o takim zamiarze Wiem, że teraz Wam ciężko ale dacie radę, zobaczycie A Oliwka przekochana, że mamusi smoczki dawała
Mąż już był u lekarza i się uspokoiłam, bo płuca i uszka czyste gardło też, kaszel ma bo mu spływa z noska, ale nie dostał antybiotyku. Mamy psikać mucofluidem i jak najcześciej czyścić nosek A że do żłobka nie mogę go dać , to go wezmę ze sobą do pracy, koleżanka cieżarna pracować nie może ale zajmie się Maksiem A biuro mamy zrobione z mieszkania więc będzie miał gdzie biegać Mam nadzieję, że uda mi się coś popracować
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sandra85
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 416
- Otrzymane podziękowania: 2
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Czajusiatko wspolczuje,ale mam nadzieje,ze jakos Wam sie to wszystko ulozy i dacie rade,mlodzi jestescie,zdrowi-musi byc dobrze Agnessa zdrowka dla Maksia Dobrze,ze masz kolezanke chetna do opieki nad Maksiem
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Buziaczki dla Was i dzieciaczkow
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- makrelcia
- Wylogowany
- gadatliwa
- Jurek 25.08.2012
- Posty: 757
- Otrzymane podziękowania: 7
Pamiętam 4 m-c po ślubie... ja zmieniłam pracę i strasznie mi się nie podobało. Mąż powiedział to rzuć ja i znajdziesz nową. Wypłata męża nam spokojnie starczyłaby na wszelkie wydatki. JA pracę rzuciłam, mąż tydzień później dostał wypowiedzenie. A dopiero co kredyt na mieszkanie wzięliśmy...
Ale jakoś się ułożyło wszystko. Idealnie nie jest ale starcza na co chcemy.
No już ! Głowa do góry !! Przyjdzie czas to będzie awans u męża. Może straszą i przyszły miesiąc będzie lepszy.
Niedługo Ty będziesz mogła pójść do pracy i będzie na wypasione wakacje
Agnessa ja bym nic nie popracowała z Jurasem. Ciągle bym patrzyła jak się bawi
Aparacik nie doczeka pod choinką Mam nadzieję, że w tym roku Młodemu popstrykam zdjęcia przy choince bo z zeszłego roku to mam jedno i to kiepskie jakieś w leżaczku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agnesssa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 30.09.2012 Jestem mamą :D
- Posty: 3123
- Otrzymane podziękowania: 42
Makrelcia Nooo ja też bym takiego prezentu nie trzymała do gwiazdki Ojj ale mama będzie szaleć z aparatem, tylko żebyś nie zapomniała zjeść kolacji wigilijnej
Hehe też nie wiem czy nie będę się wiecznie na Maksia patrzeć, no i czy on mi pozwoli tak spokojnie pracować Ale nie mam wyjścia, muszę spróbować Najwyżej nie zrobię za dużo, ale lepsze to niż nic
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anulka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Dochodzą jeszcze zmartwienia związane ze zdrowiem twoich rodziców. Jeśli chodzisz do psychologa, nie rezygnuj w żadnym wypadku. W pewnym momencie zauważysz z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień ze jest poprawa. Wierzę, że wszytko będzie dobrze i w miarę szybko wrócisz do równowagi. MI też zawsze w trudnych chwilach pomaga modlitwa, zamykam oczy i modląc się wyobrażam sobie jak oddaję wszystko Bogu i wtedy czuję autentyczną ulgę. Sandra, On wszystko może. Tylko poproś Go o to.
DOŁĄCZ i TESTUJ :
testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=f961f...39834dc9de0600db11eb
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia7775
- Wylogowany
- gadatliwa
- nasz skarb Oliwier
- Posty: 928
- Otrzymane podziękowania: 5
Czajusiątko wiem, ze trudno jest, ale dacie radę Ja w grudniu zawsze już przerażona jestem, bo okres zimowy u nas to brak dochodów. Zawsze staram się coś odłożyć na zimę, ale święta mi zawsze przeszkodzą
Sandra przecież po to jesteśmy tu razem od dłuższego już czasu, żeby pisać o wszystkim, także swoje żale wylać. O co się obrażać, pisz kochana ile tylko chcesz. wiesz, moja babcia zmarła prawie rok temu i nie było to tak nagle jak u ciebie, a jeszcze potrafią mi łzy popłynąć na wspomnienie. Wiem, że to trudne, ale jak mówi stare powiedzenie - czas goi rany. Tak jak Anulka pisze, nie blokuj swoich uczuć. Pozdrawiam i przytulam mooocno
Makrelcia ja też bym nie wytrzymała z takim prezentem do Gwiazdki Mój mąż też jest niecierpliwy, bo już wczoraj wręczył mi prezenty na rocznicę ślubu i Gwiazdkę (zaraz jak kupił)
Pola to nieźle ci pensję obcięła, tak jakby to twoje wina była
Agnessa fajnie, że możesz Maksia zabrać ze sobą, niefajnie jednak, że chory znowu jest
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- makrelcia
- Wylogowany
- gadatliwa
- Jurek 25.08.2012
- Posty: 757
- Otrzymane podziękowania: 7
Też to przeżywałam. To ja musiałam być tą silną i nie okazywać emocji mimo że miałam 19 lat jak mój brat zachorował na białaczkę. Tata była za granicą, mam codziennie jeździła do brata. Trzeba było uszykować wszystko dla niego bo mama pracowała. i tak kilka miesięcy. Później z tego wszystkiego tata dostał zawał... Wszystko na raz... Było ciężko ale daliśmy wszyscy radę.
Kasia ja w Mikołajki mam taki smutny nastrój. 2 lata temu zmarła moja babcia. O 6 rano dowiedziałam się, że jestem w ciąży, o 6:30 że zmarła babcia. Tydzień później, że muszę "zabić" własne dziecko. porażka. Ale z Jurkiem ten dzień nabiera innego znaczenia
oj i się poryczałąm ...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia7775
- Wylogowany
- gadatliwa
- nasz skarb Oliwier
- Posty: 928
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anulka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
DOŁĄCZ i TESTUJ :
testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=f961f...39834dc9de0600db11eb
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- makrelcia
- Wylogowany
- gadatliwa
- Jurek 25.08.2012
- Posty: 757
- Otrzymane podziękowania: 7
Mam w planach zrobić Jurasowi garaż na samochody... ale czy plany da się zrealizować ... To się okaże Może zdążę do Gwiazdki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- makrelcia
- Wylogowany
- gadatliwa
- Jurek 25.08.2012
- Posty: 757
- Otrzymane podziękowania: 7
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anulka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Ta dziewczyna idzie jutro na USG i ja w sercu wierzę, że wszytko wyjdzie dobrze.
Ahhh, dziewczyny, bycie rodzicem jest wspaniałą rzeczą, ale to też ciągnie za sobą tyle zmartwień. Czasem pewnie rzeczy wychodzą nawet po kilku latach od narodzin. Więc, w sercu, gdzieś tam głęboko, trwoga siedzi .
DOŁĄCZ i TESTUJ :
testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=f961f...39834dc9de0600db11eb
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.