BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

12 lata 1 miesiąc temu #453755 przez siteczko
Wrzucam poprawione zestawienie zdjęć maluszków :)
Jakby któraś jeszcze chciała dołączyć fotkę to zapraszam -
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #453781 przez karolak25
dziekuje :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #453788 przez agnesssa
Hej dziewczynki :woohoo:

Dawno nie pisałam, ale czytam na bieżąco jak karmię :silly:

Siteczko Super wyglądają zdjęcia maluszków, normalnie medal Ci się należy :kiss: :kiss: :kiss:

Chasiami
Alusia jaka słodziuchna :woohoo: :kiss:

Maks też ma cały czas katar, ale ja na razie tylko solą fizjologiczną zakrapiam i wyciągam babolki, no i często wietrzę pokój bo to najlepsze wg mojej położnej

A położna dzisiaj była i Maks waży już 5kg :cheer: A karmię tylko cycusiem :lol: W ogóle nie wiem czy to kwestia tego, że przenosiłam synka całe dwa tygodnie ale on już główkę trzyma jak leży na brzuszku nawet minutkę, potrafi skupić wzrok jak ktoś do niego mówi, i jest śmieszek bo zawsze się uśmiecha jak się do niego mówi. No i próbuję gadać ;) Jak do niego mówię to próbuję odpowiadać i pięknie mówi "A gu". Normalnie jestem w szoku, nawet położna była zaskoczona :woohoo:

Mój mąż pojechał sobie do Wawy na szkolenie i sama trzy dni siedziałam, nie jest łatwo się opiekować dzieckiem całą dobę bez niczyjej pomocy, tym bardziej, że brzuch boli jak się nadźwigam synka, ale generalnie nie było tak źle :lol:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No to się wyżaliłam :silly: :silly: :silly:

Madzia Maks też zasypia przy cycku chociaż nie zawsze, ale mi to nawet odpowiada bo od razu mogę go odłożyć do łóżeczka :)

Ania Ja też nie wiem co robić z tymi szczepieniami :huh:






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #453880 przez chasiami
Witam! :)
Dziewczynki jak wasze dzieciaczki po szczepieniu? Były marudne? A miały może gorączke? Bo dzisiaj wkońcu była Alusia zaszczepiona po raz pierwszy, bo ciągle coś było katarek itp. i jakoś sobie marudzi dzisiaj.

A tak pozatym wiecznie coś nie tak mam z tym pokarmem! Karmię Alusię a ona na moim mleczku nawet 2 godzin nie wytrzyma. Co godzinę karmienie. Myślałam ze mam mało pokarmu ale, jak odciągnęłam to było tego dosyc sporo. Jedynie wieczorem po półtora godzinnym karmieniu zasypia i śpi od 8.30 do 2.30 w nocy, a potem o 5,30 a potem już co godzinę, a poranek wygląda tak że znowu pije półtora godziny i tak cały dzień co godzinkę picie.

Ania ja właśnie zakupiłam taki nebulizator :)
www.e-zikoapteka.pl/product/details/sprz...420-nebulizator.html
I mała go bardzo lubi :) Bo tylko go włącze to zaraz zasypia :)

agnesssa no wydaje mi się też to troszke niesprawiedliwe, bo mój mąż się cieszy jak idzie na noc do pracy, bo potem po pracy sobie śpi smacznie i nie musi wstawac do małej.
A co do małego to rzeczywiście jakiś zdolniacha albo geniusz wam się urodził :laugh:
Alusia też wcześnie podnosiła głowkę, ale a-gu dopiero usłyszałam 3 października, bo wtedy był też pierwszy od niej uśmiech (świadomy) od ucha do ucha :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #453909 przez siteczko
Agnesssa jaki tam znowu medal ;) całą robotę zrobiły zdjęcia naszych słodziaków :) to dzięki nim to wszystko fajnie wygląda i się komponuje ;) Nie ukrywam że fajnie by było aby były tu fotki wszystkich z Twojej tabelki :)
To fajnie że Maks taki zdolniacha :) Mój z kolei od urodzenia podnosił wysoko główkę i potrafił się rozglądać, zwłaszcza jak trzymaliśmy go w pionie przez ramię do odbicia, już w szpitalu się dziwili... również tyle miał siły że jak położyli go na brzuszku to się obracał na bok, a później na plecy :) tak więc trzeba uważać na niego :) jak również co mnie zdziwiło, bo kiedyś nawet tu na forum zostało to poruszone, że noworodki nie mają łez... a mój od pierwszych dni płakał łzami, aż tym bardziej serce się kraja :| no to tyle przechwalania się :P

MADZIA7 Tymek w 99% zasypia przy cycu lub ewentualnie jak się nie uda to teraz w chuście, albo jak kładziemy go brzuszkiem do naszego brzucha, wtedy zasypia :)
Mam do Ciebie pytanie, gdzie będziecie robić USG bioderek? Zapisywałaś się gdzieś? Bo czas pomału o tym myśleć, bo czas szybko leci za 4/5 dni nasze maluchy będą miały miesiąc! już nie będą noworodkami :)

Ania też mamy problem z tymi szczepieniami :| a tu też trzeba się już mobilizować do podjęcia decyzji... ale jakoś cały czas brak czasu...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #453954 przez majka_166
Cześć dziewczyny !!
jak jest u Was ze smoczkiem? ja ciągle doatje opiernicz ze małej daje smoczka, ale ona go strasznie lubi, szczególnie jak zasypia.A jak jest juz mega śpiąca to sru smoka z buzi:)
dzis byla taka marudna ze jej ciagle plakała:( juz zalamki dostawalam , co usnela to znow slysze placze :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #454144 przez baby_55
Siteczko my z Adim byliśmy na USG bioderek na kopernika naprzeciwko szpitala, tylko rejestrowałam się dzwoniąc na Al.Pokoju do przychodni, tej zaraz przy rondzie, wtedy USG bioderek było tam bezpłatne dla dzieci urodzonych i mieszkających w Krakowie, nie wiem jak to teraz jest ale można zadzwonić i się dowiedzieć, to jest chyba Al.Pokoju 2

a z chwalenia się to Niki od początku ładnie główkę trzyma i po tygodniu zaczęła płakać łzami, aż w szoku byłam :)

Chasiami często maluszki tak reagują na szczepienie, może też pojawić się lekki obrzęk wokół ukłucia, czasem gorączka, czasem większa ospałość, marudzenie, czasem większe pobudzenie i ruchliwość, a czasem brak reakcji :)

Agnessa ale z drugiej strony to my zawsze bedziemy tą jedyną i kochaną mamusią, która pocałuje jak dziecko się uderzy, przytuli i ukoi kiedy trzeba, Tata nigdy nie będzie z maluchem tak blisko jak Mama, to my czujemy ruchy maluszka, to pod naszym sercem bije jego małe serduszko i to my mozemy to maleństwo wykarmić piersią i czuć ta niesamowitą bliskość, Tatusiowie nigdy tego nie poczują i nie zrozumieją, są plusy i minusy, ja uważam, ze plusów jest więcej :blush:

Majka każdy sam decyduje o smoczku, ja jestem raczej przeciwna i wolę go unikać, bo potem czasem ciężko oduczyć

u nas dzisiaj też ciżki dzień, młoda marudna, Adi też i dostawałam już kota w pewnym momencie bo jęczeli na zmianę...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #454156 przez MADZIA7
Baby jeszcze ra dziękuję za "chuściane" rady:) Już licytuję:)

Siteczko dostaliśmy skierowanie od pediatry na nfz i robimy na Wielickiej, a z prywatnych to czytałam na necie:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #454185 przez chasiami
Co do smoczka, to myśmy byli u lekarza i była tam rehabilitantka do dzieci i ona nam pare rzeczy przydatnych podpowiedziała i powiedziała także że smoczek jak najbardziej można dziecku podawac, bo wtedy trenuje jakieś tam mięśnie, które w starszym wieku są bardzo przydatne, a pozatym Alusia baaardzo lubi smoczek :) i dzisiaj na szczepieniu byśmy się bez niego nie obeszli :)
A łatwy sposób na szybkie oduczenie od smoczka to zrobienie dziurki w smoczku i dziecko szybko z niego zrezygnuje samo.

A co do Alusi to troszke marudziła i padła o 19 i spi do teraz, nawet nie zdazyłam ja okąpac ani witaminek podac.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #454255 przez MADZIA7
Dziewczyny, po 3 tyg. mniej lub bardziej nieudolnego macierzyństwa zmieniłam nastawienie do wychowania mojej córeczki, otóż "Język niemowląt" - dotychczas mój ideał palę na stosie, gdyż tylko frusruje moje skołatane nerwy i zaczynam słuchać mojej intuicji, a ta mi podpowiada, że moja Natalka nie wbije się rytm wyznaczony przez tą ksiązkę i wcale w łóeczku póki co sama zasypiać nie będzie, za to kupujemy chustę i będziemy się dalej tulić, zasypiać przy cycku i obydwie przy tym będziemy dużo szczęśliwsze:) Baby pamiętam naszą dyskusję z czasów ciązy, zwracam honor - z poradników można sobie jedynie powybierać, to co nam pasuje:)

Majka co do smoczka, to z logopedycznego punktu widzenia nie powinien szkodzić, jeśli się go nie stosuje za długo, podobnie z karmieniem piersią, czasem dzieci mają seplenienie międzyzębowe, gdy nie były długo odstawiane od piersi lub bardzo długo miały smoczek, ale naszym maleństwom nie zaszkodzi.

Ania my szczepimy tymi skumolowanymi szczepionkami 5w1 i chyba zdecydujemy się na rota i pneumokoki.

Dziewczyny czy chodzicie codziennie na spacery z maleńswami? ja staram się tak, żeby się uodporniła, ale dziś to już prawie sama w parku byłam...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #454317 przez moniab26
chasiami mój Oskar po szczepieniu przespał praktycznie dwa dni, zero gorączki, marudzenia itp., po prostu spał - nawet na jedzenie budził się rzadzij niż zazwyczaj. Jak pisałam przykleiłam mu plaster Emla - przeciwbólowy - godzinę przed szczepieniem i nawet nie poczuł ukłucia.
A smoczek? No cóż, jedni są za inni przeciw - ja dałam już w szitalu ale położna powiedziała żeby do dwóch - trzech tygodni nie podawac smoczka, później już można ale później mały nie chciał smoczka, od razu wypluwał, aż w końcu gdy miał 1,5 miesiąca miał chyba gorszy dzień bo był bardzo marudny, podawałam na zmianę picie i jedzenie a on odwracał główkę ale cały czas miał otwartą buźkę jakby czegoś chciał, wtedy podałam mu smoczek i od tego czasu pokochał "koja" i dość często teraz kojka smoka.
My dzisiaj jedziemy na usg bioderek, prywatnie bo na nfz na oniec grudnia był wolny termin - dla mnie to paranoja robić usg 4 miesięcznemu dziecku dlatego zdecydowaliśmy się jechać prywatnie tam gdzie ja miałam robione echo serca płodu ak byłam w ciąży, koszt 120 zł - w sumie dużo i nie dużo bo jeśli coś będzie nie tak to szybciej zareagujemy ale z drugiej strony po co płacić składki do zus jak i tak trzeba badania prywtnie robić a za 120 zł mogłabym coś małemu kupić, o ale cóż takie jest życie...


[*] 30.05.2005 aniołek
[*]06.01- 04.02.2010 Dominik
[*] 08.02-20.02.2011 Igorek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #454325 przez moniab26
A jeśli już zaczynamy się chwalić ;) to Oskarek główkę ładnie trzyma w górze ale nie lubi leżeć na brzuszku, jak go położę musze trzymać bo zaraz rozbuja główkę i przewraca się na plecki. A gu wołał już jak 5 tygodni a teraz doszło ejjj i buuu, no i oczywiście uśmiecha się już teraz świadomie, wczoraj jak go coś na suficie rozbawiło zaczął się śmiać w głos tak głośno, że oboje z mężem wybuchnęliśmy śmiechem - chyba aniołki go tak rozśmieszyły.
Wczoraj kupiłam nawilżacz powietrza :
allegro.pl/show_item.php?item=2707775938
zobaczymy jak się sprawdzi. a z katerem i kaszelkiem poradziliśmy sobie babcinymi sposobami, oprócz soli morskiej zastosowaliśmy olejek eukaliptusowy ( rozcieńczonym z wodą nacieraliśmy klatkę piersiową), zaparowaliśmy łazienkę i siedzieliśmy w tej parze kilka minut no i ...miód - pół łyżeczki rozpuściłam w ciepłej wodzie ( 60ml) i dawałam małemu przez trzy dni taki napój i dzisiaj już możemy zapomnieć o infekcji...


[*] 30.05.2005 aniołek
[*]06.01- 04.02.2010 Dominik
[*] 08.02-20.02.2011 Igorek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #454341 przez angel20232
witam z rana :)

mój Filip też dzielnie trzyma główkę, najbardziej lubi jak się go nosi pionowo, tak jak do odbicia, a mnie już boli kręgosłup i stąd pomysł na chustę :) nie wiem czemu, ale najbardziej roześmiany jest w nocy, jak mu zmieniam pieluszke, uśmiech ma od ucha do ucha i to wynagradza mi to wstawanie :) choc dzisiaj przeszedl samego siebie... 2 godziny lazilam od swojego lozka do jego lozeczka i wtykalam mu smoka, zeby sie uspokoil i zasnal... a on jak na zlosc :( possal chwile i zanim ja sie zdazylam polozyc i zagrzac juz wypluwal i marudzil... bo smoka i owszem ale na chwilke... ehhh

my się staramy wychodzic codziennie, dzisiaj u nas pada, a musimy isc do ksiedza, zalatwic chrzest i do gina na kontrole, trudno... moze do 3 przestanie padac

kurcze, nie wiem o co chodzi, czy mam za malo tlusty pokarm, czy co, ale FIlip może wisiec caly dzien na cycu, a i tak kurcze ciagle glodny jest... wczoraj to byla jakas masakra, co go na 5 min. odstawilam to on w ryk :( juz n ie wiem co mam robic i ratuje sie butla dwa razy dziennie...

zyczymy milego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #454471 przez baby_55
Madzia cieszę się, że znalazłaś swój sposób :) najważniejsze, żeby to pasowało Tobie i maluszkowi a czy innym to odpowiada to nieważne, bo to Wy macie być szczęśliwe :)
jak widać czasem po porodzie jak maleństwo jest juz po tej stronie brzuszka pewne rzeczy sie weryfikuje :)ja miała szybko po urodzeniu Adiego wrócić do pracy i co... siedzę do dzisiaj na wychowawczym :) a teraz mam jeszcze Nikusię :) po prostu życie :woohoo:

Angel ja miałam wieczorem koszmar z uśpieniem, za nic nie chciała spać co chwile sie budziła... w końcu usnęła leżac na mnie przy cycu... :ohmy: po pobudce o 1 zasneła juz normalnie... nie wiem o co jej chodziło no ale cóz tak bywa ;)

Moniab szczerze powiedziawszy bałabym sie dać miód takiemu maluchowi, nie zaleca sie dawać go poniżej roczku, często uczula, no ale najważniejsze, że pomógł

u nas ze spacerkami to różnie, od kilku dni ciągle leje więc nie byliśmy, ale chyba trzeba bedzie na deszcz sie w końcu wybrać bo ileż mozna w domu siedzieć... więc pewnie folia na wózek, Adiemu kalosze i spodnie przeciwdeszczowe i pójdziemy :) swoją dorgą to musze sobie kupić kalosze jakieś w kwiatki albo coś tego typu, bo inaczej ciągle będe w mokrymi nogami wracać ;)

Chasiami ja po szczepieniu przystawiałam Adiego do piersi i było ok, zresztą on w ogóle pluł smoczkiem na wszystkie strony :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #454490 przez kasia7775
Hej,
wczoraj chyba był taki dzień, bo Oli nie mógł zasnąć wieczorem i w nocy się budził.

Madzia masz racje, można z poradników coś podpatrzeć, ale każde dziecko jest inne i trzeba się do niego dostosować

Chasiami po szczepieniu Oliwiera nie zauważyłam różnicy w zachowaniu. bałam się gorączki, kupiłam czopki, ale nie było potrzeby :)

Majka ja też smoczka daje, bez niego problem zasnąć czasem. Są dni, ze zasypia bez niczego, ale są dni, ze ani rusz bez smoka i pieluszki na buzi. :)

Monia to faktycznie paranoja z tym USG, u mnie nie było problemu, chciałam na 10 października i miałam 10. Chociaż też bez przeszkód się nie obyło, bo najpierw miało być 9-tego, ale lekarki nie było i kazali na drugi dzień przyjść. lekarz się spóźnił 30 min, bo z Piły dojeżdżał.

Dzisiaj mam nadzieję wbić się do gina na kontrolę, bo tydzień temu odwołał wizyty.
A muszę iść, bo coś mnie niepokoi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl