- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- Listopad 2011 cz. 2
Listopad 2011 cz. 2
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Kubusia dla Ciebie również Przystojniaczku nasz
KRzysiu też pewnie będzie marudził. Tak mu trochę pocichutku mówię i opowiadam o wrześniówkach. Za bardzo mnie nie słucha, ale mam nadzieję, że się uda.
Vestusiu ja już nie biorę Lenci do odbicia.
A to mały gryzoń z Zuzi, he he.
A możliwe, że najpierw urośnie ząbek u góry? Lenka ma takie coś bardzo malusie białe i trochę czuć.
Pewnie Vestusia nie faj się lekarce, niech porządnie Zuzię zbada i da coś porządnego, bo już długo się meczy :/
Kochana trzymam kciuki za wszystko. Daj koniecznie znać.
Ha ha Ty ogólnie w pisaniu jesteś dobra
Ooo Luśka to w takim razie trza się wybrać do Reala, bo ten basenik naprawdę świetaśny. My tu w bloku to pewnie dużo go nie będziemy używać, ale nad morze można go zabrać, na działeczkę. Fajnie
Jeju oby Aurelce to rozwolnienie raz dwa przeszło.
Ooo Powidz, Powidz
Madziaska na fb już jest.
Hallo Kochana a my???
Czekamy tutaj z niecierpliwością na relacje i zdjęcia
O witaj witaj Żono nasza
A ja czekam na dwóch kurierów. Mam nadzieję, że za chwilę będą. Chcę na spacer póki ładna pogoda jest.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
Dorcia Krzyś jest jeszcze do przerobienia i myślę, że jego jakoś namówisz Ale zastanawiam się, ile potem czasu będzie Ci kazał spędzić u teściowej he, he, he
Kurka co do tych ząbków, to powiem Ci, że moim koleżankom, tzn. ich dzieciom, rosły różnie i bywało tak, że najpierw wyszły właśnie u góry, a niekiedy najpierw np. dwójki, a nie jedynki. Zuzia jak jej wyszedł ząbek to miała taką jakby białą kreskę. Najlepiej sprawdzić, jak weźmiesz metalową łyżeczkę i tak delikatnie dotykać będziesz, jak będziesz słyszała dźwięk, to znaczy, że to na pewno ząbek Na dole łatwiej dojrzeć
Madziaska musisz się opowiedzieć co do spotkania Głosujemy na Powidz i Sielpię. Czy jakoś tak he, he, he Powiedz, że Powidz i głosowanie prawie będzie zakończone
Zuzia zasnęła a ja czekam na Piotrka, bo razem idziemy do tego lekarza.
Ja tu nie mam reala
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
Ma taką białą kreseczkę, ale to malusie bardzo. Jak się obudzi to sprawdzę.
ha ha dokładnie Madziaska. Powiedz Powidz
Napisałam na fejsie. Może Aniaa się odezwie albo Anyanka
Wrześniówki to chyba mają jakieś duże domki, bo po kilka jest tam ich. Wolałabym np żebyśmy my z dzieciaki były razem, a chłopy osobno
Vestusia teściów zmolestuj. Powiedz Piotrkowi żeby zadzownił i poprosił żeby kupili bo u Was nie ma, a wiecie, że fajny jest w promocji. Pewnie kupią i kasy nie będziecie musieli oddawać.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ale z pokojami to ja wiem, że razem z Bobem muszę być, on nieśmiały i by się wkurzył, jakbym jeszcze go wkopała do kogoś do pokoju. To by mi cyce wyrwał i nic by nie pomogło. No ale myślę, że to nie jest takie złe, jak coś to se pójdzie z Zuzanką spać, a my możemy imprezować dalej. Chociaż łudzę się, że jak już dojdzie do spotkania, to on również będzie się świetnie bawił. Chciałabym i zagrożę mu czym się da, żeby pojechać. Nie ma to tamto.
Niech to potraktuje jako np. prezent urodzinowy, na Dzień Mamy, na imieniny, na Boże Narodzenie, whatever he, he, he
Z tym basenem to pomysł jest he, he, he. Muszę obmyślić chytry plan sa, sa, sa
Dorcia Anyanka to się na dobre obraziła Masakra he, he, he
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
Masz rację z tymi pokojami. Oni pójdą spać, a my dżampreza. Krzysiu też w stosunku to nie swoich to taki spokojny i cichy, ale moze znajdą wspólny język.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Lecę Kochane, odezwę się później!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Oj Docia Vestusia hehe o wy niedobre!!!!!
Vestuia no jak ma byc to spotkanie to trzeba konkretnie bo rozedzie sie po kościa ch i dupa z tego wyjdzie
A dla mnie to bez facetów możemy jechacc , mój to by powiedział , ze z konia spadłam , jedzie na weekend z żoną , a ma spać z obcym chłopem hehehe , bo do wstydziochów to on nie należy ale jak ktos mu nie podpasi na dzien dobry to już sie nie przekona i wtedy mnie wkurza
Nawet mi tak przez mysl przeszło , ze jak was zmuszę do deklaracja , ze mi w razie w pomozecie przy Olu to i jak mój nie będzie miał czasu to ja wsiadam w auto i jade bo mam 132 km więc co to jest 2h i jestem.A myślicie tylko na weekend czy troszeczkę dłużej??
Bo ja bym była za 3-4 dni , bo co to weekend , szkoda wam robić tylu kilosów na weekend tylko
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja popijam kawusie. MIkolaja tak zmeczyły i wygłodziły zakupy w Tesco, że wsunął deserek i odlot. A ja jak wypije kawcie to ide ogarnąć domek a potem do koleżanki na ploteczki. Obiadu nawet nie robie, bo samej nie lubie jesc .
Dorcia widziała to Twoje krzesełko i duże się wydaje. Ja potrzebuje małe, nie wiem czy uda mi się taki znalesc…
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
EJ a co kupiłas? Pochwal się.
Katka ja dzisiaj byłam pierwsza Biedny Robus przestraszyl się burzy. Ja się obudzilam w nocy i strasznie wialo i lało. Ale okno było otworzone w kuchni i nie było zimno. Dzisiaj znowu parówa.
Olinka już zaczyna raczkować gratuluję. Mikołaj powoli się przymierza do tego. Na razie zafascynowany jest pozycją siedząco –coraz lepiej mu to wychodzi.
Vestusia ja Mikołaja biorę po jedzeniu (po zupce, po kaszce, a cyca to raczej wieczorem na spaniu wiec wtedy nie biore na odbicie) na ręce, aby jak ja to mówię, w brzuszku mu się ułożyło. Mój Mikus to ma czasem takie fazy że jak jedna łyzka za duzo, bądź trzyma w buzi i trzyma i mu gdzies poleci nie w to miejsce co trzeba, to wyrzyga wszystko a nawet poprzedni posiłek . Wiec ja staram się go ponosic troszke po jedzeniu i połozyc co by uniknąć takich kwiatków na dywanie.
Ja uwielbiam burzę . Jako mala dziewczynka w domu rodzinnym
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
pamiętam taką burzę. Siedziałam przy oknnie i patrzyłam, jak drzewa wiewały na wietrze a deszcz padał jak szalony, błyskawice i grzmoty a ja patrzyłam… A potem ciszę po burzy, to świeże powietrze .A dźwięk jak krople z dachu opadają na parapet do dzis słyszę. Zamykam oczy i jakby cofnęła się w czasie . Niby takie zwykłe wspomnienie..ale jakos mi utkwiło..
U nas z tym mieszkaniem w pokojach to podobnie jak u Ciebie. Mój P.to za Chiny ludowe nie będzie spał beze mnie. O ile wogole pojedzie, albo sama pojadę. Prawo jazdy przeciez mam a co! Nie jestem przeciez typem "niedzielnego kierowcy!!Wszedzie pojadę.
Ja nie oglądałam meczu wiec się nie wypowiem
No i wymęcz koniecznie lekarkę, musi dobrze osłuchac Zuzię :/ nie odwalać na odpierdol.
Powodzenia z tym pismem,kurcze musi się udać. 3mam kciuki mocno!!!!.
A pisanie to Ty kochana masz we krwi. Powinnas pomyśleć o napisaniu książki. Nie żartuje, mówie poważnie. Twoje posty czyta się z zapartym tchem jak opowiadanie. Masz lekkość w pisaniu, czy jakos się to tak mowi..
Lusia biedna moja synowa. A dajesz jej jakies leki? Jak Mikoalaj robi rzadkie kupy to lekarka kazała mi dawać mu Smecte i Acidolit do przepajania.
Ucałuj ją. Tak mi jej szkoda.. Ja też chciałabym na dłuzej ale to najpierw musimy sie dogadac w spr wyjazdu.
Madziaska kazda z nas tu czeka z niecierpliwością na zdjęcia. Naprawdę strasznie się cieszę z Twojego szcześccia .
"Żono" wiem że fajnie to brzmi. "Żono moja, serce moje, nie ma takich, jak my dwoje..." hehe jeszcze dzwięczą mi slowa z mojego wesela. Heh a to juz w sierpniu 2 latka nam stuknie po slubie, a razem jestesmy 5 lat.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- katka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- W małych rączkach mieści się cała miłość.
- Posty: 300
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
ja chce burze z piorunami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
Tak czułam, że to będzie
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Z Zuzią na kontroli, dostała jeszcze 3 zastrzyki, osłuchała ją dokładnie, nic nie słyszała a Zuzia jak na złość ani razu nawet nie zakaszlała, a w domu to co kilka minut kaszle.
Dostaliśmy skierowanie na badanie CRP i ogólną morfologię, bo może się okazać, że jeszcze w szpitalu wylądujemy. Ech. Jutro z rana na badania krwi.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Lusia faktycznie masz fajnie, taka odległość to jak ode mnie do Oleśnicy. No ale fajnie, w końcu masz dwójkę dzieciaczków, więc inaczej. No ale wiadomo - nie znalazłybyśmy bardziej idealnego miejsca, bo nie da się znaleźć takiego, które każdej będzie pasować. U nas będzie ktoś (Ty?), że będzie miał najbliżej, a ktoś inny (np. Kima) będzie miał dużo dalej. No ale myślę, że nie ma się co nad tym dłużej zastanawiać, bo inaczej nigdy nie dojdziemy do super porozumienia i w końcu naprawdę nic z tego nie wyjdzie.
Ja jestem za końcem sierpnia, bo we wrześniu idziemy na wesele i nie chcę tak tydzień przed jechać, bo kasa na wesele też potrzebna będzie...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Kredzia no jesteś wyjątkowa jeśli chodzi o te burze. Aż podziwiam. Oddaj troszkę tego uwielbienia, to może ja przestanę się bać. Pamiętam jak w zeszłym roku z brzuszkiem byłam w Oleśnicy, jeszcze z Funią i Piotrek był w piwnicy. Burza rozpętała się ogromna, ja z powyłączanymi światłami siedziałam w przedpokoju naprzeciw drzwi, z Funią na rękach i czekałam aż Piotrek wróci. No tak się boję burzy, okropnie. Zaraz mam czarne scenariusze, że na pewno piorun trafi akurat mój blok i mimo piorunochronu nic to nie da, bo akurat będę miała takie szczęście, że coś się jednak stanie. No tak mam i tyle.
Ja też se wsiądę w auto i tyle. Zresztą nie ma innej opcji co do noclegu, imprezować będziemy razem, ale w nocy grzecznie he, he, he Obyśmy mężów nie pomyliły
Oj Kredziu ja i książka, no coś Ty. Nieraz to chyba nie po polsku piszę i nie wiem czy Was nie męczę postami. Ale tak już mam, że jak mam akurat wenę, no to lecę z tym koksem
Laski, ja proponuję 24-26 sierpnia + ewentualnie ze 2-3 dni przed lub po, jeżeli będziecie chętne na więcej niż na weekend. Lusia ma rację, że jeśli jechać tyle km, to fajnie troszkę dłużej. No ale ja nie obiecuję, że dam radę dłużej, bo raz że urlop, a dwa, że kasa. No ale to zobaczymy, na weekend NA PEWNO się piszę. Bezapelacyjnie ha, ha, ha
Albo ten 31 sierpnia - 2 września, bo Dorcia z kolei przed tym 24 będzie w Zakopcu, to tak tydzień po tygodniu bez sensu jechać. Co Wy na tę datę???
Zuzia marudzi okropnie, nie chce jeść, ani pić. Ostatni posiłek jadła chwilę po 9, kaszkę, ale nie do końca. Teraz ani butli, ani picia, dałam deserek to z ledwością zjadła pół słoiczka. Może zaśnie i obudzi się z większym apetytem.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
Pewnie Powidz.. zobaczymy...
dziewczyny dalej głosujcie.
Vestusia przykro mi że tak wyszło z tą odmową. No ale spodziewałaś się tego. Cóz pozostaje sie odwoływać.
Kurcze oby wymniki wyszly dobre. Skoro osłuchnpowo ok to czemu Zuzia kaszle? Moze jakies uczulenie??
Pisz i sie nie krepuj. kazda z nas uwielbia Twoje posty.
Mikołaj pospał 1,5 godz i to i tak duzo na niego. Tera\z lezy w poprzek łózeczka. Takie wygibasy robi że mało nie wyjdzie z łózeczka. Cwaniak mały.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
Ja mam bliżej do Sielpi, ale stoję za Powidzem
Nie mam pojęcia czemu Zuzia kaszle. W domu chłodniej niż na dworze, więc nie wiem. Ech. Jutro się wszystko okaże.
O, to sporo Miki pospał! Zuzia też niby śpi, ale kaszle. To ja idę się zdrzemnąć też. Dobrounoc he, he, he
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.