- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- Listopad 2011 cz. 2
Listopad 2011 cz. 2
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Już nic nie piszę, niech reszta decyduje co do miejsca, bo ja już nic nie wiem. Chciałabym, abyśmy były wszystkie, ale wiem, że nie dogodzimy wszystkim. Ech.
Niestety Kimuś znajomości to ja nie mam, jedynie mogę próbować pisać piękne odwołania. Może to coś da, może odłoży się w czasie he, he, he Ale takich rzeczy, o których piszesz, nawet mi przez myśl nie przechodzą, zboczuchu!
Ojej Kima, Ty prowadzisz jakiś nasz dzienniczek? A mam ja same piątki?
Ja zmyłam gary.
Jutro zabiegany dzień i jeszcze wpadną do mnie kumpele, będziemy opijać moje zaległe urodziny no i obrona licencjata kumpeli. To ta nasza święta trójca, co z nimi się spotykam dość często
Tyle, że ja niekoniecznie będę cokolwiek opijać, bo Piotrek chyba na nockę jutro idzie, więc trzeźwa muszę być. To oczywiste. Ale to się jeszcze zobaczy czy jutro idzie, czy jednak dopiero pojutrze.
Idę powoli nyny.
Proszę jeszcze raz się zastanowić nad wyjazdem.
Jestem aż zła i smutna na Was. Laski, trza się jakoś dogadać, no!
A, Kima, ja z tą wagą to teraz mam wahania. No ale jutro na nią nie wchodzę. Zjadłam dziś pierogi i tatara z bułką. Jutro na bank będzie 53kg na blacie. Nie chcę tego widzieć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
Ide go chyba wziasc do siebie do łózka, nie wiem czemu on taki niespokojny...
ooo cos cicho...ide spr czy usnął..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
Vestolini rzeczywiście są pod Twoim nazwiskiem 5, ale znajdzie się też
i nie smutaj, jakoś dogadamy ten wyjazd
Kredeczko mam nadzieję, że Mikuś na dobre przysnął, bo ta pora to rzeczywiście na brykanie odpowiednia nie jest nadrabiaj i odpisuj, bo też załapiesz się na minusa w dzienniczku
i zapomniałam napisać wczoraj, Emcia cieszę się, że ta Ola dostała te benefity! Może w końcu stanie na nogi i jakoś jej się ułoży, a dzięki temu i Wy odpoczniecie. Bo jednak mieszkanie w takim trójkącie pewnie niezbyt służy młodemu małżeństwu. Chociaż być może się myle. Ze zdjęć wywnioskować można, że jednak Wam się całkiem nieźle układa, imprezki, drineczki, żyć nie umierać Fajnie, że atmosfera ok i humory dopisują.
Vestusiu tatar, bleeee, tożto surowe mięcho! Ojjjj
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Katiuszka, co Cię tak na porządki wzięło? Ja muszę wziąć z Ciebie przykład, bo sprzątam owszem, ale bardziej rynek niż zakamarki ostatnio
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
Vestusia Smectę własnie takie saszetki dawałam MIkołajowi. O ile dobrze pamiętam połowę saszetki 2xdziennie. www.aptekaslonik.pl/prod_info.php?c=&pro...k-3g-1-saszetka.html
U nas na wesele daje sie min 300zł (choc to raczej mało, 400zł-500zł).
Biedna Zuzia przez tą chorobę I zęby nie ma apetytu. Badania jej porobią i będzie wiadomo. A może po prostu ma taki dzien że nie chce jej się jesc. Przeciez my tez mamy czasem taki postny dzien.. a po drugie upał daje w kosc.
Ale fajny Ci się dzien zapowiada. Kurcze lepiej aby Bob był w domu, mogłabyś sobie bezkarnie popic
Dorcia mnie na tej str co podałas wyszło 269 km.
Mysle że oczywiście ze możesz wziasc Daisy. W osrodkach czy domkach na pewno jest opcja że można mieszkac ze zwierzętami. Pewnie jakas dopłata będzie. Mnie osobiście nie przeszkadza. Ja kota brac nie będę. Jeszcze mi zwieje i gdzie ja będę jej szukac po Powidzu. Hehe
Ja nadal uzywam dzidziusia. Kurcze może i ja spróbuje zwykłego proszku. A jak to zrobilas dosypywałaś troche zwykłego proszku do tego dzidziusia czy od razu w zwykłym wyprałas??
Kimus twój małżónek nie wierzy a się zdziwi hehe… no własnie jakby był Powidz to nie jedziesz?? W sumie się nie dziwie skoro wyszło 7 godzin. Tyle też by Miki nie wytrzymał.
Dzieki za info odnośnie krzesełka. U nas nie ma tego sklepu co piszesz. A na allegro są takie??Dawaj foteczki.
A mialam się już kiedys Ciebie pytac, Wy macie swoje mieszkanie czy wynajmujecie?
Ale z Ciebie psorka że dzienniczek prowadzisz. Hehe a tak powaznie gdzie pracujesz/jaki zawód wykonujesz? Może i pisalas ale ja zapomniec ;P sory
sory za moją wścibskosc.
A u nas dzien minął leniwie. Potem spacerek z kolezanką -wieczorem jak sie odrobine ochłodziło.
Zrobiłam dzisiaj sama deserek MIkołajowi. Ugotowalam jagody, odcedziłam. Dodałam troszkę kaszki na mleku aby "zabic" tą kwaśnosc jagód.
Dałam Mikołajowi deserek o 16:30 i było ok.
Potem kolezanka mi mowi że sie nie łaczy jagód i mleka bo powoduje ferementacje w brzuszku. Nie wiedziałam. Potem dałam Mikolajowi zupke (w/g zalecen 2xdziennie i stad wieczorem zupka). Okolo 20 bylismy w domciu i po kąpieli Mikus zwymiotował jagodami. Chyba jednak mu zaszkodziło. Chciałam mu zrobic swojski deserek a tu wyszło inaczej.
Są tez taki deserki z kaszką na mleku i owocami. Jadły juz Wasze dzieciaczki?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Kimus buziaków sto ode mnie i Aurelci
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Vestusia sto buziaków dla Zuzi Zaciskam mocno kcikuki żeby was ominął szerokim łukiem szpital!!!!
Z tą odmowa to śmiechu warte Oni sa pojechanii na maksa , ale ja bym dalej pisała odwolanie .Moi rodzcie też sie strali i wow po 12 latach się dostarali
No mi koniec sierpnia pasi , co prawda wolała bym wrzesień,znaczy mojemu by bardziej pasiło ale dostosujemy się.Truje mu dzień cały o tym moim zjedzie z wam i chyba już obie uwiadomił , że to tak na poważnie i mnie przy szantażował heheh ale niech mu będzie
Docia a ciebie twój czym przyszantażował
Mysle , ze ze względu na Docie to jestem za tym drugim terminem 31-02.09, ale rozumiem , ze w ten piątek rano już się wszystkie stawiają??
No to ja mojemu oswiadcze i myy tez jedziemy.Chociaz z moim to i tak różnie może sie zgodzic m, a nagle coś wypadnie z warzywam , wiatrakami
Kima masz jechac bo ja chce tego przystojniaka w realu zobaczyć !!!! Pojade po ciebie jak to bedzie konieczne
A ja burze lubie tak jak Kredzia .W dzieciństwie to na balkonie siadalismy i liczylismy zawsze ile jest miedzy błykiem a grzmotem.Teraz tez lubie burze ale na wsi jest gorsza w sensie mniej zabudowan , gołe pola i my jeszce na domu nie mam pirunochromu , ścięło na już jedno drzewo przed domem bo 3 razy w nie uderzyło(najwyższe w okolicy było) , drugie juz dostało dwa razy hotshota i poszło po antenie i ku@wa spaliło nam tuner za 1500zł i telewizor uszkodziło 600 za naprawe i juz tak burzy nie lubie jak kiedyś
Chłopek ja widziałam na fb cudny jest , jak bedziesz miała chwilke to poprosze owicej fotek i relacje jak starszy brat zareagował
Docia no nie wiem jak ja bym wzięła Diane to by wasze psiaki to przeżyły
Co do prania ciuszków to my juz od dobrego miesiaca piezemy małej ciuchy w proszku jak mam pod ręką
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
WOW po 12 latach, podziwiam za wytrwałosc.
Kucze mnie sie wydaje że mieszkania dostają w pierwszek kolejnosci osoby "po znajomosci".A jak ktos nei ma znajomosci to czeka tyle lat.. Coz, zycie..
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ej ale jak Twoj nie pojedzie bo mu cos wypadnie to sama przyjedz.
Diane? A jakiego masz psa??
No nie mogę ale Aurelcia zdolna i jak ładnie na wyprostowanych nózkach an czworaka stoi
Siedzi juz stabilnie...
zmykam dobranoc bayyyyyyyyyyy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
Ojjjjj chyba nie nadrobie
Widze, ze planujecie spotkanie Fajnooooo...
Ja jestem za Miejscowoscia Powidz Mam blizej, choc i tak 300 km
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Fotki ze slubu beda Narazie mam tylko te z mojego aparatu, ale niestety kiepskie, bo ktos przestawil ustawienia i wiekszosc jest rozmazanych Od fotografa musimy troche poczekac No i kabel zaginal od aparatu, wiec prosze o cierpliwosc
hehehehehe!!!!!!!!! Kima, nie moge z Ciebie
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
Kimuś Ty Psorko, ja pisząc o Zięciu to mojego Ola miałam na myśli, ale fakt, że z Zuzią to nigdy nic nie wiadomo, bo ona ciągle jakichś nowych kolegów ma
Koleżanek brak po prostu
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Kima to ja mam do Ciebie pytanie - jeśli np. nie ten Powidz to jakie miejsce by Ci odpowiadało, ale przy uwzględnieniu możliwie dogodnego miejsca dla całej reszty? To poszukaj coś i zaproponuj, co? Ja chcę, żebyś była!
Lusia no Auerlka to naprawdę zdolniacha, nie ma co! Aż jestem pełna podziwu no i super ten basenik wygląda. Rewelka
Madziaska rozumiem te wydatki, ale liczę, że jednak się skusicie, choćby na tę sobotę i niedzielę
No i czekam z niecierpliwością na fotki
Kredzia dzięki za ten link, tę samą smectę mam. Dobrze wiedzieć w razie czego. Różnie przecież bywa.
a Wy wiecie, że można normalnie w aptece kupić elektrolity? W razie odwodnienia dziecka? Mi koleżanka w pracy powiedziała, że kupowała, bo też bardzo się bała różnych takich sytuacji, a jej dziecko, podobnie jak Zuzia, bardzo mało piło, prawie wcale i przy biegunkach lub wymiotach normalnie aplikowała strzykawką te elektrolity. Bez recepty, można pytać w aptece.
Lusia, jeśli idzie o nas to prawdopodobnie z samego rana w piątek byśmy wyruszyli w drogę.
Ja tam jestem otwarta na propozycje noclegów, tzn. ilu osobowe pokoje i kto z kim?
Mój Piotrek zapytał wczoraj czy można się żonami wymieniać?
Idę się ogarnąć, bo na to badanie krwi jedziemy. Zuzia kaszle jak opętana, normalnie mam stracha.
Jeszcze wczoraj oglądałam Dr. G. na TLC i tam była sekcja sześciomiesięcznej dziewczynki. Ta lekarka się wypowiadała, że właśnie u małych dzieci nawet przeziębienie jest bardzo groźne. Kuźwa ja już mam czarne scenariusze
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Idę. Biedna Zuzia znowu będzie kłuta. Bidulka moja. Aż ma dupcię całą obolałą od tych zastrzyków. Ktoś mi kiedyś wspominał, że jest jakaś maść/krem? coś co można posmarować właśnie skórę po np. szczepieniach, że to łagodzi ból i obrzęk? Kurka, muszę do apteki pójść, bo Zuzię to na pewno boli. Już wczoraj znowu płakała na zastrzyku, bo dupcia cała obolała...
Idę się szykować w końcu.
A Wy wstawać!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Ale u nas nad ranem się burza zerwała , jejor .Olus pierwszy raz od roku spał u nas w sypialni , bo ię bał , ja byłam taki zdenerwowana , że nie spałam zasnełam pokoło 6 , a o 7 wstawać trzeba.
Kredzia nie mamy piorunochronu , bo jak robili dach to zdjeli i już nie założyli
Madziu no wydatków jak by nie patrzec sporo mieliście , ale przemyśl jeszcze sprawe może jednak ci się uda!!!!
Vestusia powodzenia u lekarza.
A co do tego płynu nawadniającego to my kupilśmy aurelce Orsalit , ale to jest tak paskudne , że ciężko było w nią coś wcisnąć.Gadalam z doktorkiem i powiedział mi , że no nie zaszkodzi mieć w domu ale dziecko to wypije jak jest odwodnione i rzuca się na picie , bo to jest naprawde paskudne
Jest maś i plasty chyba Emila sie nazywają, ale pewna nie jestem.Kubacki jak tez był taki mały i miał salwe zastrzyków to lekarka kazała robić mu masaz tyłecza , bo póżniej te miejsca ukłóc moga się robic twarde i taki guzki.
Eh ja teraz odpadam z forum na jakies 2 tygodnie
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Buziaki moje mamutki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
A to widzisz ten płyn widocznie bardzo niedobry. No ale dobrze wiedzieć, że coś takiego jest, no bo różnie bywa przecież.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
My po pobieraniu krwi i zastrzyku. Na pobieraniu krwi Zuzia nie płakała, a dość długo to trwało, bo do dwóch probówek musiała wycisnąć troszkę krwi. Ale dała radę. A na zastrzyku lekki płacz, bo pewnie diupka już ją boli.
Teraz Zuzanka zasypia, wyniki badań dopiero jutro.
Idę zjeść jajecznicę, bo mi Piotrek robi Mniam! A potem sprzątanko, zakupy, gotowanko i imprezka!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
Kima no nie. A jak byście jechali w nocy jakoś. Spałby. My tak planujemy z tym Zakopcem.
Ej, no musisz być. Absolutnie!
Myslałam, że tutaj już wszystko ustalone. Z Krzysiem oglądałam na necie co tam w tym Powidzu jest, a tu dupa.
Jejciu Kima aż się boję tego Twojego dzienniczka
Oo Vestusia no to będziesz miała jutro (dzisiaj) wesoło. Szkoda tylko, że Piotrek ma nockę.
KRedzia i jak nocka? Spał dobrze Miki?
Lenka wczoraj zasneła o 23, w dzień też prawie nic. Skad ona ma tyle energii to nie wiem.
Ha ha Kima Ty też nie lepsza pisząc, że Vestusia się naraziła ha ha, ale faktycznie. I to pewnie na dodatek podwójnie, bo to surowe.
Kredzia kilka razy „wpadło” mi do pralki z naszymi ciuchami coś Lenkowego, ubrałam jej to i nic się nie działo dlatego spróbowałam w dorosłym proszku i jest ok. Ale fajny sposób ten na który wpadłaś.
Jagódki ugotowałam tak jak mówiłaś, zblenderowałam i łączyłam je z kaszką w miseczce. Smakowały Lence.
A zmiksowałaś je? Może te skórki mu na żołądku zostały? U nas nic się nie działo.
Luśka nie powiem czym mój mnie zaszantażował bo się wstydzę
A co masz za psiaka? Pewnie jakiegoś ogromnego co? Dzieciaki mogły by na nim jeździć
Aurelka cudowna. Napatrzeć się nie mogę. Jaka sprytna kochana no. Jejciu, a jak chciała wyskoczyć. Ha ha, na główkę.
To ten basenik z Reala? My dziś jedziemy, ale myślałam, że jest ciut większy.
Madzia Ty też za Powidzem? Noo. A kiedy by Tobie pasowało? A kaskę tylko na paliwo skombinuj, no i nocleg. A żarciem i piciem się nie martw.
Zdjęć nie możemy się doczekać.
My pewnie byśmy wyruszyli albo z rana albo z wieczora. To zależy czy Zdanek poszedłby do roboty.
Jeju, a tak się już napaliłam. Wczoraj myślałam co zabrać. E tam Zakopane, wolę Was
Ha ha Vestusia wszystko tam będzie możlwie, nawet wymiana z żonami he he A Krzysiu pytał czy będzie sex grupowy?
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Jejciu ale szkoda mi Zuzi. Biedna. Dorosły bardzo się boi zastrzyków i go boli, a co dopierą takiego dzieciaczka. Ona i tak jest silna. Ucałuj ja z całych sił.
Luśka oby ta burza od was do nas nie doszła, niech do Kredki idzie u nas deszcz i zimno niesamowicie. Co za lato.
My już po kontroli. Wsio ok. Lenka ładnie przybiera, dr nie miała żadnych zastrzeżen. Ząbków brak. A waży 8290 g.
Lato przychodź do cholery!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
u nas taki upał że ja się rozpuszczam..nie mówiąc o Mikołaju bo widzę że ledwo dycha.. okna w kuchni otwarte i w pokoju, przeciąg a mimo to duchota
Dorcia ja zblendowałam jagody na papkę i mimo tego zwymiotował... następnym razem zmiksuje jagody z bananem a nie kaszką na mleku. Na błędach człowiek sie uczy.
Troche sie budził Mikołaj ale potem jakos poszło. Nie wiem czemu, moze dlatego że sąsiedzi głosno wchodzili do mieszkania i mógł sie przebudzić..on tak ostatnio ma,..
Vestusia kup Zuzi to www.tanie-leczenie.pl/apteka-produkty/ac...zetek-440-13570.html podaję się gdy jest ryzyko odwodnienia. Lekarz mi wtedy zlecił ale MIkolaj nie chciał pić..
Lusia współczuję tego zapieprzu.. czasem trzeba pomoc, nie ma co. Tylko jak nie ma potem słowa dziekuje to człowiekowi rece opadają.
Mialam dzisiaj isc do lekarza ale daruje sobie. Jutro pójdę do mojej pani dr. po to zaswiadczenie.Wyślę jutro ekspreserm i na piątek powinno dojsc.
Kurcze jest taki upał że chyba wejde z Mikołajem do wanny...
Dorcia łap trochę ciepła bo ja jak tak dalej będzie to naprawdę pojadę do Ciebie bo tu mozna zdechnąć
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.