BezpiecznaCiaza112023

Listopad 2011 cz. 2

12 lata 4 miesiąc temu #418206 przez [email protected]

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



co do powiedza
ja biore ciuchy wygodne- tak jak chodze na codzień i już
dzieci tak sasamo
z resztą ja wiesniara jestem i ciuchów zadnych czadowych nie mam
ale chyba tez nie o to chodzi zeby nad jeziorem w szpileczkach popierdalać heheh

ja bede w trampkach w buciorkach albo w kaloszach i koniec
co do naczyn to ja chyba wezme cos bo nie wieadomo jak tam z aopatrzeniem a plastików tu nie dostane bo zadupie straszne


Daro robi PAPA ale to juz chyba pisałam?Daro w ogole ząbkuje-straszniejeczy nocami i jest marudny w dzien-pewnie stąd ten kaszel, bo nic go nie rozlada


coś jeszze oczywiscie miałąm pisac i w szlag by to ale nie pamietam!

bosz musze jakos te zakupy jutro zrobic
jakies soki?
napije owoce
ja strasznie duzo pije
mega duzo
i jakies rediki sobie skołuje:)
bo ja wódesi to nie moge nic.....buuu a tak bym z wami popiła no :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #418208 przez polunia
Dzień dobry :)

ONLY ONE DAY AND WELCOME POWIDZ !!! :lol:

Padam na pysk , poszłam spać wczoraj- dzisiaj o wpół do pierwszej a od trzeciej Pola miała stękane. Cholera wie o co jej chodziło??? Co chwile przez sen popłakiwała stękała rzucała się. Normalnie jak nie ona. Przy tym budziła Kacpra (bo ten zdążył już do nas do sypialni przyleźć - co-nocny rytuał :angry: ). Normalnie pięknie całe noce przesypia , czasami sie przebudzi na jedzenie i śpi dalej , a tutaj taki klops. Mam nadzieję , że w Powidzu będzie gadzina spała. Nawet nie to , że może budzić pozostałych :silly: ale matka sobie spokojnie nie wypije bo co chwilę będę do niej biegać , skandal normalnie!!!!

W ogóle to oczywiscie od rana mnie D zeźlił. Mam mieć dziś objazdówkę , no i już bym w drodze była bo planowałam od rzeźnika zacząć , przywieź wszystko do domu i jechać dalej. Ale co , siedzę jak taka pipa ( no może nie zupełnie bo mam chwile żeby tutaj zajrzeć i kawkę wypić :) ) bo ten samochód myje. Normalnie łoś , mówiłam , że w drodze powrotnej już po załatwieniu wszystkiego na jakaś myjnie wjadę ale On myjni nie uznaje!!! Ale mój czas to sie nie liczy. I jeszcze będzie musiał jechać do hotelu sprawdzić czy wsio ok po nocy więc zejdzie mu prawie kolejna godzina. Normalnie żyć nie umierać!

Tak sobie pomyślałam teraz - spotykamy sie tu na wieczornego drinka przedwyjazdowego żeby nam się lepiej pakowało??? :woohoo:

Teraz uciekam poczytać zaległosci :)

No poczytałam ale i tak niezbyt dokładnie przyznaje się bez bicia :dry:

Cała masa buziaczków dla MIKOŁAJKA :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:

Tak teraz zerkam za okno i z jednej strony piękne czyste niebo ze wschodzącym słoneczkiem a z drugiej granatowa chmura , normalnie armagedon chyba jakiś!

Dorcia super prezenty od Mamci.

Ooo , wpadło mi teraz do głowy , wezmę takie gówno de dezynfekcji w hotelu(o ile jest więcej niż jedna butelka :dry: ) i spryskam kibelek i w ogóle całą łazienkę. Kij wie kto tam wcześniej przed nami był , a skoro babie sie nie opłaca dawać pościeli na weekend to nie liczyłabym też na jakąs dezynfekcję...

vetusiek fajno , że masz pod blisko jakiś ciuchland. Zawsze idzie cos fajnego wyhaczyć. Ja nie mam żadnego takiego sklepu blisko , szkoda.

Ja tam do dzieciaków zabieram jakieś zwyczajne lumpki. Żadnej sukienki Poldkowatemu raczej nie będę brała , ewentualnie jakies krótkie portki chociaz patrząc za okno to aż strach na dwór wyjść taka pogoda brzydka się zrobiła!A do Kacpra tym bardziej żadnych wyjściówek nie będe brała, ten to po całym dniu na dworze wygląda jak brudas ostatni.

Dorcia ja pierdziu , na zawał bym zeszła na Twoim miejscu w tej windzie. Teraz pewnie za każdym razem będziesz jechała pod strachem czy znowu się nie zablokuje.
No a wycieczka na 9 piętro to Ci pewnie uszami wyszła :dry:

No i jednak nie nadrobię , Kacper wstał i woła jeść. Wygłodniała mu dupa bo wczoraj poszedł spać bez kaszki(On jeszcze kaszkę na kolację dostaje :blink: ).

Ok , to uciekam. Do wieczornego drinka w takim razie , buziaki :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #418210 przez vestusia
Dżem dobry Mamuśki! :D

No ja nie mogę z Was. Idę stąd wieczorem a rano mam 3 strony do nadrobienia, no wiecie Wy co???

Lusia Kochana ja to tak samo zamierzałam z Zuzią – chuchać i dmuchać byle do Powidza dotarła, a po może się rozłożyć he, he, he. Oczywiście wolę, żeby była zdrowa, no ale nie chciałam, aby mi się teraz rozchorowała. Z Zuzią różnie bywa.

Nie no fotek Wam nie wkleję na razie, jeszcze nie zafarbowałam włosów.

Ha, ha Malina! Fota Miśki „Siema Ciotki” mnie zabiła! No Misia jest cudna!!!! :D I jakie ma sandałki! To chyba tylko moja Zuzia będzie biegać w trampkach albo skarpetkach :P
O ja następna fota z lizakiem. Ale Miśka miny stroi, no nie mogę z niej he, he, he :D
Kapelusik fajniusi no a tata to ma pomysły! :D Ostatnio Zuzia poszła do łazienki i drzwiczki od pralki otworzyłam, a że podłoga jest krzywa, to są otwarte tak na maska. No to Zuzia do tych drzwiczek i jakoś tak zrobiła, że z tymi drzwiczkami poleciała do pralki, tzn. jakby przytrzasnęły ją – nie mocno, leciutko, ale wystraszyła się i zryczała nieziemsko, bo nie wiedziała, co się stało he, he, he :D

Ja dziś się muszę spakować, ale najpierw jeszcze na zakupy musimy jechać.
Ja z zabawek to raczej mniejsze chyba biorę, bo auto tego nie udźwignie. Chociaż chciałam wziąć ten wózek spacerowy dla lalek, to może inne dzieciaki by się też nim pobawiły, ale sama nie wiem. No Ważniarę wezmę na pewno ha, ha. Chociaż Zuzia to mało zainteresowana zabawkami. :D

Suari u nas w robocie swojego czasu chciałyśmy robić ludziom psikusa i udawać, że telefon się popsuł, co by tak nie dzwonili. Oczywiście nie robiłyśmy tego, ale znam ten ból z wiecznie dzwoniącym telefonem he, he, he.

Ja to też nie biorę żadnych butów na obcasie, bo to się nie sprawdzi. Jedne adaśki i cichobiegi i będzie git. No i klapki pod prysznic na pewno.
Stroić się nie będę, bo nawet nie mam w co ha, ha, ha :D

O, jest i Igor, no cudaśny śmieszek :D
Ha, ha Malina to fakt, Igorek wygląda na szczęśliwe dziecko, to moja Zuzia chyba jednak nieszczęśliwa he, he, he :D
O, jaki piękny uśmiech u Igorka z zębolkami :D

No nie i jeszcze Misia z czadową opaską, no padnę zaraz! Ja nie wiem gdzie Wy to znajdujecie, u mnie jakaś lipa z takimi rzeczami dla dzieci. Jedynie można znaleźć takie zwykłe bawełniane.
Sukieneczka śliczna. U nas odpada problem z weselem, bo Zuzia będzie z teściami. Początkowo chciałam ją zabrać na poprawiny, ale teściowa tak się ucieszyła na myśl, że będą mieli Zuzankę na weekend, że nie mam sumienia jej odmówić. Niech też się nią nacieszą, bo widzą ją bardzo rzadko :(
Ha, Miśka na dietę, no padnę :D
A, Dorcia przypomnij mi ile za tą opaskę?
Chłopek Sebuś ślicznie zaciesza ;-) Ucałuj go od ciotek :)
Ha, Lusia, że Ł. Raczej jedzie. On to Cię trzyma w niepewności. Kurka, niech jedzie, niech zrobi wszystko, aby jechać, no!

Kuźwa Malina co to za szczepionka do cholery jasnej???? Ja pitolę, moja Zuzia też była szczepiona na to?? Zaraz sprawdzam.
No była też!!!! No i co teraz?
Polunia, ja myślałam, żeby zakupić plastikowe kubeczki i kieliszki. Kupiłam już plastikowe sztućce.

O Sarna, to moja Zuzia robi w takim razie Misia, no ma taką fazę na to, że szok he, he, he. Wygląda jak wściekły Miś!
Ha Sarna, to widzę, że po kryjomu poszłaś się pogrzać, ale ciało skumało, co się dzieje :P
Ja już dziś czuję się troszkę lepiej, ale nadal mnie dupsko piecze. Oby do jutra przeszło he, he, he :D

Polunia no Twój to ambitny, że auto myje. Ja to nie dałabym rady i też wygodna jestem. Ale swoją drogą fakt, bo moment sobie wybrał bardzo odpowiedni ;-)

Ja już kawkę wypiłam i moje dziecię wariuje. Dziś pobudka o 6, choć miałam nadzieję, że pośpi do 7 po wczorajszym popołudniu na dworze.

Muszę spadać, bo ta mała gadzina szarpie mi laptopa!

Odezwę się później, chyba zafarbuję włosy, bo potem też do mięsnego trzeba jechać i na całą resztę zakupów.

O, i właśnie Zuzia uderzyła się w stół prosto w tą wyrzynającą się jedynkę. Ryk, że ho, ho! A na dziąśle czerwona kropka :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #418213 przez polunia
vestka Ty nie bierz tego wozka dla lalek bo Kacper sie od niego nie odklei i jeszcze będę musiała odkupic jak popsuje :silly:

O nie , ja ta biore szkło bo kiedyś Wam pisłam jak sie skończyłam pijąc z plastików!!! Nie mam ochoty na powtórkę z rozrywki :silly: :silly: :silly:

O własnie ale talerzyki plastikowe zakupię ale sztućce to już zwykłe wezmę bo wygodniej nimi jeść.

Nie no , ubije tego mojego chłopa , ja już w blokach startowych a tego jeszcze nie ma!!! Na dodatek zostawił mi na dachu samochodu bagażnik i , że chyba mam z nim jechać . No dureń , prosiłam rano żeby zdjął bo to nie nasz i boję się żeby ktoś go sobie gdzies na parkingu nie pożyczył! No ale jak przyjedzie to już bedzie szkoda mi czasu i pojadę z tym gównem , mam nadzieje tylko że dobrze go przykręcili wczoraj i mi go wiatr po drodze nie zdmuchnie.

Już mam takiego nerwa , że zaraz nigdzie nie pojadę a i awantura sie wykroi z czałokształatu. No bo On ma na wszystko czas , dzwoniłam 20 minut temu to dopiero zbierał od mamy z domu i z hotelu parę rzeczy o które go prosiłam. A wczesniej wpadła na genialny pomyśł , że podleje mamie kwiaty. Też sobie moment wybrała - ale podobno starsi maja dzisiaj wrócić więc chciała pewnie zabłysnąć przed teściową , że niby taki dobry zięć z niego :angry: Ooo , widzę jedzie , spadam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #418273 przez Dorciaition
Nie ogarnę Was.
nawet nie potrafię się zapakować :/
Tam podobną są sztućce itp? chciałam kupić plastikowe ale nie wiedziałam czy byście chciały tym jeśc ;)

Vestka opaska dychę


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #418348 przez Mirella
pl.lennylamb.com/user/show_photo/5035 im blizej końca tym każdy głos ma większą wartość, dlatego dziękujemy i prosimy o jeszcze :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #418372 przez Dorciaition
Jestem już prawie spakowana. Czy Wy też macie tyle bagaży? Mam tyle toreb co do Zakopca. no chore to ;)


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #418381 przez Malina86
Witam :)

Ja się chyba nie spakuje z moim dzieckiem. Ja wkladam rzeczy do torby, a ona wyciąga, a teraz caluje mnie po nogach- no zwariuje!

Zmykam, z tel. pisze, bo jak wlacze kompa to już napewno nici z pakowania ;)

Buziaki!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #418383 przez Dorciaition
He he moja sie nie interesuje torbami. :)
Moja śpi :) Potem zmykamy na zakupy


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #418398 przez polunia
Wróciłam z zakupów i kuźwa pękło 500 stówek!!!!!!!!!!!!!! A to tylko chata polska bez alkoholu picia i takich tam co mi wczoraj szwagier kupował i na te wczorajsze poszlo tez prawie 500! Chyba musze przewertowac paragon! D mnie ubije! A mialam sobie jeszcze perfum kupic bo mam taka resztke na dnie ze moze na jedno psikniecie starczy ale trzeba jednak zrezygnować :( :( :(
I kupiłam sobie trampki za całe 29,99 :silly: w naszym lokalnym Las Vegas , może z miesiąc pociągną zanim podeszwy odpadną :dry:
Ok , D pojechała sprawdzić co w hotelu się dzieje a ja muszę rozpakować torby i zrobić rachunek sumienia zanim wróci. Sama kuźwa nie weim co ja nakupiłam za tyle kasy????????

A jeszcze musze do jakiejś galerii podskoczyć :dry: Chyba kogoś po drodze okradne :P :blink:

A i jeszcze pytanko do luski i Sarny. Czym macie zamiar żywić chłopców , chodzi mi o obiad? No chyba , że tylko grill. Mój niestety grill tak średnio bo ciezko mu jeszcze pogryźć więc zakupiłam słoik gołąbków i słoik pulpetów z Pudliszek i tym go zapcham. Chyba zaraz sie nie otruje. Zawsze zostaja mu jeszcze berlinki i chleb z serkiem czekoladowym :lol: No przecież zupy mu nie będę gotować! :woohoo:

vestusia a Ty to się chyba juz do samochodu zapakowałas bo tak cicho siedzisz :silly: :woohoo: :kiss:

Spadam , papa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #418427 przez vestusia
Jestem masakra!

Polunia dałaś czadu z zakupami!

U nas łącznie trzy stówy poszły, jeszcze trzeba auto zatankować. Chyba to rozliczenie Kredzi na tysiąc złotych jest realne do osiągnięcia ;-)

Kupiliśmy dwie te wódy 0,5, jakieś tam chipsy, bagietki wzięliśmy, były Reddsy żurawinowe, to wzięłam dwa czteropaki ha, ha, ha. Do tego musztarda, keczup (Piotrek się uparł na jakiś inny, niby ostatnio kupił i mu smakował, mam nadzieję, że to nie żadne siuśki!). My też sztućce weźmiemy normalne, ale tak przy okazji kupiłam widelce i noże, bo akurat były. Mięcho też jest, ledwo mi się to wszystko do lodówki zmieściło he, he, he :D Jeszcze kawka, mleczko, cukier trzeba zabrać. Masakrejszyn!

Misia aparatka, moja Zuzia śpi, jak wstanie to niestety musimy się pokisić w domku troszkę, bo mam tu sporo roboty, jeszcze prania robię, bo okazało się, że Piotrek chomikował gdzieś u siebie koszulki i teraz się obudził, że jednak są brudne. No udupić to mało!

No i mamy łóżeczko turystyczne i szczerze, to nie wiem jak się zapakujemy do tego auta! Masakra. Jeszcze wózek, szok! A gdzie torby, a gdzie żarcie! Pewnie z przodu na siedzeniu będzie materacyk i może jakieś siaty, bo inaczej nie wpakujemy tego do auta. O wannie mogę zapomnieć he, he, he :D

Pewnie mało tu będę dziś zaglądać, bo jestem już w stresie ogromnym.

Włosy zafarbowałam, więc tyle dobrze. Zmykam jeść obiad, zajrzę później, bo już mam stresa, że się nie spakujemy ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #418463 przez Malina86
Nienawidze się pakować :angry: Odpoczywam póki co. Wieczorem jeszcze po A. jedziemy i psa zawieźć do rodziców no i jeszcze pare rzeczy musimy dokupić- noc nas zastanie na bank.
My tez się dzisiaj kisimy w domu, a wogole na deszcz się zbiera.
Nie wiem jak na podróż się ubrac, czy na krotko czy na długo co bym się nie ugotowala jak słońce przywali.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #418464 przez Dorciaition
O wow Polunia toś zaszalała. Co Ty tam nakupowałas?

Vestusia mój Krzysiu też wyliczył 1000 zł, ale tyle nie wyjdzie (prawie ;))

Vestka a Ty jeszcze krzesełko do karmienia chciałaś ha ha Wariatko.
Fajnie, że masz łóżeczko :)

A muchomory bierzemy?


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #418514 przez madziaska
helllooo :)

Ja juz po robocie... ;)

Produkujecie jak szalone... Nie ogarniam, pewnie wszystko o Powidzu, wiec moze odpuszcze ;) :silly:

Rzucilo mi sie tylko jak Malina pisala o tej szczepionce Euvax B. Hania tez ja miala. Nosz k..... I teraz czlowiek bedzie myslal :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #418526 przez Dorciaition
Madziaska wszystko to chyba nie ;)

I jak w pracy?


Z tą szczepionką też się zestresowałam. Boje sie spojrzeć w książeczkę.

P.S. lenia miała też Euvax dlasza część na B mi nie wygląda, ale to pewnie też ta :angry: :angry:


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl