MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

To widzę, że nie tylko my miałyśmy cięzko noc, jedynie Chasiami była szczęściarą, że jej Ala dała pospać

Patys myślę, że masz rację, bardzo fajne masz nastawienie, aż mi wstyd było, że narzekam, bo Ty masz gorzej niż ja z tymi szeleczkami i zapalenie płuc przeszliście,a tak dzielnie się trzymasz,chyba wezmę z Ciebie przykład i się wezmę z garść! Grunt że Maleńka jest zdorwa, a to że nie chce spać, to trudno... miejmy nadzieję że z tego wyrośnie. Trzymam kciuki, żeby szeleczki jak najszybciej przyniosły oczekiwane efekty!

chasiami no mam nadzieję że u nas tez tak będzie...ja odstawiłam wszystko na 3 tyg bo był straaasznie obsypany i aż miał strupki takie jak ciemieniucha na brwiach i płatkach uszu...juz teraz miał gładziutką buzię, ale powyskakiwało mu troszkę na policzkach po tych moich nowych produktach...ale właśnie mam zamiar nie świrowac i jak mu one zejdą to tez coś zjem znowu co ma jajka w składzie:)a 26 ide do alergologa i zobaczymy co mi powie...zwłaszcza ze u nas w rodzinie nikt nie miał skazy ani nie jest alergikiem....a póki co w weekend bede robic sobie jedzonko z takiej strony mamanadieciebezmlecznej.blogspot.com/ na słodko zrobię te rogaliki i ciasteczka amrchewkowe, może któregoś dnia te ciasteczka bananowe z dziurką mamanadieciebezmlecznej.blogspot.com/search/label/ciastka a na obiadek pierożki z mięsa mielonego w cieście francuskim mamanadieciebezmlecznej.blogspot.com/search/label/mi%C4%99so

Madzia wiadomo każdy ma swoje problemiki z dzieckiem i dla każdego one są wazne to normalne...nas już dotknęła alergia, zapalenie płuc i te szeleczki no i niewiadomo czy nie przepuklina pępuszka:)ale to wszystko uczy pokory i tego że trzeba właśnie cieszyć się jak jest wszystko ok...wczesniej narzekałam ze musze w domu ciagle z małym siedzieć i czasem mężowi biadoliłam a jak poszłam na 8 dni do szpitala to marzyłam o tym żeby siedzieć w swoim ukochanym domku:)no a nie ma chyba idealnych maluszków które w ogóle nie popłaczą i czasem nie dadzą w kość:)ja też mam czasem gorsze dni...

heh...widocznie wczoraj jakas zmiana pogody była- u nas też wieczorny brak humoru i kłopoty z zasypianiem. Współczuję szeleczek- my mielismy bardzo krótką przygodę z poduszką Frejki- z punktu widzenia ortopedycznego okazała się zbędna, ale lekcja pokory bardzo dobra. Czasem ze zmeczenia nie potrafię cieszyć czasem spędzanym z Malutką i brakuje mi kontaktu z "dorosłymi"- po tym jak wszyscy koniecznie chcieli się zwalaćdo szpitala i w pierwszych dniach życia tak teraz bezdzietni znajomi chyba boją, że się "zarażą", a Ci "dzietni" walcza z katarkami,przedszkolami itp. ech...

Anulka ja @ dostałam równo 2 miesiące i dwa dni po porodzie, a na następna czekam i się doczekać nie mogę, dzisiaj jest 34 dzień. Może łaskawie się pojawi.
Dzisiaj mieliśmy drugie szczepienie. Zdecydowaliśmy się na szczepionkę 5w1 i nie żałuję. Wiktor dzisiaj strasznie płakał, a ja płakałam razem z nim w styczniu ostatnie szczepienie na szczęście. Nasze maleństwo ma 63 cm długości i waży 4800
zmieniliśmy mleko, przez pierwsze dni budził się w nocy na jedzenie a teraz znowu przesypia całą nockę Kąpanie o 20, mleczko o 21, zasypia po 22 i śpi do 7, czasami 8 rano dostaje jeść i od razu zasypia i śpi do 10-11
w dzień też dużo śpi łącznie jakieś 4-5 godzin zamontowałam mu znowu karuzelę z miśkami do łóżeczka cieszy się do nich, bije rączkami Oboje z mężem mamy ubaw jak do nich gada
Pochwalę się naszą kruszynką

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

madeleine Wiktorek jest przecudny! moja Julcia wazy 4900 i jest troszke "nizsza"bo ma 59cm

Dawno nie pisałam, ale was podczytuję
madzia7 - ja cię rozumiem, moja Hania w nocy budzi sie co 1,5 godziny i juz jestem tym wykonczona. tez tlumacze sobie, że powinnam sie cieszyc ze jest zdrowa, ale moje zmeczenie jest tak ogromne ze padam na twarz czasami

właśnie wróciliśmy ze szczepienia i chłopki nawet nie płakali za bardzo..
a jakie grubaski sa... Kajetn 56cm i 5450g a Ksawery 58cm i 5900g

właśnie zamawiam foteliki chłopakom i co myslicie o tych??? allegro.pl/nania-foteliki-samochodowe-tr...bon-i2788577594.html nie ukrywam ze patrze tez na cene bo przy dwóch to nie moge sobie pozwolić na szaleństwa....

Hej dziewczyny a ja mam do Was pytanie odnośnie smoczków. Bo moja Julcia uwielbia
smoczka ale ten co ma to juz taki brzydki jest. Kupilam teraz dwa nowe ale od 3miesięcy dopiero
i nie wiem czy moge juz niuni dac ten nowy, jutro skonczy dwa miesiące. Moze to głupie
pytanie ale zastanawiam się nad tym...
Aganio bardzo ładne te foteliki :-)ja bym kupiła na Twoim miejscu tym bardziej, ze nie są drogie

Aganio foteliki faktycznie nie drogie i wyglądają fajnie; poszukaj może są jakieś opinie o tych fotelikach. Ja 4-lata temu kupiłam sobie fotelik z firmy CARETERO i na pewno będzie nam służył przy małej. Szkoda kasy na nowy jak ten praktycznie w stanie bdb.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Aganio a patrzyłaś na te? allegro.pl/okazja-fotelik-caretero-fenix...tis-i2761136504.html też są całkiem fajne a mają więcej koloru, tamte trochę smutnawe są

Madeleine słodziaczek

pięknie rosną nam dzieciaczki

Witajcie:)

Dziś obiecałam sobie nie narzekać, więc tylko jedno słowo, dziś spałam 3 godz..., ale odwiedzi mnie mama i może w dzien się cosik zdrzemnę, żeby mieć siły na wieczór, bo rano to mam sposor energii, a wieczorm coraz mniej i prędzej siebie usypiam niż Natkę Hanias to mamy podobnie:)

Pola masz rację z tym czuwaniem, zastanawiam się tylko czy kiedykolwiek będziemy jeszcze normalnie spać, ale w takich przypadkach jak pisałaś, to faktycznie dobrze czuwać, dobrze że wszytko się dobrze skońćzyło!

Justyss ja myślę, że z tymi smoczkami to chodzi o to, żeby dzieci się nie dławiły, więc jak Twoja córcia jest spora i jej ten smoczek pasuje, to chyba nie ma przeszkód, a jak będzie za duży, to pewnie go wypluje, ale na wszelki wypadek poobserwuj, czy się nim nie dławi. Zazwyczaj to chyba jest na odwrót, że duże dzieci chcą jeszcze małe smoczki, jak mój chrześniak.

Madeleine śliczny Twój Wiktorek!

A to moja mała "Nieśpiąca Królewna"


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witam wszystkie mamusie ( i te wyspane i te trochę mniej )
Jak szystkie się chwalicie swoimi ślicznosciami to ja też:




Dziewczyny - karmiące piersią - mam do oddania witaminy - K+D i samo K, w kapsułkach - nowe nie zaczynane opakowania, mi się nie przydadzą a po co mają się przeterminować, jeśli któraś chce pisać do mnie na mail - wyślę pocztą

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dwa razy to samo się wrzuciło

moniab to ja proszę o te witaminki masz adres m-ailem
Śliczny Oskarek i widze, że tak samo pcha paluszki do buzi jak moja Julcia