Listopad 2011 cz. 2

Czesc Mamuski

Dorcia gdzieś tam po drodze pytałas jak mi sie hybrydowy sprawdza , no ja jeste bardzo zadowolona. Przy mojej robocie zwykły lakier absolutnie nie dawał rady. Szlam na malowanie w piatek a w sobotę wieczorem juz był poodpryskiwany czy pościerany. A tutaj zero uszczerbku , no jest może troche zmatowiony przy końcówkach ale prawie tego nie widać. Odpukać ale od czasu jak robie hybrydowy to jeszcze żaden paznokieć mi sie nie złamał , nawet nie zadarł więc dla mnie bomba. I przede wszystkim wyglada bardzo naturalnie z tym , ze ja na jasno maluję bo pazury mi dosc szybko rosną i po tygodniu przy kolorowym lakierze miałabym francuski od tyłu a jak jest jaśniutki to za bardzo nie widać odrostu

Aaa , w którys dzień pisałam , że Sarna przepadła na amen. To było 4dni i 20 godzin temu i w ten dzień odezwała sie na fb. Obiecała , że pójdzie wysłac fotki . W telegraficznym skrócie napisała co u Niej i miała cos skrovbnąć na forum ale chyba Jej nie wyszlo Generalnie to znowu miała pogadanke z Adaskiem bo jakis kwas się zrobił

SPOJLER jest 7.15 a Pola juz sie obudziła i steka w łózeczku , zaraz obudzi Kacpra i dupa z uszami z pisania bedzie a miałam taki ambitny plan. Cofnęłam sie do 246 strony zeby nadrobić a ta mała gnida postanowiła wstać

No i zebym nie zapomniała , Kacper nauczył sie wczoraj jeżdzić na rowerze Sam bez kija-pchacza. Takim normalnym rowerku juz co to ma boczne kółka dokręcane. Normalnie dumna jestem


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No nie , Pola obudziła Kacpra , przyszedł do salonu. Ale może da się namówić na bajkę

Zaraz wracam , no postaram się wrócić

No udało się Kacpra oddelegować na bajkę Oj ja wyrodna


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Luska gratulacje dla Aurelci za samodzielne kroczki. Kolejna zdolniacha

O właśnie ja tez poproszę te zbiorowe fotki!!!

Dorcia fajnie masz z tymi prezentami od Mamy

A moja córka wczoraj miała imieniny i kupiłam jej nocnik. Ale jestem zawiedziona bo myslałam , ze on taki fajny z bajerami a to zwykłe gówno tyle ,ze otwierany i fanfary wygrywa jak siusiu zrobi(sprawdzałam nalewając wody ) Niepotrzebnie się pokusiłam , był w gazetce promocyjnej Selgrosu więc kazałam szwagrowi kupic i jak go wczoraj odpakowałam to myslałam , że mnie krew zaleje 100 poszła sie trzepać !!! Do tego jest taki malutki , że nie wiem jak ona tam siusiu ma zrobić. Jak Kacper usiadł to dupsko mu sie w otwór nie miaściło a ze zwykłego nocnika takiego za 15 zł jeszcze czasami korzysta i jest ok No i w ogóle ten nocnik dupowaty bo nawet wyprofilowany nie jest siedzi jak na prostej desce z dziurą , nózki jej wiszą w powietrzu , przechyla sie do przodu i spada. Najchetniej bym go oddała ale szwagier ni cholery nie będzie chciał go zwrócić


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kredka jak przeżyłaś duże chore dziecko w domu?

vestusia mówisz , że ucieczka przy przewijaniu to nie złosliwośc Ja tam nie wiem ale to co Pola wyprawia przy przebieraniu to istny szał. Upoce sie przy tym jak szczur! Ostatnio robi tez jazdę przy wyjmowaniu z wanny , no afera na czym swiat stoi. Sila trzymam bo tak sie wygina na łapskach , ze jeszcze gotowa mi sie z recznika wyslizgnąć! W ogóle to sie taki zlosnik zrobił z niej że masakra. Jak siedzi na podłodze i cos jej nie pasuje bo na przykład zabiore jakis za mały dla niej klocek Kacpra to rzuca sie do tyłu. Albo jak klóca sie z Kacprem o jakas zabawkę czy chrupkę , kazdy dostaje swoją ale jedna ląduje na podłodze a o druga sie biją Juz raz pierdzielneła głowa o płytki , na szczęscie w kojcu i byl dywan ale huk był jak cholera. Więc jak widze , ze cos nie halo to zaraz biegne żeby sie nie uszkodzila. A zadziora mała z niej , juz sie Kacprowi nie daje i walczy o swoje , najczęściej ciagnąc go za włosy , niby taka mała a juz obczaiła , że jak pociagnie to zaboli i ten ryczy a ona sie cieszy.

Dorcia ubawilam sie z Krzysia i tych jego serów

vestusia no Kacper tez miał poxno zabki , pierwszw wyszedł jak skonczyl 9 miesięcy. Pola ma prawie 10 i nic

Wiesz , ze jakos mi do Ciebie nie pasuje to , ze jestes gadzeciarą Nie wiem , jakos tak. Mnie nie bawią wynalazki techniki. Telefony aparaty i takie tam. Mnie wrecz denerwuja te wszystkie bajery w telefonach , a jak jeszcze jest dotykowy to w ogóle dostaje oczoplasu bo ja atechniczna jestem Co innego lumpy czy buty , to musi mieć metkę , juz gdzies kiedys Wam o tym pisałam

Obiad idzie , znaczy sie Bob zrobił i podał do stołu?

Luska no to melanż zaliczony do udanych Normalnie jak nie matka dwójki dzieci

5.20 normalnie Twoje dzieci to sumienia nie mają. Ale za to o ile dłuzszy dzień masz

Kuchnia wypucowana???

Nie no teraz juz serio lece bo lament w łózeczku. Nie zebym ja tak długo tam trzymała , zasnęła i przed chwila sie obudziła w ewidencyjnie złym humorze

Aaa , Malina gdzie foty???

Miłego dzionka Dziewuszki

Hej

A tu strajk czy co ??? Pare postow i nic wiecej

Luska witaj w klubie ,moja mala tez nie je cyca jak idzie w dzien spac to nawet go nie chce wziasc do buzi , musze jej dac mleko w butli albo cos innego i idzie spac , na noc dostanie kaszke z mlekiem , przebudzi sie w nocy to pociagnie ze dwa razy i nie chce i spi dalej ...
Wiec cycuch poszedl w odstawke bez zadnych himerkow :P


Sauri ale sobie pospalas .... heheh No a synus sliczny i jakki duzy

Mi wczoraj przyszedl telefonik bardzo fajny hhiih bo nowy
Dzisiaj przyszedl dziadzius Nadusi i mowie ,ze musze jej buty kupic bo nie mam na twardej podeszwie , no a on powiedzial ,ze kupi hihih i kaszki wiec nie zaprzeczalam jak sie wychyla to prosze bradzoi zadnych sprzeciwow:D

Nadulka chyba zanela juz musze isc sobaczyc zaraz a ja siedze sobie i odpoczywam :)gdzies mnie pod lopatka przewialo bo mnie boli jak cholera ...
Ide powiesic jeszcze pranko bo zrobilam i zamiast wieszac to sie kisi w pralce '

Milego dnia

No normalnie szał ciał aż nadążyć nie mogę tyle postów

My chwile temu wrócilismy ze spacerku , Pola ni cholery nie chciala usnąć na dworze. Zasnęła dopiero w domu , wyprowadziłam ja do pokoju , Kacper na bajce a matka sie dopiero za obiad zabiera bo przed wyjściem na dwór miecho nie zdązyło się rozmrozić. Więc obiad pewnie na 5 bedzie , trudno Kacper zaraz z glodu nie umrze , dostanie jakies owoce i bedzie si
U Was tez dzisiaj tak pieknie na dworku? Aż żal w domu się kisić no ale ... ten cholerny obiad

Popiszcie cos dziewuszki! Dorcia Ty widzę tu zagladasz dziś a co z pisaniem?

Polunia a no podglądam i płakac mi się chce, że tak mało postów :/

Luśka dziękuję za fotki

Suari Igor cudaśny. Fajne są takie szparki między zębolkami
Jeju, On ma nie długo roczek.

Polunia no dupa z tym nocnikiem. A może komuś w prezencie mogłabyś dać albo sprzedała na allegro. W Selgrosie nie bardzo przyjmują zwroty :/

U nas to samo z przewijaniem. Czasami mam aż nerwy.
A Polunia widac coraz cwańsza. Ale masz tam wesoło.

W ogóle te nasze dzieci już takie fajne, no i mądrale. Lenia też. Co my się z niej ostatnio najśmiejemy to naprawdę. Krzysiu wczoraj udawał, że pije z jej butli, no i pół dnia za nim chodziła i wsadzała mu do buzi butlę

Iva fajo, że masz taki telefon.

Ja to lubię gadzeciki, ale bez przesady. Telefon im mam nowszy tym bardziej mnie wkurza.

Jeju zmykam bo Lenia marudzi.

Wpadnę później, pa

P.S. Polunia u nas też piękna pogoda. Oby jak najdłużej.
Na ten hybrydowy mam chęć. Tylko ja to własnie ciemne lubię. Zawsze mam paznokcie umalowane, bez tego jakos łyso, no i trochę się boje, że będę miała wielkie odrosty, a czasu na wypełnienie brak.
Ach, że nie pokazywałaś ich w Powidzu.

Lenia śpi, Zdanek gdzieś pojechał, a ja siedze. Chyba idę się położyć.

A, dziś byłam w galerii i kupiłam sobie znowu koszulę i dwie bluzki. 1000 zł poszedł na ciuchy w ciągu 2 dni. To nie jest normalne. Kurde, żeby człowiek mógł sobie kupować wszystko co by chciał to by chyba musiał miliony zarabiać.

Dziewczyny gdzie jesteście?????????

Witajcie widzę, że źle się u Was dzieje. Mam tylko nadzieję, że nie będzie z Waszym wątkiem tak samo jak z październikowym. U nas zostało 6 mamusiek, które piszą. Chociaż ostatnio i tak się troszkę ruszyło

Pozdrawiam Listopadówki.Piszcie i jeszcze raz piszcie, niedługo roczki musicie pochwalić się imprezkami i tortami

Ona mam nadzieję, że tak się nie stanie, choć słabo to wygląda.
A byłam pewna, że nasz wątek jest mega wytrzymały.

Może po prostu dziewczyny chwilowo nie mają czasu i to się zmieni. dzieciaczki zaczynają być coraz bardziej samodzielne i trzeba im więcej czasu poświęcać, może to dlatego.

Najwyżej połączymy wątki

Mam nadzieje, że się poprawią

Czesc Kochane moje!

Podczytuje Was, ale nawet nie wiem od czego zaczac odpisywanie

Zdjecia mam marne, na moim aparacie az 4, wow! Wrzuce Wam, ale na fajniejsze to musze poczekac od fotografa. Wesele bylo cudne. Wybawilismy sie za wszystkie czasy. Misia byla grzeczna, wszyscy byli nia zachwyceni. Co chwile ktos ja nosil i z nia tancowal wiec byla w zywiole Zasnela opikunce o 23:45! Teraz niestety ma katar po pas
Dobra wrzuce te foty co mam i cos skrobne jeszcze

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ceny mieszakan w Twojej miejscowosci sa naprawde bardzo male. U nas kawalerki kosztuja 180 tys., a trzy pokoje ok. 300 tys.

polunia pytalas czy kiecka na poprawiny mi nie zleci z tylka. No nie zleciala, ale byla luzniejsza, bo wtedy to na wdechu ja zakladalam i musialam stanik zalozyc bo niestety objetosc cyckow juz nie ta

iva ja zageszczalam rzesy metoda 1:1, a co do diety to tez bylam na dukanie. Probowalam tez kopenhaska, ale ze trzy dni wytrzymalam tylko

Wogole to waze 48,5 kg A przed ciaza 56 kg wiec tym bardziej wszyscy byli zdziwieni, ze taka "chuda" jestem.

Wogole nasluchalam sie tyle komplementow na tym weselu, ze szok. No nikt nie mogl uwierzc, ze dziecko urodzilam. Kuzynki co wygladaja jak torby, to mnie malo wzrokiem nie pozabijaly, a zawsze gadaly, ze one grube bo po dziecku. No glupio mi az bylo i uwazam, ze troche przesady w tych komplementach jest, no, ale mile to nawet bylo


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Miśce wyszedl jakis dziwny zab- lekarka mowi, ze to trojka (u gory). Jedynki i dwojki jeszcze nie ma. Zawsze zagladalam jej tu z przodu tylko, a chyba przedwczoraj odchylam dziaslo dalej, a tam taki wielki zab. Mi sie wydaje, ze to dwojka, bo trojka to kiel, a ten taki kwadratowy, ale na miejscu jakby trojki. Dziwne to. Na dole chyba dwojka jej wylazi, ale zobaczyc cos u niej graniczy z cudem.

Nie wiem co tam wiecej chcialam napisac...

hej mamusie

Malina ale cudnie wyglądałaś .siostra miala fajna kiecuche.no a misia jak zwykle gwiazda!!!

Dziewczyny spoko loko nie mam mowy żeby nasz watek zamarł .Przyznaje się bez bicia , że u mnie z czasem ciężko z małej to mały czort, wszędzie jej pełno z dupa nie usiedzi na 5 minut i przez to wszystko robie na wieczór i padam na pysk.
Pola co to za nocnik , a masz paragon może możesz oddać.

Docia i tak masz dobrze z zakupami , ja nie moge się wybrac , ale chyba już nie ma lipy i mojego w przyszła sobote wyciągne , bo nie mam ani kurtki ani butów na zimę.

eh nie wiem co jeszcze miałam odpisać ide do wyra , bo zdechnę

A kurka zaciekawiłas mnie Pola z tym chybrydowym , musze sie wywiedzec u nas gdzie to robią i spróbować

polunia ten nocnik tez chcialam kupic,ale pojechlam po niego, w ktoras sobote, a promocja byla dopiero od poniedzialku i sie wkurzylam i kupilam Misi taki tez krzeselkowy, ale bez zadnych bajerow.

lusia ten nocnik to z Fisher Price-a taki tron.

Manicure hybrydowy polecam bo to fajna recz, tez kiedyc mialam. Moja siora teraz miala na slub i tez zadowolona.

Wkurzyłam sie napisałam posta i sie skasował nosz ku***

Przepraszam Was ale nie mam sił do nowa wszystko pisać..

Tak po krótce co u nas...

MIkołaj chory, gluty po pas... (chyba sie z Misiś zmówili) bardzo osłabiony jest... wczorajsza noc nieprzespana bo ciągle budził sie z płaczem. Dzisiaj byłam u lekarza. Na razie oskrzela czyste. Dostał 3 syropki i słaby antybiotyk. W plecy 85 zł.. no ale najważniejsze aby bąblowi przeszło. Serce się kroi jak widzę jak się męczy. Wzięłabym tą chorobę na siebie , gdyby sie tak dało..
Tak wiec miałam jednego chorego faceta a teraz mam ich dwóch..
Ja na razie się jakoś trzymam, zobaczymy na jak długo..

aaa. widziałam zdjęcia... Malina ślicznie wyglądałas, nic dziwnego że tamte "rochny" patrzyły bykiem na Ciebie. Łatwo sie użalać nad sobą, że sie jest geubym bo po dziecku. Trzeba sie wziasc za siebie a nie biadolic.

mykam do wyrka, na Rodzinkę.pl

Dobranoc