BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

12 lata 6 miesiąc temu #433048 przez czajusiątko
Agnessa podziwiam Cię... na Twoim miejscu szlag by mnie trafił... :huh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #433054 przez agnesssa
No mnie własnie szlak trafił :angry: Przeryczałam pół godziny ze złości zastanawiając się co dalej zrobić ale nie mam za bardzo wyjścia i muszę jechać do szpitala w którym nie chciałam rodzic :dry: Ale najpierw musimy coś zjeść bo umrę z głodu. Tak więc własne będę wcisnąć pizzę zęby za chwilę jechać do szpitala B) Nie powiedziane za tam będzie miejsce.






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #433068 przez Ania14.09
Gratulacje nowo rozpakowanym mamusiom!!!!
agnessa powinnaś zrobić awanturę, choć może w innym szpitalu potraktują sprawę bardziej poważnie.

Nie mam czasu na bieżąco wam odpisywać,ale poczytuję was i tak widzę , że wśród rozpakowanych mam zbyt szybko zniechęcacie się do karmienia naturalnego. Mi też nie idzie łatwo. Jako doświadczona mama zaopatrzyłam się w zły laktator, bo myślałam, że teraz nie będzie mi nic ekstra potrzebne i nie mogę nim odciągać pokarmu :dry: . A ciągle mam za mało. W związku z tym należy po każdym karmieniu pobudzić piersi do większej produkcji i ściągać nawet jak nie leci. Obecnie zamówiłam już na allegro ten mendela mini elektryk, bo są dni , że nie dokarmiam Filipa ,a są dni, że i 50ml wypije. Jeden cyc pół godziny, drugi cyc pól godziny, mi już się chce siku, pić, wszystko mnie boli i kończy się na butelce :dry: Cóż z Magdą podobnie przerabiałam, i przy pomocy elektrycznego laktatora, tak się rozbujał pokarm, że po dwóch latach musiałam na siłę ją odzwyczajać od cyca ;) Dlatego dziewczyny walczcie o pokarm, wiem, że z pozoru wydaje się łatwiejsze podać butle, ale to tylko z pozoru i na początku...

Chciałam się, jeszcze pochwalić, że mój Filipek jest bardzo silny, już prawie umie trzymać głowę, wiem, że brzmi to niewiarygodnie,ale tak jest :laugh:

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #433094 przez MADZIA7
Witajcie:)

Ja właśnie wróciłam ze szpitala, Natalcia już weszła do kanału rodnego i głowkę ma bardzo nisko (ale to już chyba od tygodnia), zrobili mi ktg i takie szybciutkie usg. Skurczy oczywiście żadnych, ale mam codziennie przyjeżdzać na ktg, do 2 tyg. po terminie! Więc to moze trwać jeszcze pótorej tygodnia,bo już jestem 4 dni po terminie!!! Trafiłam dziś na bardzo fajną lekarkę, więc ufam jej że się nie myli, ale ulżyło mi trochę, że nie chcieli od razu mi tej oksytocyny wciskać. Trochę przeraziły mnie odgłosy z sal porodowych, za to jak natknęłam się na dopiero co urodzone maleństwo, tak bardzo chciałam już tulić naszą Córeczkę.
Wiecie co, chyba jakaś tendencja jet do przenoszenia ciązy, bo oprócz mnie były w szpitalu 3 dziewczyny, jedna 3 dni po terminie, jedna 12, a trzecia to już nawet nie wiem ile.


Siteczko wszystko wskazuje na to, że chyba bedziemy rodzić razem albo przynajmniej się spotkamy w szpitalu :) Coraz większe szanse są na to, bo naszym dzieciom się nie spieszy ;)

Agnessa ja też się trochę naczekałam w szpitalu, ale z tym odesłaniem Ciebie to innego szpitala, to jest już szczyt wszystkiego! Dobrze, że z mężem jesteś, żeby Cię wspierał na miejscu i woził po tych szpitalach.

Czajusiątko mój mąż miał podobne nadzieje co do narodzin i urlopu, a tu dzisiaj do pracy musiał wrócić... no cóż jak córcia uparta po Tatusiu ;)

Chasiami, Joanna, Justyss, Kasia, Lui, Andra, PAtys i Ania fajnie, że nas nie opuściłyście i nadal zaglądacie i się odzywacie pomimo iż w domu macie pewnie pełne ręce roboty z dzieciaczkami.
Ja też zamierzam po porodzie tu zaglądać nadal:)

Baby to czekamy na wieści, co u Nicole:)

dobrego dnia:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #433109 przez patys
Lui, Andra jak napisałyście jak wasze maluszki dokazują w nocy, to pomyślałam że ja nie mam co narzekać...a ja się martwie że mój śpi w dzień 5 godzin, że to za mało a w nocy się budzi co 3 godziny jakieś dwa razy...też karmię i czasem nawet ze dwie godziny pod rząd mały chciałby być przy mnie, nawet jeśli nie je to chce tylko ssac:)

baby słyszałam o tych kropelkach u nas w szpitalu chyba takie podawali maluszkom...

no i właśnie nie wyobrażam sobie żeby nie pisać nawet jeśli mam już maluszka przy sobie:)zwłaszcza ze tu na forum też możemy się dzielić problemami poporodowymi:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #433112 przez siteczko
MADZIA7 To fajnie, że wszystko ok :) No i że będziesz miała codziennie KTG, ja idę dopiero w środę popołudniu. Tak więc może w końcu się u nas skurcze pojawią :) bo u mnie w sobotę były chociaż te nieregularne a wczoraj już nic :|
Mnie jak badali to mówili że kontakt z główką jest, wręcz małego poszturchali trochę ;) no i że wody płodowe się uwypuklają... no ale nadal nic się nie dzieje...
Tak więc mamy faktycznie dwa uparciuchy :) Natalka po tatusiu, a Tymek po mamusi ;)
Już w sumie jak się w weekend nic nie ruszyło, tak teraz spokojnie czekam, że dopiero coś za tydzień tak, więc wyluzowałam ;)

agnesssa ale Cię wymęczyli długo w tym szpitalu, a na dodatek na koniec odesłali :| masakra jakaś, nie lubię czegoś takiego... może w tym drugim się uda, że przyjmą przyzwoicie :) powodzenia!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #433180 przez agnesssa
No i mam newsa :lol:

Mała urodziła dzisiaj o godz. 11.05 Maciusia 3800g i 58cm WIELKIE GRATULACJE RAZ JESZCZE

A ja jestem już w domu. Pojechałam do drugiego szpitala gdzie bez problemu od razu zrobiono mi KTG (na którym wyszły skurcze, nawet co 6 min, ale takie raz słabsze raz mocniejsze więc jeszcze nie takie jak trzeba) Po czym zbadał mnie lekarz i nawet USG miałam zrobione bez przyjmowania mnie na oddział ;) Lekarz powiedział, że nie ma potrzeby leżenia bo generalnie wszystko jest dobrze, rozwarcie na 2cm i jak się nic nie rozkręci to w czwartek z rana mam się znowu stawić. Generalnie byłam zła bo w moim szpitalu mieli mnie przyjąć żeby coś zadziałać, ale teraz ciesze się, że jestem w domu i że jeszcze nic nie wywołują. Jestem tak zmęczona jak bym nie spała całą dobę i boli mnie głowa niemiłosiernie, tym bardziej że jeszcze musiałam jechać do lekarza rodzinnego po zwolnienie i kolejne 1,5 godziny czekania w przychodni. Mam dość szpitali i lekarzy na jakiś czas :huh:

Nie nadrobię dzisiaj już tego co pisałyście. Sorki :dry: Buziakuje






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #433188 przez siteczko
mala2809 GRATULACJE! Czekamy na relacje oraz na zdjęcia! Czyli jednak olejek coś pomógł? :) hmmm ciekawe info :) Szkoda że nie spróbowałam przed weekendem, teraz to sobie odpuszczam, no chyba że mnie nie ruszy do weekendu, to w sobotę wieczorem spróbuje :)

agnesssa dobrze, że w końcu przyjęcie było jak należy! i najważniejsze, że skoro nic strasznego się nie dzieje to lepiej poczekać w domu, a nóż jeszcze przed czwartek coś się ruszy :) A teraz odpoczywaj! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #433200 przez gorla
Gratulacje dla mamusiek!!!!!!!!!!!!!!!! ale Wam fajnie, zazdraszczam :) :) też chciałabym byc już po

Agnessa normalnie masakra jak czytam twoje wpisy!!!!! :angry: :angry: :angry: :angry: toś to siok!!!!!! dziś znajoma opowiadała, ze jej córka na Zaspe chodzi do lekarza i na klinicznej była , bo po terminie to lekarz nawet jej usg nie zrobił, byle jak zbadał i stwierdził, ze termin powinno sie przesunąc , miała na 20 wrześniaa teraz jej powiedział, ze ma na 30 września, no śmiech na sali. Miejmy nadzieję ,z ę w tamtym szpitalu sie spiszą!! A będziesz jednak rodzić w tym co nie chciałaś??

A KTG zaczynają robić od 38 tc, chyba że coś sie dzieje to wcześniej

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #433223 przez iwa234
Witam
sorry ze melduje sie dopiero teraz ale niestety dopiero wrocilam ze szpitala z KTG niestety nadal 2w1 chociaz dzis moj lekarz stwierdzil po badaniu ze mam juz 2 cm rozwarcie i ze do srody powinnam urodzic :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #433248 przez baby_55
Kochane moje, wróciłam ze szpitala i oczywiście powinno sie lada chwila rozkręcić, no ale nie wiadomo dokładnie kiedy ;) nastepna wizyta za tydzień i zobaczymy :)
OGROMNE GRATULACJE MALA :) CZEKAMY NA FOTKI I RELACJĘ :)

Agnessa porażka z tym szpitalem... ale w sumie lepiej, ze jednak w domu jesteś, zawsze to spokojniej :)

Madzia to tak jak u mnie, moze się ruszyc ale nie wiadomo kiedy bo w każdej chwili ;)

czyli plan "co najmniej jedna dziennie" działa bez zarzutu :D ktoś jeszcze dzisiaj? czy dopiero na jutro?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu - 12 lata 6 miesiąc temu #433268 przez siteczko
baby_55 oj tak bez zarzutu :) nawet patrząc na mój skromny kalendarzyk, łatwo policzyć że do końca września pozostało tylko 6 dni! a nas nie rozpakowanych 8! tak więc co najmniej w dwa dni muszą być podwójne rozpakowania ;)

iwa234 oczywiście życzę rozpakowania się do środy! ja niestety z rozwarciem na 2 cm i z zanikiem szyjki chodzę już co najmniej 10 dni.. tak więc nic tak na prawdę nie wiadomo ;) chyba tyle że na pewno się kiedyś rozpakujemy :)

Ja teraz pod wieczór zauważyłam, że coś często mi się napina brzuch, jak miałam chwilę by policzyć to parę skurczy było co 5 min, ale nie boli mnie, ale jest twardy jak skała... hmmm może cichaczem coś się zaczyna dziać ;)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu - 12 lata 6 miesiąc temu #433331 przez Jussstyś
Hej dziewczyny :)
A nam dzisiaj niunia dała strasznie popalić w dzień, nie chciała spać była strasznie marudna, jakby mogła to by cały czas na cycku wisiała :silly: . A piersią zamierzam karmić rok czasu, a jak da radę to nawet dłużej i nie bedę z tego rezygnowac, bo nie dość, że nic nie zastąpi mleka Matki, to w dodatku jest za darmo :silly:
Dzisiaj byłam ściągnąć szwy i powiem Wam, że w końcu mogę normalnie usiąść
bo do tej pory było to niemożliwe :laugh:

MALA GRATULACJE :kiss: czyli jednak olejek zadziałał? :)

Oczywiście trzymam nadal kciuki za nierozpakowane mamusie i czekam na jakieś wieści :)
agnesssa mnie by szlag chyba trafił, jakbym miała tyle czasu czekac, a później by się okazało, że i tak mnie nie przyjmą :angry:
No ok, ale nie można mi się denerwować, więc nie nakrecam się :laugh:
Buziaki :kiss: :kiss:

Ah.. Zapomniałabym :laugh: chciałam się pochwalić, mojej perełce dzisiaj pepuś odpadł :laugh: i teraz ma taki ładny, a nie taki kikut :laugh:
No i jakąs wysypkę ma na górze na klatce piersiowej i na szyjce, chyba zadzwonie jutro do połoznej i sie zapytam co to może być :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #433346 przez 26joanna
Mała Gratuluje!!! czekamy na zdjecia i relacje :kiss:
baby_55 źle wyglądał ten kikut , jakby góra czarna z klamra odrywała się od nie zagojonego ( pod spodem ) pępka :( Położna oznajmiła oburzona ze po co odcięliśmy ta klamrę , bo oni nie odcinają :ohmy: a mały po prostu jak kopal nóżkami to ta klamra zmieniała pozycje ( raz poziomo , raz pionowo , raz na ukos :ohmy: ) i odrywała prawie ten pępek :ohmy: wczoraj mu odcięliśmy ta klamrę i pępek przynajmniej nie krwawi( nie dużo ale brudził ubranko ) i ładnie wygląda :angry:
Dziewczyny a w Polsce odcina się ta klamrę czy czeka się aż odpadnie z kikutem? Bo przy Lusce mi odcięli ja i nie miałam żadnych problemów z pępkiem.....
agnesssa dobrze ze cie wypuścili do domku , może coś się rozkręci :) Mowili Ci ile wazy Maks teraz?
MADZIA7 ja tez nie wyobrażam sobie żeby nie wejść na forum i nie poczytać co tam u Was :kiss: Codziennie rano sprawdzam czy któraś się nie rozpakowała :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #433353 przez Jussstyś
26Joanna u nas ta klamrę odcinają, tzn. w szpitalu jej nie zdjęli bo chyba zapomnieli, ale jak była położna na pierwszej wizycie, to ją zdjęła, a dzisiaj reszta niuni odpadła

No ja tez sobie nie wyobrażam, żebym miała nie zajrzeć do Was :) nawet jak malutka wisi mi na cycku, to wolną ręką biorę telefon i wchodzę, normalnie uzależniłam się :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl