BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

11 lata 2 tygodni temu #801352 przez Ania14.09
PolaL my też w sobotę byliśmy, ale ciebie nie widziałam. My mamy zdjęcie z Żyrafką,może wstawię, bo w telefonie męża jest.
A Gabi, to zdjęta skóra z taty :laugh:

Makrelcia mnie też dopadała deprecha,ale za namową Anulki zaczęłam tą witaminę D jeść, może coś pomogło, a moze to, że u mnie w robocie ruszyło, mam trochę klientów i jakoś inaczej na świat patrzę, kwestia nastawienia, ale spróbuj z tą witaminą. Poza tym sama gadam więcej do chłopa, więc i on jakoś trochę inny dla mnie.... ;)

Agnessa ja myślałam, że ta majówka, to będzie idealny termin, bo ani wakacje, ani święta, ani urodziny naszych dzieci i prawie wszyscy mają więcej wolnego,a tak nie wiem, zaproponujcie coś innego, jak są chętne oczywiście.

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 tygodni temu #801394 przez czajusiątko
Wiecie co dziewczyny, że ja też się napaliłam na to spotkanie, nawet mówiłam mężowi, że moglibyśmy jechać na to spotkanie, a potem nad morze, bo już nie było by tak daleko, a on powiedział,że wariatka jestem :laugh: :) A tak na serio to ja bym bardzo chciała, tylko jakoś ciężko to widzę jechać jakieś 450 km z dzieckiem i zaraz wracać, tym bardziej jeśli nie miałby to być długi weekend :dry:

Co do nieobecności na forum to ja mam alibi, bo wczoraj byłam z bratem w Katowicach, bo musieliśmy zrobić tomografię. Oliwka była z tatą w domu, bo akurat miał wolne, więc jak wróciłam to wygoniłam ich na dół i wzięłam się za mycie okien, ale to raczej nie ze względu na zbliżające się święta, tylko dlatego, że w końcu brat męża pozabierał graty z pokoju i mogliśmy się nareszcie wprowadzić, a okno było tak czarne, że wstyd od ludzi :P No a graty pozabierał prawie wszystkie, bo zostało nam w pokoju 350 litrowe akwarium :angry:

Polal śliczną masz tą podróżniczkę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 tygodni temu #801427 przez PolaL
Ja się zabieram za sprzątanie świąteczne. Wczoraj oddałam do opieki społecznej ubranka po Gabi, Szymku i trochę moich. Od razu w pokoju zrobiło sie dużo miejsca. Od dziś zaczynam mycie okien tzn. codziennie jedno do soboty będę miała okienka czyste.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 tygodni temu #801466 przez Anulka
Makrelcia naprawdę, spróbuj zacząć brać wit. D. zobaczysz, że polepszy Ci się samopoczucie, chociaż tak jak pisze Ania pozytywne nastawienie tez jest bardzo ważne, ate ta witaminka pomaga je odzyskać :).

PolaL jejku, ja Cię bardzo dobrze rozumiem i mnie zawsze wkurzało w mężczyzna takie egoistyczne nastawienie : Robimy coś u nas, ale robić wszytko będziesz TY ( Kochana). No i czasem kobiety godzą się na to, zapieprzają aż dym im z uszu wychodzi, wszytko szykują a facet tylko przychodzi, tyłkiem siada w krześle i czuje się jak król. Są i tacy co jeszcze skrytykować potrafią, że to nie tak i to mu się nie podobało. Dla tego ja swojemu odrazu mówię tak jak Ty, stawiam sprawę jasno, asertywnie.

Moja mama, gdy ostatnio jej w sobotę powiedziała, że nie chce mi się nic dziś robić, nie mam ochoty sprzątać, powiedziała mi na to: NO to nie sprzątaj dziś. Jak będziesz miała ochotę, to zrobisz co trzeba. Bo praca powinna być dla nas, a nie ma dla pracy. Takie nastawienie jest zdrowe. Bycie hedonistą nie ma niczego złego w sobie, trzeba mieć wszytko w granicach normy i siebie kochać. Ja od kiedy jestem w domu, zrozumiałam, że takie gonienie donikąd nie prowadzi. Człowiek, wtedy jest zmęczony, sfrustrowany i nie zadowolony z życia. Dziecko nie ucierpi, gdy ja przez 15 - 30 min zrobię coś dla siebie, nawet wypicie małej kawy z kawałkiem ciasta w spokoju daje mnóstwo radości, a dy czuję radość mam siły i chęć do wszystkiego.
Ja w tym roku wielkiego sprzątania nie planuję, zaraz zaczynam 6 miesiąc, więc świat się nie zawali, jak będzie posprzątanie na tyle na ile będę mogła.
Mam nadzieję, że nam się uda pojechać do Siedlec i spędzimy święta z moją rodziną.

Udało nam wybrać imię, gdyby rzeczywiście był drugi synek :). Tym razem pozwoliłam aby mąż wybierał, bo ja wybierałam dla Julianka. Najpierw zaproponował Stanisław. Ja odrazu krzyknęłam : NIGDY W ŻYCIU. :lol: Wiem, że teraz jest to imię dość popularne, ale ja je odczuwam jako strasznie stare :huh: . Nie podoba mi się :S . Potem brat mu podpowiedział Wojciech, no to już było lepsze od Stanisława, ale też jakoś takie zbyt twarde, chodziłam kilka dni i pod nosem powtarzałam Wojtek, Wojtuś..... i czułam jakoś tak sztywno. Ja chciałam aby tak jakoś pasowało do Juliana. A nie Julian i Wojciech, no nie, nie, nie, nie. NO i mężuś dalej szukał :laugh: i wczoraj mówi: Mam imię dla naszego drugiego syneczka :) . Na pewno Ci się spodoba :) . Kajetan, Kajtek :) . I rzeczywiście "poczułam" je :laugh: . Julian, Kajetan, są z tej samej grupy wydźwięku :laugh: . Chociaż ja wciąż miałam nadzieję, że moja propozycja wygra :laugh: , Maksymilian :laugh: , ale jednak mężowi późniejszy Maks zbytnio nie przypadł do gustu, bo Maksymilian i Maksiu było ok. :laugh: PO prostu znał jakiegoś tam Maksa i nie zbyt chciał aby synek tak miał na imię, zresztą u mnie to samo jest z kojarzeniem Stanisława i Wojciecha z pewnymi osobami, dlatego tak te imiona mi do gustu nie przypadły :laugh: .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 tygodni temu - 11 lata 2 tygodni temu #801655 przez Ania14.09

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Anulka co do imion, często bywa dylemat, u nas dziewczynka miała być Alicja, tu byliśny zgodni,ale chłopak, to nie mogliśmy się dogadać, ja chciałam Tomka, Szymka i Kazika, a on jakiegoś Olka, Tytusa, aż powiedział Filip i poczułam, to co ty przy Kajtku, więc jak czujesz to, to niech zostanie :laugh:

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 tygodni temu - 11 lata 2 tygodni temu #801807 przez Ummi

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Anulka swietnie, ze imie juz wybrane! to juz na 100% ? my zastanawialismy sie z imieniem do samego konca (ostatecznie zostalismy przy trzech) i uznalismy, ze wybierzemy jak zobaczymy synka - jakie bedzie do niego pasowalo - do jego zachowania, wygladu, placzu, temperamentu ;) i po porodzie dostal imie jak juz byl chyba godzinke na swiecie :)

Mam nadzieje, ze spotkanie dojdzie do skutku i bedziecie sie fajnie bawic- ja niestety mieszkam daleko, no i w sumie malo sie tez tu udzielam, ale fajnie tu z Wami :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 tygodni temu #801880 przez Anulka
Ummi mój gin na połówkowym tydzień temu powiedział, że widzi chłopczyka, ale ja mu nie dowierzam :angry:. Więc dzielę to na pół - 50% szans chłopczyk, 50% dziewczynka. No i nie wiem czy w to wierzyć, czy nie ale ogórków kiszonych, kapusty, sałatek z octem, śledzi nie chcę i mi wcale wcale nie smakują teraz ani trosiuńku :woohoo: , ale coś o smaku słodkawym pomidory, schabowe ( dla mnie mają trochę słodkawy smak), no i oczywiście SŁODYCZEEEE, mogę wcinać non-stop. Nie wiem :) , więc postanowiłam zaczekać do kwietnia do narodzin. no ew. jak będę miała teraz w styczniu kolejne USG to może mój ginek znowu COŚ zobaczy i to COŚ NIE będzie SIUSIAK i JAJECZKA :laugh: , a może nowy zobaczy to co widział na połówkowym :laugh: . Ja słyszałam już o dwóch przypadkach gdy w trzech lekarzy, niezależnych twierdziło w pierwszym przypadku, że będzie dziewczynka a urodził się chłopczyk, w drugim z kolei twierdzili, że na bank będzie chłoczyk a tu dziewczynka wykluła się :laugh: .

Ummi do maja jeszcze trochę czasu jest, więc zdążysz dojechać do nas na spotkanie :laugh:. Na pewno nie pożałujesz, bo będzie wesoło :lol: .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 tygodni temu #801929 przez kasia7775
Anulka u nas był przypadek,że pani ginekolog się zdziwiła przy porodzie :) A u mnie był standard: dziewczynka słodkie (i + 10 kg po ciąży), a chłopaki kwaśne :silly:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Pola Gabi prześliczna, a mi się jednak wydaje, że do ciebie podobna :)

Byłam dzisiaj w żłobku, chociaż z tego co się podpytałam, to marne szanse, żeby znalazło się miejsce :( Ale sam żłobek super.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 tygodni temu #802027 przez PolaL
Anulka Kajetan pasuje jak ulał do Julianka :lol:

Co do Gabi to są różne zdania. Ja myślę że do mnie bardziej a Mój że do niego :silly:


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 tygodni temu - 11 lata 2 tygodni temu #802030 przez Ania14.09
Co do tych smaków w ciąży, to ja miałam zawsze na odwrót, na syna słodkie, na córkę kwaśne. Z Filipem zjadałam tony pomidorów, a po porodzie chyba z pół roku nie mogłam patrzeć, bo tak mi się przejadło. Więc nie ma reguły, ja wierzę, w usg, choć wiadomo, też słyszałam o pomyłkach lekarzy, czasami po prostu nie widać, a rodzice nalegają, więc coś tam lekarz powie. Jak byłam w ciąży z Madzią, to mąż marzył o synu, ale lekarz powiedział, że nic męśkiego nie widzi, ale on swoje, że to nie ma pewności, że on jest pewnien, że to chłop, i co jest Magda i później jak jego druga żona była w ciąży sytuacja identyczna. I twiedzi, że los go pokarał dwiema córkami, a mi Filipa bardzo ponoć zazdrościł, to wiem, od córki. Dla mnie to jakieś dziwne. Owszem mamy w ciązy wyobrażenia naszych dzieci, mamy swoje wizje na życie, syn, córka, ale jak mamy dzieci jednej płci, to przecież te je kochamy, jak zobaczymy, to nie ma znaczenia, czy to syn, czy córka. To nasze i zdrowe...

Ummi udzielaj się, bo piszesz mądrze. :) Oczywiście jak masz czas

PolaL ja Ciebie widziałam, a męża kojarzę z widzenia, więc dla mnie to tatuś, choć pewnie z Ciebie też coś ma. Jak Madzia była mała, to ja też słyszałam cały tata, a teraz mówią, że ja, a dzieci, po prostu się mieszają, a każdy widzi co widzi....z Filipem, też różnie mówią

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 tygodni temu #802070 przez PolaL
Kasiu u nas mimo że nie ma miejsca w żłobku warto składac podania. Bo u takich maluszków to zazwyczaj jest rotacja, część rodziców rezygnuje w ciągu roku wtedy wskakuje maluch z rezerwowej listy.

Co do ciążowych smaków to ja nie miałam żadnych zachcianek wiec raczej sie nie wypowiadam. Mówiono mi że chyba będzie drugi syn bo wyglądałam praktycznie tak samo jak przy Szymku. A tu niespodzianka córcia :D


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 tygodni temu #802089 przez makrelcia
MI też teściowa mówiła, że będzie dziewczynka (chyba nikt nie wierzył, że w końcu będzie potomek męski, który podtrzyma nazwisko).
Zajadałam wszystko co słodkie a i tak jest chłopaczek.
Kolejny też mógłby być tej samej płci. Byle był :) Dla mnie to aż takiego znaczenia nie ma. Został by tylko taki niedosyt tych słodkich sukienek ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 tygodni temu #802234 przez Sandra85
Witam :) My wlasnie wrocilismy od pediatry,bylismy na kontroli na 15miesiecy i na szczepionce. Bruno ma 84cm. i wazy 12.5kg :ohmy: No i chyba od jutra koniec z cycusiem :( Je ladnie kaszke i mleko z buteliki mam nadzieje,ze nie bedzie problema,gorzej w nocy...Przepraszam,ze tak malo sie odzywam,ale ciezko mi sie pozbierac :dry:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Pozdrawiam Was serdecznie i caluje dzieciaczki :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 tygodni temu #802350 przez Ania14.09
Mnie te ciazowe zabobony zawsze rozwalaly.
A FIlip od kilku dni jest bardzo marudny i zle spi w nocy. Stawiamy na zeby. Bo dodatkowo grzebie w buzi. Z przodu juz ma 1 i 2, a z tylu nie widać.
Sandra- jestesmy z toba :kiss:

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 tygodni temu #802374 przez Jussstyś
Hej dziewczyny
Przepraszam ale kompletnie nie mam czasu, duzo się dzieje u mnie ostatnio. Nie wiem czy Wam pisałam ale moj teściu byl niedawno w szpitalu, bo dostal drgawek, okazalo się ze ma bardzo zaawansowana padaczkę, do tego przeszedł zawał o którym nikomu nie powiedzial :huh:

U nas nawal zębów :huh: mamy juz dwie jedyneczki na dole, dwie górne juz tuż tuż, na razie bez marudzenia ;-)

Przepraszam ze mało síe odzywam, ale nie mam po prostu czasu :huh:

A co do spotkania u Kasi to ja jestem za :laugh: chociaz mam troche daleko, bo ok 450km ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl