BezpiecznaCiaza112023

Listopad 2011 cz. 2

12 lata 4 miesiąc temu #417220 przez [email protected]
heheheh ja czatuje na przecene jednej bluzki z mexx
cholera kosztuje 30 euro, no za drogo troche:/ bo krotki rękaw

a jasne spodnie heheh mam to samo! ale kupiłam ostatnio takie jasne chyba szare-nie ubrałam ich jeszcze , a kupiłam chyba napamiątke ze zmiesciłam sie w taki rozmiar hahhaha

branzoletka na bank sie spodoba:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #417223 przez polunia
Wrócilam do zywych , no tak na wpół :huh:

Nocka jednak nie była samotna , D wrócił do domu około 23 , dzwonil do niego mój ojciec i stwierdził , że nie musza tam spać jak robotnicy sa na hotelu. Mega sie ucieszyłam. :)

Zadzwoniłam jednak po D , przyjechał a ja poszłam spać. Tableta , mokry ręcznik na leb i ciemny pokój. Tego mi bylo trzeba! Obudził mnie przed pierwszą i pojechał dalej do pracy.
Łeb nówka funka ale za to brzuch mnie boli jak na okres , kuxwa jeszcze nie powinien przyjść :angry: Chyba sie zachlastam jak na Powidz dostanę!!!
Jak wstalam to Pola akurat chile wczesniej usnęła , pytam D o ktorej jadła a ten mówi , że nie jadła. No ręce opadaja , fajnie , że przyjechał i mogłam sie kimnac ale dzieciaka głodnego spac wysłał. Podobno zjadła 5 chrupek (te długie) bo tak jej wchodziły. No kurczę jak głodna była to jej wchodziły :angry:

U nas dzisiaj pieknie na dworze , zaraz jak gnida wstanie dam jej obiad i spadamy na ogród. Trzeba korzystać z ostatnich cieplych dni. Jak sobie pomyśle , że za chwilę już jesień pełną gęba będzie to aż mi smutno. Trzeba będzie znowu ubierać inwentarz przed spacerem , a tak miło bylo - do wózka i na dwór , no kapelusz na łepek oczywiście :blink:

Ok , spadam , nadrobie Was póxniej. Muszę zrobic jakas listę na zakupy bo zabrac się za nia nie mogę... I znowu pralnia i żelazko wzywają. Może dzisiaj wieczorkiem uda mi sie wszystko wyprasować , muszę się dziś ogarnąć z tym żeby widziec czy mam wszystko co na wyjazd potrzebne. My to pół biedy zawsze cos na dupę założysz a te gnidy musza mieć zestawy na każda ewentualność :dry: Zresztą same chyba wiecie :blink:

Buziaki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #417249 przez Dorciaition
Polunia poszedł przelew


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #417265 przez Malina86
Dorcia kupilam 0,7l no i piwsko jeszcze.
Kurcze, ale lipa z tym mandatem! A mialas jakis "mniejszy" bilet czy po prostu stary? No nie moglas jakos swoich wdziekow uzyc? :) Przykro mi, no i dziekuje za ta nieszczesna opaske :kiss:

Jeszcze w czwrtek wieczorem pojedziemy dokupic co zapomnialam ;)

Jutro juz sroda!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #417268 przez Malina86
Przede wszystkim dzisiaj zamiast pisac o pierdolach...
Wszystkiego najlepszego na 9 miesiecy dla naszej Poli! Buziaki :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #417293 przez vestusia
Dżem dobry!!!!!

A już chciałam na Was krzyczeć, żeście o Poli zapomniały, ale Malina czuwa!!!!


Sto lat Poluniu, buziaczki od cioci i Zuzi :*

Ja w końcu mam urlop!!! :D :D :D

Nie wiem czy jutro znajdę jakiegoś fryzjera, ale zamierzam zafarbować włosy, kupić prostownicę, bo stara się zepsuła i wycieniować tylko fryz, żeby były "odświeżone". Raczej chcę zapuszczać.

Dorcia ja pitolę ale pech z tym mandatem!!!! Kurka napisz do nich odwołanie, żeby chociaż zmniejszyli tam tę kwotę, no kuźwa! I to jeszcze z naszej winy, boś po opaski jechała :(

Sarna i Ty też zarobiłaś mandat? O ja!

A ten kabaret niefajny :P Ja tam lubię głupie czapki :P Zuzia miała żyrafę :P

No Kimuś, Kubunio zdziwiony jak zawsze, no on jest niesamowity :D Myślę, że na te zdziwione oczka będzie podrywał koleżanki w przedszkolu i żłobku ;-)

Wózek widzę zielony, bo jakby mogłby być inaczej :D Ucałuj Kubuśka :D

Lusia moja Zuzia to generalnie jakaś taka mało przytulaśna jest. Jak ją się chce przytulić, to tylko Piotrkowi się uda, u niego siedzi spokojnie na kolanach, nawet da się przytulić. A ode mnie to ucieka, wierzga się, stęka i trzeba ją puścić. No ale to córeczka tatusia.

My też nadal na rozm. 4 i nam pasują. Ostatnio kupiłam pampersy 4+, bo nawet nie zauważyłam, że są jakieś + i też pasowały, chyba nawet lepsze były, bo ciut luźniejsze. A wczoraj w Tesco zakupiłam Huggiesy te Super Dry, bo są naprawdę fajne i super się rozciągają te rzepy.

Jejor Aurelcia jest niesamowita z tymi schodami! Uważaj tam na nią, co by wypadku nie było. Olo jest duży, ale Aurelcia jeszcze nie wie, co robi.

Moja Zuzia też chętnie zasuwa za rączki, teraz nawet tego pchacza trzyma i chodzimy po mieszkaniu. Z tym że muszę trzymać pchacza, bo on taki... no plastikowy jest i przez to lekki, więc jak Zuzia go pcha, to wkłada w to tyle siły, że sama by go przewróciła (i razem z nim wylądowała na ziemi). Więc ja asekuruję pchacza, a Zuzia zasuwa po pokoju :)
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]


O, i Zuza wstała. Idę do niej i odezwę się pewnie wieczorkiem, bo Piotrek na popołudniówce jest, więc walczę sama z Zuzanką ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #417295 przez Dorciaition
Poluniu kochana nasza buziaczki dla Ciebie z okazji 9 miesięcznicy ;) :kiss: :kiss:

Aaa, Polunia Ty mi te dane na priv wyślij bo nie zapisałam, a żeby to znależc to chyba się ine da B)

Ej to nie Wasze wina. Przeciez i tak chciałam jechać do galerii po prezent dla KRzysia. To jego wina ha ha
Skasowałam bilet za 2,80, a powinien być za 3,50. napisze odwołanie.

Vestka u nas podobnie wygląda iście z pchaczem ;)

Aaa, mam do Was pytanie. Czy Wy też macie problem żeby założyć dzieciom jakiekolwiek butki? no Lenia ma ich kilka par, ale każde jak położe stopę się wyginają. nie wiem, chyba za małe są. Albo moje dziecko ma dziwną stopę. Wezmę do Powidza takie kozaczki to zobaczycie na Waszych dzieciaczkach ok?


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #417296 przez vestusia
Dorcia ha, ha, ha, to wina Krzysia ;-) A swoją drogą to bez sensu troszkę, bo ja ostatnio też jechałam na starym bilecie, bo się zmieniły, ale że niby można jeszcze na starych (tańszych) jeździć do końca roku. Pisz odwołanie, pomogę he, he, he :D

Co do butów to u nas podobnie. Ja przymierzałam Zuzi te butki, co Wam ostatnio wkleiłam, rozm. 19 i ona jakąś dziwną ma nogę, bo nie umiem jej tego buta wsadzić, a jak wsadzę, to nie wiem czy jest dobry, czy nie. Tzn. na pewno za duży, ale ja nie wiem jak Zuzia będzie miała w nich chodzić, ona jakaś sztywna jest.

U nas największy problem z nakryciem głowy. Cokolwiek Zuzia ma na głowie, to zaraz chce to ściągać.

A dziś odebrałam Zuzię ze spacerku od kumpeli i dowiedziałam się, że Piotrek strasznie się skarżył, że Zuzia mu dziś wszystko wyżerała. Dał jej makrelę!!!!!!

Zadzwoniłam do niego i spokojnym głosem przemówiłam do rozsądku, że nie mam jej dawać takich rzeczy!!! No on jakiś nienormalny!!! Ja rozumiem, żeby Zuzia próbowała niektórych rzeczy, ale tylko niektórych, no kuźwa, przecież ona jest jeszcze małym dzieckiem! A poza tym ja nie chcę jej tuczyć i nie chcę, żeby była grubym dzieckiem! Piotrek się żalił, że Zuzia cały dzień jadła. Mówię, żeby jej dawał picie, a nie jedzenie, no ja nie mogę z Piotrka.

Wczoraj Zuzia zjadła jednego pulpecika ugotowanego na parze. Naprawdę był smaczny, ale ja nie chcę, aby ona za gruba była. Zuzia chętnie zajada wszystko i nawet się nie krztusi od jakiegoś czasu, co mnie cieszy i troszkę jestem spokojniejsza (co nie znaczy, że nie jestem czujna). Ale kurka, chcę, żeby Zuzia była ładną dziewczynką, a nie utuczoną grubaską :( (możecie myśleć co chcecie, ale mam obsesję na punkcie swojej wagi i wagi Zuzi - tzn. chodzi mi o to, że chcę, aby była ładną dziewczynką, a nie grubą. Przed oczami mam ciągle Dawida od Piotrka, który naprawdę waży 60kg - jeśli nie lepiej, i właśnie je wszystko, co niezdrowe.)

Zuzia jednak nie wstała, chyba się przebudziła.

Idę zmyć naczynia, pranie się robi, bo oczywiście jak Piotrek zajmuje się Zuzią, to niczym więcej i w domu wygląda jak po jakiejś wojnie.

Kurka no właśnie ta flaszka 0,7 starczy? W Biedrze widziałam 0,5, ale to za mało he, he, he.

Kurka Lusia mi się tak przypomniało, ja generalnie to francuski piesek jestem i ja takich rzeczy jak jakieś karkówki nie jadam, ale może faktycznie kupimy coś takiego, bo zapewne Piotrek chętnie by zjadł, a nie chcę, aby potem ktoś mówił, że Wam zeżarł, a swojego nie dał he, he, he :D Ale to zakupy mięsne w piątek z samego rana, mam nadzieję, że się nie zepsują w drodze.

Jejor Laseczki jak ja się cieszę na piątek :D Ja już liczę, że zostały tylko dwa dni, bo na trzeci to się już widzimy :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #417305 przez Dorciaition
Ha ha no tak, Ty dobra w pismach jesteś.
Sprawdziłam jeszcze na przystanku, że nie ma informacji ile bilety kosztują to skąd niby miałam wiedzieć, że się zmieniły. Przeważnie na przystankach jest informacja.

No Lenka ma to samo z tymi butami. W Zakopcu kupiłam jej mega za duże i te super się wkłada. Śmiesznie wyglądają, ale jako jedyne z butów są prawidłowo na stopie.

Ha ha Piotrek to też agent jest :laugh: :laugh:
Ty to się przez tego Dawida tak stresujesz tą grubością,rozumiem. Ale myśle, że nie ma czego. Zuzia jest szczupła w tej chwili i na pewno się tak nie roztyje, tym bardziej, że tego pilnujesz.
Ja to sie stresuje jak jedziemy do RKzysia dziadków. No oni ciągle przeżywają, że Lenia to pulpet i ma mega grube nogi :ohmy:

Też planuje mięsko kupić, przyprawić, kiełbaski pociąć i zabrać w drogę. na pewno się nie zepsuje.

Jak przyjedziemy do tego Powidza to się rozpakujemy i bedziemy od razu pić czy jak? :lol:


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #417324 przez Malina86
Hejka!

Vestusia juz nie przezywaj tak tej makreli ;) Łososia Zuzia je to i makreli moze sprobowac ;)
Misia tez wszystko z glowy sciaga, ku mojemu ubolewaniu. Jeszcze opaski w miare, ale czapki to od razu. Najlepiej jak probuje sobie kaptur zdjac ciagnac do przodu :laugh:

Dorcia ja mysle, ze zaczniemy pic nim sie rozpakujemy :laugh:

Ile tej wódy bierzemy? To dokupie jeszcze :)

A wlasnie ktora ma jakies radyjo? Mjuzik musi byc :)

Musze isc do mojej marudy- dzisiaj spala az 35 minut na spacerze :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #417326 przez Dorciaition
Ha ha Malina ja to może se już w drodze drina walnę, tak na odwagę ;)

No nie wiem właśnie ile. Myślałam, że 0,7 wystarczy. Tam chyba będą jakieś sklepy mam nadzieje.


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #417334 przez vestusia
Ta Makrela to wędzona była, niby dał jej ociupinkę na spróbę, ale kumpeli powiedział, że zjadła mu prawie całą. No i weź tu zrozum chłopa.

Dorcia jaka znowu Lenia gruba??? Ona normalna jest!

O Malina, o czapki generalnie mi chodziło. Opaski jakoś też na głowie się trzymają, choć jak Zuzia sobie przypomni o niej to potem za nic nie da jej sobie włożyć na głowę. Muszę jakiś czas odczekać i wtedy następuje kolejna próba.

Ja to wezmę chyba kupię w tej Biedrze 2 x 0,5l tej wódy.

Ja myślę, że na początek będziemy grzecznie się rozkręcać, zanim dzieciaki pójdą spać. Co by nam nikt nie zarzucił, że patologia jakaś ;-)

Zuzia zjadła dwie nektarynki, czy to normalne??? Zębol górny już coraz bardziej widoczny, przebija się jakby po bokach. Ale jest, widzę go więc to na pewno ząb ;-)

Ja piję właśnie Lecha Shadny, bo jeszcze dwa są w lodówce ;-)

Zuzia dyskutuje i przed chwilą w kuchni przeszła od lodówki wzdłuż szafek prawie do kuchneki. To aż prawie 3 drzwiczki od szafek, no ale zawsze coś. Ale ile się przy tym nastękała! :D

Ja pewnie nie zdążę niczym przyprawić mięska, ale kupię, a potem na miejscu podoprawiam. Bo my chwilę po 7 będziemy już jechać, no przed 8 to max jak wyjedziemy, zobaczę, jak z tym mięchem, bo chyba mój ulubiony mięsny od 7:30 czynny. Najwyżej dzień wcześniej kupię, zobaczę jeszcze he, he, he.

Kurka a bierzecie wanny dla dzieciaków? Kurka my mamy taką dużą, tzn. normalną he, he, he i za dużo miejsca zajmie. Nie wiem czy brać leżaczek? Albo to krzesełko do karmienia??? Jak myślicie? Wózki bierzecie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #417414 przez vestusia
Zuźka usypia, nawet nie było dziś takiej tragedii. Ja nie wiem, co ona ma, ale ciągle się drze przy ubieraniu. Robię to ekspresem, a smaruję ją kremem w locie. No i już tak grzecznie nie leży jak kiedyś, więc zanim założę jej pamka, to staczamy niejedną bitwę ;-)

Mam jeszcze jednego Lecha i chyba się skuszę.

Malina, ja przed Powidzem muszę dorwać te Reddsy Żurawinowe, u mnie w Biedrze niestety są tylko Leszki.

A gdzie Wy? Pewnie też zajmujecie się dzieciaczkami ;-)

O, Zuzia rozmawia sobie. Ale nie płacze, więc będzie zasypiać ;-)

A, Malina zapomniałam napisać, bo w pracy czytałam forum na przerwie, że to TLC to mój Piotrek najchętniej by mi zablokował. On nie może skumać jak ja mogę oglądać takie durne programy. A mnie ciekawią. Jak lecą te "wstydliwe choroby" to on mało się nie porzyga, ale co ja mogę za to, że tam nawet siusiaki pokazują ha, ha, ha :D

A ten program, co opisywałaś, to widziałam z reklam, ale jakoś przeoczyłam ;-) Uśmiałam się z tej marynowanej w lakierze karmie dla psów ha, ha, ha :D To może być niezła potrawka! :D He, he, he. Muszę uważnie przyglądać się, co przywieziecie ze sobą, co by nie było niespodzianki ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #417415 przez Malina86
Bry wieczor :)

Misia spi, ja jem kolacje i ide robic pazury. Nie chce mi sie.

Vestusia ja biore wozek i chyba lezaczek choc nad nim sie zastanawiam jeszcze bo w wozku moge nakarmic Michaske jakby co. Wanne mam dmuchana.

Ja widze, ze same francuskie pieski tutaj :P Czy tylko ja jem kaszane?! :laugh:

Ide dziergac paznokiecie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #417421 przez Malina86
Vestusia to karma dla kotow byla ;) No "Wstydliwe choroby" naprawde sa oblesne :laugh: Sisusiaki jak siusiaki, ale oni tam tez "tylne wejscie" pokazuja, albo wypadajaca macice!
Ja w czwartek jeszcze postaram sie zajechac do Biedry to wezme tych Redsow jeszcze, bo tez nadszarpnelam zapas na Powidz ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl